eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaZdjecia Tygodnia 2009/45 - fotoplenery.euRe: Zdjecia Tygodnia 2009/45 - fotoplenery.eu
  • Data: 2009-11-13 17:43:59
    Temat: Re: Zdjecia Tygodnia 2009/45 - fotoplenery.eu
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    marek augustynski pisze:
    >> U mnie natomiast cała fotografia niekomercyjna jest rysowaniem bazgrołów
    >> długopisem po serwetkach, z lekka półświadomie, przy rozmowach przy
    >> piwie. Tak sobie chadzam i pstrykam, czymś lekkim, przewidywalnym i przy
    >> okazji. A potem, w dwie minutki suwaczkami dorabiam do tego
    >> ''nastrojek'' (jednakże nie randomizowany, a planowany jeszcze w chwili
    >> pstryknięcia), będący próbą podzielenia się prostym uczuciem szczęścia z
    >> obcowania z pierwocinami ziemi. I jak do serwetek, nie czuję jakowegoś
    >> przywiązania do swych ''dzieł'' czy wyższej siły natchnionej. Dziś jedna
    >> serwetka, jutro następna... Ot i cała filozofia.
    >
    > Zbywasz mnie?:)

    E tam, tylko wyjaśniam co mi na sercu leży, i że to małe i lekkie raczej :)

    >> A co do szopa - to narzędzie nie jest skomplikowane. Po jakimś czasie
    >> staje się jeszcze jedną ''ręką'' robiącą to, co akurat chcemy. No i sama
    >> wiedza oddziaływania barw i świateł na ludzi też jakąś tajemną nauką nie
    >> jest.
    >> Zupełnie inaczej jest z fotografią służebną (komercyjną). Wówczas z
    >> pełną premedytacją wystawiam wszystkie armaty lepu na przeciętne gusta,
    >> a wciąż mało mi wiedzy i często udaje mi się odkryć coś nowego.
    >
    > Sprzecznosc. Niekomercyjnie photoshop jest prosty i jako druga raka, a
    > komercyjnie już nie i można go odkrywać? A nie lepiej byloby na odwrot?

    Photoshop dla mnie w chwili, gdy nie służy przesłaniom moim (szczerym),
    lecz zewnętrznym (nieszczerym) staje się narzędziem brudnym. By zarobić
    z premedytacją stosuje chwyty działające na konkretnego
    człowieka-klienta tworząc sztuczne piękno z pogranicza kiczu, idealizuje
    świat, szokuje kontrastem i zestawieniem barw, walczy na rynku ''mnie
    weź!'' z innymi obrazami. A ponieważ ten rynek jest ciasny, a poprzeczki
    stoją wysoko toteż co dzień należy odkrywać asy, których jeszcze
    konkurencja nie posiada.
    Prawo popytu i podaży.

    A szop w służbie własnych myśli? Nie ma konkurencji z całą konsekwencją
    tego. Ów brak konkurencji wynika z tego, że on się nie wystawia na sprzedaż.

    Oczywiście są i etapy pośrednie, choć może raczej trzecia droga -
    służebność konkretnemu człowiekowi z pobudek chęci niesienia dobrych
    uczynków. To portret np. Czerpie się ze sztuczek komercyjnych, choć cel
    nieco inny.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /piękne chwile w życiu? - tak się zmęczyć, żeby nie mieć ochoty na seks/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: