eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaZdjecia Tygodnia 2009/45 - fotoplenery.euRe: Zdjecia Tygodnia 2009/45 - fotoplenery.eu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Janko Muzykant <j...@w...pl>
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Subject: Re: Zdjecia Tygodnia 2009/45 - fotoplenery.eu
    Date: Thu, 12 Nov 2009 20:41:02 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 67
    Message-ID: <hdhocp$iea$1@news.onet.pl>
    References: <hdh1st$jp7$1@news.onet.pl> <1...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: accp153.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1258054873 18890 83.9.139.153 (12 Nov 2009 19:41:13 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 12 Nov 2009 19:41:13 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
    In-Reply-To: <1...@n...onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:835337
    [ ukryj nagłówki ]

    marek augustynski pisze:
    >>> Za duzo pitolenia a za mało myslenia:) Poskładaj to chłopie do kupy!!!:)
    >> Kiedy ja tak lubię. Taką odmianę Nikiforyzmu (choć, nieświadomie raczej,
    >> spójną z estetyką ''środka'')
    >
    > Nie rozumiem tego w nawiasie i w zwiazku z tym cala moja dalsza wypowiedz moze
    > byc kula w płot. Estetyka "srodka" kojarzy mi sie jedynie z panstwem srodka:)

    Estetyka oddziałująca na na średnie gusta (nie ilościowo, co średnie
    jakościowo).

    >> , kolorową i ''ładną'' po prostu. Dobrze mi
    >> jest samemu w górach jak leje (choć śląpi), nie ma nikogo i można poczuć
    >> granice wyobraźni to i sobie to uczucie smaruję na monitorach.
    >> Czymś pewnie oryginalnym w tym wszystkim nie jest sam obraz, co postawa
    >> - nie wstydzę się tego, że lubię to co proste, wręcz prostackie i jestem
    >> tego świadomy.
    >
    > A i z ta swiadomoscia wlasnie dyskutuje. Proste nie znaczy prostackie. To dwa
    > rozne pojęcia majace odmienny wydzwiek.

    Ale jedno może w określonych warunkach przechodzić w drugie.

    > Dla mnie sytuacja taka jest
    > konfliktowa, a co za tym idzie wprowadza chaos. Ten z kolei nie przynalezy do
    > swiadomosci ale do jej przeciwienstwa. Majac swiadomosc niedoskonałosci
    > musiałbys miec świadomosc jak sie jej pozbyc. Czy majac zatem zdolnosc
    > dokonania tego nadal utrzymywalbys status quo? Stawiam teze, ze nie. Nie
    > mówie, ze robiłbys, jak to ujałes, wielkie rzeczy. Uznajmy, ze wielkosc rzeczy
    > jest pojeciem bez sensu;) Moze robiłbys coś bardziej interesujacego?... To na
    > pewno jest możliwe.

    Idąc za tymi serwetkami z postu obok musiałbym kiedyś rzec: koniec z
    bazgraniem po serwetkach, kupię płótno i olej, zacznę malować. Ale mnie
    się nie chce, najwyżej trochę z nudów, trochę z przekory zmienię
    długopis z niebieskiego na zielony. Może padną słowa, iż zielony jest
    awangardą, ale to nadal będą bazgroły na serwetkach.

    Myślę, że świadomość nie jest gwarantem dążeń. Jak z moim samochodem,
    którego nie mam. Kiedyś nie było mnie stać, dziś mógłbym go mieć w
    każdej chwili, a nie mam nadal. Po co?

    > Nie watpie w cala geneze powstawania tych zdjec ani w Twoje odczucia z tym
    > zwiazane. To co mowie wynika z mojej nieufności odnosnie stwierdzenia "podoba
    > mi sie, tak lubie, mam swiadomosc niedoskonałosci i w zwiazku z tym nadal mi
    > sie podoba". Podoba Ci się sam proces.. mam to samo, nie pamietam kiedy
    > ostatnio zdazyla mi sie godzina w ktorej nie myslalbym o fotografii. Jednak
    > cala reszta jest cholernie niejednoznaczna... podoba sie czasem a czasem nie,
    > jest mozolna niejednokrotnie i bywa, że haotyczna. Przeciez poszukujesz robiac
    > fotografie od dluzszego czasu i wciaż na okreslony temat, a nawet fotografie
    > estetyczna, poszukujesz pjekna mozna powiedziec. I teraz mowisz, ze sam ten
    > proces Ci wystarcza. Tym samym chcac niechcąc przyznajesz, ze jego efekt jest
    > niewystarczajacy, bo efekt jest a proces trwa.

    Świetnie napisał Johny o żeglowaniu.
    A ja jeszcze dodam, że z roku na rok idę na skróty ku wyobraźni, a
    fotografia w pojęciu klasycznym zaprzecza temu z definicji, znowu
    otwarta zbyt ogranicza. W ogóle wyobraźnia nie potrzebuje tworzyć czegoś
    materialnego (czy raczej możliwego do uchwycenia z zewnątrz), a do tego
    ze swej istoty jest niewyrażalna. No, może raczej nieczytelna dla innych.
    I w tym momencie błotne widoczki polane kolorem są niczym paczka dobrych
    frytek ze sprawdzonej budki pomiędzy wykwintnymi obiadami.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /to nie ja, to tylko ja/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: