eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaWężyki do instalacji wodnejRe: Wężyki do instalacji wodnej
  • Data: 2016-09-23 02:45:29
    Temat: Re: Wężyki do instalacji wodnej
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 22 września 2016 17:25:44 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:39157718-58c9-4ea2-b667-ca88118563b8@go
    oglegroups.com...
    > W dniu środa, 21 września 2016 22:16:30 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > >> >> Nawet jak nie potrzebujesz, to jednak trzeba wyszukac normy,
    > >> >> wpisac do
    > >> >> papieru, moze ktos sie zainteresuje co w tych normach pisze ?
    > >
    > >> >Może. Ale co mnie obchodzi co kto może? Jak Challengera odpalali
    > >> >to
    > >> >też mogli się zastanowić czy uszczelka na mrozie będzie działać.
    > >> >Tak się złożyło że się nie zastanowili, bo mogli, ale nie musieli.
    > >> >Rozumiesz różnicę, prawda?
    > >
    > >> Ale na co to ma byc dowod - ze UL, ASME i inni nie pomogli ?
    > >> Musisz normy spelniac. Ale jak widac ... teoretycznie musisz, bo w
    > >> praktyce roznie bywa :-)
    > >> Zaloze sie, ze w USA podobnie jest.
    > >> Tylko nie ma formalnego wymogu spelniania.
    >
    > >Nie dowód, tylko ilustracja różnicy między móc a musieć. Bo odniosłem
    > >wrażenie że mieszasz jedno z drugim.
    >
    > Jest moc, musiec - w sensie byc zobowiazanym, musiec w sensie byc
    > sprawdzanym, i musiec w sensie "nie da sie inaczej".
    > Niestety - zycie pomieszalo :-)

    Tobie się pomieszało.

    >
    > >> A my mowimy o wezyku do kranu. Takim np
    > >> http://www.leroymerlin.pl/hydraulika/akcesoria-dopro
    wadzenia-wody/wezyki/wezyk-zasilajacy-1-2-x-1-2,p156
    305,l559.html
    > >
    > >> no to teraz powiedz jaka norma stawia wymagania dla takiego wezyka.
    > >> Nie wiem gdzie to sie w USA kupuje ... w Walmarcie widze np takie
    > >> do
    > >> podlewania ogrodu
    > >> https://www.walmart.com/ip/Expert-Gardener-50-Light-
    Duty-Garden-Hose/15914139
    > >
    > >> Jak myslisz - zgodnie z jaka norma zrobiony ?
    >
    > >Konsekwentnie brniesz w swój niezawodny skrypt "a u was Murzynów
    > >biją", a mi się nie chce.
    > >Możesz wierzyć że gdzieś indziej te wężyki są słabsze, mimo że sam
    > >się przekonałeś że te w Polsce są z szajsu. Mi to wisi.
    >
    > Jednak poprosze o norme, bo to co innego.

    Poszukaj sobie. Jakieś dwa lata temu inżynierowałem w projekcie PureCell dla UTC, tam
    tych wężyków jest mnóstwo bo wysokie ciśnienia i temperatury powodują dość duże
    odkształcenia rur i problemy zmęczeniowe. Miałem certyfikaty tych węży, była lista
    standardów. Już w tym nie siedzę, nie chce mi się szukać.

    >
    > Czy w Polsce sa z szajsu ... no coz, miliony sie ich instaluje, a
    > pekaja co najwyzej tysiace.
    > I to w wiekszosci po wielu latach, "ze starosci".
    >
    > Niestety - nie mam porownania jak to wyglada w USA czy w Korei, wiec
    > ciekaw jestem czy lepsze wezyki, czy np "zaleca sie wymiane przed
    > uplywem 5 lat".

    W Korei nie ma marketów budowlanych, nikt sam nie robi remontu. Wzywa się ekipę, do
    prostej roboty ekipa może być jednoosobowa, robią to co mieli zrobić, a w materiały
    zaoptarują się w firmach, coś w rodzaju hurtowni.

    >
    > >> >> UL to prywatna organizacja, nawet nie jest obowiazkowa ...
    > >> >W Stanach prawie wszystkie organizacje piszące przepisy są
    > >> >prywatne.
    > >> >UL podpada pod antitrustowe przepisy.
    > >> >Jak Cię wyroluje i coś tam stracisz na tym, to bulą trzykrotność
    > >> >zasądzonego odszkodowania.
    > >> >Spróbuj podskoczyć w Polsce UDT-owi, hahahaha!
    > >
    > >> Teoretycznie mamy niezawisle sady, UDT nie jest wyjatkiem.
    > >> Ale jak to w sadzie - po 10 latach byc moze wygrasz.
    > >> W USA tez tak jest :-)
    >
    > >Hydrolevel vs ASME 3.5 roku plus rok na apelację w sądzie najwyższym.
    >
    > U nas tez sa sprawy, ktore sie zdarzylo wygrac w 3 miesiace.
    > Musialbys jakas srednia podac, albo np kwantyl 75% ...

    Dałem Ci przykład największej sprawy przeciwko ASME w historii. Byłeś zbyt leniwy
    żeby wkleić to do googla i sobie sprawdzić.

    >
    > >> >> >Kilka dni później okazało się że Unia nie doczekała się od
    > >> >> >Polski
    > >> >> >porządnych przepisów,
    > >> >> >więc przysłała Polsce swoje przepisy i użyła mechanizmów
    > >> >> >przymusu.
    > >> >> >Teraz już nie musimy niczego pisać: skoro sami nie
    > >> >> >potrafiliśmy,
    > >> >> >to będziemy mieli gotowe, z Brukseli.
    > > >
    > >> >> A mozna prosic o konkrety ? Bo jesli sie nie myle, to jednak nie
    > >> >> tak dziala.
    > >> >Działa, działa. Nie mam czasu szukać, cały dzień trąbili o tym w
    > >> >radiu.
    > >
    > >> A moze choc czesc konkretow ?
    > >> Bo na ile wiem, to jednak nie tak w Unii dziala.
    >
    > >Jasne, na ile Ty wiesz, to ja mam coś Ci udowadniać, a potem Ty i tak
    > >powiesz że nie wierzysz.
    >
    > Bo ogolna zasada w Unii wyglada tak, ze Unia uchwala Dyrektywe, w
    > ktorej mowi co chce osiagnac.
    > Zazwyczaj osiaga to przez zobowiazanie krajow czlonkowskich do zmiany
    > swoich przepisow tak, aby cel dyrektywy byl zrealizowany, choc sa i
    > inne metody.
    > Jesli jakis kraj w zadanym czasie nie zmieni swoich przepisow, to Unia
    > ... bynajmniej nie wprowadza mu swoich przepisow, tylko naklada ....
    > kare finansowa :-)

    Przysłali przepisy wykonawcze.

    >
    > Gdzies na to naklada sie sie prawo obywateli do skarzenia panstwa za
    > niewprowadzenie przepisow i uzystkania odszkodowania, jesli poniosl w
    > wyniku tego jakas szkode.
    >
    >
    > >> >> >No więc jest nadzieja że któregoś dnia ktoś za nas napisze
    > >> >> >przepisy na plastikowy wężyk, skoro my nie umiemy.
    > >> >> Alez sa napisane. Wszystkie materialy budowlane podpadaja pod
    > >> >> CE,
    > >> >> wiec nawet glupi wezyk musi miec.
    > >> >Musi to na rusi. Jak nie jest instalacją wodociągową,
    > >> >kanalizacyjną
    > >> >albo pożarową, to to jest tylko element wystroju wnętrza.
    > >> jesli napiszesz "dekoracja" to owszem.
    > >> Ale chcesz napisac "wezyk do instalacji wodnej".
    >
    > >Akurat w kombinowaniu z nazewnictwem to Polska ma czym się pochwalić.
    > >Ja już kiedyś kupowałem parapety jako blaty, bo VAT i atesty były
    > >lepsze na >blaty. A że ten blat pasował pod okno, to czysty
    > >przypadek.
    >
    > Nie mowie nie. Nie tylko zreszta Polska. "kule grzewcze" czy kondomy
    > na zarowki to nie nasz pomysl.
    > Ale to dowodzi, ze odpowiednie przepisy sa i nawet dzialaja :-)
    >
    > >> Zdecydowanie prosciej dogadac sie z Chiczykiem, zeby przyslal kopie
    > >> deklaracji.
    > >> Nawet mozna wyslac jak ma wygladac, niech on tylko podpisze ...
    >
    > >Ba! nawet samemu można podpisać.
    >
    > Samemu to jest ryzykowne. Lepiej jak jakis Lee podpisze. Jeszcze
    > lepiej jak mieszka gdzies w Chinach.
    >
    > >> >> Oczywiscie Chinczyk nie bedzie mial oporu przylepic gdzies tam
    > >> >> znaczek ... China Export.
    > >
    > >> >Chyba nie rozumiesz jak działa handel z Chinami. To Europejczyk
    > >> >inicjuje wymianę.
    > >> >Pisze zamówienie, do niego specyfikację, czyli dokładnie określa
    > >> >co
    > >> >na wyrobie ma
    > >> >być przyklejone i wprowadza na rynek, czyli bierze
    > >> >odpowiedzialność
    > >> >za zgodność z wymaganiami.
    > >
    > >> Jesli wystawi deklaracje jako importer, to owszem.
    > >> A jak deklaracje wystawi producent ?
    > >Nie może.
    >
    > W przepisach napisano ze producent lub importer moze.

    Chcesz powiedzieć że podmiotem odpowiedzialnym może być ktoś spoza EU?

    >
    > >> >Nic nie narzucili, przemysł sam sobie te przepisy napisał. To
    > >> >działa
    > >> >tak: jest jakiś krajowy regulator i jest przemysł.
    > >> >Przemysł coś wyprodukuje, a regulator mówi: jak chcecie to
    > >> >sprzedawać, to musi być zgodne z przepisami.
    > >> >Na to przemysł: ale nie ma żadnych przepisów. A regulator: No to
    > >> >napiszcie, ja je opublikuję i będę sprawdzał zgodność waszego
    > >> >produktu z tymi wymaganiami.
    > >> >I tu się zaczyna patologia, bo jak podobny wyrób produkują firma A
    > >> >i
    > >> >firma B, a przepisy napisze firma A, bo firma B przegapiła i nie
    > >> >przysłała swojego człowieka do regulatora na rozmowy, to ta firma
    > >> >A
    > >> >napisze te przepisy tak, że ich wyrób spełni ich wymagania, a
    > >> >wyrób
    > >> >firmy B- nie spełni.
    > >
    > >> Ta czesc rozumiem, ale czemu w 90% firma A nie napisala tak, aby
    > >> sama
    > >> nie miala problemow w przyszlosci ?
    > >
    > >> No i ... to jak sie nazywa ten regulator w USA ? Bo przeciez nie UL
    > >> ani nie ASME.
    >
    > >Głupoty piszesz. Nie chce mi się Ci tołkować, ale przyjmij do
    > >wiadomości że ja od lat piszę fragmenty przepisów którymi posługuję
    > >się na codzień i je podsyłam komitetowi do wprowadzenia w tekst.
    > >Większość przechodzi. Teraz piszę cały rozdział, to już nie będą
    > >jakieś tam drobne zmiany.
    >
    > Ale piszesz tam takie rzeczy, zeby eliminowaly inne firmy, czy takie
    > co to wynikaja z dobrej inzynierskiej praktyki, wiec je komitet
    > aprobuje ?

    Jak będzie gotowe i opublikują, to będziesz mógł się zapoznać.

    > Komitet ... przedstawiciele roznych firm tam zasiadaja.
    >
    > Ale ja w sumie nie o tym - tylko jak sie nazywa ten regulator, ktory
    > zmusil przemysl do powolania tego komitetu ?

    Tu masz historię powstania ASME: tiny.pl/gwf2l

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: