eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming › Programowanie a system operacyjny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 116

  • 21. Data: 2013-01-09 23:26:00
    Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
    Od: PK <P...@n...com>

    On 2013-01-09, Edek Pienkowski <e...@g...com> wrote:
    > Ale zaraz, czekaj, dlaczego w środowisku gdzie języków jak mrówków
    > nauczyłem się z kilkoma żyć, kilka innych odpuściłem, a o Delphi nikt
    > się nie zająknął? Gdzie się tego używa, w przysłowiowym Szczecinie [1]?

    Głównie w zastosowaniach RAD, więc - jak sądzę - raczej niepopularnych
    wśród użytkowników tej grupy :).

    > Dodam, że mam wrażenie, że Borland sądząc po ogłoszeniach zarabia głównie
    > na Polsce.

    Borland nie jest właścicielem Delphi od 4 lat.
    (W ogóle Borland jako taki upadł - został jakiś czas temu przejęty ze
    względu na know-how i niezłą kadrę.)

    pozdrawiam,
    PK


  • 22. Data: 2013-01-09 23:58:57
    Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
    Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>

    On 2013-01-09, PK <P...@n...com> wrote:
    > On 2013-01-09, Stachu 'Dozzie' K. <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>
    wrote:
    >> To może wyjaśnisz, jak to ma być od javadoca lepsze? Bo ja nie widzę.
    >> Tu i tam są wyświetlone te same dane, tylko w jednym przypadku w oknie
    >> na monitorze obok, a w drugim przypadku przesłania kod.
    >
    > Kluczowe pytanie:
    > Czy umiesz sobie wyobrazić sytuację, w której jakikolwiek argument
    > przekonuje Cię do użycia IDE?

    Umiem. Tylko to musi być coś, bez czego się naprawdę nie da żyć, a nie
    jedynie mądrzejsze znajdź/zamień i wyświetlaczka javadoca. Inaczej nie
    zrekompensuje mi konieczności przełączania się między IDE i Vimem
    (którego nie wyrzucę, bo mi się sprawdza przy masie innych języków
    i w ogóle sytuacji).

    A w ogóle to dlaczego *zintegrowane* środowisko programistyczne?
    Pomysł ujmowania wszystkiego w jednej monolitycznej aplikacji jest
    generalnie głupi. Dlaczego nie *modularne* środowisko programistyczne,
    gdzie uzupełnianie pól/metod jest jednym z wymiennych podzespołów,
    podobnie jak na przykład edytor?

    > Ogólnie musisz po prostu dopuścić do siebie myśl, że istnieją ludzie,
    > którym lepiej pracuje się w IDE.

    Ogólnie musisz po prostu dopuścić do siebie myśl, że ja pytam o coś, co
    *mnie* miałoby zrekompensować braki w IDE, a nie że zarzucam
    zintegrowanym środowiskom, że się w ogóle nie nadają.

    > No i jeszcze jedną ogromną przewagą IDE jest to, że nie trzeba
    > się bardzo znać na kompach. Oczywiście Ty jesteś super miszczem,
    > więc - jeśli masz ochotę - możesz się bawić w gnu make, vim i czy co
    > tam jeszcze lubisz.

    Chłopcze drogi, ty nawet nie wiesz, co ja robię za pomocą make. I wcale
    nie buduję kodu, to jest dla mnie samodzielne narzędzie.

    > Poza tym programowanie pod Windowsem bez dobrego IDE jest tak upierdliwe
    > i męczące, że boli mnie samo myślenie o tym zjawisku.

    Nie wątpię. Tylko że ja nie piszę pod Windows.

    --
    Secunia non olet.
    Stanislaw Klekot


  • 23. Data: 2013-01-10 00:13:00
    Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
    Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>

    On 2013-01-09, Marcin Biegan <a...@u...lama.net.pl> wrote:
    > On 2013-01-09 22:10, Stachu 'Dozzie' K. wrote:> On 2013-01-09, Marcin Biegan
    <a...@u...lama.net.pl> wrote:
    > >> On 2013-01-09 10:55, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
    > >>>> Wciskasz (w eclipse) alt+t na wywołaniu metody i pokazuje się
    > >>>> hierarchia typów po kliknięciu w którą otwiera się odpowiedni plik na
    > >>>> odpowiedniej metodzie. To samo z alt+f3 - dostajesz listę funkcji w typie dla
    > >>>> zmiennej pod kursorem. ctrl+o - lista metod w aktualnym typie. Kolejne ctrl+o
    -
    > >>>> lista metod włącznie z tymi z klas dziedziczonych. Chcesz zobaczyć wszystkie
    > >>>> klasy dziedziczone i dziedziczące - F4 na typie.
    > >>>
    > >>> I w czym to jest lepsze od javadoca?
    > >>
    > >> I to jest bardzo dobre podsumowanie Twojego stosunku do IDE.
    > >
    > > To może wyjaśnisz, jak to ma być od javadoca lepsze? Bo ja nie widzę.
    > > Tu i tam są wyświetlone te same dane, tylko w jednym przypadku w oknie
    > > na monitorze obok, a w drugim przypadku przesłania kod.
    >
    > Ale co tu jest do wyjaśniania ponad to, co napisałem wyżej? IDE to ma, a nie-IDE
    tego nie ma.
    >
    > Przykładowy problem:
    > Jest kod abc.confirm(), chcesz zobaczyć implementację confirm()
    >
    > Eclipse:
    > 1. click na confirm(),
    > 2. ctrl+t (fakt, nie alt+t)
    > 3. wybierasz jedną z pokazanych klas
    > 4. koniec, zajęło to ok. 1s-2s

    Ach, to mówimy o "chcę zobaczyć implementację". To w takim razie używam
    vimowego Ctrl-].

    > Javadoc:
    > 0. Przeglądasz aktualną metodę, żeby sprawdzić jakiego typu jest abc i
    zapamiętujesz albo kopiujesz. "confirm" też
    > zapamiętujesz (albo kopiujesz).
    > 1. Robisz alt+tab, czy inne cudo, żeby przeskoczyć do okna z javadocem.
    [...]
    > 7. koniec, całość zajmuje w optymistycznym przypadku jakieś 10 sekund i liczysz, że
    się nie rypnąłeś w czymś po drodze

    Szacunek czasu zgadza się z moimi obserwacjami. Chcesz zatem powiedzieć,
    że ta niezaprzeczalna lepszość IDE ma mi oszczędzić 10s czasu
    w procesie, który trwa około minutę i jest wykonywany raz na pół
    godziny? A ile czasu poświęcę na naukę pracy w tym IDE? To mi się ma
    opłacić, przepraszam bardzo?

    Pamiętaj, że mówimy cały czas o *mojej* sytuacji, gdzie ta Java, do
    której się z domysłu przyssaliśmy, jest jednym z kilku różnych języków
    programowania i w najlepszym przypadku jest używana najwyżej tak samo
    często jak pozostałe. Bo cała dyskusja kręci się (a przynajmniej
    powinna) wokół pytania: jakiż to killer-feature ma w *mojej* sytuacji
    zrekompensować koszty wymienione w <s...@j...net>.

    No i otwarte pozostaje pytanie jak sobie to wyświetlanie dokumentacji
    radzi w językach typowanych dynamicznie (a w większości w takich
    pracuję), gdzie kompilator nie wie, jakiego typu ma być obiekt spod
    identyfikatora.

    --
    Secunia non olet.
    Stanislaw Klekot


  • 24. Data: 2013-01-10 00:41:01
    Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
    Od: Tomek Kańka <t...@t...eu.org>

    Stachu 'Dozzie' K. <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid> napisał(a)
    >
    >> Ogólnie musisz po prostu dopuścić do siebie myśl, że istnieją ludzie,
    >> którym lepiej pracuje się w IDE.
    >
    > Ogólnie musisz po prostu dopuścić do siebie myśl, że ja pytam o coś, co
    > *mnie* miałoby zrekompensować braki w IDE, a nie że zarzucam
    > zintegrowanym środowiskom, że się w ogóle nie nadają.
    >

    Nie. Ty przyszedłeś tutaj pokazywac jak jesteś mądry, a jacy inni są
    przy Tobie malutcy. Robisz to na newsach od lat, nie widziałem, żebyś
    kiedys komus w czyms pomógł. Za to uwielbiasz odzywki w stylu "zatrudnij
    admina", albo "poszukaj w domumentacji".

    Tak, że podsumowując. PLONK.

    PS. Przepraszam innych, za 1. w moim życiu "ad personam" na newsach, ale
    mam go już serdecznie dosyc.

    --
    Tomek Kańka


  • 25. Data: 2013-01-10 01:26:36
    Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
    Od: Marcin Biegan <a...@u...lama.net.pl>

    On 2013-01-10 00:13, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
    > On 2013-01-09, Marcin Biegan <a...@u...lama.net.pl> wrote:
    > Szacunek czasu zgadza się z moimi obserwacjami. Chcesz zatem powiedzieć,
    > że ta niezaprzeczalna lepszość IDE ma mi oszczędzić 10s czasu
    > w procesie, który trwa około minutę i jest wykonywany raz na pół
    > godziny? A ile czasu poświęcę na naukę pracy w tym IDE? To mi się ma
    > opłacić, przepraszam bardzo?

    Zaoszczędzenie 0.5% czasu po zapamiętaniu *1* kombinacji klawiszy? Wygląda jak czysty
    zysk. Nie wiem ile zarabiasz, ale
    być może właśnie zwiększyłem tę kwotę o kilkaset złotych w skali roku :)

    Myślę, że jednak zamiast iść w zaparte powinieneś poznać możliwości jakiegoś dobrego
    IDE i nagle by się okazało, że
    część rzeczy, które codziennie robisz, możesz zrobić szybciej i wygodniej. Albo nie,
    wtedy mógłbyś napisać na grupie
    długi post o tym jak to próbowałeś, ale się zawiodłeś. Ale zakładanie, że
    oprogramowanie, którego głównym celem jest
    wspomaganie pracy programisty nic nie daje - jest dziwne.

    > Pamiętaj, że mówimy cały czas o *mojej* sytuacji, gdzie ta Java, do
    > której się z domysłu przyssaliśmy, jest jednym z kilku różnych języków
    > programowania i w najlepszym przypadku jest używana najwyżej tak samo
    > często jak pozostałe. Bo cała dyskusja kręci się (a przynajmniej
    > powinna) wokół pytania: jakiż to killer-feature ma w *mojej* sytuacji
    > zrekompensować koszty wymienione w <s...@j...net>.

    Zasadniczo, to odnosiłem się do Twojego pytania "Jakież to funkcje daje IDE, żebym w
    ogóle rozważał jego użycie?" po
    którym wymieniłeś kilka dupereli, które nijak się mają do możliwości IDE. Otóż -
    wymienione przeze mnie podstawowe
    funkcje są całkiem niezłym powodem do "rozważania użycia IDE".

    > No i otwarte pozostaje pytanie jak sobie to *wyświetlanie dokumentacji* radzi
    ...
    Straciłem całkowicie nadzieję na jakąkolwiek sensowną dyskusję. EOT z mojej strony.

    --
    Pozdrawiam
    Marcin Biegan


  • 26. Data: 2013-01-10 01:38:40
    Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
    Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>

    On 2013-01-10, Marcin Biegan <a...@u...lama.net.pl> wrote:
    > On 2013-01-10 00:13, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
    >> On 2013-01-09, Marcin Biegan <a...@u...lama.net.pl> wrote:
    >> Szacunek czasu zgadza się z moimi obserwacjami. Chcesz zatem powiedzieć,
    >> że ta niezaprzeczalna lepszość IDE ma mi oszczędzić 10s czasu
    >> w procesie, który trwa około minutę i jest wykonywany raz na pół
    >> godziny? A ile czasu poświęcę na naukę pracy w tym IDE? To mi się ma
    >> opłacić, przepraszam bardzo?
    >
    > Zaoszczędzenie 0.5% czasu po zapamiętaniu *1* kombinacji klawiszy? Wygląda jak
    czysty zysk. Nie wiem ile zarabiasz, ale
    > być może właśnie zwiększyłem tę kwotę o kilkaset złotych w skali roku :)

    Zysk, owszem. Nie ma wątpliwości. Ale na pewno nie czysty. Ile będę
    musiał poświęcić czasu na uczenie się nowego środowiska, przyzwyczajanie
    się do jego ograniczeń i uczenie się tego skrótu?

    > Myślę, że jednak zamiast iść w zaparte powinieneś poznać możliwości jakiegoś
    dobrego IDE i nagle by się okazało, że
    > część rzeczy, które codziennie robisz, możesz zrobić szybciej i wygodniej.

    I znowu wracamy do mojej sytuacji. Języków typowanych statycznie używam
    relatywnie mało, a wszystkie podane w tym wątku opcje edycyjne dotyczą
    właśnie takich języków. Czyli musiałbym się uczyć czegoś, co i tak
    rzadko by mi się przydawało.

    >> Pamiętaj, że mówimy cały czas o *mojej* sytuacji, gdzie ta Java, do
    >> której się z domysłu przyssaliśmy, jest jednym z kilku różnych języków
    >> programowania i w najlepszym przypadku jest używana najwyżej tak samo
    >> często jak pozostałe. Bo cała dyskusja kręci się (a przynajmniej
    >> powinna) wokół pytania: jakiż to killer-feature ma w *mojej* sytuacji
    >> zrekompensować koszty wymienione w <s...@j...net>.
    >
    > Zasadniczo, to odnosiłem się do Twojego pytania "Jakież to funkcje daje IDE, żebym
    w ogóle rozważał jego użycie?" po
    > którym wymieniłeś kilka dupereli, które nijak się mają do możliwości IDE. Otóż -
    wymienione przeze mnie podstawowe
    > funkcje są całkiem niezłym powodem do "rozważania użycia IDE".

    Gdybym używał *jednego* języka, to tak. Ja używam *sześciu różnych*,
    z różnych obszarów.

    >> No i otwarte pozostaje pytanie jak sobie to *wyświetlanie dokumentacji* radzi
    > ...
    > Straciłem całkowicie nadzieję na jakąkolwiek sensowną dyskusję.

    Ja w sumie nigdy na taką nie liczyłem. Większość argumentów ze strony
    zwolenników IDE sprowadza się do przeglądarki klas, automatu do edycji
    kodu i do wyświetlania dokumentacji, co jest raczej słabawą pomocą.

    > EOT z mojej strony.

    Ale pytanie o skuteczność w językach skryptowych nadal pozostaje
    otwarte. Może ktoś inny spróbuje odpowiedzieć.

    --
    Secunia non olet.
    Stanislaw Klekot


  • 27. Data: 2013-01-10 10:48:06
    Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
    Od: "R.e.m.e.K" <g...@d...null>

    Dnia 09 Jan 2013 22:26:00 GMT, PK napisał(a):

    >> Ale zaraz, czekaj, dlaczego w środowisku gdzie języków jak mrówków
    >> nauczyłem się z kilkoma żyć, kilka innych odpuściłem, a o Delphi nikt
    >> się nie zająknął? Gdzie się tego używa, w przysłowiowym Szczecinie [1]?
    >
    > Głównie w zastosowaniach RAD, więc - jak sądzę - raczej niepopularnych
    > wśród użytkowników tej grupy :).

    O, ekspert sie obudzil. Glownie RAD to moze w Twojej glowie. Czy woz
    strazacki nazwiesz dostawczym, bo da sie nim TAKZE przewiezc sporo towaru?
    Wyobraz sobie, ze pisze w 95% kod i opcji RAD uzywam od swieta.
    A jak o czyms nie wiesz to nie pisz, zwyczajnie.

    --
    pozdro
    R.e.m.e.K


  • 28. Data: 2013-01-10 12:55:16
    Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
    Od: "Wojciech Sura" <s...@s...op.pl>

    W dniu 09.01.2013 o 23:58 Stachu 'Dozzie' K.
    <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid> pisze:

    > On 2013-01-09, PK <P...@n...com> wrote:
    >> On 2013-01-09, Stachu 'Dozzie' K.
    >> <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid> wrote:
    >>> To może wyjaśnisz, jak to ma być od javadoca lepsze? Bo ja nie widzę.
    >>> Tu i tam są wyświetlone te same dane, tylko w jednym przypadku w oknie
    >>> na monitorze obok, a w drugim przypadku przesłania kod.
    >>
    >> Kluczowe pytanie:
    >> Czy umiesz sobie wyobrazić sytuację, w której jakikolwiek argument
    >> przekonuje Cię do użycia IDE?
    >
    > Umiem. Tylko to musi być coś, bez czego się naprawdę nie da żyć, a nie
    > jedynie mądrzejsze znajdź/zamień i wyświetlaczka javadoca.

    Czyli np. Visual Studio to jest dla Ciebie edytor z mądrzejszym
    znajdź/zamień i wyświetlaczką xmldoca, tak?

    > A w ogóle to dlaczego *zintegrowane* środowisko programistyczne?
    > Pomysł ujmowania wszystkiego w jednej monolitycznej aplikacji jest
    > generalnie głupi. Dlaczego nie *modularne* środowisko programistyczne,
    > gdzie uzupełnianie pól/metod jest jednym z wymiennych podzespołów,
    > podobnie jak na przykład edytor?

    Poczytaj sobie o Visual Studio Shell, o rozszerzeniach Visual Studio i
    sposobach na wpływanie na takie drobiazgi, jak wyświetlanie zawartości
    obiektów w debuggerze w zupełnie dowolny sposób (po zdefiniowaniu
    odpowiedniej reguły).

    > Ogólnie musisz po prostu dopuścić do siebie myśl, że ja pytam o coś, co
    > *mnie* miałoby zrekompensować braki w IDE, a nie że zarzucam
    > zintegrowanym środowiskom, że się w ogóle nie nadają.

    Wymień te braki. Wszystkie. Zobaczymy, co się da zrobić.

    Pozdrawiam -- Spook.

    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 29. Data: 2013-01-10 12:56:42
    Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
    Od: Przemek O <p...@o...eu>

    W dniu 2013-01-09 22:50, Edek Pienkowski pisze:

    > Ekhm. Tak jak dinozaury wyewulowały do krokodyli? Widziałem trochę
    > delphi jakieś dwa lata temu, i "nie odstają" jest ryzykownym twierdzeniem.
    > I to kod i to kod, ale nawet nie wygląda rozsądnie. Przyznaję, szczegółów
    > technicznych Delphi nie znam z powodu braku praktyki.

    Skoro występuje u Ciebie brak praktyki, to jakim sposobem wyrażasz
    opinię na jego temat? Na zasadzie - nie znam to na wszelki wypadek
    powiem że jest be?

    > Ale zaraz, czekaj, dlaczego w środowisku gdzie języków jak mrówków
    > nauczyłem się z kilkoma żyć, kilka innych odpuściłem, a o Delphi nikt
    > się nie zająknął? Gdzie się tego używa, w przysłowiowym Szczecinie [1]?

    Może gdybyś się mrówkami nie zajmował, bo napotkałbyś na swojej drodze i
    Delphi. Co do przysłowiowego Szczecina, to akurat w Polsce Delphi nie
    jest popularne, używa go kilka dużych firm i wiele małych. Delphi jest
    popularne w Niemczech oraz w stanach.
    A gdzie jest Delphi używane? Polecam np. nie korzystać ze służby
    zdrowia, skoro masz do Delphi jakiś uraz.

    > Dodam, że mam wrażenie, że Borland sądząc po ogłoszeniach zarabia głównie
    > na Polsce.

    Ciekawe po jakich ogłoszeniach masz takie wrażenie. (Pomijam że Borland
    nie zajmuje się Delphi od ładnych paru lat).

    pozdrawiam,
    Przemek O.


  • 30. Data: 2013-01-10 12:58:44
    Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
    Od: Przemek O <p...@o...eu>

    W dniu 2013-01-10 10:48, R.e.m.e.K pisze:
    > Dnia 09 Jan 2013 22:26:00 GMT, PK napisał(a):
    >
    >>> Ale zaraz, czekaj, dlaczego w środowisku gdzie języków jak mrówków
    >>> nauczyłem się z kilkoma żyć, kilka innych odpuściłem, a o Delphi nikt
    >>> się nie zająknął? Gdzie się tego używa, w przysłowiowym Szczecinie [1]?
    >>
    >> Głównie w zastosowaniach RAD, więc - jak sądzę - raczej niepopularnych
    >> wśród użytkowników tej grupy :).
    >
    > O, ekspert sie obudzil. Glownie RAD to moze w Twojej glowie. Czy woz
    > strazacki nazwiesz dostawczym, bo da sie nim TAKZE przewiezc sporo towaru?
    > Wyobraz sobie, ze pisze w 95% kod i opcji RAD uzywam od swieta.
    > A jak o czyms nie wiesz to nie pisz, zwyczajnie.

    Trochę Cię nie rozumiem, Delphi to niestety RAD i 90% softu jest
    klikane. Niestety później ciągnie się taka opinia za środowiskiem.
    Na szczęście, to że klikanie softu jest możliwe, nie znaczy że jest
    obligatoryjne. I wiedzą to wszyscy który podchodzą do tego poważnie i
    bez emocji.

    pozdrawiam,
    Przemek O.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: