eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 378

  • 131. Data: 2014-03-06 21:51:12
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    W dniu 06.03.2014 19:33, mk4 pisze:
    /..../
    > Smiala teza - jak kobieta za nim widziala.
    >
    Kąty takie.

    > Na tym polega zachowanie ostroznosci, zeby chwile zaczekac i uwzglednic
    > tez to, czego w danej chwili byc moze nie widac i mozna _blednie_
    > odniesc wrazenie, ze tego nie ma.
    >
    Tak - na Gwiazdę Śmierci trzeba się szykować bo może być.


  • 132. Data: 2014-03-06 22:00:48
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2014-03-06 21:51, Smok Eustachy wrote:
    > W dniu 06.03.2014 19:33, mk4 pisze:
    > /..../
    >> Smiala teza - jak kobieta za nim widziala.
    >>
    > Kąty takie.
    >
    >> Na tym polega zachowanie ostroznosci, zeby chwile zaczekac i uwzglednic
    >> tez to, czego w danej chwili byc moze nie widac i mozna _blednie_
    >> odniesc wrazenie, ze tego nie ma.
    >>
    > Tak - na Gwiazdę Śmierci trzeba się szykować bo może być.

    Zupelnie nie rozumiem co chcesz powiedziec. Wlasciwie w kazdej sytuacji
    gdzies bedziesz mial blindspot. Wiec o co biega? Trzeba poczekac i
    rozwiazac sytuacje funkcja czasu. To jedna ze skladowych ustepowania
    pierwszenstwa. Zdawalo mi sie to elementarne.

    --
    mk4


  • 133. Data: 2014-03-06 22:08:03
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    W dniu 06.03.2014 16:43, Cavallino pisze:
    /.../
    > Horrendalna bzdura.
    > Zasada ograniczonego zaufania obowiązuje, a jak ktoś nie potrafi ocenić
    > z jaką prędkością zbliża się inny pojazd, to nie powinien jeździć
    > samochodem.
    >
    Na tym to polega: w granicach ograniczeń można, wyżej ciężko.


  • 134. Data: 2014-03-06 22:40:50
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Budzik wrote:
    > Użytkownik Pawel "O'Pajak" k...@c...goznac ...
    >
    >>> Średnio Ci wyszło (tak naprawdę głupio), ponieważ zginęli ludzie z
    >>> winy człowieka, który tak podchodził do sprawy, a nie oni tak do
    >>> sprawy podchodzili.
    >>
    >> Zakladali, ze inni przestrzegaja PoRD. Pewnie nie zdazyli sie
    >> zdziwic, ze nie wszyscy. Kierowca opla znal prawo, ktore
    >> zacytowales, ale nie doczytal tej czesci, ktora pozostawilem w
    >> cytowaniu.
    >
    > Widzisz - sprowadzasz sprawe do absurdu.
    > Spodziewając się na drodze samochodów nieprzestrzegających przepisów i
    > zapierdalających 3 x dozwolona predkosc należałoby się zatrzymywać co
    > 200 metrów i sprawdzać czy nikt w około nie łamie przepisó tak
    > drastycznie. A i to by pewnie nie pomogło.
    >
    > Oczywiście łamania przepisów należy sie spodziewac, należy uważac ale
    > nic nie pomoże to uważanie jak ci zza jakiegoś "wiunkla" ktos wyleci
    > 150 na godzinę.
    > Ani nie zdazysz zahamować (zreszta co ci to da, jak juz jestes na
    > srodku jego drogi w kursie kolizyjnym), ani tymbardziej nie zdążysz
    > się wycofać. Co innego jak jade z drogą z pierwszenstwem a na
    > podporządkowanej WIDZE kogoś jadącego za szybko. Ale jak go nie
    > widze, bo wyjazd z podporządkowanej jest niewidoczny ze wzgledu na
    > budynki?

    dokładnie zasada, kompletnegoi braku zaufania musiała by spowodować zanik
    ruchu.

    ograniczamy zaufanie ale nie możemy sie spodziewać rzeczy które są trudne
    lub niemożliwe do przewidzenia. wariat jadacy 180 czu wiećej przecinak
    pędzący 250 itp...


  • 135. Data: 2014-03-06 22:44:26
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Cavallino wrote:
    > Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    > wiadomości grup
    > dyskusyjnych:XnsA2E85E9EC4E13budzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    >> Użytkownik Pawel "O'Pajak" k...@c...goznac ...
    >>
    >>>> Średnio Ci wyszło (tak naprawdę głupio), ponieważ zginęli ludzie z
    >>>> winy człowieka, który tak podchodził do sprawy, a nie oni tak do
    >>>> sprawy podchodzili.
    >>>
    >>> Zakladali, ze inni przestrzegaja PoRD. Pewnie nie zdazyli sie
    >>> zdziwic, ze nie wszyscy. Kierowca opla znal prawo, ktore
    >>> zacytowales, ale nie doczytal tej czesci, ktora pozostawilem w
    >>> cytowaniu.
    >>
    >> Widzisz - sprowadzasz sprawe do absurdu.
    >> Spodziewając się na drodze samochodów nieprzestrzegających przepisów
    >> i zapierdalających 3 x dozwolona predkosc należałoby się zatrzymywać
    >> co 200 metrów
    >
    > Bo ponieważ?
    > Jeśli nie masz pierwszeństwa, to oczywiście MASZ OBOWIĄZEK się
    > upewnić czy nikomu przejazdu nie zakłócisz, oczywiście również wtedy
    > gdy musisz się z tego powodu zatrzymać.
    > Fundament.

    no i kiedy mi sie wolno w końcu ruszyć? skad mam wiedzeić czy z za rogu nie
    wypadniesz 180km/h? na terenie zabudowanym?

    Kierowca jadący z nadmeirna przedkościa też popełnia bład bo jadać z
    prędkościa nie dostosowaną do warunków drogowych zakłada, że nic sie na
    drodze nie zdaży.

    A jak sie coś zdaży to spowoduje bardzo poważny wypadek drogowy.


  • 136. Data: 2014-03-06 22:49:49
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-03-06 19:00, Użytkownik Budzik napisał:
    > Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
    >
    >>>>
    >>>> Zakladali, ze inni przestrzegaja PoRD. Pewnie nie zdazyli sie
    >>>> zdziwic, ze nie wszyscy. Kierowca opla znal prawo, ktore
    >>>> zacytowales, ale nie doczytal tej czesci, ktora pozostawilem w
    >>>> cytowaniu.
    >>>
    >>> Widzisz - sprowadzasz sprawe do absurdu.
    >>> Spodziewając się na drodze samochodów nieprzestrzegających przepisów
    >>> i zapierdalających 3 x dozwolona predkosc należałoby się zatrzymywać
    >>> co 200 metrów
    >>
    >> Bo ponieważ?
    >> Jeśli nie masz pierwszeństwa, to oczywiście MASZ OBOWIĄZEK się upewnić
    >> czy nikomu przejazdu nie zakłócisz, oczywiście również wtedy gdy
    >> musisz się z tego powodu zatrzymać.
    >> Fundament.
    >
    > Oczywiście.
    > A jak masz pierwszenstwo?
    >
    Aby mieć pierwszeństwo najpierw musisz puścić zjeżdżających
    z tego skrzyżowania. A nie zapierdalać 130 bo masz zielone.


    Pzdrawiam


  • 137. Data: 2014-03-06 23:08:06
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Smok Eustachy" <s...@w...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5318df6a$0$2226$6...@n...neostrada
    .pl...
    > W dniu 06.03.2014 16:48, Cavallino pisze:
    > /.../
    >> Ale on nie ma nic oceniać, ma patrzeć.
    >> Jeśli popatrzy i źle oceni, to wina jest jego.
    >> Jeśli sąd postanowił że patrzył a mimo to OBIEKTYWNIE NIE MÓGŁ widzieć
    >
    > Tak nie mógł widzieć. Opel widział tylko Nissana, któremu nie zajechał -
    > nie zwolnił.

    Wiesz, tyle że to iż nie widział, nadal musiało być winą tego drugiego (łuk
    drogi etc).
    To, że nie widział czy coś jedzie po zasłoniętym innym autem pasie, nadal
    nie zwalnia klienta od odpowiedzialności.


    >




  • 138. Data: 2014-03-06 23:10:35
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA2E8DCA3B8CACbudzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    > Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
    >
    >>>> Jeśli sąd postanowił że patrzył a mimo to OBIEKTYWNIE NIE MÓGŁ widzieć
    >>>> przeciwnika, to jest to wyjątek od tej reguły i może stanowić o braku
    >>>> winy.
    >>>
    >>> No i dokładnie tak ocenił.
    >>
    >> Pytanie czy słusznie.
    >
    > Nie znam miejsca wiec trudno mi sie odniesc w 100%.
    > Doświadczenie mówi mi, ze kogoś takiego co pedzi z predkoscia 2,5 x
    > dozwoloną i dodatkowo zmienia pasy przed skrzyzowaniem można rzeczywiście
    > na takim rozbudowanym skrzyzowaniu nie zauwazyć pomimo usilnego uważania
    > na
    > wszystko co sie w około dzieje.

    Z doświadczenia - zazwyczaj ZA MAŁO usilnego.
    Już byłem w takiej sytuacji jak gościu w tym Mercedesie, tyle że nie
    przekroczyłem limitów 2,5 raza.
    Ale też przeciwnik nie raczył mnie zauważyć, bo widział tylko tych na lewym
    pasie.
    No i bum.
    Skrzyżowanie Hetmańska - Rolna, gościu jechał od strony Głogowskiej.





  • 139. Data: 2014-03-06 23:10:49
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2014-03-06 22:49, RadoslawF wrote:

    > Aby mieć pierwszeństwo najpierw musisz puścić zjeżdżających
    > z tego skrzyżowania.

    Czego to sie czlowiek na grupie dowie...

    Byly juz weze ogrodowe a teraz to...


    ;)

    --
    mk4


  • 140. Data: 2014-03-06 23:11:04
    Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA2E8DCD6325ADbudzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    > Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
    >
    >>>>>> Zakladali, ze inni przestrzegaja PoRD. Pewnie nie zdazyli sie
    >>>>>> zdziwic, ze nie wszyscy. Kierowca opla znal prawo, ktore
    >>>>>> zacytowales, ale nie doczytal tej czesci, ktora pozostawilem w
    >>>>>> cytowaniu.
    >>>>>
    >>>>> Widzisz - sprowadzasz sprawe do absurdu.
    >>>>> Spodziewając się na drodze samochodów nieprzestrzegających przepisów
    >>>>> i zapierdalających 3 x dozwolona predkosc należałoby się zatrzymywać
    >>>>> co 200 metrów
    >>>>
    >>>> Bo ponieważ?
    >>>> Jeśli nie masz pierwszeństwa, to oczywiście MASZ OBOWIĄZEK się upewnić
    >>>> czy nikomu przejazdu nie zakłócisz, oczywiście również wtedy gdy
    >>>> musisz się z tego powodu zatrzymać.
    >>>> Fundament.
    >>>
    >>> Oczywiście.
    >>> A jak masz pierwszenstwo?
    >>
    >> To zależy czy widzisz jakiegoś kamikaze grzejącego z przecznicy z
    >> nadświetlną.
    >> Jak widzisz, to masz OBOWIĄZEK zrobienia wszystkiego, abyście się nie
    >> spotkali na środku skrzyżowania.
    >>
    > Cavallino... PRzecież to jest oczywiste.
    > Ale chodziło o to ze nie widzisz.
    > Wiec pytanie ile zrobisz zeby pomimo tego, ze nie widzisz, upewnic sie czy
    > nie widzisz bo nic nie ma a nie "nie widzisz bo nie widzisz" :)

    Pewnie nic nie zrobię, bez jaj.



strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 30 ... 38


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: