-
131. Data: 2009-03-31 11:41:35
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: Marx <M...@n...com>
Janko Muzykant pisze:
> Nazgul pisze:
>> Pytanie jeszcze, jak chce się tego sprzętu używać. Pomiędzy samplami
>> nie widać żadnej istotnej różnicy bo do TAKICH zdjęć wystarczy dobra
>> komórka, nie oszukujmy się. Schody zaczynają się gdy chcemy pobawić
>> się głębią ostrości, oświetleniem etc. Cudów nie potrzeba - wystarczy
>> stareńki i tani jak barszcz 300D z EF 50/1,8
>>
>> Janko Muzykant, zrób portrety na ogniskowej 85mm i przysłonie f2 to
>> pogadamy.
>
> A dlaczego nie zaćmienie Ganimedesa od razu? :)
> Nie mogę zrobić f=2, bo nie ma f=2. Doświadczenie dotyczyło warunków,
> gdzie nie potrzeba f=2, małej głębi ostrości i iso1600. Doświadczenie
> dotyczyło statystycznego zdjęcia wakacyjnego
blad zalozen - to nie jest statystyczne zdjecie wakacyjne
Marx
-
132. Data: 2009-03-31 12:02:57
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Marx pisze:
> blad zalozen - to nie jest statystyczne zdjecie wakacyjne
Kilka postów wyżej masz serię statystycznych wakacyjnych zdjęć. Może nie
robionych ''na lustro'' w ramach konkursu, które z czego.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/...i żeby każdy miał lizaka i watę z cukru bym chciał!/
-
133. Data: 2009-03-31 12:11:16
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Tue, 31 Mar 2009 13:03:30 +0200, Winetoo wrote:
> Toż to od początku piszę _bywa_, a nie _jest_.
Na początku, to napisałes tak:
,,Większość ludzi żyje złudzeniami, że [...] lepszy sprzęt daje lepsze
wyniki. Tymczasem to tylko mity, ale trzeba mieć jaja by to przyznać''.
Post czy dwa wczesniej przyznales, ze kompakt ze stowe to smiec, ze dopiero
G9 się liczy. Wypadałoby się zdecydowac. :-)
> Tu wszyscy są chyba zgodni, że jak ktoś chce robić coś konkretnego to musi
> mieć odpowiedni do tego sprzęt. Pytanie brzmi czy wakacyjny widoczek można
> równie dobrze zrobić g9 co lustrzanką.
Tylko ze nie wszystkie zdjecia robi się na dworze, gdzie jest 15+EV.
Wiele pamiatkowych zdjec wakacyjnych (a wiec nie jakas waska i
specjalistyczna dziedzina fotografii, zwykle pstrykanctwo) to rowniez
wnetrza, gdzie kompakty dostaja po dupie od byle taniego lustra z kitem,
nie wspominajac o lustrze z tanim zoomem f/2.8...
Wystarczy sobie pojsc do knajpy pamiatkowo pofocic z jakims malym EOSem
i np trydziestka sigmy i porownac efekty z efektami z kompakta aby
stwierdzic, ze ,,lepszy sprzęt daje lepsze wyniki''.
I gonady nie maja tutaj nic do gadania :-)
pozdrawiam,
--
Michał http://kbns.digart.pl/
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
134. Data: 2009-03-31 12:17:42
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: Marx <M...@n...com>
Janko Muzykant pisze:
> Marx pisze:
>> W takich warunkach zrobie rownie dobre zdjecia za pomoca telefonu
>> komorkowego. Zrob zdjecie w slabszych warunkach, np biegajacemu po
>> domu dziecku czy psu/kotu, to pogadamy. Mozesz nawet lampe wlaczyc,
>> odszumianie, redukcje czerwonych oczu i wszystkie wytryski ktore ow
>> kompakt posiada.
>
> Obudziłeś się? :)
> Od początku mówię o zdjęciach w dobrych warunkach. Zresztą nie widzę
> problemu dla przykładu, który dałeś, 400 iso, fixfocus i można porównywać.
ISO 400? i nie odroznie od lustrzanki ISO 400? no to czekam na
przyklady, oczywiscie nie z G9 tylko z tego a400.
fixfocus w mieszkaniu? ile m2 ma twoje mieszkanie...?
Marx
-
135. Data: 2009-03-31 12:17:43
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: T...@s...in.the.world
In article <gqsolf$rfq$1@nemesis.news.neostrada.pl>,
"Sławek Drogosz" <s...@p...onet.pl> wrote:
> > Mam na mysli system. Na pokrycie 28-400 z kompaktu za 900 zł trzeba wydać
> > z 2500 zł w lustrzance
>
> A może wystarczy zakres 28-300. I tutaj można zmieścić się w niskim budżecie
> :
> np. używany Nikon D50 + Sigma 18-200mm,F3.5-6 to wydatek 1300 PLN.
Ojej.
Za cene tej uzywki mozna przeciez nowy wypasiony kompakt kupic.
A to bedze lepsze niz kompakt?
TA
-
136. Data: 2009-03-31 12:26:38
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Tue, 31 Mar 2009 14:17:42 +0200, Marx wrote:
> > Od początku mówię o zdjęciach w dobrych warunkach. Zresztą nie widzę
> > problemu dla przykładu, który dałeś, 400 iso, fixfocus i można porównywać.
> ISO 400? i nie odroznie od lustrzanki ISO 400?
W tym watku juz padalo zalozenie wyjsciowego formatu SVGA, wiec mozesz
miec pewne problemy ;)
--
Michał http://kbns.digart.pl/
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
137. Data: 2009-03-31 12:39:14
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: "Winetoo" <w...@n...spam.please.com>
Użytkownik "Michal Tyrala" <w...@b...com.pl> napisał w wiadomości
news:slrngt4234.a6e.wiesiu@argon.zonk.pl...
> On Tue, 31 Mar 2009 13:03:30 +0200, Winetoo wrote:
>> Toż to od początku piszę _bywa_, a nie _jest_.
>
> Na początku, to napisałes tak:
>
> ,,Większość ludzi żyje złudzeniami, że [...] lepszy sprzęt daje lepsze
> wyniki. Tymczasem to tylko mity, ale trzeba mieć jaja by to przyznać''.
Nie wiem po tym uśmieszku, czy poważnie nie rozumiesz, czy tylko udajesz dla
zabicia czasu. To, że zdanie "lepszy sprzęt daje lepsze wyniki" jest
fałszywe to chyba jest oczywiste. Takie zdanie bez dodania (zależnie od
preferencji) "czasami" lub "zwykle" jest bzdurą.
> Post czy dwa wczesniej przyznales, ze kompakt ze stowe to smiec, ze
> dopiero
> G9 się liczy. Wypadałoby się zdecydowac. :-)
Na co mam się decydować tez zdania sobie nie przeczą. Przy takich
założeniach jakie podał Janko jakość G9 dorównuje lustrzance. Natomiast
jakość z kompakta za stówę nie.
Nie wiem jak z twierdzenia, że droższy sprzęt nie zawsze daje lepsze wyniki
wyciągnąłeś wniosek, że w takim razie dowolnie tani da wystarczające wyniki.
>> Tu wszyscy są chyba zgodni, że jak ktoś chce robić coś konkretnego to
>> musi
>> mieć odpowiedni do tego sprzęt. Pytanie brzmi czy wakacyjny widoczek
>> można
>> równie dobrze zrobić g9 co lustrzanką.
> Tylko ze nie wszystkie zdjecia robi się na dworze, gdzie jest 15+EV.
Dlatego nikt tu nie pisze, że G9 zastąpi lustrzankę zawsze. Czy tak ciężko
czytać ze zrozumieniem? Nawet odpowiadzasz na zdnaie zawierające słowa
"wakacyjny widoczek".
> Wiele pamiatkowych zdjec wakacyjnych (a wiec nie jakas waska i
> specjalistyczna dziedzina fotografii, zwykle pstrykanctwo) to rowniez
> wnetrza, gdzie kompakty dostaja po dupie od byle taniego lustra z kitem,
> nie wspominajac o lustrze z tanim zoomem f/2.8...
>
> Wystarczy sobie pojsc do knajpy pamiatkowo pofocic z jakims malym EOSem
> i np trydziestka sigmy i porownac efekty z efektami z kompakta aby
> stwierdzic, ze ,,lepszy sprzęt daje lepsze wyniki''.
> I gonady nie maja tutaj nic do gadania :-)
Czy ja gdzieś pisałem, że G9 czy g10 zastąpi lustrzankę w zdjęciach przy
słabym oświetleniu?
Pozdrawiam
Winetoo
-
138. Data: 2009-03-31 13:10:42
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: "Sławek Drogosz" <s...@p...onet.pl>
Kilka moich uwag do dyskusji:
Nieporuszana kwestia trwałości, jakości obudowy, możliwości długotrwałej
pracy, żywotności matrycy i elektroniki : tutaj jest przewaga lustrzanek nad
kompaktami (istnieją oczywiście wyjątki i egzemplarze kompaktów o wysokiej
jakości mechanicznej).
Dla mnie jakość wykonania obudowy, praca matrycy tylko w momencie wykonania
zdjęcia (poza trybem LiveView) - brak efektu nagrzewania matrycy i wzrostu
jej szumu, uzyteczność ISO1600 i wyższych (tylko w droższych modelach) - są
istotne. Np. jadąc na urlop z moim Nikonem D50 wiem, że mając naładowany
fabryczny akumalotor - wystarczy mi on na conajmniej jeden typowy dzień
zdjęciowy (ponad 300 fotek gwarantowanych).
Dla fotografii makro - tutaj aby nie inwestować tysięcy złotych w drogie
obiektywy macro dla lustrzanek i walczyć z zazwyczaj zbyt małą głębią
ostrości - zdecydowanie wybrałbym kompakt.
Przykład osboby parajacej się fotografią makro - gdzie sprzęt (jest kwestią
drugorzędną) - a liczą się umiejętności - i własne doświadczenie w doborze
sprzętu i dodatków (także własnego pomysłu i wykonania) jest : Paweł
Bieniewski.
Facet zdobywa prstiżowe nagrody:
http://benas.atspace.com/news.html
Używa zwykłego kompaktu (i dodatki):
http://benas.atspace.com/sprzet.html
Robi zdjęcia budzące uznanie:
http://benas.atspace.com/gallery.html
Pzdr,
Sławek
-
139. Data: 2009-03-31 13:31:54
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Tue, 31 Mar 2009 14:39:14 +0200, Winetoo wrote:
> > ,,Większość ludzi żyje złudzeniami, że [...] lepszy sprzęt daje lepsze
> > wyniki. Tymczasem to tylko mity, ale trzeba mieć jaja by to przyznać''.
>
> Nie wiem po tym uśmieszku, czy poważnie nie rozumiesz, czy tylko udajesz dla
> zabicia czasu.
Ad personam mnie nie wzrusza.
> To, że zdanie "lepszy sprzęt daje lepsze wyniki" jest fałszywe to
> chyba jest oczywiste.
Nie. Skoro stawiasz G9 ponad tani kompakt.
Lezeli lepszy (tutaj G9) daje lepszy wynik, to zdanie to jest nie fałszem.
> Takie zdanie bez dodania (zależnie od preferencji) "czasami" lub
> "zwykle" jest bzdurą.
Nie napisales ,,bywa'', ,,czasami'', ,,zwykle'' czy cokolwiek takiego.
Napisales ,,to mit''.
> Nie wiem jak z twierdzenia, że droższy sprzęt nie zawsze daje lepsze wyniki
^^^^^^^
Celowo wycialem sformulowanie o sprzecie drozszym, bo tu akurat się
zgadzam, ze cos niekoniecznie drozsze moze dac lepsze efekty.
G9/10 czy inne z tej polki kosztuja porownywalnie z amatorskimi lustrami
z kitem, wiec nie wiem skad się wzielo ,,drozszy sprzet''. Lustra
wieksze i ciezsze, ale drozsze? w 2009r?
> wyciągnąłeś wniosek, że w takim razie dowolnie tani da wystarczające wyniki.
,,lepszy sprzęt daje lepsze wyniki. Tymczasem to tylko mity''.
Skoro byle kompakt nie jest wart wspominania, to moze jednak do jakiejs
granicy warto się szarpac na sprzet lepszy (i moze drozszy?).
> Czy ja gdzieś pisałem, że G9 czy g10 zastąpi lustrzankę w zdjęciach przy
> słabym oświetleniu?
A domniemanie: fotki z wakacji == duzo swiatła, to pies?
--
Michał http://kbns.digart.pl/
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
140. Data: 2009-03-31 13:55:07
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: Anna Niedowiarek <a...@p...pl>
Janko Muzykant pisze:
> [...] Rolex jednak kosztuje znacznie więcej, bo służy także do
> ogólnie to nazwijmy szpanowania. I tak samo często, bardzo często bywa z
> wielkim aparatem :)
>
nazywa się to wartością dodaną ( inaczej szpanowaniem). Zobaczą to tylko
te osoby, które znają "tajny" kod ;-)
zegarek - Rolex, to osoby, które ...
zegarek - Orient itd.
zegarek - Atlantic itp.
aparat C... to osoby, które ...
aparat N.... itd.
aparat coś tam, coś tam, itp.
Zacznijmy robić zdjęcia, byle jakie, ale robić. Wtedy zaczną się
pojawiać właściwe ograniczenia techniki. Teoretyczne rozważania na temat
jakości zdjęć jest na tym forum tylko biciem piany w celu
samozadowolenia siebie. Cel uświęca środki jak mówił wielki klasyk.
Szukajmy więc tego celu jako priorytetu a nie środków, które pozwolą nam
osiągną nieznany nam cel. Za czasów aparatów mechaniczno-analogowych
takich dyskutantów jak na tej grupie nazywano "sróbkologami". Oczywiście
nie wszystkich z tej grupy. Przez grzeczność nie wymienię tych
"śróbkologów". Niestety jest ich większość.
PS. z tymi aparatami i wielkimi obiektywami jest mniej więcej tak, jak z
wielkim czerwonym samochodem, drodzy Panowie ;-)
--
Pozdrawiam wszystkich
Anna Niedowiarek
(też fotograf) ;-)