eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRondoprostowacz z Radomia :PRe: Rondoprostowacz z Radomia :P
  • Data: 2014-05-27 14:18:43
    Temat: Re: Rondoprostowacz z Radomia :P
    Od: MichaelData(R) <s...@o...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Myjk wydumał(a) w news:zhynajyq7eo4.dlg@myjk.org :
    > Tue, 27 May 2014 13:30:20 +0200, MichaelData(R)
    >>> Zeznania kierowców i policji raczej wątpliwości nie pozostawiają.
    >>> Walącym w bok BMW było Mitsubishi. Pacjent z Mitsu przyznał, że wjechał
    >>> "na swój" pas (bo BMW jechało po "wewnętrznym" pasie).
    >> Sorry bo leciałem z pamieci i gdzies napisałem że to BMW przywaliło
    >> Mitsu. Nie zmienia to jednak obowiązujacej reguły prawej reki, która
    >> daje pierwszeństwo dla Mitsu.
    > Oczywiście, że zmienia, bo nastąpiło wymuszenie pierwszeństwa na obszarze
    > podporządkowanym. Reguła prawej ręki nie jest lekarstwem na całe zło --
    > także w tych okolicznościach jej stosowanie jest błędne.
    >> Zakładasz jednak jazdę z równą prędkoscią i pomijasz PRAWO, zastepując
    >> je kulturą. OK, kultura jest wskazana ale zachowanie bezwzglednej
    >> ostroznosci i stosowania się do reguł jest ponad kulturą :) Nie mam
    >> emocji w takich sytuacjach ale napierw roztrząsam to w myśl prawa i
    >> reguł a później kultury...
    > Ja także, wzmianka o "kulturze" była tylko wtrąceniem -- niepotrzebnie
    > wziąłeś to za ton przewodni. Aczkolwiek przecież gdyby nie wykazywać
    > kultury, to ten z podporządkowanej musiałby STAĆ i CZEKAĆ -- a tak może
    > jednak pojechać.
    > W każdym razie w tej sytuacji prawo mówi, że jak ktoś ma A-7 przed
    > skrzyżowaniem, to ten znak dotyczy obszaru tego skrzyżowania (jezdni,
    > obwiedni). Jeśli ktoś jest podporządkowany, to ma tak przejechać
    > skrzyżowanie, żeby nikt z uprzywilejowanych nie miał z nim kontaktu
    > (względnie nie musiał spełniać definicji ustąpienia pierwszeństwa). Tutaj
    > doszło do kolizji, ostrożności nie zachował ten, kto był do tego
    > zobligowany znakiem A-7.
    > Gdyby okoliczności były inne, np. kierowca Mitsu nie widziałby kierowcy w
    > BMW w momencie swojego wjazdu na skrzyżowanie (choć być może BMW już
    > znajdowało się, gdzieś z drugiej strony, w obszarze skrzyżowania) i to BMW
    > by waliło a nie było walone, to niewykluczone że również uznałbym ten
    > wyrok za błędny. Ale opierając się na opisach sytuacji z dwóch stron (co
    > rzadko się zdarza w necie!) sąd postawił dobry wyrok.

    Podałem iz zakładasz że prędkość obu pojazdów była równa. Zakładajac jednak
    że BMW miało np 50km/h a Mitsu 20km/h to "wymuszenie" przez Mitsu upada w
    momencie wjazdu na rondo. Jest to okoliczność "łagodzaca" dla Mitsu. Mozliwe
    ze było inaczej. Moment kto-kogo wali jest w sumie mało istotny ale jak
    widać w tym przypadku obciąża kierowcę Mitsu. Jesli weźmiesz pod uwagę że
    BMW zwyczajnie jadąc znacznie szybciej "wpierdzieliło" się pod koła Mitsu
    sprawa wyglada inaczej, że to właśnie BMW wymusiło...bo uważał że ma
    pierwszeństwo jak tramwaj :D Nie mniej, powodem kolizji jest (powtarzam)
    zmiana pasa ruchu i gdyby BMW nie dokonało tego (liczy się zawsze moment
    najblizszy zdarzenia a nie odległy) nie byłoby kolizji. Ja sie raczej
    składam do kontrowersyjnej wersji oraz interpretowania przez sąd zaistniałej
    sytuacji. Co tam było w szczegółach, mozna sie tylko domyslać bo zapewne
    student tego nie napisze :)
    --
    Michael________(TM)
    ______/) /\ | /\
    "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
    as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)EUR

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: