eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmbezprawie (?) w PLay › Re: bezprawie (?) w PLay
  • Data: 2013-04-10 18:09:24
    Temat: Re: bezprawie (?) w PLay
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Leszek" <l...@w...peel>

    >>
    >>>>>> Czy istnieją jakieś podstawy prawne takiego ich stanowiska a jeśli
    >>>>>> nie to jak wymusić przestrzeganie przez PLAY przepisów prawa,- czy
    >>>>>> istnieje np rzecznik praw konsumenta w telekomunikacji?
    >>>>> Jak widać nawet do posiadania telefonu i podpisywania umowy trzeba
    >>>>> dojrzeć.
    >>>>
    >>>> Skąd u dojrzałego osobnika tak idiotyczne przemyślenia ? :-) To jest co
    >>>> najwyżej kwestia wiedzy prawniczej. Zdecydowanie nie wierzę w możliwość
    >>>> ogarnięcia tych umów przez przeciętnego ludzika.
    >>> Umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych jest dla Ciebie nie do
    >>> ogarnięcia?
    >> Mówię raczej o Tobie choć zdaje się masz się za ponadprzeciętnego
    > Przestaję ogarniać o co Ci chodzi kolego.
    > Skoro jednak zacząłeś stosować skalę i wprowadziłeś pojęcie "przeciętnej",
    > to bardziej uważam,
    > że problem z ogarnięciem zapisów na pojedynczej stronie A4 umowy o
    > świadczenie
    > usług telekomunikacyjnych może sugerować poziom poniżej przeciętnego
    > bądź lenistwo, pośpiech itp. czytającego.

    Upewniasz mnie w tym, że tylko wydaje Ci się, że rozumiesz umowę, którą
    przeczytałeś.

    >>
    >>> Do czego prawnicy? Do kilkunastu punktów?
    >> Zdecydowanie do tego
    > Dyskusja pozamerytoryczna najczęściej właśnie kończy się jak ta.

    O jakim zagadnieniu mowa ?

    > Jeżeli masz kolego problem z jakimś punktem to podaj cytat,
    > zdecydowana większość na forum pomoże Ci go rozwikłać.

    Czemu sądzisz, że mam jakiś problem ?

    >
    > A dojrzałość polega na tym, że jak się coś podpisuje to albo się to czyta,
    > albo bierze na siebie konsekwencje tego, że się nie przeczytało
    > (co również czasami czynię zdając się na uczciwość drugiej strony).

    Jakie ma znaczenie czy przeczytałeś czy nie przeczytałeś skoro i tak nie
    miałeś wyboru.

    > "Widziały gały co brały", a nie lament - bo nie doczytałem/zrozumiałem

    "Widziały gały co brały" zwykle od oszustów słychać

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: