eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › uziemienie, zerowania i inne zabezpieczenia w RTV
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 152

  • 11. Data: 2009-03-28 11:18:12
    Temat: Re: uziemienie, zerowania i inne zabezpieczenia w RTV
    Od: Konop <k...@g...pl>

    > Na przewodach aluminiowych to sobie możesz poprawiać i tak nie będzie
    > dobrze.

    No z tym się można zgodzić, ale akurat niemieckie instalacje są z reguły
    miedziane!!! Mam taką w domu ;).. po wojnie montowano aluminium... więc
    wątku to nie dotyczy....

    >>> Jakakolwiek przerwa na przewodzie zerowym grozi poważnym porażeniem
    >>> prądem
    >>> oraz utratą zdrowia lub życia.
    >
    >> Pieprzysz.
    >
    > Napewno nie aż tak jak Ty.

    OK, ja Ci przyznam rację - zagrożenie jest, jak padnie przewód zerowy na
    urządzeniu pojawia się faza... spoko... ale Twoje rozwiązanie stanowi
    więcej zagrożeń!!!!!!!!!!

    >> Do innych
    >> twoich twierdzeń też można mieć zastrzeżenia ale nie będę z tobą na ten
    >> temat gadał bośmy już swoje odgadali.
    >
    > Konkrety, konkrety, tylko rzeczowo, bo tak się składa, że zawodowo
    > zajmuję się elektrycznością i posiadam stosowne kwalifikacje oraz
    > uprawnienia. Dlatego też nie lubie ogólników.

    To powiedz mi, drogi kolego, co przepisy mówią o sztuce tworzenia takich
    instalacji?? Czy dozwolony dziś jest system TT?? Czy można łączyć
    instalację TN-C z instalacją TT?? Czy można w budynku wielorodzinnym
    narażać pozostałych lokatorów budynku podłączając do kalofyferów
    uziemienie??!! Radzisz kolesiowi "wbij sobie uziom"!! Czy Ty serio nie
    rozumiesz, że taki "wbity sobie w ziemie uziom" bez żadnych pomiarów
    wcale nie musi mieć małej rezystancji?? U niego pójdzie zwarcie, a
    sąsiada kopnie prąd... No super!! Może podpisz się pod swoimi radami
    imieniem i nazwiskiem, dodając gdzie masz wydane uprawnienia... ciekawe,
    czy SEPowi się Twoje dobre rady spodobają ;)...

    Pozdrawiam
    Konop


  • 12. Data: 2009-03-28 11:45:51
    Temat: Re: uziemienie, zerowania i inne zabezpieczenia w RTV
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>

    Użytkownik "Konop" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:gql11m$ndd$1@inews.gazeta.pl...

    >> Na przewodach aluminiowych to sobie możesz poprawiać i tak nie będzie
    >> dobrze.
    >
    > No z tym się można zgodzić, ale akurat niemieckie instalacje są z reguły
    > miedziane!!! Mam taką w domu ;).. po wojnie montowano aluminium... więc
    > wątku to nie dotyczy....

    Póki co tego nie wiemy. Jęzeli nie wiemy to zakłądamy to co gorsze, czyli,
    że mogą być kiepskie aluminiowe przewody.

    > OK, ja Ci przyznam rację - zagrożenie jest, jak padnie przewód zerowy na
    > urządzeniu pojawia się faza... spoko... ale Twoje rozwiązanie stanowi
    > więcej zagrożeń!!!!!!!!!!

    Konkrety, bo .... ?

    > To powiedz mi, drogi kolego, co przepisy mówią o sztuce tworzenia takich
    > instalacji?? Czy dozwolony dziś jest system TT?? Czy można łączyć
    > instalację TN-C z instalacją TT??

    Tam nie ma TN-C
    Jest instalacja bez bez bolców czyli bez ochrony.

    > Czy można w budynku wielorodzinnym narażać pozostałych lokatorów budynku
    > podłączając do kalofyferów uziemienie??!!

    Nie można.
    Wykonanie powinno być zgodne ze sztuką i z obowiązującymi zasadami i
    normami.
    Normy dopuszczają zastosowanie jako obwodów ochronnych metalowych części
    konstrukcyjnych oraz instalacji wodnych. Jednak ten, kto wykonuje taką
    instalację musi być pewien, że ta instalacja będzie skuteczna i nie będzie
    stanowiła zagrożenia.

    > Radzisz kolesiowi "wbij sobie uziom"!! Czy Ty serio nie rozumiesz, że taki
    > "wbity sobie w ziemie uziom" bez żadnych pomiarów wcale nie musi mieć
    > małej rezystancji?? U niego pójdzie zwarcie, a sąsiada kopnie prąd... No
    > super!!

    A dokąd to zwarcie sobie pójdzie ?
    Do domu ? :)
    Słyszałeś o połączeniach wyrównawczych ?
    Wyjaśnij mi względem czego będzie kopać ta instalacja ?
    Poza tym gdzie napisałem, że ma być zrobione bez pomiarów ?

    > Może podpisz się pod swoimi radami imieniem i nazwiskiem, dodając gdzie
    > masz wydane uprawnienia... ciekawe, czy SEPowi się Twoje dobre rady
    > spodobają ;)...

    Myślisz, że jesteś taki cwany ? :)
    Uprawnień SEP, włącznie z kierowniczymi oraz pomiarowymi nie dostaje się "za
    ładne oczy" :)
    Powiem Ci, że niewielu podchodzących do egzaminów je otrzymuje.


  • 13. Data: 2009-03-28 13:21:31
    Temat: Re: uziemienie, zerowania i inne zabezpieczenia w RTV
    Od: Konop <k...@g...pl>

    > Póki co tego nie wiemy. Jęzeli nie wiemy to zakłądamy to co gorsze,
    > czyli, że mogą być kiepskie aluminiowe przewody.

    No OK, ale napisz od razu, że jest takie założenie ;)...

    > Tam nie ma TN-C
    > Jest instalacja bez bez bolców czyli bez ochrony.

    A jak się nazywa instalacja tego typu?? :P..
    A ogólnie - sądzę, że jest TN-C!! Autor pisał wyraźnie, że podłączał tn
    komputer i monitor i było OK. Przypuszczalnie ma typowy układ TN-C,
    czyli instalacja dwuprzewodowa z kablem fazowym i PEN, więc obudowy
    urządzeń pracujących w I klasie izolacji podłącza się do przewodu PEN, a
    więc wykonuje się zerowanie :).

    > Wykonanie powinno być zgodne ze sztuką i z obowiązującymi zasadami i
    > normami.
    > Normy dopuszczają zastosowanie jako obwodów ochronnych metalowych części
    > konstrukcyjnych oraz instalacji wodnych. Jednak ten, kto wykonuje taką
    > instalację musi być pewien, że ta instalacja będzie skuteczna i nie
    > będzie stanowiła zagrożenia.

    O, dobrze, że to dodałeś! :)

    > A dokąd to zwarcie sobie pójdzie ?
    > Do domu ? :)
    > Słyszałeś o połączeniach wyrównawczych ?
    > Wyjaśnij mi względem czego będzie kopać ta instalacja ?
    > Poza tym gdzie napisałem, że ma być zrobione bez pomiarów ?

    Nie pójdzie do domu, tylko pójdzie do ziemi, jednak ze względu na
    występującą dużą rezystancję uziemienia pojawią się 2 zjawiska:
    1) potencjał na kaloryferze-uziemieniu wzrośnie ponad wartość napięcia
    bezpiecznego
    2) ze względu na stosunkowo mały prąd zwarcia nie nastąpi szybkie
    wyłączenie - dla bezpieczników o charakterze B prąd musi 5-krotnie
    przekroczyć wartość zabezpieczenia, aby wyłączenie było szybkie.

    Tak więc osoba, która oprze się o taki kaloryfer, a nogi położy na innym
    uziemionym w inny sposób elemencie (bo sąsiad także zrobi sobie swoje TT
    z drugiej strony) albo na urządzeniu "uziemionym" przez zerowanie (w
    końcu ma prawo posiadać tego typu instalację, jeśli jest ona sprzed
    bodajże 1995r) będzie narażona na działanie niebezpiecznego napięcia
    przez zbyt długi czas....

    O robieniu bez pomiarów nie pisałeś wprost - ale napisałeś do autora wątku:
    "> Tylko gdzieś przy kotłowni wykonaj uziom wbijając go w ziemię, a
    następnie od uziomu poprowadź poprzez ścianę bednarkę do kotłowni,
    zakańczając ją złączem w pobliżu kotła i instalacji CO. Kawałkiem linki
    miedzianej o przekroju minimum takim, jakim masz doprowadzony kabel od
    skrzynki licznikowej do rozdzielni, podłącz instalację CO do tego
    uziemienia. Podłącz także instalację wody użytkowej do tego uziemienia."

    Tak jakoś w drugiej osobie, jakby on miał to sam sobie zrobić, a skoro
    już zakładamy najgorszy wariant, to należy założyć, że autor się na tym
    nie zna... O ile wykonanie samodzielnie przejścia z gniazdka bez bolca
    na gniazdko z bolcem i z zerowaniem nie przekracza możliwości
    "przeciętnego Kowalskiego" jak i też nie stanowi zagrożenia dla sąsiadów
    (choć taka przeróbka jest jak najbardziej nielegalna!!!), o tyle
    oburzyło mnie sugerowanie "przeciętnemu Kowalskiemu" samodzielne
    wykonywanie uziomu itp ;)...
    A jeśli już ma wzywać fachowca, który mu zrobi połączenia wyrównawcze
    itp - może lepiej będzie, aby ten sam fachowiec wykonał mu przejście na
    TN-C-S?? :)...

    > Myślisz, że jesteś taki cwany ? :)
    > Uprawnień SEP, włącznie z kierowniczymi oraz pomiarowymi nie dostaje się
    > "za ładne oczy" :)
    > Powiem Ci, że niewielu podchodzących do egzaminów je otrzymuje.

    Hmmm.. nie lubię cwaniactwa, nie zamierzam być cwany. Dla mnie Ty
    bardziej jesteś cwany, że się określasz ekspertem z uprawnieniami, ale
    nie podpisałbyś swoich projektów swoimi uprawnieniami ;)...
    A co do uprawnień i ich otrzymywania - nie wiem, jak to jest... posiadam
    jedynie świadectwo kwalifikacji E w zakresie konserwacji i remontów...
    no i nie będę ukrywać, że ze zdobyciem tego E nie ma problemów ;)... no
    ale E to nie są żadne uprawnienia, więc nie porównujmy ;)...

    Pozdrawiam
    Konop


  • 14. Data: 2009-03-28 16:07:01
    Temat: Re: uziemienie, zerowania i inne zabezpieczenia w RTV
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>


    Użytkownik "Konop" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:gql88t$1ph$1@inews.gazeta.pl...

    > A jak się nazywa instalacja tego typu?? :P..

    Fachowo to się nazywa instalacja dwuprzewodowa z zerowaniem, bo tak się to
    wtedy nazywało.
    Pisząc o układzie sieci TN-C mówimy o sieciach wg nowej nomenklatury.
    Ja proponując wykonanie sieci TT piszę o niczym innym jak o wykonaniu układu
    ochronnego, które kiedyś nazywało się "uziemieniem". Jest on zgodny ze
    strymi normami, obowiązującymi w czasach budowania tego domu i jest także
    zgodny z obecnymi normami jako układ ochronny sieci TT.
    W przeciwieństwie do TT, TN-C jest zgodne z obecnymi normami po spełnieniu
    pewnych warunków, których nie można obecnie spełnić dla instalacji 230V w
    budownictwie mieszkalnym. Pisząc o "zerowaniu" mamy z kolei na myśli
    instalację zgodną ze starymi normami.

    > A ogólnie - sądzę, że jest TN-C!! Autor pisał wyraźnie, że podłączał tn
    > komputer i monitor i było OK. Przypuszczalnie ma typowy układ TN-C, czyli
    > instalacja dwuprzewodowa z kablem fazowym i PEN, więc obudowy urządzeń
    > pracujących w I klasie izolacji podłącza się do przewodu PEN, a więc
    > wykonuje się zerowanie :).

    Jeżeli gniazda w tym pomieszczeniu posiadają bolce oraz wykonane zerowanie,
    które było zgodne z normami sprzed wojny, a teraz to połączenie zerowania
    uległo awarii to ponowne wykonanie tego zerowania będzie zgodne z prawem,
    gdyż będzie dokonana naprawa polegająca na odtworzeniu stanu jaki był
    kiedyś.
    Jednak uwierz mi, tego typu ochrona polegająca na zerowaniu jest najgorszą
    metodą ochrony jaka kiedykolwiek istniała. Bezpieczniejsze nawet od tego
    zerowania jest nie stosowanie żadnej ochrony, zwłaszcza w tak starych
    instalacjhach elektrycznych.

    > Nie pójdzie do domu, tylko pójdzie do ziemi, ....

    Kto pójdzie do ziemii ? ;)

    > jednak ze względu na występującą dużą rezystancję uziemienia pojawią się 2
    > zjawiska:
    > 1) potencjał na kaloryferze-uziemieniu wzrośnie ponad wartość napięcia
    > bezpiecznego

    W tym przypadku oporność pętli zwarcia musi zapewnić szybkie wyłączenie w
    przypadku, kiedy wartość potencjału na chronionym obwodzie będzie większa od
    napięcia bezpiecznego 50V.
    Najogólniej mówiąc bezpiecznik nie musi wybijać jeżeli wartość potencjału na
    tym obwodzie ochronnym jest mniejszy od 50V. Wbrew pozorom wartość oporności
    uziemienia wcale nie musi być aż tak mała.
    Oczywiście trzeba tu uwzględnić w obliczeniach wartość zabezpieczenia oraz
    krotność.
    Dlatego ważną rzeczą jest także objęcie wszystkich instalacji połączeniem
    wyrównawczym.
    Część tych instalacji może dodatkowo pełnić rolę uziemienia, a im więcej
    punktów uziemienia tym niejsza oporność tego uziemienia.

    > oburzyło mnie sugerowanie "przeciętnemu Kowalskiemu" samodzielne
    > wykonywanie uziomu itp ;)...

    Bo widzisz, już parę razy dostałem po dupie na grupach pisząc wprost "daj
    sobie samemu z tym spokój i wezwij do tego fachowca". Zaraz znajdowało się
    conajmniej kilka osób, które "wieszały na mnie psy", że fachowcy to tylku
    "umiom" brać kasę i g... znają się na robocie, aż do osobistych przejażdżek,
    że ja się promuję jako instalator :)

    > A jeśli już ma wzywać fachowca, który mu zrobi połączenia wyrównawcze
    > itp - może lepiej będzie, aby ten sam fachowiec wykonał mu przejście na
    > TN-C-S?? :)...

    Oczywiście, że będzie lepsze, tyle, że tu już musi być fachowiec, bo trzeba
    się dostać do głównego przyłącza lub też wymienić skrzynkę rozdzielczą oraz
    instalację w mieszkaniu. Sporo roboty, sporo kasy i do tego pod nadzorem
    osoby uprawnionej. Żeby było zgodnie z prawem to powinno być to poprzedzone
    odpowiednim projektem wykonanym przez osobę uprawnioną do wykonywania
    projektów budowlanych instalacji elektrycznych.

    > Hmmm.. nie lubię cwaniactwa, nie zamierzam być cwany. Dla mnie Ty bardziej
    > jesteś cwany, że się określasz ekspertem z uprawnieniami, ale nie
    > podpisałbyś swoich projektów swoimi uprawnieniami ;)...

    Zaś na grupach choćbym się podpisał Jan Paweł II to i tak nikt by mi nie
    uwierzy, że jestem papieżem :)
    Na obnażanie się na grupach po prostu nie mam ochoty, zapewne z tych samych
    względów co i Ty.
    Jednak każdą swoją pracę podpisuję swoimi uprawnieniami oraz nazwiskiem.
    Co zaś się tyczy mojej fachowości - wystarczy tylko przjrzeć archiwum i
    poczytać jakich rad udzielałem do tej pory w tym temacie. Z resztą i tak
    każdy, kto czyta ma wybór - skorzysta z tych rad, albo nie.


  • 15. Data: 2009-03-28 17:59:32
    Temat: Re: uziemienie, zerowania i inne zabezpieczenia w RTV
    Od: ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl>

    > każdy, kto czyta ma wybór - skorzysta z tych rad, albo nie.
    ja skorzystam ze wszystkich i dziekuje

    budynek jest przedwojenny. Cała instalacja jest prowadzona w rurach
    zwijanych z blachy ołowianej. Cała instalacja w budynku jest prowadzona
    drutami miedzianymi, ale nie ma na nich tradycyjnej izolacji PCV. Druty
    miedziane ( czarne już na całej długości) są owiniete jakąś szmatą. To
    tyle. jak jakilolwiek elektryk ma cokolwiek zrobić w takiej instalacji (
    otworzyc puszke, wymienić gniazdko) robi wszystko zeby tego nie ruszać.
    Podczas takich napraw zdarza sie ze ta zawijana izolacja przesunie sie,
    wtedy puszka otwiera sie z hukiem podczas załączania bezpiecznika. (albo
    bezpiecznik swieci prze chwile) NAprawde w domu było jedno gniazdko w
    pomieszczeniu, tak wiec od 50 lat wykonywane we własnym zakresie są
    zmiany instalacji i nikogo to nie dziwi, również nie obchodzi. Nigdy
    tutaj nie wykonywano zadnych pomiarów instalacji elektrycznych.
    Niestety niemam szans na przeróbke kabli w całym domu. Nie mam dostępu
    do "trzeciego" kabla, natomiast, jak pisałem mam w każdym pomieszczeniu
    kaloryfer, CO w miedzi. ze zwzględów konstrukcyjnych jest to połączone
    z rurami z wodą, a do rury w piwnicy jest przypięty jakiś kabel ( raz w
    życiu go widziałem, jak trzeba było "pion" zakręcić. Dodatkowo jak
    wetknę "neonke" do gniazdka - i swieci, a następnie dotknę kaloryfera -
    swieci 2 razy mocniej. Tak wiec kaloryfery i tak i tak są dobrze
    uziemione. Niewiem tylko jak je podłączyć do bolca w gniazdkach :)

    Pytanie z innej beczki. w budynku są 3 fazy (ale nie w moim mieszkaniu)
    tak sobie myśle ze jak już ciagneli 3 kable to napewno czwarty- zerowy-
    też pociagnęli. Raz, czy podpięcie bolców z gniazdka, do tego kabla
    byłoby dobrym pomysłem? Dwa jak "Dostać" taki kabel do mieszkania nie
    zgłaszająć zmian w instalacji i nie pogrążając sie w koszty i remonty.

    Dzieki i pozdrawiam

    ToMasz


  • 16. Data: 2009-03-28 20:31:29
    Temat: Re: uziemienie, zerowania i inne zabezpieczenia w RTV
    Od: Maciek <m...@p...com>

    Użytkownik Jacek "Plumpi" napisał:
    > Bo widzisz, już parę razy dostałem po dupie na grupach pisząc wprost
    > "daj sobie samemu z tym spokój i wezwij do tego fachowca".

    Cześć!
    Widzisz - czasami lepiej doradzić fachowca i spać spokojnie, niż dawać
    porady, uzależniające bezpieczeństwo od spełnienia wszystkich elementów
    Twojej układanki. Prawda jest brutalna - ludzie są beznadziejnie głupi i
    nawet jeżeli zastrzegasz, że MUSI być jeszcze to i to, to i tak zrobią
    po swojemu. Konkretnie skończy się na podłączeniu do kaloryfera, obudowa
    przestanie kopać, pojawi się samozadowolenie i na tym koniec pracy. Na
    dodatek porada zostanie rozpowszechniona i ktoś faktycznie straci przez
    to życie.
    Podam prosty przykład - sąsiedzi kupili do swojego domku letniskowego
    kuchenkę elektryczną. Przynieśli do mieszkania w bloku i poprosili mnie
    o pomoc w sprawdzeniu, czy jest sprawna, bo nie chcą jej w razie czego
    wozić z powrotem. Podłączyłem zgodnie z informacją na obudowie, czyli
    mostki na zaciskach i kabel do 220V. Po kolei (osobno!) włączałem
    grzejniki, grzało, wyłączałem. Kabel wyjąłem z gniazdka, zapytali jak to
    podłączyć. Powiedziałem, że musi być łącze 3 fazowe, bo tyle amperów,
    ile to weźmie z 220V 1 fazowego, to tym kablem nie można ciągnąć i chyba
    nie mają takiej wytrzymałej instalacji. Ma to zrobić elektryk. Mój błąd,
    że nie odkręciłem kabla i nie zdjąłem mostków. Ci debile w takim stanie
    zawieźli do domku i tak używali. Pytałem, czy kabel nie jest gorący?
    Tak, ale to im nie przeszkadza. Byli zadowoleni, że nie musieli płacić
    fachowcowi. Gdyby im się coś spaliło, to oczywiście powiedzieliby kto im
    podłączył prowizorkę.
    Żeby nie było, że tylko prywatni są durni. Kiedyś energetyka robiła
    śledztwo jak w firmach są podłączane agregaty prądotwórcze. U nas było
    OK. Śledztwo wzięło się z przypadku odłączenia linii, ludzie zaczęli
    pracę a tu po kilku minutach znowu jest prąd, tylko od strony odbiorcy!
    Starsza pani z kosą zaciera kościste łapki i dlatego trzeba uważać. Sam
    sprawdzisz, sam zrobisz - OK. Inni zrobią tylko jeden fragment pracy a
    potem jest kłopot.
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 17. Data: 2009-03-28 22:04:05
    Temat: Re: uziemienie, zerowania i inne zabezpieczenia w RTV
    Od: "gargamel" <s...@d...eu>

    Órzytkownik "Konop" napisał:
    > To powiedz mi, drogi kolego, co przepisy mówią o sztuce tworzenia takich
    > instalacji?? Czy dozwolony dziś jest system TT?? Czy można łączyć
    > instalację TN-C z instalacją TT?? Czy można w budynku wielorodzinnym
    > narażać pozostałych lokatorów budynku podłączając do kalofyferów
    > uziemienie??!! Radzisz kolesiowi "wbij sobie uziom"!! Czy Ty serio nie
    > rozumiesz, że taki "wbity sobie w ziemie uziom" bez żadnych pomiarów wcale
    > nie musi mieć małej rezystancji?? U niego pójdzie zwarcie, a sąsiada
    > kopnie prąd... No super!! Może podpisz się pod swoimi radami imieniem i
    > nazwiskiem, dodając gdzie masz wydane uprawnienia... ciekawe, czy SEPowi
    > się Twoje dobre rady spodobają ;)...

    haha, to ja zapodam anegdotę, pracujac swego czasu na budowie, budowlańców
    co bramę robili coś zaczeło kopać, jednego to nawet o sciane machneło:O)
    więc mnie zawołąno żebym sprawdził o co chodzi (bo akurat byłem jedynym w
    okolicy "piszącym" i znającym więcej słów niż tlko hui, krwa piza, dupa:O)
    to darzę:
    z ziemi wystaje przewd PE żółto-zielony, w okolicy nie ma gniazdka tylko
    jakieś ruryc.o wystają, wiec mierzę napięci mędzy rurą i tym przewodem i
    wychodzi napięcie prawie 400V!!!!
    kto wie o co chodzi to może sie domyśleć jak to wszystko było
    podłaczne/spartolone!:O(
    potem dowiedziałem sie kto wykonywał instalację elektryczną w tym budynku,
    to była osoba z uprawnieniami E, P, D ?!?!?!?


  • 18. Data: 2009-03-28 22:42:50
    Temat: Re: uziemienie, zerowania i inne zabezpieczenia w RTV
    Od: Konop <k...@g...pl>

    > Jednak każdą swoją pracę podpisuję swoimi uprawnieniami oraz nazwiskiem.
    > Co zaś się tyczy mojej fachowości - wystarczy tylko przjrzeć archiwum i
    > poczytać jakich rad udzielałem do tej pory w tym temacie. Z resztą i tak
    > każdy, kto czyta ma wybór - skorzysta z tych rad, albo nie.

    W merytorycznej kwestii tej dyskusji już chyba wszystko sobie
    wyjaśniliśmy ;)... dziękuję za cenne uwagi :)... szczerze mówiąc -
    myślałem, że układu TT właściwie nie wolno stosować ;)...

    Co do Twojej fachowości - nie chciałem jej podważać... może mój ostatni
    akapit sugerował coś innego i za to przepraszam... To, że uważam, że
    zdobycie uprawnień niekoniecznie jest trudne nie zmienia faktu, że
    uważam, że Ty na nie jak najbardziej zasługujesz! nie muszę Twojej
    wiedzy weryfikować - nawet nie byłbym w stanie przy mojej niezbyt
    zaawansowanej wiedzy (co uzasadnione jest też brakiem doświadczenia -
    dopiero kończę studia)... W kwestii merytorycznej to ja się wykazałem
    niewiedzą, a teraz już przyznaję Tobie w 100% rację... bardziej chodziło
    mi o coś, co opisał Maciek w swoim poście, przykład z kuchenką ;)...
    faktem jest, że spora większość ludzi (w tym elektrycy) patrzy na
    elektrykę na zasadzie "byle działało". Prąd płynie, urządzenie działa,
    obudowa nie kopie - jest OK. I nie zaskoczyłby mnie fakt, że ktoś, kto
    dostał radę: "wezwij fachowca, który podłączy Ci koma do kaloryfera, ale
    wykona porządny uziom, pomiary i połączenia wyrównawcze" - to zamiast
    tego sam by podłączył obudowę do kaloryfera, stwierdził że jest OK i
    cieszył się z zaoszczędzonych pieniędzy ;)... Niestety... no ale taka
    też jest prawda - zawsze znajdzie się ktoś, komu coś nie pasuje ;)...
    doradzisz fachowca - oburzą się jedni ;)... doradzisz co zrobić - wkurzą
    się drudzy ;)... no nic, chyba EOT ;)...

    Pozdrawiam
    Konop


  • 19. Data: 2009-03-28 22:52:37
    Temat: Re: uziemienie, zerowania i inne zabezpieczenia w RTV
    Od: Konop <k...@g...pl>

    > Pytanie z innej beczki. w budynku są 3 fazy (ale nie w moim mieszkaniu)
    > tak sobie myśle ze jak już ciagneli 3 kable to napewno czwarty- zerowy-
    > też pociagnęli. Raz, czy podpięcie bolców z gniazdka, do tego kabla
    > byłoby dobrym pomysłem? Dwa jak "Dostać" taki kabel do mieszkania nie
    > zgłaszająć zmian w instalacji i nie pogrążając sie w koszty i remonty.

    Są 3 fazy więc przychodzi kabel 4-żyłowy. To się zgadza... ale te żyły
    to 3 fazy (L1, L2 i L3) oraz przewód zerowy - neutralny N, a raczej
    neutralno-ochronny PEN. A Ty w swoim mieszkaniu masz którąś fazę Lx i
    ten właśnie przewód PEN ;)... Wobec tego mam dwie wiadomości, dobrą i
    złą! :)... Dobra jest taka, że dostęp do tego kabla masz zawsze pod ręką
    ;).. a zła jest taka, że podłączanie się do niego nie da nic nowego i
    będzie prawie równoważne mostkowi w gniazdku ;)...
    Co do kabla "zerowego" - jego obecność jest KONIECZNA!! Można by go
    ewentualnie pominąć w przypadku, gdyby wszystkie 3 fazy były obciążone w
    sposób symetryczny, ale w budynku mieszkalnym tak nigdy nie jest!!
    Sąsiad wyjechał na weekend i wszystko wyłączył, a Ty dogrzewasz sobie
    mieszkanie paroma kW ;).. i gdzie płynie prąd?? No właśnie, wraca tym
    zerowym ;)... To połączenie jest właściwie konieczne przy urządzeniach
    230V. Takie rozwiązanie bez przewodu zerowego stosuje się na przykład na
    kopalniach, jest to obwód TI, ale wtedy stosuje się urządzenia albo
    3-fazowe, albo "międzyfazowe" czyli na ok 400V...
    A swoją drogą - jeśli serio instalacja jest w ołowianych rurkach ze
    "szmacianą" izolacją, to powinieneś jak najprędzej wykonać jej remont!
    Naprawdę, z tym nie ma żartów... nie trzeba dużo, aby spowodować pożar
    albo porażenie :/... Swoją drogą - ten remont może okazać się prostszy
    jeśli uda się wsunąć w te rurki nowe przewody!! Dziś stosuje się tego
    typu rozwiązania, te rurki (peszle) umożliwiają wymianę przewodów bez
    kucia ścian!! Wówczas wystarczy wymienić kable no i tablice
    bezpieczników u Ciebie... Pozostaje kwestia zmuszenia zarządcy budynku
    do wykonania uziemienia wspólnego dla wszystkich i po połączeniu
    będziesz miał nową BEZPIECZNĄ instalację!

    Pozdrawiam
    Konop


  • 20. Data: 2009-03-29 07:19:27
    Temat: Re: uziemienie, zerowania i inne zabezpieczenia w RTV
    Od: ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl>

    Konop pisze:
    >> Pytanie z innej beczki. w budynku są 3 fazy (ale nie w moim mieszkaniu)
    >> tak sobie myśle ze jak już ciagneli 3 kable to napewno czwarty- zerowy-
    >> też pociagnęli. Raz, czy podpięcie bolców z gniazdka, do tego kabla
    >> byłoby dobrym pomysłem? Dwa jak "Dostać" taki kabel do mieszkania nie
    >> zgłaszająć zmian w instalacji i nie pogrążając sie w koszty i remonty.
    >
    > Są 3 fazy więc przychodzi kabel 4-żyłowy. To się zgadza... ale te żyły
    > to 3 fazy (L1, L2 i L3) oraz przewód zerowy - neutralny N, a raczej
    > neutralno-ochronny PEN. A Ty w swoim mieszkaniu masz którąś fazę Lx i
    > ten właśnie przewód PEN ;)..

    JASNE! zamroczyło mnie! Teraz już mi sie wszystko wczytało.
    Dzieki jeszcze raz wszystkim za odpowiedzi. Chyba zdecyduje sie na
    wymiane instalacji. Wspomniałem żonie o tej konieczności... i mam jeden
    problem wiecej.

    Prosze jeszcze o jedno. Podajcie jakiegoś linka do aktualnych przepisów
    (lub dopuszczalnych sposobów) wykonywania instalacji. Tzn ile kabli,
    jakich, jakie gniazdka.... Poprostu niechce zeby mnie lokalny elektrych
    "naciagał" na to czy tamto.

    Dzieki
    ToMasz

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: