eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleProtest na autostradzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 11. Data: 2009-08-01 20:18:23
    Temat: Re: Protest na autostradzie
    Od: Ditron <t...@g...com>

    On 1 Sie, 07:09, scibor1 <s...@e...pl> wrote:
    > pytanie, ile pojazdow dziennie wjezdza na bramki, zeby
    > faktycznie nie zrobic wlascicielowi dobrze:/

    - a jakby kazdemu z motocyklistow zapomnialo sie portfela wziac z
    domu ??
    strata bylaby bardziej odczuwalna ;)) ?


  • 12. Data: 2009-08-01 20:30:04
    Temat: Re: Protest na autostradzie
    Od: xwx <w...@g...com>

    On 1 Sie, 16:34, Jacot <j...@m...pl> wrote:

    No i troche namieszalem swoja dwuznacznoscia gadania:)
    Po kolei.
    Kolega Zbigi - nie bardzo rozumiem na co mam spojrzec w odwrotnym
    kierunku. Przeciez autosrada ani bramki nie sa wlasnoscia puszkarzy,
    tym bardziej oni nie maja lepiej od nas (czasami sie gubie kto jest
    kim, bo sam jezdze tez puszka:)). Nadal zatem uwazam, ze to troche nie
    fair wobec innych uzytkownikow autostrady.
    Dalej do Zbigiego - nie mialem na mysli lamania prawa (widocznie
    nastapilo nieporozumienie). Chodzilo mi bardziej o solidarna akcje
    moto i auto polegajaca na calkowitym i jednoczesnym ignorowaniu
    platnych odcinkow. Wiem, to w naszym kraju bedzie trudne, jest tylko
    jeden dobry gosc w jednoczeniu ludzi pod jednym sztandarem i nie jest
    to bynajmniej Ojciec Dyrektor, no dobra, On jest drugi;)

    Kolega Grzybol - aktywisci, ktorzy kupuja rybki celem ich uwolnienia
    nie uwalniaja ich w miejscu ich naturalnego, a raczej nienaturalnego
    wystepowania (staw hodowlany), ale wypuszczaja je najczesciej do
    najblizszej i najwiekszej rzeki w miescie (Wisla, Warta, Odra, itd.).
    Karp jest nieprzystosowany do zycia w nurcie rzeki, to ryba zyjaca w
    wodzie stojacej, zamulonej, cieplejszej. Na niekorzysc tych
    hodowlanych przemawia to, ze nie posiadly naturalnego instynktu
    poszukiwania pozywienia, stale dokarmiane, tuczone, zostaly
    zdegradowane do roli broilera. Mam nadzieje, ze wyrazilem sie dosc
    jasno.

    Mysle sobie, ze mialbym dylemat. Gdyby akcja odbywala sie w Poznaniu,
    wsiadlbym na Fazerke i pewnie sie zsolidaryzowal, bo mnie tez szlag
    trafia jak mam zaplacic za kawalek do Nowego Tomysla 11 PLN, z czego
    polowe jade po jednym pasie na ograniczeniu do 80.
    Z drugiej strony w swoim zyciu zorganizowalem lub bralem udzial w
    kilku akcjach dotyczacych praw zwierzat i wiem, ze wiele problemow nie
    obchodzi ani instytucji panstwowych ani spoleczenstwa. Przestalem
    wierzyc w celowosc udzialu i czuje, ze jestem dzieki temu mniej
    sfrustrowany i zyje najlatwiej jak potrafie.
    Czego Wam wszystkim zycze:)

    Pozdro
    xwx


  • 13. Data: 2009-08-01 20:56:34
    Temat: Re: Protest na autostradzie
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Sat, 01 Aug 2009 09:26:23 +0200, Jacek <j...@o...pl> wrote:

    > Obejrzałem sobie zdjęcia z protestu myślę że następny należy
    > zorganizować w tygodniu bo szkoda os wyjeżdżających na weekend. Akcja
    > MUSI uderzyć w właścicieli i ustawodawcę a nie w kierowców
    > Oczywiście bez nerwów sie nie obędzie ale należy to zminimalizować

    Ja się obawiam, że jeśli akcja w kogoś uderzy, oprócz kierowców,
    to tylko w szeregowych pracowników na bramkach.

    Może lepiej (po zapewnieniu sobie wsparcia prawnego) masowo
    pójść w ślady mecenasa, który stwierdził że dostał wybrakowaną
    usługę (zwężenia) i odmówił zapłaty?

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 14. Data: 2009-08-02 10:14:18
    Temat: Re: Protest na autostradzie
    Od: "Baczek" <m...@p...onet.pl>

    >> ale tu nie chodzi o dokuczenie puszkarzom, ale o zmniejszenie zyskow
    >> wlasciciela autostrady poprzez powoooooooolne regulowanie naleznosci
    >> za przejazd - jezeli w tym samym czasie przez bramke zamiast 100
    >> samochodow przejedzie 20 motocykli to efekt bedzie dla Stalexportu
    >> odczuwalny - pytanie, ile pojazdow dziennie wjezdza na bramki, zeby
    >> faktycznie nie zrobic wlascicielowi dobrze:/
    >
    > Ja bym zaporponowal na przyszlosc lepsze przygotowanie sie do akcji
    > -czyli dokonanie zebrania woreczka zółtych pieniążków. Żeby nie bylo
    > łatwo - 1,2,5 gr w róznych proporcjach. Z tego uskładac 12,98 zł i
    > nasypać do woreczka. Wywalić to na bramce i niech licza. Jak sie
    > dolicza ze za mało - przeprosić, powiedziec ze sie mialo nadzieje ze
    > starczy, wyjac banknot np. 50 zł i oczekiwac spokojnie na reszte.
    >
    > Takie dzialanie bedzie mistrzowsko powolne;-))) Stu motocyklistow,
    > kazdy z taką sakiewką - cały dzień niewyjęty. Bym busa z hot-dogami i
    > grillem ustawil przed bramkami;-)

    Lub wersja B. Dajesz to <13zł po groszach (1,2,5) okazuje sie ze za malo.
    Patrzysz, kurcze porfela nie ma.
    Przepraszasz, prosisz o oddanie kasy (liczysz czy cos nie spadlo), robisz
    nawrotke z pod bramki (mozna?), a to nie bedzie latwe i lecisz po portfel ;)



  • 15. Data: 2009-08-02 19:12:22
    Temat: Re: Protest na autostradzie
    Od: Don Pedro <n...@o...pl>

    Baczek pisze:
    > Lub wersja B. Dajesz to <13zł po groszach (1,2,5) okazuje sie ze za malo.
    > Patrzysz, kurcze porfela nie ma.
    > Przepraszasz, prosisz o oddanie kasy (liczysz czy cos nie spadlo), robisz
    > nawrotke z pod bramki (mozna?)

    Nie można. Na autostradach obowiązuje zakaz zawracania i dotyczy to
    również okolic bramek (vide słynna akcja z piekarnią przy niemieckiej
    granicy kilka lat temu).

    pozdr
    DP
    TL-S


  • 16. Data: 2009-08-02 19:27:10
    Temat: Re: Protest na autostradzie
    Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>

    On Sun, 02 Aug 2009 21:12:22 +0200, Don Pedro <n...@o...pl> wrote:

    [...]
    >> Przepraszasz, prosisz o oddanie kasy (liczysz czy cos nie spadlo),
    >> robisz nawrotke z pod bramki (mozna?)
    > Nie można. Na autostradach obowiązuje zakaz zawracania i dotyczy to
    > również okolic bramek (vide słynna akcja z piekarnią przy niemieckiej
    > granicy kilka lat temu).

    Swoją drogą to co w sytacji, kiedy dojeżdżasz do autostrady i odkrywasz,
    że ukradziono ci portfel na stacji bezynowej? :-)

    Wrócić nie można, zapłacić też nie można. Wygląda na to, że jedyne
    rozwiązanie
    to przyjazd policji, areszt, laweta, te sprawy... ;->

    Leslie
    --
    Leszek 'Leslie' Karlik


  • 17. Data: 2009-08-02 19:28:13
    Temat: Re: Protest na autostradzie
    Od: "ania" <a...@t...kropka.pl>


    Użytkownik "Robert Rędziak"

    > Ja się obawiam, że jeśli akcja w kogoś uderzy, oprócz kierowców,
    > to tylko w szeregowych pracowników na bramkach.

    rozwin to, bo jakos nie umiem sobie tego wyobrazic na czym mialoby to
    uderzanie polegac?


    --
    ania



  • 18. Data: 2009-08-02 19:39:18
    Temat: Re: Protest na autostradzie
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2009-08-01 01:56:02 +0200, xwx <w...@g...com> said:

    > Trzy - moze to kogos zupelnie nie obchodzic, ale czy to jest fair
    > zachowanie wobec puszkarzy?
    >
    > Wiem, wiem, opro spoleczny i takie tam, ale kogo oprocz nas to
    > ruszylo?

    Myślę że to powinno być trochę inaczej rozegrane, aby miało szanse
    powodzenia. Powinno się roztrombić na lewo i prawo, że tego to a tego,
    o tej i tej, banda motocyklistów będzie wyjątkowo skrupulatnie odliczać
    drobne, w związku z czym uprasza się szacownych kolegów z puszek o
    wybranie innej drogi, celem uniknięcia nerwów i marnacji czasu. I za
    tydzień to samo. I za kolejny, etc. Taka nowa świecka tradycja, jak
    rowerowa Masa Krytyczna. Jak puszki pojadą inną drogą, to trzepnie to
    minimalnie po kieszeni zarządce i może jednak ktoś tam ruszy szarymi
    komórkami.

    --
    Pozdrawiam

    Sebastian
    Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
    Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco


  • 19. Data: 2009-08-02 20:01:12
    Temat: Re: Protest na autostradzie
    Od: k...@o...pl

    > On Sat, 01 Aug 2009 09:26:23 +0200, Jacek <j...@o...pl> wrote:
    >
    > > Obejrzałem sobie zdjęcia z protestu myślę że następny należy
    > > zorganizować w tygodniu bo szkoda os wyjeżdżających na weekend. Akcja
    > > MUSI uderzyć w właścicieli i ustawodawcę a nie w kierowców
    > > Oczywiście bez nerwów sie nie obędzie ale należy to zminimalizować
    >
    > Ja się obawiam, że jeśli akcja w kogoś uderzy, oprócz kierowców,
    > to tylko w szeregowych pracowników na bramkach.
    >
    > Może lepiej (po zapewnieniu sobie wsparcia prawnego) masowo
    > pójść w ślady mecenasa, który stwierdził że dostał wybrakowaną
    > usługę (zwężenia) i odmówił zapłaty?
    >
    > r.
    > --
    > ____________________________________________________
    _____________
    > robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
    >
    >   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
    Akcja ma uderzyć w kierowców. To oni mają być niezadowoleni i mieć straty. Wtedy
    pośrednio uderzy w ustawodawce i właściciela. To niezadowoleni kierowcy mają
    żądać odszkodowania za kiepską usługę. Motocykliści są zadowoleni. Bo zapłacili
    i wjechali na autostradę. To właściciel autostrady jest nieprzygotowany na
    obsługę zbyt dużej ilości wjeżdżających i dlatego jest korek. Pierdzielenie że
    szeregowi pracownicy będą poszkodowani jest pozbawione logiki. Jak uderzy w
    pracowników? Pracownik zbierający opłaty dostaje swoje wynagrodzenie ( twierdzę
    ze najniższe z możliwych przewidzianych prawem) bez względu na to ile trwa
    obsługa jednego klienta. Jest tam od tego żeby przeliczył pieniądze za które
    odpowiada i dał kwitek. Robi to przez ileś tam godzin dziennie i spada do domu.
    Pracownikowi jest lepiej jak przejedzie mniej samochodów a nie więcej. Protest
    motocyklistów jest dobry dla szeregowych pracowników. Zapewne cieszy się również
    ich poparciem. Szeregowi pracownicy, bez których autostrada nie działa, są tam
    najgorzej wynagradzani. Codziennie kilka godzin w budce wdychają spaliny.
    Dostają za to pieniądze które nie pozwolą im podreperować zdrowia po kilku
    latach pracy w takim miejscu. Dostają tyle żeby na bieżąco przeżyć. To jeśli
    ktoś z zewnątrz zrobi to czego oni nie zrobią, czyli pozbawi właściciela
    autostrady części wpływów. To będą zadowoleni. Jak się będą starali to więcej
    nie zarobią. Włożą więcej energii za te same pieniądze i na pewno nawet dziękuję
    od szefa nie usłyszą.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 20. Data: 2009-08-02 20:01:44
    Temat: Re: Protest na autostradzie
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Sun, 2 Aug 2009 21:28:13 +0200, ania <a...@t...kropka.pl>
    wrote:

    >> Ja się obawiam, że jeśli akcja w kogoś uderzy, oprócz kierowców,
    >> to tylko w szeregowych pracowników na bramkach.
    >
    > rozwin to, bo jakos nie umiem sobie tego wyobrazic na czym mialoby to
    > uderzanie polegac?

    To spróbuj fafdziesiąt razy przeliczyć 11PLN (czy ile tam tego
    trzeba zapłacić) w bilonie po 1, 2 i 5gr. Pasjonująca rozrywka,
    nieprawdaż? Ci na górze tego nie spostrzegą, bo samochody (a
    przynajmniej większość) i tak pojadą, najwyżej po odstaniu w
    kolejce. Co więcej, wpadnie też trochę więcej kasy od
    motocyklistów, co być może skompensuje ewentualne straty w
    przypadku samochodów, które wcześniej zjechały z autostrady, na
    wieść o korku.

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: