-
41. Data: 2011-06-10 10:45:49
Temat: Re: wyprzedzil i .....
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Janusz" <j...@w...pl> napisał w wiadomości news:
> Jak jechać, żeby nie być skazanym na ciągłe zjeżdżanie
> z drogi plemieniu spiderów?
PKS-em.
KAPELUSZ PLONK WARNING.
-
42. Data: 2011-06-10 11:09:28
Temat: Re: wyprzedzil i .....
Od: Janusz <j...@w...pl>
W dniu 10.06.2011 10:45, Cavallino pisze:
> PKS-em.
Dziękuję, nie skorzystam, panie speeder.
> KAPELUSZ PLONK WARNING.
Ukłony kapeluszem od speedera? Ciekawe.
Co z tego wyniknie. Pewnie dalszy ciąg walki
plemion. Do czasu, aż wydzielą drogi dla
lubicieli prędkości dużych. Na przykład
wysokopłatne autostrady.
Tak czy inaczej, ja jestem za jazdą dla
dotarcia do celu, a nie za jazdą dla jazdy.
Chyba że to nauka jazdy. Nie rozumiem,
dlaczego Cavallino uważa, że ta grupa
dyskusyjna jest własnością plemienia
lubicieli jazdy szybkiej. Ja się na to
nie zgadzam.
Jan
-
43. Data: 2011-06-10 11:15:34
Temat: Re: wyprzedzil i .....
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Janusz" <j...@w...pl> napisał w wiadomości news:
>Nie rozumiem,
> dlaczego Cavallino uważa, że ta grupa
> dyskusyjna jest własnością plemienia
> lubicieli jazdy szybkiej. Ja się na to
> nie zgadzam.
Twój problem.
KAPELUSZ PLONK
-
44. Data: 2011-06-10 11:16:47
Temat: Re: wyprzedzil i .....
Od: kamil <s...@s...com>
On 10/06/2011 10:15, Cavallino wrote:
> Użytkownik "Janusz" <j...@w...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> Nie rozumiem,
>> dlaczego Cavallino uważa, że ta grupa
>> dyskusyjna jest własnością plemienia
>> lubicieli jazdy szybkiej. Ja się na to
>> nie zgadzam.
>
> Twój problem.
> KAPELUSZ PLONK
Jeszcze z rok, a Cavallino będzie sam ze sobą pisał..
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
45. Data: 2011-06-10 11:17:04
Temat: Re: wyprzedzil i .....
Od: "Kris_Poland" <n...@w...pl>
daj mi jakis fajny program do konwersji z mp4 to ci pokaze
-
46. Data: 2011-06-10 11:19:26
Temat: Re: wyprzedzil i .....
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-06-10, Kris_Poland <n...@w...pl> wrote:
> daj mi jakis fajny program do konwersji z mp4 to ci pokaze
>
ffmpeg
--
Artur
-
47. Data: 2011-06-10 11:20:26
Temat: Re: wyprzedzil i .....
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-06-10 10:30:53 +0200, Janusz <j...@w...pl> said:
> Czyli także wtedy, kiedy wyprzedzający
> chce się pokazać, pościgać, czy jakoś tam inaczej dać
> znać innym, że żyje i ma się dobrze.
A teraz daj łądny wywód, jak odróżniasz jadącego z rannym, spieszącego
się na zebranie, gnającego bokurwatakichuj od jadącego szybciej niż ty?
> Jak jechać, żeby nie być skazanym na ciągłe zjeżdżanie
> z drogi plemieniu spiderów?
To jest opisane w pord.
>
> Przy okazji - zaobserwowałem, że po wypadku Kubicy
> ilość jeżdżących niebezpiecznie trochę zmalała.
A reszta wiąże spadek prędkości pojazdów ze wzrostem cen paliw.
Z tym, że nie każdy musi mieć terię spiskową...
--
Bydlę
-
48. Data: 2011-06-10 11:54:25
Temat: Re: wyprzedzil i .....
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-06-09 19:49, megrims pisze:
> Po 3 tygodniach stania, a nie użytkowania.
> Fakt - opis mało precyzyjny.
To zmienia postać rzeczy ;)
--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis
-
49. Data: 2011-06-10 12:02:39
Temat: Re: wyprzedzil i .....
Od: Janusz <j...@w...pl>
W dniu 10.06.2011 11:20, Bydlę pisze:
> (...)
> A teraz daj łądny wywód, jak odróżniasz jadącego z rannym, spieszącego
> się na zebranie, gnającego bokurwatakichuj od jadącego szybciej niż ty?
A to przepraszam, nie chciałem nikogo urazić.
Nie posądzam wszystkich bez wyjątku o uleganie
nadmiarowi emocji, czyli o ekscytację wynikłą
z posiadania szybkiego pojazdu. Nie mam za złe
jadącym szybciej niż się powinno i zwracam na nich
uwagę. Choćby dla swojego bezpieczeństwa. Męczy mnie
tylko duża ilość takich osobników. Wiem, także i z
tutejszych wypowiedzi, że całkiem spora grupa kierowców
jedzie za szybko, bo tak lubi - i już. To nie ci
męczą, którzy akurat w korku odczuli potrzebę
fizjologiczną. ani jadący z chorym lub do chorego.
Tych ostatnich jest mało i mogą oni używać sygnału
w potrzebie. Młodzianków podniecających się
prędkością też akceptuję, już się przyzwyczaiłem,
i zazwyczaj w porę zjeżdżam im z drogi. Ale kiedy
jest ich tak dużo, że jadę po linii falistej
ciągle zjeżdżając na pobocze (co też nie zawsze
jest zgodne z PORD), moja własna przyjemność
z jazdy znika. A przy tej okazji speederzy
utrudniają jazdę tym, którzy naprawdę muszą szybko
gdzieś dojechać. A tych ostatnich jest naprawdę
niewielu i każdy zdążyłby im zjechać z drogi, bo
zobaczyłby ich z daleka. Gdyby nie nadmiar
amatorów jazdy dla jazdy.
>> Jak jechać, żeby nie być skazanym na ciągłe zjeżdżanie
>> z drogi plemieniu spiderów?
>
> To jest opisane w pord.
Też tak myślałem. Ale prawo jest realnym prawem tylko
wtedy, kiedy jest przestrzegane przez większość,
i to zdecydowaną.
>
>>
>> Przy okazji - zaobserwowałem, że po wypadku Kubicy
>> ilość jeżdżących niebezpiecznie trochę zmalała.
>
> A reszta wiąże spadek prędkości pojazdów ze wzrostem cen paliw.
> Z tym, że nie każdy musi mieć teorię spiskową...
To, że Kubica ma wpływ na swoich fanów, jest zrozumiałe.
To nie jest żaden spisek, tylko fakt.
Kiedy idol mimo wysokich umiejętności uległ wypadkowi,
fani powinni się zaniepokoić. Okazało się albowiem,
że nie nawet taki kierowca może popełnić błąd.
I to nie na torze przy prędkości 300 km/godz.,
ale na zwykłej drodze. Przypuszczam, że to mogło
co niektórych przystopować.
Jan
-
50. Data: 2011-06-10 12:04:20
Temat: Re: wyprzedzil i .....
Od: Janusz <j...@w...pl>
W dniu 10.06.2011 11:15, Cavallino pisze:
> Twój problem.
Widzę, że dla ciebie to problem jeszcze większy.
Ale na szczęście nie mój.
> KAPELUSZ PLONK