eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySmutne staty - porownanie ofiar smiertelnych PL - DE
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 219

  • 21. Data: 2011-07-07 10:54:37
    Temat: Re: Smutne staty - porownanie ofiar smiertelnych PL - DE
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-07-07 08:17, Mariusz_Maniek pisze:

    > Będę się upierał, że to drogi i ich jakość jest główną przyczyną
    > zachowań kierowców - średnio 2-3 razy w miesiącu jeżdżę do Gdańska z
    > Wawy. Jeśli do Płońska jest w miarę to potem dzięki wysepkom irytacja
    > w czasie jazdy za gimbusem czy innym łunochodem przez 10 km z
    > prędkością do 40km/h rośnie i co się wtedy robi ? Celuje w pierwszą
    > zauważoną dziurę (chwlę wolnego z przeciwka), żeby przeskoczyć
    > zawalidrogę. Nie raz mam okazję widzieć jadącą stonogę (stokołę) o
    > długości 2-5km za takim właśnie spowalniaczem i widzę jak mocarne tico
    > czy inny pojazd o pojemności 3-4 puszek piwa 'szarpie' się na styk by
    > wyprzedzić. Wystarczy nadlatujące z przeciwka cokolwiek z +20 ponad
    > przepisy i często małolitrażowy jest ugotowany.

    Święte słowa, ale... zauważ proszę, że pojemność 4 puszek piwa to 2l, a
    to już całkiem przyzwoicie. Nawet 3 puszki piwa (1.5l) to też nie jest
    tragicznie. Problem zaczyna się przy pojemności dwóch puszek, z czego
    jednej trochę nadpitej:), ale np. taki Smart 0.8 z przyspieszeniem sobie
    radzi (pomijając inne aspekty jazdy tym wynalazkiem). Z innej strony to
    jednak technika jazdy się liczy, jak mało kucyków pod maską to niestety
    trzeba machać lewarkiem, a nie liczyć, że się na 4 czy 5 "jakoś rozbuja".

    --
    MZ


  • 22. Data: 2011-07-07 10:56:29
    Temat: Re: Smutne staty - porownanie ofiar smiertelnych PL - DE
    Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>


    Użytkownik "DoQ"

    > ATSD zwracasz im uwagę przy _każdej_ nadarzającej się okazji (np. jak
    > staniecie sobie na światłach), czy jesteś tylko fajterem co w necie
    > narzeka, a w realu się nie odezwie?

    No chyba, że chodzi o hotdogi... ;-)


  • 23. Data: 2011-07-07 10:59:49
    Temat: Re: Smutne staty - porownanie ofiar smiertelnych PL - DE
    Od: Heraklit <w...@p...onet.pl>

    Był sobie taki dzień: 7 lipiec (czwartek), gdy o godzinie 10:39
    *Robert_J* naskrobał(a):


    > Przestań powtarzać tę idiotyczną, obiegową opinię, stworzoną
    > by tłumaczyć nasze wrodzone chamstwo i egoizm :-).
    >Nie wiem
    > czy wiesz, ale Polacy przez kilka wieków byli pod czyimś
    > (mniej lub bardziej dokuczliwym) uciskiem, nie tylko pod
    > sowieckim po drugiej wojnie :-). A nawet jak nie byli, czyli
    > jeszcze dawniej, też nasza mentalność była podobna. "Każden
    > sobie rzepkę skrobie" ;-).

    rzeczywiście, historia Polski nie jest Twoją mocną stroną. Mam tylko
    nadzieję, że edukacja Twoja nie zakończyła się na podręcznikach rodem z
    PRL-u.


    --
    Pozdrawiam,

    Post stworzono 2011-07-07 10:53:38


  • 24. Data: 2011-07-07 11:01:17
    Temat: Re: Smutne staty - porownanie ofiar smiertelnych PL - DE
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-07-07 10:56, Przemysław Czaja pisze:
    >
    > Użytkownik "DoQ"
    >
    >> ATSD zwracasz im uwagę przy _każdej_ nadarzającej się okazji (np. jak
    >> staniecie sobie na światłach), czy jesteś tylko fajterem co w necie
    >> narzeka, a w realu się nie odezwie?
    >
    > No chyba, że chodzi o hotdogi... ;-)
    10/10 :)

    --
    MZ


  • 25. Data: 2011-07-07 11:03:50
    Temat: Re: Smutne staty - porownanie ofiar smiertelnych PL - DE
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 07-07-2011 10:56, Przemysław Czaja pisze:
    >
    >> ATSD zwracasz im uwagę przy _każdej_ nadarzającej się okazji (np. jak
    >> staniecie sobie na światłach), czy jesteś tylko fajterem co w necie
    >> narzeka, a w realu się nie odezwie?
    > No chyba, że chodzi o hotdogi... ;-)

    No, chciałbym zobaczyć jak stosuje swoje porady w życiu codziennym :)


    Pozdrawiam
    Paweł


  • 26. Data: 2011-07-07 11:04:06
    Temat: Re: Smutne staty - porownanie ofiar smiertelnych PL - DE
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    tyle ze ta obiegowa opinia akurat dobrze odzwierciedla rzeczywistosc.
    poobserwuj ludzi. najlepiej ok 60-70 letnich.

    zabory to byla inna bajka. mowimy tu o pokoleniu ktore jeszcze zyje.


  • 27. Data: 2011-07-07 11:07:02
    Temat: Re: Smutne staty - porownanie ofiar smiertelnych PL - DE
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    generalnie klasa robotnicza zawsze jest najliczniejsza - to akurat zadna
    nowosc.
    slowo golodupiec jednak tu dobrze pasuje bo kazdy ciulal na nie swoim i nie
    dla siebei.

    pamietaj jednak ze pokolenia wtedy istniejace juz dawno wymarly jak i
    pokolenia nastepne. zwyczaje sie pozacieraly - pozostaly drobne szczatki
    ktore zoastaly opisane w książkach i rękopisach.

    nas w zasadzie istnieja pokolenia urodzonych w XX wieku.


  • 28. Data: 2011-07-07 11:37:28
    Temat: Re: Smutne staty - porownanie ofiar smiertelnych PL - DE
    Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>

    "topek" <t...@p...pl-zamien-0-na-o> wrote in message
    news:4e156caf$1@news.home.net.pl...

    >> Mnie sie wydaje ze jak przybedzie autostrad i dwupasmowych dróg to
    > cut
    >> hamuje cala gospodarke i podraza wszystko?
    > Nie zgodze sie.
    > Chamem na drodze nie trzeba byc.
    > Nowe lepsze drogi nie sa lekiem na cale zlo.

    A ja mam namacalny przyklad: od ponad 20 lat jezdze na dzialke trasa Wwa-
    Wyszkow. Kilka lat temu nie dalo sie nia jezdzic w godzinach wiekszego
    oblozenia, bo na drodze 2x1 pas + pobocze spotykalo sie tak wielu idiotow
    wyprzedzajacych na trzeciego, czwartego i poboczami, ze wolalem jechac droga
    dluzsza o 20 km (90 zamiast 70 km), ale bez nerwow. Od czasu otwarcia trasy
    szybkiego ruchu od Marek do Wyszkowa - jedzie sie luksusowo, a i ludzie
    nauczyli sie np. ze nie jedzie sie lewym pasem, tylko po wyprzedzeniu
    zjezdza na prawy. Czasy dojazdu na dzialke (pomijam czas wyjazdu z Wwy,
    zwlaszcza, ze Trasa Torunska jest w remoncie) wrocily mi do czasow z
    poczatku lat 90-tych.

    --
    Axel



  • 29. Data: 2011-07-07 11:38:24
    Temat: Re: Smutne staty - porownanie ofiar smiertelnych PL - DE
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    > Dlatego uważam że drogi-drogami, ale po to człowiek ma mózg żeby się
    > dostosować do otaczających go warunków. U nas niestety zawodnicy muszą
    > nonstop udowadniać iż są lepsi niż ci poprzedzający.

    zastanow sie - masz czlowieka ktory prowadzi mikroprzedsiebiorstwo. mijasz
    takiego co ok. 10 samochodów.
    osob fizycznych prowadzacych dzialalnosc gospodarcza jest ok 1,66mln.
    samochodow ok 14,6mln.
    czlowiek ten zarobi tyle ile wypracuje. czyli zalozmy bardzo ambitnie ze
    pracuje 8h (co jest bzdura bo nie znam mikroprzedsiebiorcy ktory pracuje
    mniej niz 10h). jedzie sobie do centrum warszawy na zlecenie zalozmy z
    konstancina czy inszego okolicznego miasteczka. Dystans pokonalby normalnie
    w ile - 30-40 minut? jadac zgodnie z przepisami. Z racji swiatel, korkow i
    ogolnie tloku bedzie jechal 1h. Oczywiscie zalezy gdzie ale to szczegoly. do
    niektorych miejsc dostanie sie po 1,5h.
    zalozmy ze na jednej takiej trasie traci 0,5h w jedna i 0,5h w druga. Jedna
    sprawa do zalatwienia a skonsumowala juz ponad 10% z jego dnia na sama
    logistyke. To co robi taki czlowiek? cisnie but zeby jechac szybciej i
    szybciej dojechac. oszczedzi z 15 minut tu i tam i juz ma zaoszczedzone
    kilka %.

    a ze ryzykuje? no coz... kto nic nie ryzykuje ten nic nie ma.
    kazdy chce zarobic i utryzmac rodzine. przyklad mikroprzedsiebiorcy dalem
    nie bez powodu. Wszyscy ktorych znam maja wieksze lub mniejsze problemy z
    prowadzeniem firmy(kasa). kazdy dazy do jak najwiekszego przerobu zeby jak
    najwiecej zarobic. Ta godzina to moze byc zarobek ktory pozwolic przekroczyc
    prog kosztow stalych a jej brak moze byc kolejnym malym gwozdkiem do trumny.

    jak bedzie lepsza siec drog - bedzie szybsza komunikacja a ta oznacza mniej
    strat w korkach czy z powodu za malej sredniej predkosci.

    jak myslisz ile zlotych zarobku wygeneruje pracownik stojący godzine w
    korku?
    oni sa cisnieci przez wlascicieli i kierownikow. a zwykly szary kowalksi to
    kto? pracownik. otoz jak jezdiz to musi pracowac - inaczej nie byloby go
    stac na auto. kazdy swiadomy jest ze traci 10 a czasem 20% na dojazd do
    pracy (np gojezdzajacy do warszawy z dalszych miast codziennie rano a wiem
    doskonale ile ich jest przez remont drogi 724 w konstancinie). stara sie ta
    strate zmniejszyc zeby moc odpoczac, pobyc z rodzina albo zarobic wiecej.

    wiec nie pitol ze wychodzi to tylko i wylacznie z checi szpanowania i
    rywalizacji.
    niektorzy z pewnoscia - ale to mniejszosc. wiekszosc wynika niestety w
    prostej linii z ekonomii.


  • 30. Data: 2011-07-07 11:43:03
    Temat: Re: Smutne staty - porownanie ofiar smiertelnych PL - DE
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 7 Jul 2011 10:39:44 +0200, Robert_J

    > Przestań powtarzać tę idiotyczną, obiegową opinię, stworzoną
    > by tłumaczyć nasze wrodzone chamstwo i egoizm :-).

    Chamstwo i egoizm, który natężniał właśnie w czasie "zamordyzmu
    sowieckiego". Można oczywiście z tym dyskutować, ale fakt jest taki, że
    nasze państwo zostało skrajnie wyniszczone, nie tylko mentalnie, ale także
    gospodarczo, w tym także właśnie brakiem budowy infrastruktury drogowej --
    bo niby komu na co ulice, jak samochody na kartki i to jeszcze skarpety w
    przewadze, w wypasie moskwicz. Co powstało za tych gównianych czasów?
    Gierkówka i Trasa Ł. w Warszawie, które dzisiaj dzień w dzień są
    zakorkowane?

    > Nie wiem czy wiesz, ale Polacy przez kilka wieków byli pod
    > czyimś (mniej lub bardziej dokuczliwym) uciskiem, nie tylko pod
    > sowieckim po drugiej wojnie :-).

    Ale to własnie wtedy była, a właściwie powinna być, budowana infrastruktura
    drogowa. Wtedy było jeszcze mało zabudowań, a ziemie tanie -- ludzie
    chętnie sprzedawali ziemie by przenieść się bliżej miasta. Teraz jesteśmy w
    ciemnej dupie w budowaniu dróg, bo ekolodzy, bo pańszczyzna, bo...

    > A nawet jak nie byli, czyli jeszcze dawniej, też nasza mentalność
    > była podobna. "Każden sobie rzepkę skrobie" ;-).

    Z tym akurat się zgodzę. hehehh
    http://www.youtube.com/watch?v=gQ_M3lVMNdw

    --
    Pozdor Myjk
    xcarlink *MP3* player
    http://xcarlink.pl

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: