-
Data: 2017-03-22 16:12:26
Temat: Re: co zamiast "polskiego samochodu elektrycznego"
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:733cbe44-4a28-4646-b5b9-4092bd4bc5c4@go
oglegroups.com...
W dniu środa, 22 marca 2017 22:44:35 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
>> >> >Wydaje mi się że to nie jest problem programów nauczania.
>> >> >Zawsze
>> >> >będą w każdym społeczeństwie głąby który w życiu niczego się
>> >> >nie
>> >> >nauczą, nawet obsługi klucza. Ja bym się nimi nie przejmował.
>> >> >Z punktu
>> >> >widzenia rozwoju kraju, czas przeznaczony na przejmowanie się
>> >> >głąbami to czas
>> >> >zmarnowany.
>> >> >Trzeba tylko ustalić jaki jest dopuszczalny procent
>> >> >nienauczalnych
>> >> >zawodników i regularnie kontrolować ten limit.
> >
>> >> Eee - i co zrobisz, jak sie okaze, ze rosnie ?
>
>> >Nie wiesz jak się reguluje proces? Sprzężenie zwrotne. W tym
>> >przypadku ustalasz tak kryterium, żeby na wyjściu był stały
>> >sygnał.
>
>> A czym zamierzasz regulowac w tym sprzezeniu zwrotnym ?
>Ja niczego nie zamierzam. Opowiadam Ci jak było/jeszcze gdzieniegdzie
>jest w welfare states.
>Ustala się jaki procent społeczeństwa lepiej jest odstawić na
>zasiłek, niż uporczywie próbować edukować.
>To ustalenie zależy od aktualnego budżetu, więc nie jest stałe.
Tylko, ze w pewnym momencie stwierdzasz np, ze tych glabow masz 25% i
budzet tego nie zniesie.
I co dalej ?
Uporczywie edukowac, zeby okazali sie przydatni ?
A mialy byc takie glaby, ktore sie juz nic nie naucza :-)
No i ta edukacja tez kosztuje - a przeciez w budzecie wlasnie brakuje
pieniedzy ...
No i ciekaw jestem jak dlugo sie utrzyma ten welfare state ... bo mam
wrazenie, ze te bogate gospodarki troche przeoczyly moment, ze juz nie
sa takie najlepsze, i ze chyla sie ku upadkowi ..
>> >Albo się wszyscy powieszą. Albo zamienią w zombie. Albo Szwedzi
>> >nam
>> >na złość im wszystkim porozdają nagrody Nobla.
>> Poczekamy, zobaczymy. Nokia wraca do kaloszy :-)
>Kiedyś Ci tu opowiadałem jak Nokia wycofywała się z rynku,
>zabezpieczając sobie ewentualny powrót. Ja akurat życzę im
>powodzenia.
>W kraju Samsungów i LG, każdy mnie pyta co to takiego leży u mnie na
>biurku: CAT?
popatrza, popatrza i wypuszcza takie same. Tylko lepsze.
O ile juz tego nie zrobili, bo Samsung mial jakies "wzmocnione"
modele.
>> >> >A wcześniej przyglądałem się Danii, oni mają system przyjęty
>> >> >przez
>> >> >wiele krajów UE jako model.
> >
>> >> A jak to tam wyglada, o te zawodowki mi chodzi ?
>
>> >System cechowy, przy czym to już XXI wiek, więc rolę cechów
>> >przejął
>> >przemysł.
>
>> Ale w jakim sensie cechowy - ze pracownik musi 10 lat terminowac u
>> pracodawcy, zanim samodzielne uprawnienia dostanie ?
>A czemu 10 lat?
Bo w cechu chyba jakos tak to trwalo.
Ale moze w przemysle wystarczy mniej.
>> Ale jak to sie ma do do tego co pisales ?
>> Ze u nas przemysl nie chce wyksztalcic pracownika ... a tam chce ?
>> Moze dlatego, ze im odpowiednio placi, wiec nie sp* do lepszej
>> pracy
>Dokładnie tak. Tu w kodeksie pracy nie ma rozwiązania stosunku pracy
>na mocy porozumienia stron,
Ale zwolnic sie chyba jakos pracownik moze ?
>> >W Danii szkolnictwo zawodowe (zasadnicze i średnie) jest
>> >zorganizowane przez uniwersytety techniczne.
>
>> Podobnie ponoc w Niemczech ... ale czy my aby na pewno o tym samym
>> mowimy ?
>> Kafelki wykladac tam ucza, sciany tynkowac, czy bardziej ambitnych
>> rzeczy, ktore pasuja do TU.
>> U nas politechniki spawaczy np ucza. Inzynierow spawaczy.
>Chyba chciałeś powiedzieć inżynierów spawalników. To nie ma niczego
>wspólnego ze spawaczem.
Tak chcialem napisac.
A w Danii ksztalca tez zwyklych spawaczy ?
>> >> Bo tak z drugiej strony ... ile trzeba do kursu spawacza ? Dwa
>> >> tygodnie ?
>> >No ale jakieś wstępne wymagania są. Humanisty w dwa tygodnie nie
>> >nauczysz.
>> Glowy nie dam. Jesli mozna nauczyc kogos po podstawowce, to chyba
>> da
>> sie i humaniste.
>> Oczywiscie mowie o jakis podstawowych umiejetnosciach
>No to trzeba by zdefiniować tę podstawowość. Bo wiesz, spawacz ma w
>WPS-ie całą listę zmiennych, do każdej jakiś zakres wartości, jednak
>tam jest dużo wiedzy potrzebnej w ramach tych podstaw.
Tym niemniej po paru dniach powinno sie okazac czy proste prace
potrafi zrobic.
A potem to ma wybor - kolejne kwalifikacje zdobywac, zarabiac dalej
jako prosty spawacz, czy rozejrzec sie za inna specjalnoscia.
Juz jednak nie jest to osoba, ktora nic nie potrafi, i na siebie nie
zarobi.
>> >Niech sobie pracodawca najpierw ich wstępnie przesieje. A tam
>> >siedzi
>> >haerowiec z szufladą testów psychometrycznych.
>
>> Troche watpie. Tak sie nie zatrudnia spawacza, HR z testami to w
>> ambitniejszej firmie. Co najmniej "przedstawiciel handlowy" :-)
>Zależy od firmy. Pracowałem w firmie z której spawalnik nagle
>odszedł, a że ja byłem najbardziej uczony w przepisach, to na mnie
>padło pełnienie obowiązków spawalnika. Zabierałem kandydatów na
>strzelnicę, dawałem 10 strzałów i patrzyłem na tarczę.
>To była dobra selekcja. Ale myśmy produkowali produkt pod przepisami
>w których spawalnik był wymagany.
>A tam gdzie nie jest wymagany, to kto ich przesieje?
Ktos ich tam jednak przesieje. I moze nawet nazywa sie HR.
Ale bedzie ich umial przesiac odpowiednio do potrzeb zakladu, albo
bedzie musial zmienic robote :-)
>> >> Nie sa to tez tak duze koszty, zeby ktos prywatnie sie na taki
>> >> kurs
>> >> nie zapisal.
>> >> Tylko drobiazg - musi widziec, ze mu sie bedzie oplacalo.
>
>> >I tu jest trudność- spawanie to ręczna robota.
>> >Skąd wiesz czy będziesz dobry jak nigdy nie próbowałeś, a nawet
>> >jeśli
>> >masz zdolności to przekonasz się dopiero po kilku miesiącach
>> >praktyki?
>
>> Zakladam, ze po paru dniach sie dowiem.
>Po paru dniach będziesz produkował smarki, kluski, napsujesz
>elektrod, namarnujesz gazu, skończą Ci się opłacone kawałki blachy do
>próbowania i dalej
niczego się nie dowiesz.
Zlom tani, a elektrody chyba nie takie znow drogie.
No dobra, po paru dniach sie nie dowiem, to po ilu sie dowiem ?
Kiedys trzeba rzucic ten kurs, jesli sie naprawde nie nadaje.
Zawodowki tez to dotyczy.
>> Ale co proponujesz w zamian ?
>> Srednia szkole zawodowa, 2-3-letnia, gdzie sie dowiem po 2 latach,
>> choc oczywiscie dadza mi swiadectwo/dyplom i bede spawaczem i pojde
>> szukac pracy :-)
>Ale ja nie jestem od martwienia się niespełnionymi lub niedoszłymi
>spawaczami.
>Ja jestem przemysł, ja chcę żeby do mnie przychodzili zawodnicy
>przebrani, nauczeni, zdyscyplinowani.
I myslisz, ze narzekanie i pisanie petycji do ministra rozwiaze twoje
problemy ?
No coz, jak minister poslucha, to moze i rozwiaze, ale i w szkole
zawodowej trzeba sobie kiedys powiedziec "spawacza ze mnie nie
bedzie".
A to tylko panstwowa szkola, darmowa, wiec sie tak nie mowi :-)
>> >> Kafelkarze, hydraulicy domowi, elektrycy - jakos sie potrafili
>> >> sprywatyzowac i szybko sie wtedy okazuje co kto jest wart, nie
>> >> trzeba trzyletnich zawodowek :-)
>
>> >Co kto jest wart to się przekonasz jak skończy robotę i przyjdzie
>> >do
>> >płacenia.
>> >Ale znajdź najpierw takiego z sensownym terminem wykonania.
>> >Małej roboty nie weźmie, bo ma całą listę zamówień dużych.
>
>> Znaczy sie dobry jest :-)
>Znaczy się drogi i pyskaty.
To sobie wez taniego :-)
>> > Konkurencji nie ma, bo skąd ma przyjść.
>> Jakos jednak przychodza. Czy uznaja, ze to jedyne co potrafia ... i
>> sie okazuje, ze im dobrze wychodzi, czy tyle tych zamowien, ze sie
>> zatrudnia pomocnika i przyucza do zawodu. A jak sie taki sprawdzi,
>> to
>> sam lapie fuchy :-)
>> A skad sie biora w Danii ?
>Z Polski.
I to ma byc przyklad na wyzszosc dunskiego szkolnictwa zawodowego ?
J.
Następne wpisy z tego wątku
- 22.03.17 17:04 Jarosław Sokołowski
- 22.03.17 18:08 WM
- 22.03.17 18:28 Jarosław Sokołowski
- 22.03.17 18:29 J.F.
- 22.03.17 18:35 Jarosław Sokołowski
- 22.03.17 19:09 WM
- 22.03.17 19:48 Sebastian Biały
- 22.03.17 20:33 Jarosław Sokołowski
- 22.03.17 22:14 WM
- 23.03.17 12:23 J.F.
- 23.03.17 18:22 Rafikius
- 24.03.17 05:19 Konrad Anikiel
- 24.03.17 12:18 J.F.
- 24.03.17 12:40 Konrad Anikiel
- 24.03.17 14:23 J.F.
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zapora Stronie Śląskie cd
- Filtr do pompy ruskiej
- Wyważanie kół rowerowych
- Belka
- Precyzyjne cięcie opony samochodowej
- Nieparzyste dmuchanie
- Klej "samopoziomujący"
- Kocioł CO po raz kolejny
- zapora Stronie Slaskie
- powodz
- Nie atom tylko fotowoltanika i elektroliza
- Test samoodkręcania nakrętek
- Budowlańcy pomóżcie
- wyciskanie/odlewanie hdpe. Co ma sens?
- Pomysł na czujnik przeciążenia siłownika.
Najnowsze wątki
- 2024-12-04 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2024-12-04 Czy policjantów należy ROZBROIĆ?
- 2024-12-03 Tymoteusz Sz.
- 2024-12-03 Re: Prezydent ułaskawia: Prezydent USA Biden (D) ułaskawia syna własnego
- 2024-12-03 Re: Tani dodatkowy sim do smartwacha
- 2024-12-03 Wróblewo => Analityk finansowy <=
- 2024-12-03 Praktyczny test GPS...
- 2024-12-02 Tak się sprzedają elektryczne woldzwageny ;-)
- 2024-12-02 Akumulator do Hyundai
- 2024-12-02 Olsztyn => Sales Specialist <=
- 2024-12-02 Poznań => Technical Artist <=
- 2024-12-02 Bieruń => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-12-02 Kraków => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2024-12-02 Chrzanów => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-12-02 Białystok => Delphi Programmer <=