eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżynieraRe: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.213.192.88.68!
    not-for-mail
    From: Piotr Gałka <p...@c...pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
    Date: Tue, 5 Mar 2024 16:09:01 +0100
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <us7cic$gs$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    References: <urm96a$h6d$1$pytajacy@news.chmurka.net> <urmilc$3n2np$1@dont-email.me>
    <urmj7s$3n42v$1@dont-email.me> <urnl2s$3v1ln$1@dont-email.me>
    <uro2k4$2v8$2$PiotrGalka@news.chmurka.net> <urrtfh$13o39$1@dont-email.me>
    <urspmm$hmd$1$PiotrGalka@news.chmurka.net> <urt3as$1bmk5$1@dont-email.me>
    <us4vjo$osh$1$ptoki@news.chmurka.net>
    <us5buh$4sg$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    <2...@4...net>
    NNTP-Posting-Host: 213.192.88.68
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Tue, 5 Mar 2024 15:09:00 -0000 (UTC)
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="PiotrGalka";
    posting-host="213.192.88.68"; logging-data="540";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: Mozilla Thunderbird
    Cancel-Lock: sha1:8B8ZFegvYkyqzkxrGg5+kKSntV4=
    sha256:9PN6CIzKFLIjZ6fN1odMQ7KFNZOe8XDaHhRgiY3smGQ=
    sha1:u/QfAbilTOtydwKFJU/4xL9Ij4g=
    sha256:zNkKQsSJ5jzIIm1X/c8tl9RQLpCCINon+gOYcEhWfdI=
    In-Reply-To: <2...@4...net>
    Content-Language: en-US, pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:789789
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2024-03-05 o 14:32, J.F pisze:
    >> Jak pokazałem to rozwiązanie mamie to mi powiedziała: Tu się stawia
    >
    > Dzielnica zła, ale mama wykształcona :-)

    Błąd logiczny - łącząc mnie z dzielnicą nie wziąłeś pod uwagę wszystkich
    możliwości nie przeczących podanym informacjom :)
    To, że liceum w Nowym Porcie było najbliżej nie znaczy, że mieszkaliśmy
    w Nowym Porcie.
    Mama uczyła maszynoznawstwa, materiałoznawstwa i rysunku technicznego w
    Zespole Szkół Budowy Okrętów.

    > Program był taki sam, podreczniki prawie te same, ale chocby licea
    > profilowane miały wiekszą ilość godzin.

    Jeśli masz na myśli klasy profilowane to ja chodziłem do Mat-Fiz.
    Myślałem, że we wszystkich liceach był po prostu taki zam zestaw klas do
    wyboru. Ale tak faktycznie to nic nie wiedziałem o innych liceach i mi
    to wisiało. Szkoła to było prawie zło konieczne zabierające mi czas,
    który wolałem poświęcać na elektronikę. Nawet jak w lecie codziennie
    szliśmy na plażę (mieszkaliśmy 400m od plaży) to ja szedłem z książką.

    > Plus jakosc nauczyciela, poziom klasy, który musiał brac pod uwage,
    > itp.
    > Dobrze widać było chocby na egzaminach wstępnych i pierwszym roku
    > studiów - były osoby lepsze i gorsze :-)

    Z 4 egzaminów (Mat zadania i testy i Fiz zadania i testy) wychodziłem
    zawsze sporo przed końcem czasu. Nie zdawałem sobie sprawy, że skutkiem
    było, że pilnujący mnie zapamiętali.
    Po I roku na egzaminie był ten sam pilnujący co na wstępnych, a nie
    mieliśmy z nim żadnych zajęć - nie sądziłem, że mnie zna.
    Gdy się zacząłem rozglądać po kolegach (nie wiedziałem jakie są mniej
    więcej czasy działania przetworników AD - nie sądziłem, że czegoś, co
    dla mnie jest parametrem katalogowym trzeba się uczyć) to zwrócił mi
    uwagę: "Panie Gałka! Pan czegoś nie wie?!"

    A różnice na I roku to mi się wydawało, że głównie były między liceum a
    technikum. Ci po technikum byli, szczególnie z matematyki, ciency.

    > W liceum na piewszej lekcji fizyki padło "najlepiej by było, jakbym
    > wam wytlumaczyla co to jest pochodna i całka, wszystko byloby
    > prostsze. Ale matematycy bardzo nalegają, zeby tego nie robic,
    > bo my to źle tłumaczymy, a oni chcą porządnie - ciagi, granice,
    > funkcje ... i dowiecie się za rok" :-)

    Przez pierwszy miesiąc czy dwa naszym nauczycielem fizyki był jakiś
    młody prosto po studiach. Strasznie mu przeszkadzało, że 1/3 klasy
    (głównie dziewczyny) ma problemy z przekształcaniem równań.
    Też się dziwiłem, że poszła taka do mat-fiz a nie umie przenieść
    zmiennej na drugą stronę.
    Ale potem "wzięli go na Politechnikę" co dla nas znaczyło że był tak
    dobry że...

    Żona po studiach też pół roku uczyła matematyki w szkole a potem "wzięli
    ją na Politechnikę" :).
    P.G.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: