eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Jak długo tarcze hamulcowe?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 333

  • 91. Data: 2010-11-03 07:08:39
    Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
    Od: "kml" <A...@g...lp>

    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:iapph0.5j0.0@poczta.onet.pl...
    > No zrobiłem sobie tak wczoraj i chyba nieco przedobrzyłem bo za którymś
    > razem poszedł siwy dym z hamulców który widziałem w bocznych szybach :-)))
    > Coś się tam upaliło i śmierdziało mocno. Być może farba którą była pokryta
    > krawędź tarczy bo teraz widzę że jest trochę upalona i odpryskuje...

    Opon. Siwy dym z opon.

    --
    pozdrawiam
    kml


  • 92. Data: 2010-11-03 07:12:00
    Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
    Od: "kml" <A...@g...lp>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:iaqbul$49c$1@news.onet.pl...
    > Ale tarcze dostępne w handlu dla skody to nie są profesjonalne tarcze
    > rajdowe tylko zwykłe tarcze powiercone aby dodać im wartości marketingowej
    > u kupujących którzy wiedzą że gdzieś dzwoni ale nie bardzo wiedzą w którym
    > kościele... Potwierdza to roznica w cenie detalu 28zl od sztuki. Nikomu
    > sie nie bedzie sie chcialo robic specjalnej tarczy z lepszych materialow.
    > Za te pieniadze ktos z wielkim trudem zmiesci sie z robocizna gdzies
    > w Chinach i zaplaci ekstra za pociecie i powiercenie normalnych tarcz...

    Następny wywód pana speca od samochodów. Oczywiście na produkcji
    wielkoseryjnej oraz jej kosztach i zapotrzebowaniu polskiego rynku na dany
    model tarczy też się znasz. Pszemol, smaochodowo handlowo życiowy omnibus.

    > Ktoś kto gdzieś widział tarcze wiercone i z nacięciami na rajdach
    > wie, że takie są "cool" ale nie wie dlaczego są "cool" i kupuje takie
    > do swojej skody - producent ma zbyt a klient montując takie "tylko
    > ciut droższe" nie zdaje sobie niestety sprawy że wydatnie skrócił
    > czas między naprawami auta.

    Pierdolisz takie dyrdymały, że za chwilę będziesz miał własną stronę w
    wikipedii

    > Szczyt chłopskiego rozumu to nie zdawać sobie sprawy z tego jak takie
    > klocki działają i jak wpływa na to działanie poprzeczna szczelina w
    > tarczy.

    Dobrze, że się przyznałeś do tej niewiedzy. Dzięki temu będziemy łagodniej
    traktować twoje kolejne odkrycia z zakresu obsługi samochodu.

    --
    pozdrawiam
    kml


  • 93. Data: 2010-11-03 07:13:55
    Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
    Od: "kml" <A...@g...lp>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:iapqp3.6o8.0@poczta.onet.pl...

    > Na siłę szukasz uzasadnienia dla swojego wyboru? :-)
    > Jeśli Cię to uszczęśliwi, to jest jakaś tam szansa, że Twoje hamulce
    > lepiej będą hamować przez cały czas do następnej zmiany przez to
    > że klocek jest ciągle szlifowany i czysty. Ale czy to wpłynie na Twoją
    > całkowitą drogę hamowania? Zwłaszcza w zimie? Nie sądzę...
    > A przecież tylko to się liczy aby droga hamowania była ograniczana
    > przyczepnością opony do asfaltu a nie siłą działania hamulców...
    > Jeśli tradycyjne hamulce z gładkimi tarczami umożliwiają Ci
    > zablokowanie kół i aktywację ABSu to nie ma czego tu poprawiać
    > bo w tym momencie polepszanie hamulców nic Ci nie da w sensie
    > skrócenia drogi hamowania.

    Fadeing. Google-> hamulce+fadeing. To jest wyjaśnienie w jakie sposób lepiej
    wentylowane tarcze mają rzeczywisty wpływ na drogę hamowania samochodu.

    --
    pozdrawiam
    kml


  • 94. Data: 2010-11-03 07:14:40
    Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
    Od: "kml" <A...@g...lp>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:iapqqf.5ug.0@poczta.onet.pl...
    >> Ba, robiło się TO i w maluchu!
    >
    > Tarcze w maluchu?? Tam przecież były bębny nawet z przodu!

    BUAHHAHAHAHAHAH OMFG :D

    --
    pozdrawiam
    kml


  • 95. Data: 2010-11-03 07:16:49
    Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
    Od: "kml" <A...@g...lp>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:iappsl.5es.0@poczta.onet.pl...
    > Otwory są robione aby poprawić chłodzenie zbyt małej tarczy,
    > ale nacięcia podłużne są robione po to aby skrobać klocki więc
    > z natury samej rzeczy klocek będzie szybciej zużywany skoro
    > zamiast się ścierać na gładko będzie skrobany ostrą krawędzią.

    Tlumoku, nacięcia na tarczy nie są do skrobania klocka tylko odprowadzania
    gazów w czasie ostrego hamowania. Dzięki tym nacięciom pozbywasz się
    poduszki powietrznej pomiędzy klockiem a tarczą. Weź do ręki naciananą
    tarcze i pokaż mi ostrą krawędź na niej.

    --
    pozdrawiam
    kml


  • 96. Data: 2010-11-03 07:43:36
    Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Pszemol

    > I nie można było tego napisać od razu na początku bez wygłupów z
    > "wszystko co się mogło stać"?

    A co jeszcze mogło się z nimi stać? Pomijam rozpadnięcie się na kawałki.

    --
    ignorance is bliss


  • 97. Data: 2010-11-03 07:56:28
    Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    W dniu 2010-11-03 01:47, Pszemol pisze:
    > Otwory są robione aby poprawić chłodzenie zbyt małej tarczy,
    > ale nacięcia podłużne są robione po to aby skrobać klocki więc
    > z natury samej rzeczy klocek będzie szybciej zużywany skoro
    > zamiast się ścierać na gładko będzie skrobany ostrą krawędzią.

    Nie bedzie skrobania, poniewaz nie ma roznicy wymiaru przed i za
    nacieciem. Nie ma krawedzi tnacej.
    Dokladnie tak, jakbys ostrze struga (zwanego popularnie heblem) ustawil
    dokladnie na zero: skrawania nie bedzie.

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    gg: 978510, marcinjm()op.pl


  • 98. Data: 2010-11-03 08:47:59
    Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin kml

    > Weź do
    > ręki naciananą tarcze i pokaż mi ostrą krawędź na niej.

    Mniejsza o to, jaki był ich pierwotny cel, ale w praktyce te nacięcia
    mocno przyspieszają zużycie klocków. Twoja teoria o braku wpływu tych
    nacięć na trwałość klocków byłaby prawdziwa wyłącznie wtedy, gdyby tarcza
    była idealnie gładka, klocek idealnie gładki, a dodatkowo tarcza i klocek
    były zawsze idealnie równoległe w stosunku do siebie. Oczywiście tak nie
    jest.

    --
    ignorance is bliss


  • 99. Data: 2010-11-03 09:12:35
    Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
    Od: "kml" <A...@g...lp>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4cd113ae$0$27025$65785112@news.neostrada.pl...
    > begin kml
    >
    >> Weź do
    >> ręki naciananą tarcze i pokaż mi ostrą krawędź na niej.
    >
    > Mniejsza o to, jaki był ich pierwotny cel, ale w praktyce te nacięcia
    > mocno przyspieszają zużycie klocków. Twoja teoria o braku wpływu tych
    > nacięć na trwałość klocków byłaby prawdziwa wyłącznie wtedy, gdyby tarcza
    > była idealnie gładka, klocek idealnie gładki, a dodatkowo tarcza i klocek
    > były zawsze idealnie równoległe w stosunku do siebie. Oczywiście tak nie
    > jest.

    Znacząco w zależności od producenta klocków jak widać z powyższego wątku.
    Poza tym co innego znaczy "szybsze zużywanie się" a co innego "nacięcia są
    do darcia klocków" i o to mi się rozchodzi.

    Osobiście to wole założyć miekkie klocki i częściej je zmieniać niż twarde
    klocki i wymieniać tarcze.

    --
    pozdrawiam
    kml


  • 100. Data: 2010-11-03 09:47:15
    Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin kml

    > Znacząco w zależności od producenta klocków jak widać z powyższego
    > wątku.

    W zależności to które bardziej pylą, a nie czy bardziej pylą na
    nacinanych, bo wszystkie bardziej pylą, a więc i bardziej się zużywają.

    > Poza tym co innego znaczy "szybsze zużywanie się" a co innego
    > "nacięcia są do darcia klocków" i o to mi się rozchodzi.

    Tego, czy taki efekt jest jednym z celów czy tylko efektem ubocznym
    nacięć nie wiem.

    > Osobiście to wole założyć miekkie klocki i częściej je zmieniać niż
    > twarde klocki i wymieniać tarcze.

    A ja wolę wymieniać jedno i drugie naraz. U mnie zwykle tarcza po zużyciu
    jakichkolwiek klocków nie nadaje się i tak do użytku. Po za tym cena
    tarcz i klocków jest zbliżona.

    A tak przy okazji to nie do końca trafia do mnie ten podział "miękkie/
    twarde". Najlepsze są klocki o możliwie wysokim współczynniku tarcia,
    przy czym do codziennej jazdy istotnej jest też, żeby hamowały dobrze
    także na zimno.

    --
    ignorance is bliss

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 30 ... 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: