-
Data: 2013-01-11 18:04:23
Temat: Re: kolejne pomysły chorych ludzi
Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2013-01-11 14:52, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Fri, 11 Jan 2013, Artur Maśląg wrote:
>
>> W dniu 2013-01-11 11:51, J.F pisze:
>>> Dlaczego nic ? Mozna pojechac 145, a nawet 159 i sie narazac tylko na
>>> niewielki mandat.
>>
>> W miejscach, gdzie i kiedy warunki nie są ku temu odpowiednie?
>
> Po czym poznajesz "odpowiedniość" warunków?
Ja? To zależy, ale generalnie chodziło raczej o zwolnienie w
specyficznych warunkach, a nie czyjeś widzimisię, że można szybciej.
>> W jakim celu? Kto chce administracyjnego obniżenia do 110 na
>> autostradach?
>
> To ustal kryterium służące ocenie tego limitu.
To nie ja mam ustalać - zresztą pisałem, ze jest to jakość kompromisowo
ustalane, a nie na podstawie czyjegoś widzimisię. Znaczy powinno.
> Jak to ma być czyjeś widzimisię, to też napisz :|
No, tak jak *mądrze* podniesiono prędkość w zabudowanym do 60km/h po
22.
> Nie widzisz podstawowego problemu.
Raz, że tak się Tobie wydaje, a dwa, że uważasz go za podstawowy.
> Myślenia, że to prędkość maksymalna powinna stanowić ogranicznik
> prędkości dla kierowcy, a nie pewien rozsądek ze strony kierowcy.
> Tak, jest możliwe, że tego rozsądku kierowcy nie staje - i miarą
> tego braku są wypadki.
> Tak czy nie?
Tak i nie - świat nie jest binarny i nie bardzo można tak sobie sprawy
upraszczać (choć to bardzo wygodne - szczególnie tutaj).
Dopuszczalna prędkość powinna stanowić pewien ogranicznik prędkości
dla kierowcy. Rozsądek to zupełnie inna kwestia.
> Jeśli tak, to już napisałeś: nie ma danych.
> Czyli teza że to był błąd została wyczytana z sufitu.
Jak sam widzisz, sam sobie stawiasz tezy i sam na nie odpowiadasz.
>> Nie, wręcz bym wrócił do normalności i obniżył do 130km/h i tam
>> gdzie można podwyższył znakami.
>
> Problem w tym, że *przekonanie* co do miejsc (i w ogóle konkretnych
> przyczyn wypadkowości w danym miejscu) nie zawsze ma racjonalne
> podłoże.
Czyje przekonanie? Indywidualnego kierowcy? To nie oni decydują o tych
ograniczeniach, nie oni konstruują samochody, nie oni tworzą fizykę.
> Dlatego brak istotnych danych stanowi poważny problem :(
Hmmm, żeby mieć istotne dane to należałoby mieć odpowiednią
liczbę próbek, przy względnej niezmienności innych czynników.
Najzabawniejsze jest to, że Ty jedynie bawisz się w próbę podważenia
tego co napisałem. Szkoda.
> I - raz jeszcze - nie jest wcale oczywiste, jak krytykowana przez
> Ciebie zmiana wpłynęła na *rzeczywistą* prędkość maksymalną pojazdów.
To znowu jest teza, którą sam wymyśliłeś i próbujesz przypisać mi jej
autorstwo. Nie wiem czy pamiętasz, ale ja pisałem, że ludzie i tak
w większości jeżdżą wolniej, za to przekonanie o tym, że można sporo
więcej (zawsze i wszędzie, mniejszy mandat jak złapią) powoduje jednak
zachowania mocno nieakceptowalne dla innych. No i w sumie niebezpieczne.
> Skoro fakt powszechnego łamania ograniczenia nie jest dla większości
> obecnych niczym dziwnym, to może GŁÓWNIE spowodowała ona (ta zmiana)
> zmniejszenie liczby popełniających wykroczenie, niespecjalnie
> wpływając na maksymalną? (czy też średniokwadratową, albo odpowiednik
> mediany ale dla np. 10% najszybszych lub inną wartość dobrze oddającą
> "istotną część szybciej jadących").
Idąc tym tropem, to każde ograniczenie będzie złe. No, jakieś trzeba
przyjąć, by ludzie jednak mogli się spodziewać, że inni ich
przestrzegają. Takie są zasady.
>> Wolno i wygląda to delikatnie powiedziawszy niezbyt mądrze.
>
> A miarą tej mądrości jest...?
Jak wiem jak to opisać? Sensowne rozwiązania, która są formą
kompromisu (uzasadnione choćby ekonomicznie). Może kwestia
wyrządzanych szkód (to się wprost na wypadki nie przekłada).
Spokój?
> Bo ja bym chciał wiedzieć jak wpłynęła ona na dwie wartości:
> - liczbę i kategorie ofiar i strat
Taka wiedza to nie mądrość i jak wcześniej napisałem, ciężko wprost
to ocenić. Bazować można na danych z innych państw.
> - łatwość włączania się do ruchu
Na autostradzie? To kwestia techniczna, uzależniona od konkretnego
miejsca.
Następne wpisy z tego wątku
- 11.01.13 18:06 Artur Maśląg
- 11.01.13 18:35 Artur Maśląg
- 11.01.13 18:41 Artur Maśląg
- 11.01.13 19:10 Artur Maśląg
- 11.01.13 19:32 masti
- 11.01.13 19:49 Tomasz Pyra
- 11.01.13 20:08 Artur Maśląg
- 11.01.13 21:18 Tomasz Pyra
- 11.01.13 21:47 Artur Maśląg
- 11.01.13 22:44 J.F.
- 11.01.13 22:50 J.F.
- 11.01.13 22:58 J.F.
- 11.01.13 23:07 J.F.
- 12.01.13 00:33 RoMan Mandziejewicz
- 12.01.13 02:04 Tomasz Pyra
Najnowsze wątki z tej grupy
- czyste powietrze
- Kamerka sam. na tył
- koniki obsiadły kolejki i numerki
- nie wyrzucaj starych opon
- znów elektryk:P
- "Ręczny" a przegląd.
- Akwarium w aucie
- światła znów wlączyli
- nie lekceważ termostatu
- Autocom CAN CDP+ wysokie kody błędów
- wielkie bu
- Motodziennik #305 Nowy ELEKTRYK za 350 złotych miesięcznie? Kreatywne kredytowanie problemów
- Idzie zima...czyli zaczynamy TETRIS :)
- sprężyny przednie ściśnięte
- Kolejny spaliniak się zjarał
Najnowsze wątki
- 2024-12-21 ciekawy układ magnetofonu
- 2024-12-21 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2024-12-21 Warszawa => Java Developer <=
- 2024-12-21 Zalesie Borowe => Medical Equipment Service Engineer <=
- 2024-12-21 Żerniki => Specjalista ds. Employer Brandingu <=
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-20 Precedensy politycznie motywowanego nie wydawania w UE
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Gdańsk => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-20 czyste powietrze
- 2024-12-20 Katowice => Analyst in the Trade Development department (experience wi
- 2024-12-20 Opole => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-12-20 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=