eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMagister Inżynier elektronikRe: Magister Inżynier elektronik
  • Data: 2013-04-18 09:49:29
    Temat: Re: Magister Inżynier elektronik
    Od: "Anerys" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
    wiadomości news:1218163954.20130418092837@pik-net.pl.invalid...
    >>> Nie chodzi o lampy czy inne relikty. Chodzi o zasadę działania lampy
    >>> (prawa fizyki).
    >>> Na powyższym przykładzie bez znajomości działania lampy okazuje się że
    >>> nie tylko nie zaprojektuje tej metalowej miseczki, ale nawet PCB.
    >> Ja wcale nie mówię, że nie warto znać praw fizyki, tylko to że wciskanie
    >> ludziom, że znajomość ch-ki pentody jest potrzebna przeciętnemu
    >> inżynierowi to anachronizm.
    >
    > Nikt nie żądał charakterystyki pentody. Była mowa o działaniu diody.
    > Działaniu w ogóle a nie wykładzie na ten temat. Chodzi o wiedzę
    > elementarną - szczegółów można się zawsze douczyć.

    Otóż to. DIODA. Coś, co koszmarnie zaniedbał nie kto inny, jak sam Edison.
    On bowiem ja odkrył, ale zlekceważył i dopiero następni zajęli się tym na
    poważnie. Zob. Wiki...
    A żeby się douczyć, to jednak podstawy trzeba znać. A choćby podstawy
    podstaw. Inaczej się okaże, że moja Mama wie więcej, niż pan inżynier...
    (miała o triodzie w szkole lat temu ohohooo...). A na hasło "dioda" padnie
    pytanie "czyli Diorota Rabciewska?"
    Dobrze gadasz Roman, naprawdę, zyskujesz w moich oczach! Jeszcze trochę, a
    odszczekam, co pisałem na twój temat.
    Od siebie - jako amator, mogę nie kojarzyć budowy wewnętrznej diody, czy
    działania nuwistora, ale jakby co, to napewno doczytam się w necie. Od osoby
    nobilitowanej tytulem oczekuję jednak, że w swoim zakresie będzie
    nobilitowana teżwiedzą, niewymagam od lekarza znajomości budowy
    transformatora, bo lekarz nie od tego jest. Podobnie od inżyniera
    elektronika nie wymagam znajomości budowy komórki, wiedzy czym jest
    mitochondrium, czy DNA, uważam wszakże, że taka dodatkowa wiedza, może
    lekarzowi, czy inzynierowi, pomóc lepiej wykonywać swoją pracę, lekarz,
    znając transformator, może lepiej wiedzieć, o co prosić inżyniera przy
    projektowaniu urządzenia potrzebnego mu do leczenia, inzynier zaś, znając
    budowę komórki, może lepiej dostosować wykonany projekt/urządzenie do
    potrzeb lekarza, bo będzie wiedzieć jak działa komórka, przez co lepiej
    pozna konkretne oczekiwania lekarza. Sam Penderecki, taki kompozytor
    dźwięków przypadkowych, dzięki jako-takiej (być może nawet ledwo-zielonej,
    ale jednak) znajomości działania wzmacniaczy i innej elektroniki, był w
    stanie skomponować niektóre ze swoich utworów. Bez tego miałby kłopot.

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: