eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaSony SLT-A37 - lepiej niż lustrzanki › Re: Sony SLT-A37 - lepiej niż lustrzanki
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: dominik <u...@d...net.pl>
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Subject: Re: Sony SLT-A37 - lepiej niż lustrzanki
    Date: Fri, 01 Jun 2012 02:57:59 +0200
    Organization: n/a
    Lines: 220
    Message-ID: <jq942o$rk6$1@inews.gazeta.pl>
    References: <jpfies$5lc$1@inews.gazeta.pl> <jpj159$9dg$1@node1.news.atman.pl>
    <jpovcc$s02$1@inews.gazeta.pl> <jptilm$4uc$1@node2.news.atman.pl>
    <jptnta$n5o$1@inews.gazeta.pl> <jq7hi5$or9$1@node1.news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: ip81219245168.artus.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1338512280 28294 81.219.245.168 (1 Jun 2012 00:58:00 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 1 Jun 2012 00:58:00 +0000 (UTC)
    X-User: ninikowy2
    In-Reply-To: <jq7hi5$or9$1@node1.news.atman.pl>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.21 (X11/20090318)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:890679
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2012-05-31 12:35, Marcin [3M] wrote:
    >> format matrycy. Ja na razie swojej A900 nie zmienię, bo daje niezłą
    >> przyjemność, ale chcąc zachować lustrzankowe obiektywy kiedyś pewnie kupię
    >> jakieś przyszłe SLT z pełną klatką.
    > IMO filmowanie jest funkcją, z którą chwilowo nie bardzo wiadomo co
    > zrobić. To znaczy, daje możliwość poprawy sprzedaży producentowi i
    > właściwie nic nabywcy...

    Nieprawda, nabywcy zwracają na to uwagę czy im to potrzebne czy nie. Tym
    bardziej że wielkie matryce z aparatów dają wiele ciekawych opcji
    niedostępnych w tanim segmencie kamer.


    > Rynek kamer amatorskich zawsze był nieco "kulawy" (od czasów analogu),
    > aparaty właściwie go dobiją, ale coś takiego, jak film amatorski nie
    > rozkwitnie - bo po prostu homo sapiens ma coraz mniej czasu na pierdoły...

    Jednak ma. Fotografia to nie inny temat, a też kwitnie.


    >> Powyżej źle napisałem - czujniki AF są w centralnej części klatki, ale
    >> odbijany obraz jest taki sam i tak wszędzie, w sumie traci się 21% z
    >> całego kadru światła, nic co dostrzeżesz.
    > Te 21% IMO jest to akurat tyle, ile brakuje D800 do 5d3 :)

    Sony nie ma ostatnio złych matryc, więc szczególnie źle nie odstaje w
    takim aparacie od konkurencji. Co innego jak by byli mocno w tyle w
    czułości. Amator tego nie zauważy, dla profesjonalisty za to różnica jest
    taka jak pomiędzy nowością, a sprawdzonymi modelami.


    > To, że na matówce widzę nieznaczne różnice jasności jest dość obojętne...
    > Zaś to, że obraz jest wyraźny, jasny i bez lagu - bezcenne.

    Ale widzisz na matówce? Bo ja nie, to rzecz IMO pomijalna.
    W obrazie też nie masz szans zobaczyć tego. Grzebiąc w 1:1 zauważysz tylko
    szum jak dla 1/3EV działki większy, czyli ponownie - tam gdzie światła
    starcza spokojnie - bez znaczenia, tam gdzie go wiele za mało - różnica
    nie tak dramatyczna znów (ale jest).

    Co do wizjera, to jest w swojej klasie całkiem niezły mimo wszystko. Jasny
    na tyle na ile trzeba bo z dużej matrycy nieźle zbiera, podkręcony
    adaptacyjnie, lag jest znikomy, nie ma za to tego z podnoszeniem lustra.
    Pełnoklatkowe wizjery są niezłe, ale póki co nie ma pełnoklatkowego SLT by
    sobie porónywać, za to do niższych półek nawiązuje całkiem nieźle walkę.


    >> Co do wad to wiadomo - jeszcze rozdzielczość nie ta, jeszcze jest jakiś
    >> lag. To drugie da się wyeliminować buforem w razie czego, chociaż już dziś
    >> i tak jest lepiej i opóźnienie
    > A jak to się ma do hiperduperdokładnego ostrzenia z jasnymi manualnymi
    > szkłami???

    To nie jest już rozdzielczość jak kiedyś 320x240 i dodatkowo kompaktu
    gdzie GO nie widać. Tu możesz świetnie ostrzyć i oceniać zakres GO.
    Zazwyczaj wiesz gdzie to wypada. Dodatkowo można sobie chyba dodać obszar
    powiększenia (dodać, niekoniecznie powiększać cały kadr).
    Z pewnością rozdzielczość ekranów wzrośnie i kiedyś ktoś stwierdzi, że
    jednak róznicy już nie widać, a wygód wiele więcej. Już teraz jest super i
    jak dla mnie rozdzielczość LCD na tyle jest na tyle duża, że najczęściej
    to szybka przed ją ogranicza, a nie oko. Z EVF też tak kiedyś będzie.
    Podejrzewam że tak będzie jak wizjer osiągnie tradycyjne full-hd - czyli
    1920x1200.


    > Sporo mamatorów się tym zachwyca (z jasnymi zeissami nie tylko amatorzy, i
    > nie tylko początkujący).
    > Co do oceny GO - zgoda. Ale ostrzenie - jeżeli chcemy wykorzystać
    > potencjał matrycy 24MP raczej nie znosi wpadek...

    Niekoniecznie, z ostrością nie jest najczęściej tak, że to co widzisz
    ostre jest wielką niewiadomą. Na wizjerze optycznym też widzisz obszar
    nieostrości i oceniasz gdzie wypada to najostrzejsze. Tu podobnie tyle, że
    widzisz dokładnie obraz z matrycy, więc i granice GO są w porządku. Nie
    trudno tak trafić z doostrzeniem.


    >> Nie ma technicznych ograniczeń by zrobić dużego EVILka. SLT póki co
    >> rozmiarami nie różnią się od luster.
    > Ale po kiego duży evil???
    > Żeby było czym zużywać akumulator?

    Bo duży aparat może mieć więcej możliwości, w tym:
    + porządny ekran w EVF i wielkim wizjerem
    + spory zapas prądu i miejsce na nie
    + wzmacnianą konstrukcję
    + dodatki do połączenia z siecią, gripy itd

    Im mniejszy aparat tym najczęściej ergonomia spada poszczególnych
    elementów, po prostu nie ma miejsca na nie. Analogicznie możesz porównać
    laptopy do stacjonarek - te drugie są tańsze, szybsze, mają więcej zapasu
    mocy, ale w zamian za ograniczoną mocno przenośność.


    >> Co do rozdziałki, to obecna spokojnie pozwala ocenić obszar ostrości,
    >> zdecydowanie wiele lepiej niż większość matówek, a obraz w razie czego
    >> można jeszcze sobie powiększyć.
    > Częstotliwość próbkowania a odświerzania ekranu to chyba nie to samo.
    > Pisząc o większości matówek możesz mieć rację. Ale tam, gdzie mamy pryzmat
    > - raczej nie.

    Raczej tam gdzie nie jest pełnoklatkowe - ale też nie ma jeszcze evil/slt
    pełnoklatkowego. Cropy mimo wielkich starań mają spore ograniczenia w
    pryzmacie. Moje A700, powiększone lupką, z dodaną niezła matówką
    najczęściej i tak daje ten wizjer raczej ciemny i taki sobie. Co innego
    A900, gdzie wizjer jest wiele większy, ale takiego to trudno znaleźć.


    > Za powiększanie serdecznie dziękuję. Zbyt mi to przypomina pracę kamerą LF
    > (co lubię, ale nie do wszystkiego).

    Ale jak to dobrze wspomóc cyfrowo to nie będzie tak źle, powiększać możesz
    fragment, a i tam obserwować cały kadr. Wizjery elektroniczne dają tu
    wiele niezłych możliwości i nie ma co się tego bać.


    >> Wszystko powoli przemija. SLT też mają przesądzony los, ale na teraz ich
    >> obecność jest całkiem ok.
    > hehe, czyżby nokia... ;)
    > Całkiem realne, że tak się stanie... Szczególnie, że imo slt to trochę
    > sztuczny twór - moim zdaniem.

    Bo jest tworem na przetrwanie - zanim lustra znikną, a evilki opanują
    wszystko. Opcja o tyle dobra, że po prostu dała od razu niezłą dostępność
    dla całej optyki i szpeji lustrzankowych.
    W przyszłości SLT IMHO szans nie ma, ale do tego jeszcze długa droga. Na
    razie sony ma w ofercie i lusterka i evilki i slt. Każdemu co trzeba.


    >> Kontrastowy AF w przypadku małej GO potrafi błądzić okrutnie. Do bardzo
    >> okazjonalnego robienia filmów ujdzie, ale mimo wszystko SLT ma tu
    >> największy plus.
    > Gdyby Kubrick nadal filmował, pewnie sięgnąłby po coś, co daje mu maksimum
    > możliwości.

    W profesjonalnym filmie żądzą manuale i AF robi operator, więc Kubrick w
    takim wypadku jak już to by kazał filmować pewnie evilkiem bo łowienie by
    go nie dotyczyło i tak. Zresztą de facto profesjonalne kamery są właśnie
    evilkami.


    > Ograniczenia leżą raczej po stronie modułu af.
    > Ostrzenie "na kontrast" jest w oczywisty sposób skorelowane z matrycą -
    > zatem nie wnosi ograniczeń pomiaru fazowego.
    > Brak konieczności posiadania szybkiego AF (w rozwiązaniach pro AF w
    > jakiejkolwiek postaci) czyni przewagę slt kompletnie nieistotną...

    Pro to zupełnie inny temat,
    Zresztą jak wspomniałem tam AF nie jest i tak istotny.


    >> No i dobrze, bo jest wybór, Ci którzy się obrazili dawno mają coś innego.
    >> Też bym się obraził, ale nie widzę czegokolwiek zachęcająco lepszego.
    > Jakto nie? Prawdziwie kompaktowy Gix lub J1/V1.

    Jak już żartujesz do dawaj emotki :)


    >> Nie przesadzaj, kwestia jest niedostrzegalna, a żeby dopiero zobaczyć
    >> trzeba nieźle zapuścić aparat.
    > To co wędruje, jak sama nazwa wskazuje, jest w ruchu.
    > A skoro syfy z tylnej soczewki są istotne...

    Niezmiennie twierdzę, że przy elementarnej higienie sprzętu problemu nie
    ma najmniejszego, natomiast wszelki kurz poza matrycą jest zdecydowanie
    bardzo trudno dostrzegalny (w tym ten na tyle soczewki).


    >> Gdzieś wyżej są zdjęcia jak ktoś folią śniadaniową zastąpił i zdjęcia
    >> robiło. Straszna fobia, że ta szybka jest nie-wiadomo-czym jest niezbyt
    >> uzasadniona.
    > Ech, ta technologia (slt) nie jest droga, a wręcz przeciwnie.

    To zależy o który element pytasz - o ten co to się większość tak okrutnie
    boi czyli lusterko to zdecydowanie nie. Natomiast EVF i konkretny projekt
    procesora, pamięci itd to już realne wyzwanie i nie wyskrobiesz sobie tego
    sam w piwnicy. Przy dużej skali produkcji jednak da to rozsądne koszty.


    > Sony ma fobię części ruchomych Gdzieś czytałem, że jak opracowywano
    > standard CD (razem z Philipsem), to chcieli, żeby płyta był nieruchoma...

    Nieprawda, bezpośrednio przed CD było kilka zbliżonych standardów i żaden
    nie miał tak dziwnego rozwiązania. Płyty gramofonowe, również były dobrą
    analogią. Po co po zawiązaniu współpracy z Philipsem nagle mieliby
    zmieniać podejście na nieoptymalne technologicznie? To się średnio trzyma
    sensu.


    > Dla niech to tanie rozwiązanie, dla klientów na razie - moim zdaniem -
    > gorsze od lustra... Zresztą to fajnie mieć jescze jeden powód do wygnania
    > klientów po nowy sprzęt.

    Co do taniości to już pisałem - EVF sobie nie wyskrobiesz tak zupełnie
    tanio. Chodzi raczej o inność, bo sony wydaje się nie chcieć podążać drogą
    bycia na siłę podobnym do nikona i canona. Chcą swoje rozwiązanie
    rozwinąć, dopracować i tym rywalizować.


    > Matryce "starczają" klientom na coraz dłużej (Vide tacy, co nadal się
    > cieszą z alfa900 :) ), trwałość i niezawodność w tym segmencie musi być
    > wysoka (ach, te opowieści o aparatach holowanych za motocyklem ), więc
    > wstawimy dupny displaj... I mamy ich za dwa lata w salonie... O ile nie
    > wyłuska ich nokia lub gajfon...

    W wyższej klasie klienci nie są tak podatni na bajery. Dodatkowo fajny i
    dobrze zrobiony aparat może spokojnie służyć lata :)
    Moje A900 mogłoby mieć jedynie matrycę jak z D800E i może kilka drobiazgów
    LV/filmowych do zabawy, poza tym to świetny aparat i nie widzę potrzeby
    zmiany na jakiś czas.



    --
    _ _ _a_a
    dominik, gg:919564 _ _ _{.`=`.}_ {/ ''\_
    http://dominik.net.pl _ {.`'`.} {.' _ '.} {| ._oo)
    { \ {/ .-. \} {/ .' '. \} {/ |
    ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~
    `^~~`~~~~

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: