-
371. Data: 2014-03-12 16:40:01
Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 12 Mar 2014, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Gotfryd,
>
>> Toć to kopie ICLi były.
>> I kopie George'a na nich działały :>
>
> Ale nie na wszystkich...
(i Artur to samo)
No co prawda to prawda.
Uprościłem, bo tylko takie z Georgem spotykałem :)
pzdr, Gotfryd
-
372. Data: 2014-03-12 17:19:58
Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jan Koval" <s...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59325b19-dff9-42e1-8081-023827600be4@go
oglegroups.com...
> W dniu wtorek, 11 marca 2014 23:22:46 UTC+1 użytkownik Cavallino napisał:
>> To Ty nie rozumiesz, że dyskusja idzie o to, jakim prawem zdjęto CAŁĄ
>> winę z
>> tego niedojdy co to skręcać nie potrafił.
>
> No cóż. Ten w mercu potrafił jechać prosto?
Następny który nie rozumie co do niego piszą?
HINT: dyskusja leci o winie gościa w Oplu.
-
373. Data: 2014-03-12 17:21:36
Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:
>>> Nawet jakby zobaczył, to co miałby zrobic?
>>
>> Przez 4 sekundy?
>> Wszystko.
>> Stanąć, przyspieszyć, zmienić kierunek - co tylko chciał.
>> Trzeba było tylko patrzeć na drogę przed sobą.
>>
> Chyba z boku...
> Przed sobą to on miał poprzeczna droge i przejscie dla pieszych.
Zależy w którym momencie, nie sądzisz?
>>
>>>Gosc leciał na niego 40 metrów
>>> na sekunde i co? Miał zahamować, właczyc wsteczny? Zatrzymac sie przed
>>> nissanem?
>>> Błąd popełniono wczesniej.
>>
>> A drugi później.
>> Równie brzemienny w skutkach.
>>
> Ja nie twierdze, ze Vettel by nie uciekł z drogi mercowi.
> Pewnie tak.
> Ja staram sie jezdzic tak, zeby nie były potrzebne umiejetnosci Vettela,
> zeby uciec przed kontaktem ze mną.
No widzisz, a ten z Opla miał to gdzieś, a że mesiem nie kierował Vettel to
już go nie ma.
Tylko nie rozumiem dlaczego go uniewinniono, skoro niewinny nie był.
-
374. Data: 2014-03-12 17:24:00
Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA2EE9CBEC0F4budzik61pocztaonetpl@127
.0.0.1...
> Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>
>>>> Ale ciekaw jestem skad ta "calkowita wina" - rzetelna analiza
>>>> wypadku, sad sie tak oburzyl na 130, ze musial tak podkreslic, zeby
>>>> wyroku nie obnizyc, czy o odszkodowanie sie rozchodzi - a tu juz
>>>> ponad milion wchodzi w gre ...
>>>>
>>> A ja jestem ciekaw, jak można tego nie rozumieć...
>>> Jechał jak miał wolne, z zza innego auta wyjechał jadący jak wariat
>>> merc, jechał tak szybko, ze nie zdazył wychamować i walnął.
>>> Czego potrzeba wiecej, aby jadacy 130 w miescie został uznany za
>>> winnego?
>>
>> To Ty nie rozumiesz, że dyskusja idzie o to, jakim prawem zdjęto CAŁĄ
>> winę z tego niedojdy co to skręcać nie potrafił.
>
> Oczywiście ze rozumiem.
> Zdjęto wine, bo nie było winy.
No ok, to się nie dogadamy.
> Jechał jak normalny człowiek
Nie, jechał jak drogowa melepeta, która nie umie prawidłowo wykonać manewru.
>>>> bo pas sie przejezdza szybko.
>>>>
>>> Pewnie z predkoscią merca...
>>
>> Jeśli to zapobiegnie zderzeniu - dlaczego nie?
>>
> Bo nikt normalny nie jedzi 130 w takich miejscach?
Cofnij się do początku posta, jak zapomniałeś o czym idzie dyskusja.
>
>>> Dla bezpieczenstwa wszystkich przyjmijmy ze 130 w miescie to
>>> proszenie sie i wypadek, ktorego jest sie sprawca.
>>
>> Kto z tym dyskutuje?
>
> Wszyscy ci, ktorzy chca sciagnac czesc winy z wariata.
Bzdura.
Tak by było, gdyby ktoś chciał ściągnąć CAŁĄ winę.
>
>> Naprawdę nie rozumiesz na co odpowiadasz, czy tylko udajesz?
>
> Naprawde rozumiem.
Szkoda że piszesz na odwrót.
A że to się nie zmieni i dalej będziesz tu uparcie śmiecił kapeluszeniem -
to EOD
>
-
375. Data: 2014-03-12 18:26:27
Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
>
>> A wtedy co - wina calkowita tego drugiego, bo jechal 130 ?
>> Niby tak, bo jakby jechal 70 to by sie o metr, ale mineli..
>>
> Dla bezpieczenstwa wszystkich przyjmijmy ze 130 w miescie to proszenie sie
> i wypadek, ktorego jest sie sprawca.
150
-
376. Data: 2014-03-12 21:14:06
Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 12 Mar 2014 08:55:07 +0100 osobnik zwany Jan Koval
napisał:
> Ale chyba nie chodzi o to jak pisać po polsku tylko jak wprowadzać
> znaki. Co nie znaczy to samo. Jest polski układ ale nadaje się głównie
> pisania pism do urzędów.
a ja głupi pisałem na nim programy :)
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
377. Data: 2014-03-12 22:54:39
Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>>>> Nawet jakby zobaczył, to co miałby zrobic?
>>>
>>> Przez 4 sekundy?
>>> Wszystko.
>>> Stanąć, przyspieszyć, zmienić kierunek - co tylko chciał.
>>> Trzeba było tylko patrzeć na drogę przed sobą.
>>>
>> Chyba z boku...
>> Przed sobą to on miał poprzeczna droge i przejscie dla pieszych.
>
> Zależy w którym momencie, nie sądzisz?
>
Z przodu to tylko na samym początku manewru kiedy drgoa była jeszcze pusta.
A potem juz coraz bardziej z boku.
:)
>>>
>>>>Gosc leciał na niego 40 metrów
>>>> na sekunde i co? Miał zahamować, właczyc wsteczny? Zatrzymac sie
>>>> przed nissanem?
>>>> Błąd popełniono wczesniej.
>>>
>>> A drugi później.
>>> Równie brzemienny w skutkach.
>>>
>> Ja nie twierdze, ze Vettel by nie uciekł z drogi mercowi.
>> Pewnie tak.
>> Ja staram sie jezdzic tak, zeby nie były potrzebne umiejetnosci
>> Vettela, zeby uciec przed kontaktem ze mną.
>
> No widzisz, a ten z Opla miał to gdzieś, a że mesiem nie kierował
> Vettel to już go nie ma.
> Tylko nie rozumiem dlaczego go uniewinniono, skoro niewinny nie był.
Bo był niewinny.
A zginął nie dlatego, ze mesiem nie kierował Vettel, zginał, bo mesiem
kierował ktoś kto myslał ze jest Vettel...
-
378. Data: 2014-03-13 09:19:59
Temat: Re: Winny choc mial_zielone - 130km/h w centrum miasta
Od: "Jan Koval" <j...@o...pl>
Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
news:lfqf6e$4v4$8@dont-email.me...
>> Ale chyba nie chodzi o to jak pisać po polsku tylko jak wprowadzać
>> znaki. Co nie znaczy to samo. Jest polski układ ale nadaje się głównie
>> pisania pism do urzędów.
>
> a ja głupi pisałem na nim programy :)
Ale to tylko o Tobie dobrze świadczy... :)
J.