-
Data: 2015-09-12 19:39:45
Temat: Re: elektryczny zamek - samoróbka - energooszczędny
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]yabba pisze:
> Śmierć to przykra sprawa, ale nie można wymagać nanosekundowego czasu
> dostępu do pokoju. Nawet jak karetka przyjedzie po 20 minutach zamiast
> po deklarowanych 10 i ktoś umrze, to nie ma za bardzo kogo oskarżać.
> Mógł być korek, mogło być niespodziewanie wiele wezwań w tym czasie,
> karetka mogła przebić koło.
Te czasy nie podlegają prostemu sumowaniu. Jeśli straż pożarna będzie
stała kwadrans w korku, a potem straci trzy minuty na forsowaniu
barier w budynku, w którym ich nie powinno być, to za konsekwencje
wynikające z opóźnienia (nieważne jakiego) odpowie nie zarządca drogi
(nie ma na korki wpływu), ale zarządca nieruchomości (ma obowiązek
stosowania się do przepisów).
>>> Chwilę wcześniej postulujesz, żeby zamek przy problemach z zasilaniem
>>> otwierał się.
>> Gdzie ja takie rzeczy postuluję?! Przy stwierdzniu stanu zasilana takiego,
>> że mogą być problemy z otwarciem, ma się nie zamknąć. To jest zupełnie
>> co innego.
>
> Dla mnie zamek niezamknięty to inaczej zamek otwarty. Ale ja to truskawki
> cukrem posypuję. :)
> Chyba, że każdy z nas inaczej rozumie działanie zamka hotelowego i dlatego
> nie możemy się dogadać ...
Myślę, że niemożność dogadania się (jeśli jest, ja nie jestem pesymistą)
prędzej wynika z różnego podejścia do precyzji opisywania świata. Zamek,
który "nie został zamknięty" to co innego niż ten, który "się otworzył".
>> Takie działanie ma zaprojektowane mniędzy innymi po to, by narobić
>> wstydu administratorowi hotelu, któremu nie chciało się zmienić
>> bateryjki, mimo że przyszedł na to czas.
>
> Nie chodzi o narobienie wstydu, ale aby minimalizować problemy wynikłe
> z wyczerpania baterii.
Czynnik ludzki jest najbardziej zawodny w całym łańcuchu. Dlatego przy
gilotynie do papiery trzeba nacisnąć dwa prayciski obiema rękami -- bo
inaczej ktoś by sobie coś uciąć. Czasem inne środki są niewystarczające,
trzeba wstydem. Do wody w basenie dodaje się substancji, która barwi
się w wyniku pewnych reakcji chemicznych. Gdy ktoś nasiusia, to od razu
widać, bo wokół niego jest kolorowo.
> Masz plany zapasowe: dioda Low Battery, awaryjny kluczyk mechaniczny,
> ukryte złącze zasilające, czasem możliwość rozkręcenia zamka, zdalny
> monitoring stanu zasilania.
No mam, ale czy to powód, by na kolejny w kolejce plan nie zwracać uwagi,
czy jest rozsądny? Albo w ogóle upierać się przy palne złym, a wzbraniać
przed dobrym?
Załóżmy, że mamy w takie palny, które kolejno aktywują się przy postępującym
wyczerpywaniu się bateryjki:
Paln A: trzy razy miga dioda przy otwieraniu i zamykaniu.
Plan B: głośniczek w zamku piszczy trzykrotnie przy każdej operacji.
Plan C: z głośniczka słychać "weź kurna wymień bateryjkę, bo ledwie ciągnę".
Plan D: zamek mówi "jak nie wymienisz baterii, to pożałujesz".
Plan E: przy naciśnięciu klamki zamek puszcza w nią impuls o napięciu
1024V, a w głośniczku słychać "ha ha -- no co, może nie mówiłem?!".
Teraz musimy zająć sie Planem F, bo te impulsy, to już naprawdę resztkami
sił z baterii. Trzeba więc zdecydować się i wybrać jedną z możliwości:
Plan F1: Zamek bohatersko pracuje do samego końca, aż bateria wyda z siebie
ostatnie tchnienie. Zostaje na polu chwały w takiej pozycji, w
jakiej był wtedy, gdy nieboszczce AA się to przytrafiło. R.I.P.
Plan F2: Zamek zamyka się na głucho i ewentualnie resztką sił ozmanjmia
"Jestem Zamkiem, więc zamykanie jest moją naturą; do tej pory
otwieałem się z pewnym obrzydzeniem, teraz więcej już nie będę
tego musiał robić -- a wy radźcie sobie jak umiecie".
Plan F3: Zamek pozostaje otwarty, a na koniec rzuca kwestię "Jestem Zamkiem
Na Bateryjkę, ale bateryjki już nie ma, więc koniec z zamykaniem".
Jasne, że miłośnicy przygód wybiorą Plan F1 -- to tak fajnie, gdy człowiek
do samego końca nie wie, czy bardziej mu będzie potrzebny łańcuch z kłódką,
czy łom do wyważenia drzwi. Plan F2 jest dla hardkorowców, którzy lubią
przeginać pałę i ponosić tego konsekwencję. Plan F3 -- to dla mięczaków,
którzy naawet nie poznają działania planów B, C, D i E, bo wymiękną już
przy Planie A.
Jeśli ktoś jest takim mięczakiem (jak niżej podpisany), to mu wsio ryba
jak wyglądają młodsze plany i ile ich jest (z kilku można zrezygnować,
nawet ze wszystkich), bo i tak kontakt z nimi będzie miał nikły. Jednak
Plan F jest dla niego ważny -- choć z założenia nigdy nie będzie chciał
z niego skorzystać (lecz w życiu bywa różnie, a wtedy lepiej mieć lepiej,
niż gorzej).
--
Jarek
Następne wpisy z tego wątku
- 12.09.15 21:03 J.F.
- 12.09.15 21:43 Mirek
- 12.09.15 21:44 Jarosław Sokołowski
- 12.09.15 22:06 Jarosław Sokołowski
- 12.09.15 23:11 J.F.
- 12.09.15 23:15 re
- 12.09.15 23:38 Jarosław Sokołowski
- 12.09.15 23:41 Jarosław Sokołowski
- 12.09.15 23:41 Jarosław Sokołowski
- 13.09.15 21:16 yabba
- 13.09.15 22:12 Jarosław Sokołowski
- 13.09.15 22:36 Mirek
- 14.09.15 16:55 yabba
- 14.09.15 18:44 Jarosław Sokołowski
- 17.09.15 20:44 __Maciek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rapsberry Pi i synchronizacja plików
- RCD 300 mA
- rpi i moduł przekaźników
- Falownik do pompy CO
- Lampa ogrodowa rozłączała różnicówkę
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Pytanie do Użytkownika
- Emanuel kiedyś szukał gotowca do chłodzenia leków
- Sprzęty z Lidl-a
- idzie nowe
- Wybuchające pagery
- Jak shakować windę
- Sterowanie bezprzewodowe do wbudowania
- NC vs NO
- Jak dzięki mojemu pomysłowi amerykańce z Google przyspieszyli TV
Najnowsze wątki
- 2024-10-03 Warszawa => OpenText ECM Specialist <=
- 2024-10-03 Blokowanie informacji - test
- 2024-10-02 Warszawa => Fullstack Developer <=
- 2024-10-02 Katowice => QA Engineer <=
- 2024-10-02 Gdynia => Data Scientist <=
- 2024-10-02 Warszawa => Sales Development Representative (in German) <=
- 2024-10-02 Warszawa => SAP HANA Developer (Middle) <=
- 2024-10-02 Warszawa => SAP S/4HANA FI/CO Senior Consultant <=
- 2024-10-02 Warszawa => Senior SAP HANA Developers <=
- 2024-10-02 Warszawa => Senior PHP Laravel Developer (e-commerce) <=
- 2024-10-02 Warszawa => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-10-02 Warszawa => Software .Net Developer <=
- 2024-10-02 Warszawa => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-10-01 Katowice => Head of Virtualization Platform Management and Operating S
- 2024-10-02 GODZINA ZERO #48 - KRZYSZTOF STANOWSKI I ZBIGNIEW KAPIŃSKI PREZES IZBY KARNEJ SĄDU NAJWYŻSZEGO