Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
wakacyjny foto sprzet.

do góry

Zygmunt Dariusz napisa?(a):

> Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
> wakacyjny foto sprzet.

Bo?

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

do góry

On Mar 21, 5:47 am, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
> Zygmunt Dariusz napisa?(a):
>
> > Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
> > wakacyjny foto sprzet.
>
> Bo?

Bo sie obudzisz z reka w nocniku.

do góry

W dniu 2011-03-21 10:43, Zygmunt Dariusz pisze:
> Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
> wakacyjny foto sprzet.

Ja już mam aparat cyfrowy. Od kilku lat. I wiesz - od tych kilku lat
jakość zdjęć nim robionych się nie pogorszyła...

--
bans

do góry

On Mar 21, 5:54 am, bans <g...@o...pl> wrote:
> W dniu 2011-03-21 10:43, Zygmunt Dariusz pisze:
>
> > Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
> > wakacyjny foto sprzet.
>
> Ja ju mam aparat cyfrowy. Od kilku lat. I wiesz - od tych kilku lat
> jako zdj nim robionych si nie pogorszy a...
>
Skoro dziala sprawnie, to czemu mialaby sie pogorszyc, ?

do góry

Efekty tsunami niemal z pewnoscia pogorsza dostepnosc sprzetu. Profesjonalne
korpusy Nikona i szkla Canona i Sigmy moga byc niedostepne.
Nie wiadomo jak wyglada sytuacja w fab-ach Sony.
Nawet Samyang cos pisal o problemach ze zródlami w Japonii. "Zamorskie"
filie tae moga miec problemy.

Poniewaz poza markami japonskimi mamy Hasselblada, PhaseOne, Sinara, Leice,
Zeissa, Schneidera i Rodenstocka (moze cos pominalem), to produkty tych firm
moga wyznaczac pulap cen sprzetu. A to zla wiadomosc, szczególnie, ze one
tez moga miec problemy z zaopatrzeniem.

Z jakiegos powodu ludzie doprowadzili do umieszczenia wszystkich niemal
najnowoczesniejszych technologii w tak kruchym miejscu jakim jest Japonia.
Udekorowali to peczkiem elektrowni atomowych.

Ale najgorsze moze sie jeszcze wydarzyc. W Fukushimie jeden z reaktorów
wykorzystywal pluton. Jeden z reaktorów paliwo "weapon grade". To chyba ten
sam reaktor...
Wówczas brak sprzetu nie bedzie jakims szczególnie waznym problemem. Nawet
jezeli do nas to dziadostwo nie doleci.

do góry

On Mar 21, 6:15 am, "Marcin [3M]" <m...@g...pl> wrote:
> Efekty tsunami niemal z pewnoscia pogorsza dostepnosc sprzetu. Profesjonalne
> korpusy Nikona i szkla Canona i Sigmy moga byc niedostepne.
> Nie wiadomo jak wyglada sytuacja w fab-ach Sony.
> Nawet Samyang cos pisal o problemach ze zródlami w Japonii. "Zamorskie"
> filie tae moga miec problemy.
>
> Poniewaz poza markami japonskimi mamy Hasselblada, PhaseOne, Sinara, Leice,
> Zeissa, Schneidera i Rodenstocka (moze cos pominalem), to produkty tych firm
> moga wyznaczac pulap cen sprzetu. A to zla wiadomosc, szczególnie, ze one
> tez moga miec problemy z zaopatrzeniem.
>
> Z jakiegos powodu ludzie doprowadzili do umieszczenia wszystkich niemal
> najnowoczesniejszych technologii w tak kruchym miejscu jakim jest Japonia.
> Udekorowali to peczkiem elektrowni atomowych.
>
> Ale najgorsze moze sie jeszcze wydarzyc. W Fukushimie jeden z reaktorów
> wykorzystywal pluton. Jeden z reaktorów paliwo "weapon grade". To chyba ten
> sam reaktor...
> Wówczas brak sprzetu nie bedzie jakims szczególnie waznym problemem. Nawet
> jezeli do nas to dziadostwo nie doleci.

Chinczycy znow beda do przodu.

do góry

Zygmunt Dariusz napisa?(a):

[...]

> Bo sie obudzisz z reka w nocniku.

Jestem akurat w takiej grupie wiekowiek, w której nocnika już się nie
używa a zarazem jeszcze się nie używa. Dlatego cieżko mi zrozumieć Twoją
argumentację.

j.


--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

do góry

On Mar 21, 6:41 am, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
> Zygmunt Dariusz napisa?(a):
>
> [...]
>
> > Bo sie obudzisz z reka w nocniku.
>
> Jestem akurat w takiej grupie wiekowiek, w której nocnika już się nie
> używa a zarazem jeszcze się nie używa. Dlatego cieżko mi zrozumieć Twoją
> argumentację.
>

Na razie jestes osamotniony w tym cieżkorozumieniu, ale sie pociesz,
ze nie wszyscy musza latwo rozumiec.

do góry

Zygmunt Dariusz napisa?(a):

[...]

> Na razie jestes osamotniony w tym cieżkorozumieniu, ale sie pociesz,
> ze nie wszyscy musza latwo rozumiec.

Rozumowanie zawsze przychodzilo mi latwo ;) Nie sadz wedle siebie ;P

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

do góry