-
11. Data: 2010-01-20 06:53:39
Temat: Re: Pentax K-x - prośba o opinie
Od: "Norbert" <x...@h...spam>
> A bardzo słaba stabilizacja w body?
Stabilizacje sa przereklamowane i ta nie dziala gorzej niz inne.
> A mocna ingerencja w pliki RAW?
To ze przy ISO 3200 i 6400 wlacza sie lekkie odszumianie? Szczegolow nie
tracimy, obraz jest znosny na 3200, w puszkach z tej kategorii cenowej 3200
to juz masakra.
-
12. Data: 2010-01-20 07:31:10
Temat: Re: Pentax K-x - prośba o opinie
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
dominik napisał(a):
> A bardzo słaba stabilizacja w body? A mocna ingerencja w pliki RAW?
To są rzeczy, które mogłyby dyskwalifikować puszkę z *wyższej półki* a
nie model low-end na litość boską... W porównaniu do konkurentów z tej
samej klasy puszek - która ma lepszą stabilizację w body i
oprogramowanie, które nie odszumia z automatu RAW przy wysokim ISO?
Po za tym to jest już czepialstwo bo o ile wiem to w tej chwili już na
etapie matrycy mamy do czynienia z jakimś tam odszumianiem ;) Swoją
drogą wydaje mi się, że bazujesz na recenzji optycznych, którzy tego
argumentu musieli użyc aby jakoś wyjaśnić jak to możliwe, że taki
low-endowy pentax wypluwa z siebie zdjęcia o takiej jakości jak z dużo
wyżej pozycjonowanej puszki nikona, czylo d300 ;)
> No i osobiście dla mnie rzecz nie do zaakceptowania - czyli zasilanie
> na paluszki, ale jak ktoś lubi to niezbyt szczęśliwe źródło energii to
> jego sprawa.
Hmm... Kwestia dyskusyjna bo dla mnie jest to zaleta bo po pierwsze mogę
używać 4 eneloopów, które są lepsze niż 3/4 dedykowanych akumulatorów,
nie mówiąć już o cenie. Za drugi komplet enelopów zapłacę 40 zł a za
drugi, zapasowy dedykowany akku o parametrach tego oryginalnego zapłacę
więcej. Dodatkowo np w zimie, kiedy planuję używać aparatu na mrozie,
ładuję do niego baterie AA litowe i nie muszę się martwić zasilaniem.
> Poza tymi puszka jest całkiem niezła jak w swojej klasie, ale znów to co
> się dzieje ostatnio w temacie k-x to jakaś mega przesada.
W swojej klasie jest to debeściak po prostu ;)
j.
--
ps. swoja droga oddam za free dzialajaca kuchenke gazowa, w ktorej
wystepuje problem z otwieraniem i zamykaniem drzwi od piekarnika.
Warunek: trzeba ja sobie samemu odebrac z III pietra we WRO ;)
(kontakt na prv, ale trzeba usunac "polska" z adresu mailowego)
-
13. Data: 2010-01-20 07:32:48
Temat: Re: Pentax K-x - prośba o opinie
Od: "gebi" <gebi_KASUJ_TO_@_I_TO_poczta.fm>
Użytkownik "dominik" napisał
> A bardzo słaba stabilizacja w body?
Jakoś nie chce mi się wierzyć (i testy użytkowników raczej tego nie
potwierdzają) aby Pentax specjalnie zepsuł stabilizację w tym modelu. A że jest
to już siódmy z kolei model Pentaksa (K100D, K10D, K100D Super, K20D, K-m, K-7),
posiadający wbudowaną stabilizację, więc podejrzewałbym raczej, że stabilizacja
(już dobra) została jeszcze poprawiona.
Tak więc dopóki nie będę miał osobiście możliwości porównania dwóch korpusów ze
stabilizacją, to zakładam raczej skacowanego testera ;-)
>A mocna ingerencja w pliki RAW?
Naczytałeś się chyba "Opacznych" :-) zresztą nawet oni napisali coś w rodzaju,
że właściwie to nie widać na obrazie wyostrzania ale są różne rodzaje
wyostrzania i na pewno są takie, których nie widać, ale muszą być, bo to
niemożliwe, żeby K-x dawał lepszy obraz niż NikonD300s, a tak w ogóle to zasługa
wrednych programistów, którzy zrobili to tak, że obraz jest odszumiony i ostry a
mimo to nie traci szczegółów, a jest to niedopuszczalne bo kłóci się z polityką
"Opacznych", dla których niedopuszczalne jest grzebanie w RAW-ach w amatorskich
korpusach
;-)))))))))))))
A tak na serio to oni nie nazwali tego mocną ingerencją
>No i osobiście dla mnie rzecz nie do zaakceptowania - czyli zasilanie na
> paluszki, ale jak ktoś lubi to niezbyt szczęśliwe źródło energii to jego
> sprawa.
To już kwestia dyskutowana, jedni wolą to rozwiązanie, drudzy dedykowane
zasilanie. Żadne rozwiązanie nie jest idealne.
-
14. Data: 2010-01-20 08:37:39
Temat: Re: Pentax K-x - prośba o opinie
Od: Bartosz Mierzwiak <b...@w...pl>
On 20 Jan 2010 08:31:10 +0100, januszek <j...@p...irc.pl> wrote(a):
> Hmm... Kwestia dyskusyjna bo dla mnie jest to zaleta bo po pierwsze mogę
> używać 4 eneloopów, które są lepsze niż 3/4 dedykowanych akumulatorów,
> nie mówiąć już o cenie. Za drugi komplet enelopów zapłacę 40 zł a za
> drugi, zapasowy dedykowany akku o parametrach tego oryginalnego zapłacę
> więcej. Dodatkowo np w zimie, kiedy planuję używać aparatu na mrozie,
> ładuję do niego baterie AA litowe i nie muszę się martwić zasilaniem.
Zgrabnie ominąłeś wszystkie wady tego rozwiązania. :)
A jaką wydajność zasilania ma K-x na tych 4xAA? (pomiar wg. metodologi
CIPA). Bo z opinii pojawiających się w sieci wynika, że jak już uda się
znaleźć odpowiedni typ ogniw na których K-x chce jako tako działać (na
tych najpopularniejszych w postaci aku. Ni-MH i baterii alkalicznych nie
bardzo chce) wynika że nie jest ona duża. Ba, jest znacząco mniejsza niż
w konkurencyjnych puszkach (też entry-level) które na dedykowanych
akumulatorach osiagają wydajność rzędu 1000 zdjęć (wg. CIPA). Akumulator
dedykowany jest znacznie mniejszy i lżejszy niż 4xAA. Razem z ładowarką
jest dołączony do aparatu. Ogniwa AA, oraz ładowarkę do nich trzeba
sobie dokupić osobno. Ogniwa litowe są koszmarnie drogie. Więc również
od strony kosztowej to nie wychodzi korzystnie...
B.
-
15. Data: 2010-01-20 08:49:05
Temat: Re: Pentax K-x - prośba o opinie
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Bartosz Mierzwiak napisał(a):
> Zgrabnie ominąłeś wszystkie wady tego rozwiązania. :)
> A jaką wydajność zasilania ma K-x na tych 4xAA? (pomiar wg. metodologi
> CIPA). Bo z opinii pojawiających się w sieci wynika, że jak już uda się
> znaleźć odpowiedni typ ogniw na których K-x chce jako tako działać (na
> tych najpopularniejszych w postaci aku. Ni-MH i baterii alkalicznych nie
> bardzo chce) wynika że nie jest ona duża. Ba, jest znacząco mniejsza niż
> w konkurencyjnych puszkach (też entry-level) które na dedykowanych
> akumulatorach osiagają wydajność rzędu 1000 zdjęć (wg. CIPA). Akumulator
> dedykowany jest znacznie mniejszy i lżejszy niż 4xAA. Razem z ładowarką
> jest dołączony do aparatu. Ogniwa AA, oraz ładowarkę do nich trzeba
> sobie dokupić osobno. Ogniwa litowe są koszmarnie drogie. Więc również
> od strony kosztowej to nie wychodzi korzystnie...
Po pierwsze masz na myśli KX przed czy po wydaniu upgrade softu, który
poprawiał pracę z akumulatorami? ;)
Po drugie, to gdybym to ja był Pentaxem to w zestawie byłyby akumulatory
Pentax Energy (produkowane pod moją marką przez Sanyo na bazie
eneloopow) i podstawowa ladowarka do nich ;P
j.
ps. baterie litowe Philips ULTRA R6 AA kosztują ok 7 zł/szt ;)
--
ps. swoja droga oddam za free dzialajaca kuchenke gazowa, w ktorej
wystepuje problem z otwieraniem i zamykaniem drzwi od piekarnika.
Warunek: trzeba ja sobie samemu odebrac z III pietra we WRO ;)
(kontakt na prv, ale trzeba usunac "polska" z adresu mailowego)
-
16. Data: 2010-01-20 09:03:26
Temat: Re: Pentax K-x - prośba o opinie
Od: Leszek <l...@p...onet.pl>
KILu pisze:
> Leszek wrote:
>> Samyang Filtr UV HMC 52 mm
>
> Szkielko? Do czego? Chyba, ze zalezy Ci na dodatkowych refleksach
> swietlnych.
> Pomysl ewentualnie nad filtrem polaryzacyjnym, ale najpierw zastanow sie
> czy przydadza Ci sie jego specyficzne wlasciwosci.
>
Myślałem, że takiego filtru używa się jako ochrony przed zarysowaniem
obiektywu i nie wpływa negatywnie na jakość zdjęć. Rozumiem, że nie
zalecacie takiego rozwiązania, tylko tulipan ochronny?
-
17. Data: 2010-01-20 09:03:39
Temat: Re: Pentax K-x - prośba o opinie
Od: "gebi" <gebi_KASUJ_TO_@_I_TO_poczta.fm>
Użytkownik "Bartosz Mierzwiak"
> On 20 Jan 2010 08:31:10 +0100, januszek <j...@p...irc.pl> wrote(a):
> Zgrabnie ominąłeś wszystkie wady tego rozwiązania. :)
A ty zgrabnie ominąłeś wady zasilania dedykowanego ;-)
Mnie wielokrotnie zdarzyło się przekładać akumulatorki z korpusu do lampy, bo ta
zdecydowanie szybciej potrzebuje nowego zasilania, potrafisz zrobić taką
sztuczkę z dedykowanym akumulatorkiem? Używałem ich też chwilowo w innych
urządzeniach do których akurat nie miałem baterii na wymianę a nie chciało mi
się biec do kiosku.
W sprawie dyskusji co jest lepsze czy akumulatorki AA czy dedykowane są już
stosy dyskusji w internecie.
Ale skoro chcesz to ciągnąć, to:
> A jaką wydajność zasilania ma K-x na tych 4xAA? (pomiar wg. metodologi
> CIPA). Bo z opinii pojawiających się w sieci wynika, że jak już uda się
> znaleźć odpowiedni typ ogniw na których K-x chce jako tako działać (na
> tych najpopularniejszych w postaci aku. Ni-MH i baterii alkalicznych nie
> bardzo chce) wynika że nie jest ona duża. Ba, jest znacząco mniejsza niż
> w konkurencyjnych puszkach (też entry-level) które na dedykowanych
> akumulatorach osiagają wydajność rzędu 1000 zdjęć (wg. CIPA).
Bodajże użytkownik Yogi(n) podaje tu na liście, że potrafi zrobić nawet
1200zdjęć na jednym komplecie Eneloop-ów. Nie mam K-x-a więc nie mam osobistych
doświadczeń.
Ja używam GP Recyko, Panasonic Infinium, bo zdarza się, że nie robię przez
dłuższy czas zdjęć i zwykłe akumulatorki musiałem ładować, tak więc pod tym
względem nowe akumulatorki nie ustępują dedykowanym.
>Akumulator
> dedykowany jest znacznie mniejszy i lżejszy niż 4xAA. Razem z ładowarką
> jest dołączony do aparatu.
Jak zapomnisz ładowarki to nici z fotografowania. Jeśli nie kupisz dobrych
baterii w kiosku, to kupisz w sklepie 1001 drobiazgów najprostszą ładowarkę do
AA.
>Ogniwa AA, oraz ładowarkę do nich trzeba
> sobie dokupić osobno.
Ale i ogniwa i ładowarkę wykorzystasz do innych celów - latarka pod namiotem,
radyjko itp.
>Ogniwa litowe są koszmarnie drogie. Więc również
> od strony kosztowej to nie wychodzi korzystnie...
Kupujesz jeden komplet za 30zł na szczególne okazje, a na codzień komplet
akumulatorków za 30zł, rzeczywiście straszny wydatek, kiedyś kupiłbyś za to
rolkę Velvii :-)
Według mnie nie ma tu zwycięzcy, można tylko dopasować rozwiązanie pod swoje
konkretne potrzeby!
-
18. Data: 2010-01-20 09:10:51
Temat: Re: Pentax K-x - prośba o opinie
Od: Leszek <l...@p...onet.pl>
Chciałbym jeszcze zapytać o niezawodność trybu auto w tym Pentaxie w
porównaniu do Nikona D3000 i D5000, Canona 1000D i 450D oraz dwóch
lowendowych modeli Olympusa. Dawniej istniała opinia, że tryb auto jest
najlepszy w Canonie. Sam miałem kiedyś tani kompakt Canona i byłem
bardzo zadowolony z trybu Auto. Czy obecnie są duże różnice w działaniu
trybu auto między lustrzankami tych marek?
-
19. Data: 2010-01-20 09:28:35
Temat: Re: Pentax K-x - prośba o opinie
Od: Bartosz Mierzwiak <b...@w...pl>
On Wed, 20 Jan 2010 10:03:39 +0100, gebi <gebi_KASUJ_TO_@_I_TO_poczta.fm> wrote(a):
> A ty zgrabnie ominąłeś wady zasilania dedykowanego ;-)
> Mnie wielokrotnie zdarzyło się przekładać akumulatorki z korpusu do lampy, bo ta
Hehe, i wtedy działa Ci lampa, a nie korpus. Bo wyjąłeś z niego
akumulatory. No genialne! :)
> Bodajże użytkownik Yogi(n) podaje tu na liście, że potrafi zrobić nawet
> 1200zdjęć na jednym komplecie Eneloop-ów. Nie mam K-x-a więc nie mam osobistych
> doświadczeń.
To nic nie znaczy, są metodologie przeprowadzania testów wydajności
zasilania. Ja też potrafie swoim aparatem zrobić dużo więcej zdjęć niż
podaje producent. Ale liczą się warunki w jakich testowanie się odbywa.
Używanie ekranu, wyłączanie i włączanie cykliczne aparatu etc etc
Tutaj opis jak CIPA przeprowadza taki test, symulujący codzienne używanie
aparatu:
http://www.cipa.jp/english/hyoujunka/kikaku/pdf/DC-0
02_e.pdf
>>Akumulator
>> dedykowany jest znacznie mniejszy i lżejszy niż 4xAA. Razem z ładowarką
>> jest dołączony do aparatu.
> Jak zapomnisz ładowarki to nici z fotografowania.
A Ty jak zapomnisz ładowarki do AA, to one się same wtedy automagicznie
naładują? :)
>Jeśli nie kupisz dobrych
> baterii w kiosku, to kupisz w sklepie 1001 drobiazgów najprostszą ładowarkę do
> AA.
Och, jakie szczęście. Jak już przyjmujemy sobie hipotetyczne założenia,
to może i takie że w okolicy nie będzie kiosku? :)
No i kupisz, baterie alkaliczne. Albo cynkowe. Które z K-x nie bardzo
chcą działać. :)
Jeśli chodzi o ładowania w terenie, to głównym problemem jest raczej to
skąd wziąć prąd, a nie rodzaj ładowarki jaki ze sobą zabrać. Zabiera się
taki jaki będzie potrzebny.
> Ale i ogniwa i ładowarkę wykorzystasz do innych celów - latarka pod namiotem,
> radyjko itp.
>
>>Ogniwa litowe są koszmarnie drogie. Więc również
>> od strony kosztowej to nie wychodzi korzystnie...
> Kupujesz jeden komplet za 30zł na szczególne okazje, a na codzień komplet
> akumulatorków za 30zł, rzeczywiście straszny wydatek, kiedyś kupiłbyś za to
> rolkę Velvii :-)
Za 30pln to ja kupie zamiennik mojego dedykowanego akumulatora. Który
przeżyje kilkaset, albo nawet kilka tysięcy cyklów ładowania i
rozładowania. A nie jeden komplet ogniw. Przemnóż sobie proszę i
przelicz. :)
Pomine już może takie luksusy jak procentowy wskaźnik rozładowania
akumulatora, jaki oferują dedykowane rozwiązania... :)
B.
-
20. Data: 2010-01-20 09:34:21
Temat: Re: Pentax K-x - prośba o opinie
Od: Bartosz Mierzwiak <b...@w...pl>
On 20 Jan 2010 09:49:05 +0100, januszek <j...@p...irc.pl> wrote(a):
> Po pierwsze masz na myśli KX przed czy po wydaniu upgrade softu, który
> poprawiał pracę z akumulatorami? ;)
No... jest update. Nawet producent zauważył że spieprzył
sprawę i wypuścił poprawkę. Za to pentax-talibowie na PRFC wciąż
zaprzeczają, i mówią że problemy z zasilaniem K-x to jakiś mit. :)
Myślę że jak już rozważać, to wersję poprawioną. Która ponoć faktycznie
nieco poprawiła sytuację, ale jej nie rozwiązała do końca. :)
B.