eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKup nowy - będziesz miał spokój... [VW 2.0 TDI CFCA]Re: Kup nowy - będziesz miał spokój... [VW 2.0 TDI CFCA]
  • Data: 2019-09-20 19:59:50
    Temat: Re: Kup nowy - będziesz miał spokój... [VW 2.0 TDI CFCA]
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Tomasz Gorbaczuk g...@a...pl ...

    >>>>> To 2 do 5-ciu razy więcej niż w cytowanym przez Ciebie artykule.
    >>>>
    >>>> To prawda. Ale nadal niewiele...
    >>> 200-300 tyś to w "normalnych" polskich warunkach 10-15 lat
    >>> użytkowania. Nawet jak silnik będzie bezawaryjny to i tak auto
    >>> idzie na złom, samo się zutilizuje.
    >>>
    >> Nie wiem co to znaczy "normalne polskie warunki" ale jezdze miedzy
    >> innymi autem z 2000roku i zupełnie nie rozumiem dlaczego chciałbys
    >> mi je utylizować... Żeby fabryka musiała zrobić nastepne?
    >>
    >> A co z osobami ktore jezdza wiecej?
    >> Mam tez auto które ma 7 lat i ponad 400kkm przebiegu. Tez do
    >> utylizacji według nowych ekologicznych standardów? ;-P (dodam ze
    >> silnik chodzi jak nowy a kopcenia, wyrzucania chmury czarnego dymu
    >> podczas ruszania, przepalania oleju w nim nie uswiadczysz...)
    >
    > Czepiłeś się tej utylizacji, niczego nie chcę Ci utilizować.

    ;-)

    > Przyroda sama to zrobi w odpowiednim czasie. U jednego nastąpi to po
    > 10 latach u innego po 20.
    > "Normalne polskie warunki" to wg tej grupy 20-25kkm rocznie.
    > Jak ktoś kupi nowe auto to spokojnie pojeździ nim w takim trybie
    > 10-15 lat. Jak się postara to i dłużej.
    > Oczywiście są wyjątki, które przytoczyłeś - ale statystyka jest inna
    > niż Ci się wydaje.
    > Przez wiele lat kupowałem używane auta i dojeżdżałem je do sporych
    > przebiegów, kupowałem też nowe - byłem po obu stronach barykady :-)
    > "Świety spokój" miałem tylko w tym drugim przypadku. Każdy ma jednak
    > inne możliwości, potrzeby i wymagania. Dla jednego brak lub
    > uszkodzone podgrzewanie fotela to pierdoła, inny nie pojedzie takim
    > autem bo jest zepsute...
    >
    To teraz wyobraźmy sobie taka sytuacje - skoro uznajemy ze takie nowe
    auto jest uzytkowane przez min 10 lat i powinno dawac spokój przez ten
    czas to moze przynajmniej za niektore elementy tyle powinien odpowiadac
    producent?

    A moze powinien uczciwie opisywac własciwiości?
    Np: chcesz przejechac bezawaryjnie 300kkm - musisz rozgrzewac auto
    zgodnie z procedura i nie uzywac maksymalnej mocy przez wiecej niz 5%
    czasu
    W przypadku gdy uwazasz moc maksymalna 15% - dajemy ci gwarancje na 50kkm
    itp itd.

    Czułbys sie wtedy spokojniej?

    Ja po prostu uwazam, ze takie sytuacje jak w przypadku VW 2.0 nie maja
    nic wspolnego ze spokojem. Jak kupie uzywanego 10 latka i padnie mi
    silnik to go naprawie za 3-4 kPLN. A tu? ile kosztuje wymiana? 20kPLN?
    Ten spokój jest niesamowicie pozorny.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym
    jest mniemanie, że się nie ma go wcale." Nikos Kazantzakis

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: