-
291. Data: 2010-11-08 17:42:58
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "kml" <f...@g...lp>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:ib87u5.40o.0@poczta.onet.pl...
> Nigdzie nie napisałem że niszczą klocki - to tylko Twoja
> prywatna interpretacja (niewłaściwa) tego co przeczytałeś.
>
> Podaj więc cytat gdzie piszę że niszczą klocki albo odszczekaj
> te kłamstwa!
"Otwory są robione aby poprawić chłodzenie zbyt małej tarczy,
ale nacięcia podłużne są robione po to aby skrobać klocki więc
z natury samej rzeczy klocek będzie szybciej zużywany skoro
zamiast się ścierać na gładko będzie skrobany ostrą krawędzią. "
3 listpada 2010 01:47
--
pozdrawiam
kml
-
292. Data: 2010-11-09 01:15:09
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kml" <f...@g...lp> wrote in message
news:ib99ab$air$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:ib87u5.40o.0@poczta.onet.pl...
>
>> Nigdzie nie napisałem że niszczą klocki - to tylko Twoja
>> prywatna interpretacja (niewłaściwa) tego co przeczytałeś.
>>
>> Podaj więc cytat gdzie piszę że niszczą klocki albo odszczekaj
>> te kłamstwa!
>
> "Otwory są robione aby poprawić chłodzenie zbyt małej tarczy,
> ale nacięcia podłużne są robione po to aby skrobać klocki więc
> z natury samej rzeczy klocek będzie szybciej zużywany skoro
> zamiast się ścierać na gładko będzie skrobany ostrą krawędzią. "
>
> 3 listpada 2010 01:47
Jakoś nie potrafię doszukać się w tym cytacie słowa "niszczą".
A TY? :-)
A jeśli nie potrafisz, to znaczy że słowo NISZCZĄ było
wyłącznie wytworem Twojej bujnej wyobraźni - Twojej
własnej (niewłaściwej) interpretacji tego co napisałem.
Czas odszczekać niesprawiedliwe zarzuty, Miszczu!
-
293. Data: 2010-11-09 07:39:55
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "kml" <f...@g...lp>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:ib9end.4lo.0@poczta.onet.pl...
> Jakoś nie potrafię doszukać się w tym cytacie słowa "niszczą".
> A TY? :-)
>
> A jeśli nie potrafisz, to znaczy że słowo NISZCZĄ było
> wyłącznie wytworem Twojej bujnej wyobraźni - Twojej
> własnej (niewłaściwej) interpretacji tego co napisałem.
>
> Czas odszczekać niesprawiedliwe zarzuty, Miszczu!
No pewnie, że nie. Wszak nie od dzisiaj wiadomo, że SKROBANIE klocków
wydatnie wydłuża ich żywotność. Jesteś zajebisty w swojej konsekwencji w
zaprzeczaniu faktom.
--
pozdrawiam
kml
-
294. Data: 2010-11-09 14:26:22
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kml" <f...@g...lp> wrote in message
news:ibaqbj$hs1$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:ib9end.4lo.0@poczta.onet.pl...
>
>> Jakoś nie potrafię doszukać się w tym cytacie słowa "niszczą".
>> A TY? :-)
>>
>> A jeśli nie potrafisz, to znaczy że słowo NISZCZĄ było
>> wyłącznie wytworem Twojej bujnej wyobraźni - Twojej
>> własnej (niewłaściwej) interpretacji tego co napisałem.
>>
>> Czas odszczekać niesprawiedliwe zarzuty, Miszczu!
>
> No pewnie, że nie. Wszak nie od dzisiaj wiadomo, że SKROBANIE klocków
> wydatnie wydłuża ich żywotność. Jesteś zajebisty w swojej konsekwencji
> w zaprzeczaniu faktom.
Skrobanie klocków przez frezowane tarcze NIE SŁUŻY ICH NISZCZENIU.
Służy polepszaniu ich kontaktu z tarczą i unikaniu zeszklenia wierzchnich
warstw klocka. Innymi słowy taki frez POLEPSZA a NIE NISZCZY klocek.
Owszem, klocek będzie funkcjonował krócej niż taki nieskrobany, ale
nie znaczy to wcale że klocek będzie zniszczony przez tarczę. Będzie zużyty.
Twierdząc że napisałem gdzieś że taki frez niszczy klocek po prostu
KŁAMIESZ.
Interpretujesz według swojego uznania moje słowa, zniekształcając
za pomocą swojej bujnej wyobraźni ich znaczenie i potem ze swoją
wyobraźnią dyskutujesz... O to mi właśnie chodzi.
-
295. Data: 2010-11-09 15:46:49
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "kml" <f...@g...lp>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:ibat2u.7v8.0@poczta.onet.pl...
> Skrobanie klocków przez frezowane tarcze NIE SŁUŻY ICH NISZCZENIU.
> Służy polepszaniu ich kontaktu z tarczą i unikaniu zeszklenia wierzchnich
> warstw klocka. Innymi słowy taki frez POLEPSZA a NIE NISZCZY klocek.
> Owszem, klocek będzie funkcjonował krócej niż taki nieskrobany, ale
> nie znaczy to wcale że klocek będzie zniszczony przez tarczę. Będzie
> zużyty.
>
> Twierdząc że napisałem gdzieś że taki frez niszczy klocek po prostu
> KŁAMIESZ.
>
> Interpretujesz według swojego uznania moje słowa, zniekształcając
> za pomocą swojej bujnej wyobraźni ich znaczenie i potem ze swoją
> wyobraźnią dyskutujesz... O to mi właśnie chodzi.
Pierdolisz i tyle. Najpierw wypisujesz głupoty a potem dorabiasz do tego
ideologię i nic poza tym. W pierwszym poście NIC nie wiesz, potem ktoś coś
wyjasni i twój następny post jest pisany tonem SPECJALISTY. I tak za każdym
razem.
Nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz zabierasz głos w dyskusji o
kwestiach, o których NIE MASZ elementarnego pojęcia. NIE WIESZ, TO SIĘ NIE
ODZYWAJ. A skoro już MUSISZ się odzywać to najpierw poczytaj o temacie w
którym zamierzasz wykładać swoje mądrości życiowe a nie wypisujesz głupoty,
które zostają w sieci i jeszcze nie daj boże ktoś w to uwierzy.
Dla szybkiego przypomnienia: wysączanie starego płynu hamulcowego w czasie
wymiany "co by układu nie zapowietrzyć", mokra komora silnika w czasie jazdy
w deszczu bo się "leje przez chłodnicę", tarcze dodatkowo wentylowane są bez
sensu w samochodzie bez ABSu bo i tak się koła blokuje no i oczywiście
niemożność wyssania starego oleju silnikowego przez prowadnicę bagnetu.
Pisz sobie w dyskusjach o dupie maryni a milcz tam gdzie są konkretne
kwestie omawiane. Dziwnym trafem nie przypominam sobie żebyś cokolwiek
wniósł merytorycznego do jakiejś technicznej wymiany poglądów a od dłuższego
czasu dokładnie czytam twoje wypociny.
Nie popuszczę tego flema i jak będzie trzeba to będę pisał tutaj przez
następne pół roku. Każda osoba mająca jakieś wątpliwości co do twojej osoby
może je rozwiać sięgając do archiwum.
--
pozdrawiam
kml
-
296. Data: 2010-11-09 19:27:25
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kml" <f...@g...lp> wrote in message
news:ibbmsq$210$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:ibat2u.7v8.0@poczta.onet.pl...
>
>> Skrobanie klocków przez frezowane tarcze NIE SŁUŻY ICH NISZCZENIU.
>> Służy polepszaniu ich kontaktu z tarczą i unikaniu zeszklenia wierzchnich
>> warstw klocka. Innymi słowy taki frez POLEPSZA a NIE NISZCZY klocek.
>> Owszem, klocek będzie funkcjonował krócej niż taki nieskrobany, ale
>> nie znaczy to wcale że klocek będzie zniszczony przez tarczę. Będzie
>> zużyty.
>>
>> Twierdząc że napisałem gdzieś że taki frez niszczy klocek po prostu
>> KŁAMIESZ.
>>
>> Interpretujesz według swojego uznania moje słowa, zniekształcając
>> za pomocą swojej bujnej wyobraźni ich znaczenie i potem ze swoją
>> wyobraźnią dyskutujesz... O to mi właśnie chodzi.
>
> Pierdolisz i tyle.
Kłamiesz i tyle. Nie napisałem nigdzie że frezowana tarcza niszczy klocek.
To sobie wymyśliłeś i tyle. I nie masz cywilnej odwagi aby przyznać się
do pomyłki lub celowego, umyślnego kłamstwa. Czemu?
> Najpierw wypisujesz głupoty a potem dorabiasz do tego ideologię i nic poza
> tym. W pierwszym poście NIC nie wiesz, potem ktoś coś wyjasni i twój
> następny post jest pisany tonem SPECJALISTY. I tak za każdym razem.
To nie moja wina, że Ty zamiast czytać co napisałem dorabiasz sobie
używając swojej wyobraźni rzeczy których ja nie napisałem...
Nigdzie nie napisałem że tarcza frezowana niszczy klocek.
Wiesz o tym, więc po co kłamiesz że tak pisałem?
> Nie popuszczę tego flema i jak będzie trzeba to będę pisał tutaj przez
> następne pół roku.
Nie ma takiej potrzeby. Wystarczy jak pokażesz mi post w którym
napisałem że taka tarcza "niszczy" klocek. Inaczej po prostu łżesz jak pies.
-
297. Data: 2010-11-09 22:53:20
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:ibbend.6f0.0@poczta.onet.pl...
> Kłamiesz i tyle. Nie napisałem nigdzie że frezowana tarcza niszczy klocek.
> To sobie wymyśliłeś i tyle. I nie masz cywilnej odwagi aby przyznać się
> do pomyłki lub celowego, umyślnego kłamstwa. Czemu?
Nie, nie kłamie. Poza tobą nikt tak nie uważa a ewntualnie zainteresowani
mogą przeczytać wątek oraz twoje mądrości i co one sugerują.
> To nie moja wina, że Ty zamiast czytać co napisałem dorabiasz sobie
> używając swojej wyobraźni rzeczy których ja nie napisałem...
> Nigdzie nie napisałem że tarcza frezowana niszczy klocek.
> Wiesz o tym, więc po co kłamiesz że tak pisałem?
Pewnie, pewnie. Dobra Pszemol nie robić nic źle. Dobra Pszemol robić samo
dobra.
> Nie ma takiej potrzeby. Wystarczy jak pokażesz mi post w którym
> napisałem że taka tarcza "niszczy" klocek. Inaczej po prostu łżesz jak
> pies.
Pokazałem a sens twojej wypowiedzi nie pozostawie żadnej wątpliwości, że
frezy na tarczy niszczą klocki ponieważ go "skrobią".
"Otwory są robione aby poprawić chłodzenie zbyt małej tarczy,
ale nacięcia podłużne są robione po to aby skrobać klocki więc
z natury samej rzeczy klocek będzie szybciej zużywany skoro
zamiast się ścierać na gładko będzie skrobany ostrą krawędzią. "
3 listpada 2010 01:47
Możesz sobie pisać do usranej śmierci, że nie niszczą ale nawet największy
tuman rozumie sens tej wypowiedzi.
--
pozdrawiam
kml
-
298. Data: 2010-11-10 00:27:05
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kml" <A...@g...lp> wrote in message
news:ibcfsh$8cs$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:ibbend.6f0.0@poczta.onet.pl...
>> Kłamiesz i tyle. Nie napisałem nigdzie że frezowana tarcza niszczy
>> klocek.
>> To sobie wymyśliłeś i tyle. I nie masz cywilnej odwagi aby przyznać się
>> do pomyłki lub celowego, umyślnego kłamstwa. Czemu?
>
> Nie, nie kłamie.
Kłamiesz! Nie napisałem nigdzie że niszczy klocek, więc kłamiesz.
> "Otwory są robione aby poprawić chłodzenie zbyt małej tarczy,
> ale nacięcia podłużne są robione po to aby skrobać klocki więc
> z natury samej rzeczy klocek będzie szybciej zużywany skoro
> zamiast się ścierać na gładko będzie skrobany ostrą krawędzią. "
>
> 3 listpada 2010 01:47
Czy widzisz tam słowo "niszczą" czy może istnieje ono tylko
w Twojej chorej wyobraźni? Nie moja wina, że Ty sobie jakoś
pokracznie interpretujesz moje wypowiedzi a potem walczysz
z zabobonami które roją się tylko w Twojej głowie...
Nigdzie nie napisałem że takie tarcze niszczą klocki - to tylko
Twoje chore urojenia.
> Możesz sobie pisać do usranej śmierci, że nie niszczą
> ale nawet największy tuman rozumie sens tej wypowiedzi.
Najwyraźniej nie każdy tuman rozumie, skoro Ty nie rozumiesz.
To, że te tarcze NISZCZĄ klocki to tylko Twoja, błędna interpretacja.
Gdybyś napisał "szybciej zużywają" to moglibyśmy się zgodzić
że taki był sens mojej wypowiedzi. Ale nigdzie nie napisałem że
niszczą.
Wracajac do tematu zabobonow... Czy zgadzasz się z tezą,
że takie frezowane tarcze szybciej zużywają klocki?
Jesli sie zgadzasz, to z jakimi zabobonami walczysz, Don Quixote?
-
299. Data: 2010-11-10 07:40:38
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:ibcl8u$nqu$1@news.onet.pl...
> Kłamiesz! Nie napisałem nigdzie że niszczy klocek, więc kłamiesz.
Czy widziałeś kiedyś jakikolwiek system hamulcowy zaprojektowany po to żeby
SKROBAĆ klocki? Użycie określenia "skrobać" w odniesieniu do jakiekolwiek
elementu systemu hamulcowego ewidentnie przywodzi na myśl niszczenie którejś
części. Trzeba być WYJĄTKOWYM ignorantem z ubogim zasobem słownictwa żeby w
ten sposób mądrzyć się w temacie, w którym zostało się ekpierdem 3 posty
wcześniej.
> Czy widzisz tam słowo "niszczą" czy może istnieje ono tylko
> w Twojej chorej wyobraźni? Nie moja wina, że Ty sobie jakoś
> pokracznie interpretujesz moje wypowiedzi a potem walczysz
> z zabobonami które roją się tylko w Twojej głowie...
> Nigdzie nie napisałem że takie tarcze niszczą klocki - to tylko
> Twoje chore urojenia.
Jak wyżej.
> Najwyraźniej nie każdy tuman rozumie, skoro Ty nie rozumiesz.
>
> To, że te tarcze NISZCZĄ klocki to tylko Twoja, błędna interpretacja.
>
> Gdybyś napisał "szybciej zużywają" to moglibyśmy się zgodzić
> że taki był sens mojej wypowiedzi. Ale nigdzie nie napisałem że
> niszczą.
A szybsze zużywanie za pomocą skrobania to jest przecież proces mający na
celu wydłużenie żywotności danego elementu prawda.
> Wracajac do tematu zabobonow... Czy zgadzasz się z tezą,
> że takie frezowane tarcze szybciej zużywają klocki?
> Jesli sie zgadzasz, to z jakimi zabobonami walczysz, Don Quixote?
Nie, nie zgadzam się bo nie mają żadnych krawędzi tnących. W dotyku są
idealnie gładki tak samo jak tarcze lite.
--
pozdrawiam
kml
-
300. Data: 2010-11-10 12:51:48
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kml" <A...@g...lp> wrote in message
news:ibdep5$d31$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:ibcl8u$nqu$1@news.onet.pl...
>
>> Kłamiesz! Nie napisałem nigdzie że niszczy klocek, więc kłamiesz.
>
> Czy widziałeś kiedyś jakikolwiek system hamulcowy zaprojektowany
> po to żeby SKROBAĆ klocki?
Tak. Są nim frezowane tarcze. Ten frez na tarczy służy dokładnie do tego
aby skrobać powierzchnię klocka i oczyszczać go z niechcianych warstw.
> Użycie określenia "skrobać" w odniesieniu do jakiekolwiek
> elementu systemu hamulcowego ewidentnie przywodzi na
> myśl niszczenie którejś części.
Tylko w Twojej prostaczkowej głowie :-)
> Trzeba być WYJĄTKOWYM ignorantem z ubogim zasobem słownictwa
> żeby w ten sposób mądrzyć się w temacie, w którym zostało się
> ekpierdem 3 posty wcześniej.
Trzeba być wyjątkowym ignorantem z ubogim zasobem słownictwa
aby zlewać znaczeniowo słowo "przyspieszone zużycie" ze słowem
"niszczyć".
>> Gdybyś napisał "szybciej zużywają" to moglibyśmy się zgodzić
>> że taki był sens mojej wypowiedzi. Ale nigdzie nie napisałem że
>> niszczą.
>
> A szybsze zużywanie za pomocą skrobania to jest przecież proces
> mający na celu wydłużenie żywotności danego elementu prawda.
Celowe poprawienie jakości działania jakiegoś elementu kosztem
jego żywotności nie jest równoznaczne z jego niszczeniem...
>> Wracajac do tematu zabobonow... Czy zgadzasz się z tezą,
>> że takie frezowane tarcze szybciej zużywają klocki?
>> Jesli sie zgadzasz, to z jakimi zabobonami walczysz, Don Quixote?
>
> Nie, nie zgadzam się bo nie mają żadnych krawędzi tnących.
> W dotyku są idealnie gładki tak samo jak tarcze lite.
No to ciekawe po co te podłużne frezy się w ogóle robi na tarczach...
Chyba się troszkę zapętliłeś :-)