-
111. Data: 2023-07-07 17:30:43
Temat: Re: Nabicie klimy, cena
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 7 Jul 2023 14:33:35 +0200, Trybun wrote:
> W dniu 04.07.2023 o 13:24, J.F pisze:
>> On Tue, 4 Jul 2023 12:18:34 +0200, Trybun wrote:
>>> W dniu 03.07.2023 o 18:22, J.F pisze:
>>>>> Próba szczelności jest robiona z automatu. I nie wstawiaj mi tu mi tu
>>>>> godnych kawałków że latami jeździsz z pełnosprawną klimą bez serwisu.
>>>> Nastoletnie mondeo, klima działała. Ja nie serwisowałem, moze
>>>> poprzedni własciciel.
>>>> No ale przyszedl taki rok, ze przestała działac. Juz na dobre.
>>>>
>>>> Vectra, tez juz 10+ lat ... klima słabo działa.
>>>> A czynnika ciągle sporo, co serwis stwierdza.
>>>> Skończyło się wymianą sprężarki.
>>>>
>>> Pytanie tylko o to czy w Mondeo po dopełnieniu czynnikiem nie
>>> poczułbyś różnicy..
>> Raczej nie. Az za zimno dmuchała, mgła z nawiewów potrafiła leciec.
>>
> Moje spostrzeżenia z zakresu skuteczności/wydajności klimy w używanych
> autach. Najlepsza w Passacie, tu z nawiewów wiało wręcz Arktyką. Niezła
> w Hondzie HRV (stary model), w Mustangach nie rzucała na kolana,
> natomiast w tych obecnych koreańczykach (dość leciwych) klima jest
> zwyczajnie taka sobie. Przykładowo gdyby w Passacie wydajność spadła o
> połowę to wydajność i tak przypuszczalnie byłaby wyższa niż w
> koreańcach.
No ale widzisz - dawniej mialem przycisk wlacz/wylącz, teraz mam panie
klimatronik. I moge go ustawic na 19 C, 18, 17, 16, 15 ... i chyba nie
mniej.
Tzn moge - wtedy się pokazuje "Lo", wiatrak włacza na maksa,
obieg przestawia na wewnętrzny, wiec i filtr kabinowy przestaje tlumic
przeplyw ... i nie ma jak porównac.
Swoją drogą musze sobie znow termometr kupic i zmierzyc jak to po
naprawie.
Swoja drogą - jezdzicie na obegu wewnetrznym czy zewnętrznym?
Lubie swieze powietrze ... ale bywa, ze po miescie smierdzi.
> Tak że teraz nie mam alternatywy - dopełniać klimę albo nie
> aby osiągnąć akceptowalną jej wydajność.
A tu widzisz - w vectrze nie schodzilo, inny powód był.
J.
-
112. Data: 2023-07-07 17:37:33
Temat: Re: Nabicie klimy, cena
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .07.2023 o 17:30 J.F <j...@p...onet.pl> pisze:
> On Fri, 7 Jul 2023 14:33:35 +0200, Trybun wrote:
>> W dniu 04.07.2023 o 13:24, J.F pisze:
>>> On Tue, 4 Jul 2023 12:18:34 +0200, Trybun wrote:
>>>> W dniu 03.07.2023 o 18:22, J.F pisze:
>
>>>>>> Próba szczelności jest robiona z automatu. I nie wstawiaj mi tu mi
>>>>>> tu
>>>>>> godnych kawałków że latami jeździsz z pełnosprawną klimą bez
>>>>>> serwisu.
>>>>> Nastoletnie mondeo, klima działała. Ja nie serwisowałem, moze
>>>>> poprzedni własciciel.
>>>>> No ale przyszedl taki rok, ze przestała działac. Juz na dobre.
>>>>>
>>>>> Vectra, tez juz 10+ lat ... klima słabo działa.
>>>>> A czynnika ciągle sporo, co serwis stwierdza.
>>>>> Skończyło się wymianą sprężarki.
>>>>>
>>>> Pytanie tylko o to czy w Mondeo po dopełnieniu czynnikiem nie
>>>> poczułbyś różnicy..
>>> Raczej nie. Az za zimno dmuchała, mgła z nawiewów potrafiła leciec.
>>>
>> Moje spostrzeżenia z zakresu skuteczności/wydajności klimy w używanych
>> autach. Najlepsza w Passacie, tu z nawiewów wiało wręcz Arktyką. Niezła
>> w Hondzie HRV (stary model), w Mustangach nie rzucała na kolana,
>> natomiast w tych obecnych koreańczykach (dość leciwych) klima jest
>> zwyczajnie taka sobie. Przykładowo gdyby w Passacie wydajność spadła o
>> połowę to wydajność i tak przypuszczalnie byłaby wyższa niż w
>> koreańcach.
>
> No ale widzisz - dawniej mialem przycisk wlacz/wylącz, teraz mam panie
> klimatronik. I moge go ustawic na 19 C, 18, 17, 16, 15 ... i chyba nie
> mniej.
> Tzn moge - wtedy się pokazuje "Lo", wiatrak włacza na maksa,
> obieg przestawia na wewnętrzny, wiec i filtr kabinowy przestaje tlumic
> przeplyw ... i nie ma jak porównac.
> Swoją drogą musze sobie znow termometr kupic i zmierzyc jak to po
> naprawie.
>
> Swoja drogą - jezdzicie na obegu wewnetrznym czy zewnętrznym?
> Lubie swieze powietrze ... ale bywa, ze po miescie smierdzi.
Kup porządny filtr węglowy to nie będziesz nic czuł.
Ja cały rok jeżdżę na "auto" - temp. 20 st. W jesień/zimie podbijam do 23.
TG
-
113. Data: 2023-07-07 19:11:27
Temat: Re: Nabicie klimy, cena
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 7.07.2023 o 14:46, J.F pisze:
> On Wed, 5 Jul 2023 20:59:55 +0200, Janusz wrote:
>> W dniu 5.07.2023 o 19:06, J.F pisze:
>>> On Wed, 5 Jul 2023 16:03:15 +0200, Janusz wrote:
>>>> W dniu 4.07.2023 o 15:02, J.F pisze:
>>>>> Kolejna sprawa - widzę, ze cos kombinują z propanem-butanem.
>>>>> Nie wiem - mozna tak dobić, czy to proszenie sie o klopoty,
>>>> Kłopoty, to w ogóle się nie nadaje do klimatyzacji samochodowej, jajk
>>>> juz to są mieszanki R600 i R290, sprzedają gotowe w puszkach.
>>>
>>>
>>> O cos takiego mi chodzilo - Gazozo
>>> https://allegro.pl/oferta/czynnik-freon-zamiennik-za
-r134a-polski-producent-12013556473]
>> Tak
>>
>>> albo A/C To Go
>>> https://akli.pl/zestaw-do-napelniania-klimatyzacji-s
amochodowej-actogo-r-134a-4.html
>> To to samo, pod różnymi nazwami ta mieszanka występuje.
>>
>>> Gdzie przestrzegaja przed propanem i izobutanem, a cos mi sie wydaje,
>>> ze to tez jest p-b
>> Nie.
>
> No to co to jest?
Przecież wyżej napisałem R290 i R600.
>
>>> a p-b dlaczego sie "w ogole nie nadaje do klimy samochodowej"?
>> Bo sam butan się nie nadaje, ma za wysoką temp skraplania i w parowniku
>> zamiast gazu będzie ciecz.
>
> n-butan wrze w temperaturze -0.5C. To chyba wystarczy?
>
> isobutan w -12C. to tym bardziej wystarczy.
Jakby tak było to butan byłby na liście f-gazów,
ale widocznie ma tak *ujowe parametry że go nie ma zresztą
masz sam poczytaj
https://docplayer.pl/423321-Czynniki-chlodnicze-rapo
rt.html
i znajdź mi tam butan.
>> Poza tym gazy nie powinny się nadmiernie rozwarstwiać, czyli one muszą
>> razem współgrać że to tak nazwę, a w mieszance p-b butan 'gra' w
>> zupełnie innej lidze.
>
> Hm. samochodom na LPG jakos nie przeszkadza.
Ręce opadają, co ma wspólnego LPG czyli spalanie z klimatyzacją?
> I jedyne "rozwarstwianie" to mogłoby byc przy parowaniu, ale nie wiem
> czy w samochodowej klimie to problem - tam jakas niewielka ilosc
> cieczy jest wpuszczana i cała paruje.
> Poza tym są jeszcze azeotropy.
Ano i ta mieszanka R290 i R600 podobna taka jest.
>
> I są one na liscie czynników chlodniczych, czyli chyba ktos stosuje.
> W samochodzie problemem jest palnosc, no i być moze parametry
Guzik prawda, palność jest problemem w pomieszczeniach zamkniętych, stąd
są mieszanki mało albo prawie niepalne poczynając od R22 po R410.
i dlatego nie wolno w domach stosować w PC R290 ze względu na ilość.
Ale jest stosowany w ladach chłodniczych w sklepach o odpowiednie kubaturze.
> klimatyzacji na R-134a, gdybyśmy chcieli użyc jako zastępnika czy do
> dobicia.
Tu chodzi o warstwę ozonową, fluorowe i chlorowe gazy ją niszczą,
węglowodory nie,
masz to w tym dokumencie co ci podlinkowałem.
>
> https://www.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja/napeln
ianie-klimatyzacji-propanem-butanem-lpg-chlodzi-jest
-tanie-ale-czy-warto/3qheq6s
> https://motofocus.pl/producenci-czesci-i-dystrybutor
zy/61600/dlaczego-propan-butan-lpg-nie-nadaje-sie-do
-nabijania-klimatyzacji
> https://nabijanie-klimatyzacji.pl/napelnianie-klimy-
gazami-propan-butan/
>
> Można, nie można? Kto nie sprawdzi, ten sie nie dowie :-)
Wszystko można tylko z lekka i ostrożna, ale to jest akurat zły pomysł,
to że działa nie oznacza że działa dobrze.
>
>>> Zagrozenie pożarowe, czy cos innego nie pasuje?
>> Tego gazu jest niewiele i szybko się ulatnia.
>
> Gorzej, jak po wypadku te pół litra sie zapali.
> Szczególnie, jak najpierw troche odparuje ..
Eee tam pleciesz, gorsze jest paliwo z pękniętego wężyka lejące się po
gorącym silniku.
>
>>>> To nie o palność chodziło tylko o to że w razie pożaru i rozszczelnienia
>>>> klimy
>>>> spalający się 1234-syf tworzy chmurę fluoro-chlorową która jest gorsza
>>>> od gazu bojowego. Kilka oddechów i nie masz płuc, dlatego nazywam go
>>>> 1234-syf.
>>>
>>> A R-134 jest lepszy, bo sie nie pali, czy bo nie zawiera chloru?
>>> Fluor zawiera, a to swinstwo jednak jest :-)
>> Dlatego go zakazują w nowych autach, stąd ten cyrk a i do starych tylko
>> gazownik je kupi, a te zamienniki są bez restrykcji, każdy może kupić.
>
> Zakazują, bo ma wysoki wspołczynnnik ocieplania.
Taa ocieplenia.
>
> Ale skład bardzo podobny, wiec podejrzewam, ze syfienie podobne przy
> spaleniu. Wegiel, wodór i fluor - chloru nie ma.
No kiedy że nie.
> Tylko ze R-134a uznawany jest za niepalny.
W aucie bez znaczenia.
> W samochodzie moze nie być wystarczające - palic sie bedzie co innego,
> a klima bedzie popuszczac.
Bosssze, skończ już piepszyć od rzeczy :)
--
Janusz
-
114. Data: 2023-07-07 19:13:38
Temat: Re: Nabicie klimy, cena
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 7.07.2023 o 14:29, Trybun pisze:
> W dniu 04.07.2023 o 12:25, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>> W dniu .07.2023 o 12:16 Trybun <M...@j...cb> pisze:
>>
>>
>>> To Ty mnie usiłujesz pouczać. A ja tylko o faktach - lodówka w domu a
>>> klima w aucie co prawda zasady działania mają podobne jednak to
>>> zupełnie inne urządzenia.
>>
>> Wiesz lepiej to rób po swojemu.
>> Daję Ci rady jak nie dać się nabić w butelkę, rób jak chcesz.
>>
>> PS. Robił Ci jakiś serwis próbę ciśnieniową azotem? - pewnie nie...
>>
>> TG
>
> Pewnie że nie robił, standardowo robiona próżnia wystarczy aby ocenić
> szczelność instalacji.
Nie wystarczy, to tylko jedna atmosfera, to bardzo mało dla próby
szczelności.
>A dopełnienie raz na kilka lat nie świadczy o jej
> rozszczelnieniu.
No świadczy o jej doskonałej kondycji :) a szczególnie simeringów na
wale sprężarki.
--
Janusz
-
115. Data: 2023-07-07 20:06:38
Temat: Re: Nabicie klimy, cena
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 7 Jul 2023 19:11:27 +0200, Janusz wrote:
> W dniu 7.07.2023 o 14:46, J.F pisze:
>> On Wed, 5 Jul 2023 20:59:55 +0200, Janusz wrote:
>>> W dniu 5.07.2023 o 19:06, J.F pisze:
>>>> On Wed, 5 Jul 2023 16:03:15 +0200, Janusz wrote:
>>>>> W dniu 4.07.2023 o 15:02, J.F pisze:
>>>>>> Kolejna sprawa - widzę, ze cos kombinują z propanem-butanem.
>>>>>> Nie wiem - mozna tak dobić, czy to proszenie sie o klopoty,
>>>>> Kłopoty, to w ogóle się nie nadaje do klimatyzacji samochodowej, jajk
>>>>> juz to są mieszanki R600 i R290, sprzedają gotowe w puszkach.
>>>>
>>>>
>>>> O cos takiego mi chodzilo - Gazozo
>>>> https://allegro.pl/oferta/czynnik-freon-zamiennik-za
-r134a-polski-producent-12013556473]
>>> Tak
>>>
>>>> albo A/C To Go
>>>> https://akli.pl/zestaw-do-napelniania-klimatyzacji-s
amochodowej-actogo-r-134a-4.html
>>> To to samo, pod różnymi nazwami ta mieszanka występuje.
>>>
>>>> Gdzie przestrzegaja przed propanem i izobutanem, a cos mi sie wydaje,
>>>> ze to tez jest p-b
>>> Nie.
>>
>> No to co to jest?
>
> Przecież wyżej napisałem R290 i R600.
R290 to propan, a R600a to izobutan.
>>>> a p-b dlaczego sie "w ogole nie nadaje do klimy samochodowej"?
>>> Bo sam butan się nie nadaje, ma za wysoką temp skraplania i w parowniku
>>> zamiast gazu będzie ciecz.
>>
>> n-butan wrze w temperaturze -0.5C. To chyba wystarczy?
>>
>> isobutan w -12C. to tym bardziej wystarczy.
> Jakby tak było to butan byłby na liście f-gazów,
nie F-gazów, bo to te szkodliwe :-)
> ale widocznie ma tak *ujowe parametry że go nie ma zresztą
> masz sam poczytaj
> https://docplayer.pl/423321-Czynniki-chlodnicze-rapo
rt.html
> i znajdź mi tam butan.
Dlatego obok czynnika R34a, dostępne są także mieszaniny serwisowe,
noszące oznaczenia R4A, R4B (MP39, MP66 produkty firmy DuPont) i R49A
(Forane FX56 Arkema, Solvay). Głównymi ich składnikami są substancje z
grupy HCFC: R22, R24, bądź R42b. Ponadto w ich skład wchodzi R52a lub
R6a (izobutan). Dzięki dużemu udziałowi HCFC, wspomniane mieszaniny
mogą współpracować z tradycyjnymi olejami mineralnymi, chociaż zaleca
się korzystanie z syntetycznych lub półsyntetycznych środków smarnych.
A obok odnosnik do
https://docplayer.pl/11344913-Warsztaty-chlodnicze-w
eglowodory.html
>>> Poza tym gazy nie powinny się nadmiernie rozwarstwiać, czyli one muszą
>>> razem współgrać że to tak nazwę, a w mieszance p-b butan 'gra' w
>>> zupełnie innej lidze.
>>
>> Hm. samochodom na LPG jakos nie przeszkadza.
> Ręce opadają, co ma wspólnego LPG czyli spalanie z klimatyzacją?
Najpierw LPG musi odparowac.
>> I jedyne "rozwarstwianie" to mogłoby byc przy parowaniu, ale nie wiem
>> czy w samochodowej klimie to problem - tam jakas niewielka ilosc
>> cieczy jest wpuszczana i cała paruje.
>> Poza tym są jeszcze azeotropy.
> Ano i ta mieszanka R290 i R600 podobna taka jest.
I sie nie rozwarstwia.
W kuchni butla z p-b, tez sie nie rozwarstwia.
>> I są one na liscie czynników chlodniczych, czyli chyba ktos stosuje.
>> W samochodzie problemem jest palnosc, no i być moze parametry
> Guzik prawda, palność jest problemem w pomieszczeniach zamkniętych, stąd
> są mieszanki mało albo prawie niepalne poczynając od R22 po R410.
> i dlatego nie wolno w domach stosować w PC R290 ze względu na ilość.
> Ale jest stosowany w ladach chłodniczych w sklepach o odpowiednie kubaturze.
No popatrz, i jakos nikt nie pisze, ze sie nie nadaje.
>> klimatyzacji na R-134a, gdybyśmy chcieli użyc jako zastępnika czy do
>> dobicia.
> Tu chodzi o warstwę ozonową, fluorowe i chlorowe gazy ją niszczą,
> węglowodory nie,
Juz ten R134a słabo niszczył ozon, ale mial wysoki GWP.
> masz to w tym dokumencie co ci podlinkowałem.
Ale ja to wiem.
Pytanie jest takie, czy do instalacji zaprojektowanej na R134a,
mozna wlać lub dolac p-b, czy jak wolisz R290/R600a.
Czy jednak cos tam nie pasuje - cisnienia/parametry spręzarki,
oleje, uszczelki ...
>> https://motofocus.pl/producenci-czesci-i-dystrybutor
zy/61600/dlaczego-propan-butan-lpg-nie-nadaje-sie-do
-nabijania-klimatyzacji
>>
>> Można, nie można? Kto nie sprawdzi, ten sie nie dowie :-)
> Wszystko można tylko z lekka i ostrożna, ale to jest akurat zły pomysł,
> to że działa nie oznacza że działa dobrze.
W linku powyzej masz pare powodów "dlaczego nie".
Ale zaczyna sie od "LPG rzeczywiście jest w stanie spełniać funkcję
czynnika chłodniczego. Innymi słowy, napełniony nim układ klimatyzacji
faktycznie działa."
Co prawda nie wiem - sprawdzili, czy tak sobie teoretyzują :)
>>>> Zagrozenie pożarowe, czy cos innego nie pasuje?
>>> Tego gazu jest niewiele i szybko się ulatnia.
>>
>> Gorzej, jak po wypadku te pół litra sie zapali.
>> Szczególnie, jak najpierw troche odparuje ..
> Eee tam pleciesz, gorsze jest paliwo z pękniętego wężyka lejące się po
> gorącym silniku.
Zakladając, ze węzyk pęknie, pompa nie stanie, a paliwo sie zapali.
Od samego gorącego silnika nie powinno.
No ale jak ktos przodem przywali w przeszkode, to uklad klimatyzacji
raczej popęka.
>>>>> To nie o palność chodziło tylko o to że w razie pożaru i rozszczelnienia
>>>>> klimy
>>>>> spalający się 1234-syf tworzy chmurę fluoro-chlorową która jest gorsza
>>>>> od gazu bojowego. Kilka oddechów i nie masz płuc, dlatego nazywam go
>>>>> 1234-syf.
>>>>
>>>> A R-134 jest lepszy, bo sie nie pali, czy bo nie zawiera chloru?
>>>> Fluor zawiera, a to swinstwo jednak jest :-)
>>> Dlatego go zakazują w nowych autach, stąd ten cyrk a i do starych tylko
>>> gazownik je kupi, a te zamienniki są bez restrykcji, każdy może kupić.
>>
>> Zakazują, bo ma wysoki wspołczynnnik ocieplania.
> Taa ocieplenia.
https://pl.wikipedia.org/wiki/1,1,1,2-Tetrafluoroeta
n
"Charakteryzuje się pomijalnymi potencjałami zmniejszania warstwy
ozonowej ODP oraz zakwaszającym deszcze (w wyższych partiach atmosfery
R-134a w reakcji rodnikowej jest wolno przekształcany w kwas
trifluorooctowy wykrywany w ilości kilku ng/l deszczu[9]),
natomiast jego potencjał efektu cieplarnianego jest dość duży (GWP100
= 1300)."
>> Ale skład bardzo podobny, wiec podejrzewam, ze syfienie podobne przy
>> spaleniu. Wegiel, wodór i fluor - chloru nie ma.
> No kiedy że nie.
R134a i R1234yf? nie ma.
>> Tylko ze R-134a uznawany jest za niepalny.
> W aucie bez znaczenia.
Do czasu wypadku.
>> W samochodzie moze nie być wystarczające - palic sie bedzie co innego,
>> a klima bedzie popuszczac.
> Bosssze, skończ już piepszyć od rzeczy :)
https://en.wikipedia.org/wiki/1,1,1,2-Tetrafluoroeth
ane
Contact of 1,1,1,2-tetrafluoroethane with flames or hot surfaces in
excess of 250 °C (482 °F) may cause vapor decomposition and the
emission of toxic gases including hydrogen fluoride and carbonyl
fluoride
J.
-
116. Data: 2023-07-08 11:54:10
Temat: Re: Nabicie klimy, cena
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 7.07.2023 o 20:06, J.F pisze:
>> Przecież wyżej napisałem R290 i R600.
>
> R290 to propan, a R600a to izobutan.
A izobutan to coś innego niż butan mimo że mają ten sam wzór chemiczny
"Izomery (gr. isos - równy, meros - część) - związki chemiczne o
identycznych sumarycznych wzorach cząsteczkowych, różniące się między
sobą sposobami lub kolejnością wiązań atomowych albo ich innym
rozmieszczeniem w przestrzeni. "
temp wrzenia butanu to -0,5st, a izobutanu to -11.7st, widzisz różnicę?
Dla porównania propan ma -42st.
>> ale widocznie ma tak *ujowe parametry że go nie ma zresztą
>> masz sam poczytaj
>> https://docplayer.pl/423321-Czynniki-chlodnicze-rapo
rt.html
>> i znajdź mi tam butan.
>
> Dlatego obok czynnika R34a, dostępne są także mieszaniny serwisowe,
> noszące oznaczenia R4A, R4B (MP39, MP66 produkty firmy DuPont) i R49A
> (Forane FX56 Arkema, Solvay). Głównymi ich składnikami są substancje z
> grupy HCFC: R22, R24, bądź R42b. Ponadto w ich skład wchodzi R52a lub
> R6a (izobutan). Dzięki dużemu udziałowi HCFC, wspomniane mieszaniny
> mogą współpracować z tradycyjnymi olejami mineralnymi, chociaż zaleca
> się korzystanie z syntetycznych lub półsyntetycznych środków smarnych.
No i?
Auta sobie nimi nie napełnisz.
>>> Hm. samochodom na LPG jakos nie przeszkadza.
>> Ręce opadają, co ma wspólnego LPG czyli spalanie z klimatyzacją?
>
> Najpierw LPG musi odparowac.
Jesteś pewien? to po co jest reduktor ogrzewany?
>
>>> I jedyne "rozwarstwianie" to mogłoby byc przy parowaniu, ale nie wiem
>>> czy w samochodowej klimie to problem - tam jakas niewielka ilosc
>>> cieczy jest wpuszczana i cała paruje.
>>> Poza tym są jeszcze azeotropy.
>> Ano i ta mieszanka R290 i R600 podobna taka jest.
>
> I sie nie rozwarstwia.
> W kuchni butla z p-b, tez sie nie rozwarstwia.
Oczywiście że się rozwarstwia, spalasz głównie propan a butan zostaje na
dnie, dopiero jak ciśnienie mocno spadnie to zaczyna butan wrzeć,
popatrz sobie na wykresy
prężności par gazów.
>
>>> I są one na liscie czynników chlodniczych, czyli chyba ktos stosuje.
>>> W samochodzie problemem jest palnosc, no i być moze parametry
>> Guzik prawda, palność jest problemem w pomieszczeniach zamkniętych, stąd
>> są mieszanki mało albo prawie niepalne poczynając od R22 po R410.
>> i dlatego nie wolno w domach stosować w PC R290 ze względu na ilość.
>> Ale jest stosowany w ladach chłodniczych w sklepach o odpowiednie kubaturze.
>
> No popatrz, i jakos nikt nie pisze, ze sie nie nadaje.
>
>>> klimatyzacji na R-134a, gdybyśmy chcieli użyc jako zastępnika czy do
>>> dobicia.
>> Tu chodzi o warstwę ozonową, fluorowe i chlorowe gazy ją niszczą,
>> węglowodory nie,
>
> Juz ten R134a słabo niszczył ozon, ale mial wysoki GWP.
Dlatego go wycofują, ale to znowu jest ta sama histeria co z CO2, mu tu
sobie flaki wypruwamy żeby te parę procent zaoszczędzić a np: Azja
radośnie sobie produkuje coraz więcej. Z tymi f-gazami jest podobnie.
>
>> masz to w tym dokumencie co ci podlinkowałem.
>
> Ale ja to wiem.
> Pytanie jest takie, czy do instalacji zaprojektowanej na R134a,
> mozna wlać lub dolac p-b, czy jak wolisz R290/R600a.
Oczywiście że to drugie, chociażby dlatego że wiadomo jakie są parametry
i że w skrajnym przypadku np nie pęknie wąż od za dużego ciśnienia jak
może się wydarzyć przy p-b, czy zajechaniu sprężarki.
> Czy jednak cos tam nie pasuje - cisnienia/parametry spręzarki,
> oleje, uszczelki ...
Dokładnie i nie wiadomo czego sie spodziewć, instalacje na r134 pracują
na max 12-15 bar, na czystym r290 może to być i 40, na p-b podobnie bo
butan nie będzie wcale 'pracował' tylko gdzieś będzie zalegał jako
ciecz, najczęściej w parowniku przez co zmniejszy powierzchnię wymiany,
klima będzie głównie chodziła na propanie.
Dlatego tak ważna jest dla gazu temp wrzenia o której wyżej pisałem.
>
>>> https://motofocus.pl/producenci-czesci-i-dystrybutor
zy/61600/dlaczego-propan-butan-lpg-nie-nadaje-sie-do
-nabijania-klimatyzacji
>>>
>>> Można, nie można? Kto nie sprawdzi, ten sie nie dowie :-)
>> Wszystko można tylko z lekka i ostrożna, ale to jest akurat zły pomysł,
>> to że działa nie oznacza że działa dobrze.
>
> W linku powyzej masz pare powodów "dlaczego nie".
> Ale zaczyna sie od "LPG rzeczywiście jest w stanie spełniać funkcję
> czynnika chłodniczego. Innymi słowy, napełniony nim układ klimatyzacji
> faktycznie działa."
>
> Co prawda nie wiem - sprawdzili, czy tak sobie teoretyzują :)
Wyżej napisałem, będzie działał jako tako, im będzie cieplej tym będzie
niższa temp parownika co spowoduje spadek wydajności z powodu butanu.
>> Eee tam pleciesz, gorsze jest paliwo z pękniętego wężyka lejące się po
>> gorącym silniku.
>
> Zakladając, ze węzyk pęknie, pompa nie stanie, a paliwo sie zapali.
> Od samego gorącego silnika nie powinno.
>
> No ale jak ktos przodem przywali w przeszkode, to uklad klimatyzacji
> raczej popęka.
No i psyknie gaz i po kilku sekundach go nie będzie, pamiętaj że w
skraplaczu/chłodnicy jest pod dużym ciśnieniem i gorący. Czyli szybko
ucieknie do góry i sie rozproszy.
>
>>>>>> To nie o palność chodziło tylko o to że w razie pożaru i rozszczelnienia
>>>>>> klimy
>>>>>> spalający się 1234-syf tworzy chmurę fluoro-chlorową która jest gorsza
>>>>>> od gazu bojowego. Kilka oddechów i nie masz płuc, dlatego nazywam go
>>>>>> 1234-syf.
>>>>>
>>>>> A R-134 jest lepszy, bo sie nie pali, czy bo nie zawiera chloru?
>>>>> Fluor zawiera, a to swinstwo jednak jest :-)
>>>> Dlatego go zakazują w nowych autach, stąd ten cyrk a i do starych tylko
>>>> gazownik je kupi, a te zamienniki są bez restrykcji, każdy może kupić.
>>>
>>> Zakazują, bo ma wysoki wspołczynnnik ocieplania.
>> Taa ocieplenia.
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/1,1,1,2-Tetrafluoroeta
n
>
> "Charakteryzuje się pomijalnymi potencjałami zmniejszania warstwy
> ozonowej ODP oraz zakwaszającym deszcze (w wyższych partiach atmosfery
> R-134a w reakcji rodnikowej jest wolno przekształcany w kwas
> trifluorooctowy wykrywany w ilości kilku ng/l deszczu[9]),
> natomiast jego potencjał efektu cieplarnianego jest dość duży (GWP100
> = 1300)."
No ok, ale nie rozkłada się na fluorochlor czy coś podobnego jak 1234-syf
który pali płuca przy każdym wdechu.
--
Janusz
-
117. Data: 2023-07-09 15:39:00
Temat: Re: Nabicie klimy, cena
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sat, 8 Jul 2023 11:54:10 +0200, Janusz wrote:
> W dniu 7.07.2023 o 20:06, J.F pisze:
>>> Przecież wyżej napisałem R290 i R600.
>>
>> R290 to propan, a R600a to izobutan.
> A izobutan to coś innego niż butan mimo że mają ten sam wzór chemiczny
No to niech bedzie, ze o izobutanie pisalem.
> "Izomery (gr. isos - równy, meros - część) - związki chemiczne o
> identycznych sumarycznych wzorach cząsteczkowych, różniące się między
> sobą sposobami lub kolejnością wiązań atomowych albo ich innym
> rozmieszczeniem w przestrzeni. "
>
> temp wrzenia butanu to -0,5st, a izobutanu to -11.7st, widzisz różnicę?
> Dla porównania propan ma -42st.
A w klimie samochodowej jaka jest potrzebna?
>>> ale widocznie ma tak *ujowe parametry że go nie ma zresztą
>>> masz sam poczytaj
>>> https://docplayer.pl/423321-Czynniki-chlodnicze-rapo
rt.html
>>> i znajdź mi tam butan.
>>
>> Dlatego obok czynnika R34a, dostępne są także mieszaniny serwisowe,
>> noszące oznaczenia R4A, R4B (MP39, MP66 produkty firmy DuPont) i R49A
>> (Forane FX56 Arkema, Solvay). Głównymi ich składnikami są substancje z
>> grupy HCFC: R22, R24, bądź R42b. Ponadto w ich skład wchodzi R52a lub
>> R6a (izobutan). Dzięki dużemu udziałowi HCFC, wspomniane mieszaniny
>> mogą współpracować z tradycyjnymi olejami mineralnymi, chociaż zaleca
>> się korzystanie z syntetycznych lub półsyntetycznych środków smarnych.
> No i?
> Auta sobie nimi nie napełnisz.
>
>>>> Hm. samochodom na LPG jakos nie przeszkadza.
>>> Ręce opadają, co ma wspólnego LPG czyli spalanie z klimatyzacją?
>>
>> Najpierw LPG musi odparowac.
> Jesteś pewien? to po co jest reduktor ogrzewany?
Zeby odparował?
A raczej, zeby nie zamarznął, bo paruje to i samodzielnie, bez
podgrzewania :-)
Moze nie n-butan zimą.
Są jeszcze instalacje z wtryskiem cieklego LPG.
>>>> I jedyne "rozwarstwianie" to mogłoby byc przy parowaniu, ale nie wiem
>>>> czy w samochodowej klimie to problem - tam jakas niewielka ilosc
>>>> cieczy jest wpuszczana i cała paruje.
>>>> Poza tym są jeszcze azeotropy.
>>> Ano i ta mieszanka R290 i R600 podobna taka jest.
>>
>> I sie nie rozwarstwia.
>> W kuchni butla z p-b, tez sie nie rozwarstwia.
> Oczywiście że się rozwarstwia, spalasz głównie propan a butan zostaje na
> dnie, dopiero jak ciśnienie mocno spadnie to zaczyna butan wrzeć,
> popatrz sobie na wykresy prężności par gazów.
kuchenka tego nie zauwaza. Może za mało czuła.
Glupia sprawa - nie moge znalezc danych azeotropu p-b.
A jak to wygląda w tych przydomowych wielkich zbiornikach LPG?
Jakby propan sie najpierw zuzył, a został sam butan, to zimą móglby
być problem ...
>>>> klimatyzacji na R-134a, gdybyśmy chcieli użyc jako zastępnika czy do
>>>> dobicia.
>>> Tu chodzi o warstwę ozonową, fluorowe i chlorowe gazy ją niszczą,
>>> węglowodory nie,
>>
>> Juz ten R134a słabo niszczył ozon, ale mial wysoki GWP.
> Dlatego go wycofują, ale to znowu jest ta sama histeria co z CO2, mu tu
> sobie flaki wypruwamy żeby te parę procent zaoszczędzić a np: Azja
> radośnie sobie produkuje coraz więcej. Z tymi f-gazami jest podobnie.
Ale mozemy miec czyste sumienie.
Szczególnie, ze ten R1234yf nie powinien być dużo droższy ..
>>> masz to w tym dokumencie co ci podlinkowałem.
>>
>> Ale ja to wiem.
>> Pytanie jest takie, czy do instalacji zaprojektowanej na R134a,
>> mozna wlać lub dolac p-b, czy jak wolisz R290/R600a.
> Oczywiście że to drugie, chociażby dlatego że wiadomo jakie są parametry
Ty znowu swoje - to p-b o znanym skladzie wleje.
Albo propan, izobutan i butan kupie osobno i wleje ile trzeba.
Albo ktos zmiesza za mnie, i kupie w pojemniku R290/R600a ale
jednoczenie jest to propan-izobutan.
Jest tez czynnik R600, i jest to n-butan.
> i że w skrajnym przypadku np nie pęknie wąż od za dużego ciśnienia jak
> może się wydarzyć przy p-b, czy zajechaniu sprężarki.
A konkretnie to o jakim cisnieniu mowa?
>> Czy jednak cos tam nie pasuje - cisnienia/parametry spręzarki,
>> oleje, uszczelki ...
> Dokładnie i nie wiadomo czego sie spodziewć, instalacje na r134 pracują
> na max 12-15 bar, na czystym r290 może to być i 40, na p-b podobnie bo
Jak propan odparuje, to moze go nie starczyc na 40 bar.
> butan nie będzie wcale 'pracował' tylko gdzieś będzie zalegał jako
> ciecz, najczęściej w parowniku przez co zmniejszy powierzchnię wymiany,
> klima będzie głównie chodziła na propanie.
Co sie chyba jednak powinno wyrownac w miare pracy klimy i mieszania.
Poza tym ... a jakie jest cisnienie po niskiej stronie i od czego
zalezy? Bo -0.5C w upalne lato, to jakby całkiem wystarczająco.
A jakie parametry azeotropu, to ciągle nie wiem :-(
> Dlatego tak ważna jest dla gazu temp wrzenia o której wyżej pisałem.
Chyba nie w upalne lato.
>>>> https://motofocus.pl/producenci-czesci-i-dystrybutor
zy/61600/dlaczego-propan-butan-lpg-nie-nadaje-sie-do
-nabijania-klimatyzacji
>>>>
>>>> Można, nie można? Kto nie sprawdzi, ten sie nie dowie :-)
>>> Wszystko można tylko z lekka i ostrożna, ale to jest akurat zły pomysł,
>>> to że działa nie oznacza że działa dobrze.
>>
>> W linku powyzej masz pare powodów "dlaczego nie".
>> Ale zaczyna sie od "LPG rzeczywiście jest w stanie spełniać funkcję
>> czynnika chłodniczego. Innymi słowy, napełniony nim układ klimatyzacji
>> faktycznie działa."
>>
>> Co prawda nie wiem - sprawdzili, czy tak sobie teoretyzują :)
> Wyżej napisałem, będzie działał jako tako, im będzie cieplej tym będzie
> niższa temp parownika co spowoduje spadek wydajności z powodu butanu.
A ty chcesz powietrze schlodzic, czy parownik oblodzic? :-)
>>> Eee tam pleciesz, gorsze jest paliwo z pękniętego wężyka lejące się po
>>> gorącym silniku.
>>
>> Zakladając, ze węzyk pęknie, pompa nie stanie, a paliwo sie zapali.
>> Od samego gorącego silnika nie powinno.
>>
>> No ale jak ktos przodem przywali w przeszkode, to uklad klimatyzacji
>> raczej popęka.
> No i psyknie gaz i po kilku sekundach go nie będzie, pamiętaj że w
> skraplaczu/chłodnicy jest pod dużym ciśnieniem i gorący. Czyli szybko
> ucieknie do góry i sie rozproszy.
Od gory jest maska. Teraz tylko jakies iskry brakuje ... w dieslu
iskier mało :-)
>>>>>>> To nie o palność chodziło tylko o to że w razie pożaru i rozszczelnienia
>>>>>>> klimy
>>>>>>> spalający się 1234-syf tworzy chmurę fluoro-chlorową która jest gorsza
>>>>>>> od gazu bojowego. Kilka oddechów i nie masz płuc, dlatego nazywam go
>>>>>>> 1234-syf.
>>>>>>
>>>>>> A R-134 jest lepszy, bo sie nie pali, czy bo nie zawiera chloru?
>>>>>> Fluor zawiera, a to swinstwo jednak jest :-)
>>>>> Dlatego go zakazują w nowych autach, stąd ten cyrk a i do starych tylko
>>>>> gazownik je kupi, a te zamienniki są bez restrykcji, każdy może kupić.
>>>>
>>>> Zakazują, bo ma wysoki wspołczynnnik ocieplania.
>>> Taa ocieplenia.
>>
>> https://pl.wikipedia.org/wiki/1,1,1,2-Tetrafluoroeta
n
>>
>> "Charakteryzuje się pomijalnymi potencjałami zmniejszania warstwy
>> ozonowej ODP oraz zakwaszającym deszcze (w wyższych partiach atmosfery
>> R-134a w reakcji rodnikowej jest wolno przekształcany w kwas
>> trifluorooctowy wykrywany w ilości kilku ng/l deszczu[9]),
>> natomiast jego potencjał efektu cieplarnianego jest dość duży (GWP100
>> = 1300)."
> No ok, ale nie rozkłada się na fluorochlor czy coś podobnego jak 1234-syf
> który pali płuca przy każdym wdechu.
Na fluorochlor sie nie mogą rozkładac, bo nie zawierają chloru.
A dlaczego miałby sie rozkladać na coś całkiem innego niz R1234yf?
"Kontakt tetrafluoroetanu z ogniem lub powierzchniami o temperaturze
powyżej 250 °C może spowodować jego rozkład połączony z emisją
toksycznych gazów, w tym fluorowodoru HF i fluorku karbonylu COF2."
J.
-
118. Data: 2023-07-11 08:24:27
Temat: Re: Nabicie klimy, cena
Od: Trybun <M...@j...cb>
W dniu 07.07.2023 o 19:13, Janusz pisze:
> W dniu 7.07.2023 o 14:29, Trybun pisze:
>> W dniu 04.07.2023 o 12:25, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>>> W dniu .07.2023 o 12:16 Trybun <M...@j...cb> pisze:
>>>
>>>
>>>> To Ty mnie usiłujesz pouczać. A ja tylko o faktach - lodówka w domu
>>>> a klima w aucie co prawda zasady działania mają podobne jednak to
>>>> zupełnie inne urządzenia.
>>>
>>> Wiesz lepiej to rób po swojemu.
>>> Daję Ci rady jak nie dać się nabić w butelkę, rób jak chcesz.
>>>
>>> PS. Robił Ci jakiś serwis próbę ciśnieniową azotem? - pewnie nie...
>>>
>>> TG
>>
>> Pewnie że nie robił, standardowo robiona próżnia wystarczy aby ocenić
>> szczelność instalacji.
>
> Nie wystarczy, to tylko jedna atmosfera, to bardzo mało dla próby
> szczelności.
>
>> A dopełnienie raz na kilka lat nie świadczy o jej rozszczelnieniu.
>
> No świadczy o jej doskonałej kondycji :) a szczególnie simeringów na
> wale sprężarki.
>
Nie, tylko o tym że to całe urządzenie tak działa że nie obejdzie się
bez ubytków.
-
119. Data: 2023-07-11 08:24:47
Temat: Re: Nabicie klimy, cena
Od: Trybun <M...@j...cb>
W dniu 07.07.2023 o 17:30, J.F pisze:
> On Fri, 7 Jul 2023 14:33:35 +0200, Trybun wrote:
>> W dniu 04.07.2023 o 13:24, J.F pisze:
>>> On Tue, 4 Jul 2023 12:18:34 +0200, Trybun wrote:
>>>> W dniu 03.07.2023 o 18:22, J.F pisze:
>>>>>> Próba szczelności jest robiona z automatu. I nie wstawiaj mi tu mi tu
>>>>>> godnych kawałków że latami jeździsz z pełnosprawną klimą bez serwisu.
>>>>> Nastoletnie mondeo, klima działała. Ja nie serwisowałem, moze
>>>>> poprzedni własciciel.
>>>>> No ale przyszedl taki rok, ze przestała działac. Juz na dobre.
>>>>>
>>>>> Vectra, tez juz 10+ lat ... klima słabo działa.
>>>>> A czynnika ciągle sporo, co serwis stwierdza.
>>>>> Skończyło się wymianą sprężarki.
>>>>>
>>>> Pytanie tylko o to czy w Mondeo po dopełnieniu czynnikiem nie
>>>> poczułbyś różnicy..
>>> Raczej nie. Az za zimno dmuchała, mgła z nawiewów potrafiła leciec.
>>>
>> Moje spostrzeżenia z zakresu skuteczności/wydajności klimy w używanych
>> autach. Najlepsza w Passacie, tu z nawiewów wiało wręcz Arktyką. Niezła
>> w Hondzie HRV (stary model), w Mustangach nie rzucała na kolana,
>> natomiast w tych obecnych koreańczykach (dość leciwych) klima jest
>> zwyczajnie taka sobie. Przykładowo gdyby w Passacie wydajność spadła o
>> połowę to wydajność i tak przypuszczalnie byłaby wyższa niż w
>> koreańcach.
> No ale widzisz - dawniej mialem przycisk wlacz/wylącz, teraz mam panie
> klimatronik. I moge go ustawic na 19 C, 18, 17, 16, 15 ... i chyba nie
> mniej.
> Tzn moge - wtedy się pokazuje "Lo", wiatrak włacza na maksa,
> obieg przestawia na wewnętrzny, wiec i filtr kabinowy przestaje tlumic
> przeplyw ... i nie ma jak porównac.
> Swoją drogą musze sobie znow termometr kupic i zmierzyc jak to po
> naprawie.
>
> Swoja drogą - jezdzicie na obegu wewnetrznym czy zewnętrznym?
> Lubie swieze powietrze ... ale bywa, ze po miescie smierdzi.
>
>> Tak że teraz nie mam alternatywy - dopełniać klimę albo nie
>> aby osiągnąć akceptowalną jej wydajność.
> A tu widzisz - w vectrze nie schodzilo, inny powód był.
>
> J.
Różnica między automatem a ręcznym schładzaczem praktycznie żadna. Aby
osiągnąć zamierzony skutek mniej więcej trzeba tyle samo razy wcisnąć
odpowiedni przycisk. Produkt podobnie jak automatyczne światła czy
wycieraczki ewidentnie przereklamowany.
Zasadniczo na zewnętrznym. Ale ja po mieście jeżdżę niewiele.
-
120. Data: 2023-07-11 13:56:00
Temat: Re: Nabicie klimy, cena
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 07.07.2023 o 17:30, J.F pisze:
> On Fri, 7 Jul 2023 14:33:35 +0200, Trybun wrote:
...
>
> No ale widzisz - dawniej mialem przycisk wlacz/wylącz, teraz mam panie
> klimatronik. I moge go ustawic na 19 C, 18, 17, 16, 15 ... i chyba nie
> mniej.
> Tzn moge - wtedy się pokazuje "Lo", wiatrak włacza na maksa,
> obieg przestawia na wewnętrzny, wiec i filtr kabinowy przestaje tlumic
> przeplyw ... i nie ma jak porównac.
> Swoją drogą musze sobie znow termometr kupic i zmierzyc jak to po
> naprawie.
>
> Swoja drogą - jezdzicie na obegu wewnetrznym czy zewnętrznym?
> Lubie swieze powietrze ... ale bywa, ze po miescie smierdzi.
Bywa? :-) Śmierdzi non stop. Ale jeżdżenie po mieście z klimą ma chyba
umiarkowany sens. Kabriolet se kup albo ... :-)