eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming[newbie] Test porównawczy języków programowania › Re: Test porównawczy języków programowania
  • Data: 2011-01-17 21:58:19
    Temat: Re: Test porównawczy języków programowania
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 17/01/2011 14:51, Tomasz Kaczanowski wrote:
    > Andrzej Jarzabek pisze:
    >
    >>> nie dają więcej wiedzy osobie zatrudniającej
    >>> niż zwykły dyplom uczelni,
    >>
    >> Dają jednak sporo więcej.
    >
    > Tylko, gdy liczba licencji jest niewielka, gdy powszechnieje już nie.

    To już jest zależne od specyfiki danego zawodu i tego, na co certyfikuje
    certyfikat. W przypadku akademii medycznej znaczna część absolwentów
    stara się zdobyć licencję lekarza, a dodatkowo jest ważny interes
    społeczny, żeby był duży dostęp do usług medycznych, więc lekarzy jest
    stosunkowo dużo (w stosunku do absolwentów akademii medycznej) - również
    w krajach, gdzie zapisuje się mniej antybiotyków, gdzie jest więcej
    procesów o błąd lekarski itd.

    Z drugiej strony na projektantów elektrowni atomowych jest zapewne
    mniejsze zapotrzebowanie, a też nie ma uczelni kształcącej do właśnie
    takiego zawodu, więc można założyć, że uprawnień do tego też jest
    wyrabianych odpowiednio mniej.

    W przypadku informatyki, jak pisałem, absolwentów różnych uczelni jest
    mnóstwo, dość często reprezentują słaby poziom, a nie ma potrzeby, żeby
    jakieś duże rzesze z nich były certyfikowane do tworzenia systemów
    mission critical.

    >> Po drugie można sobie mówić co się chce o wzajemnie kryjących się
    >> kolesiach, ale jednak licencję znacznie łatwiej odebrać niż dyplom (a
    >> nikt przecież nie zagwarantuje, że jak się zacznie pod uwagę
    >> odbieranie dyplomów za błędy, to absolwenci też nie będą się kryć
    >> nawzajem).
    >
    > Właśnie - działa to, tylko do momentu, gdy się upowszechnia, później
    > jakość bedzie taka sama jak w przypadku dyplomów.

    No więc właśnie nie - bo nawet przy dużym upowszechnieniu ci najgorsi
    jednak tracą uprawnienia, a dyplomów nie.

    >> Po trzecie można wprowadzić konieczność okresowego odnawiania
    >> uprawnień zawodowych, z dyplomem uczelni trudniej.
    >
    > No i co to da, po za tym, że będzie mniej specjalistów na rynku, dla
    > mnie okresowo, póki pracuję to może i lepiej, ale jak będę na emeryturze
    > i będę klientem to już niekoniecznie dobrze - bo drożej.

    Będziesz miał lepszą emeryturę, to Cię będzie stać. :)

    Przy czym takiej emerytury, na której decydujesz, kto będzie tworzył
    sytstemy mission-critical, to można tylko pozazdrościć :)

    >> W końcu właśnie w kontekście programistów jest to trochę overkill:
    >> uczelnie mają różne poziomy i uczą różnych rzeczy, większość
    >> absolwentów "informatyki" nigdy nie będzie pisać oprogramowania
    >> mission-critical. Prościej i praktyczniej wymagać do tego akurat
    >> specjalnych uprawnień, niż zmieniać cały system.
    >
    > W jakiej firmie widziałeś mission-critical powierzane żółtodziobom bez
    > doświadczenia?

    Ale dlaczego to, co ja widziałem, miałoby być reprezentatywne? W
    przykładzie z tym bimem do napromieniowania raka jak zrozumiałem w
    firmie, która produkowała wysoce specjalizowaną aparaturę medyczną
    pracował tylko jeden programista - podobno bez doświadczenia, ale
    zatrudniać musiał go w związku z tym ktoś, kto nie był w stanie ocenić
    jego umiejętności. Ja np. w takiej firmie nigdy nie pracowałem, nie
    pracowałem też nigdy np. w firmie, która robi oprogramowanie do
    samochodów, samolotów czy elektrowni.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: