eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRondoprostowacz z Radomia :PRe: Rondoprostowacz z Radomia :P
  • Data: 2014-05-27 11:07:51
    Temat: Re: Rondoprostowacz z Radomia :P
    Od: szerszen <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 27 May 2014 10:05:35 +0200
    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:



    > Możesz poświecić objaśnieniem do czego pijesz, zostawiając akurat
    > taki cytat?

    Do tego, że to definicja "ustąpienia pierwszeństwa" określa czy takie wymuszenie
    nastąpiło, czy nie, a nie znak. Znak określa tylko na jakim terenie mamy tego
    pierwszeństwa udzielić.

    > Do tego, że wjeżdżający prawdopodobnie przyspieszał?

    A tamten prawdopodobnie nie miał/miał włączony kierunek, zatem zajmijmy się faktami.
    ;)

    > Na razie równolegle mamy co najmniej dwie sprawy:
    > - kwestię pierwszeństwa *na wjeździe*, rozstrzyganą przepisem jak wyżej
    > (A-7 przed skrzyżowaniem dotyczy jezdni, kropka)

    Jak pisałem wyżej. Znak określa teren, ale to definicja określa co jest tym
    ustąpieniem pierwszeństwa, ponieważ znamiona definicji nie zostały spełnione, nie
    nastąpiło wymuszenie pierwszeńśtwa. Kropka ;)

    > - kwestię ustalenia, czy po wykonaniu skrętu wjeżdżający później
    > już "był na drodze" i tym samym miał pierwszeństwo z racji "swojego
    > pasa", czy ciągle był "wjeżdżającym" (i w tym drugim przypadku jakie
    > przyjąć inne kryterium "zajęcia pasa").

    Ronda nie znam, posiłkować się mogę tylko zdjęciami. Jeśli kolizja nastąpiła na
    wysokości zjazdu z ronda, a nie wjazdu, co by sugerowało wymuszenie, to biorąc pod
    uwagę wielkość ronda jaką można ocenić na podstawie tych zdjęć, obaj byli na rondzie,
    obaj mieli równorzędne prawa. Kolizja nastąpiła kiedy człowiek z wewnętrznej części
    ronda zaczął je opuszczać i tego nikt nie neguje, nawet ten z BMW, zatem winny
    kolizji jest ten, co przecinał pas ruchu jadącego po wewnętrznej.

    > IMHO sporna część wyroku nie wynika wcale z pierwszej częsci, wg cytatu,
    > ale z drugiej.

    Co do wyroku, to jego sentencja sugeruje, że nie przepisy były najważniejsze, tylko
    nadszarpnięte ego sądu, że gówniarz się stawiał i nie chciał grzecznie przyjąć
    mandatu ;)

    --
    pozdrawiam
    szerszen

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: