Nex@pl pisze:
> Jan Strybyszewski pisze:
>>
>> Nie jest to prawda. Zainstaluj cos na WM 6.5 w Himalaya a zobaczysz ze
>> masz gwarantowany Hard Reset po wyczerpaniu baterii.
>>
>> Chodzi o to ze Storage w starszych modelach byl de facto RAM dyskiem.
>> Zmiana na 6.1 niewiele zmienia.
>
> Hm, nie wiem skąd ta teoria, miałem wizarda, potem m5000 a teraz hermesa
> i jak bateria mi pada to bynajmniej niczego nie gubię, czy nie rozumiem
> może o co chodzi? :)

Przeciez pisałem ... Wizard i młodsze... maja juz ok.

W poprzednich Pocket PC pamiec telefonu skladala sie z ROM i RAM
ROM byl owszem programowalny ale tylko przy zmianie softu (zapewne slabe
uklady nie wytrzymalaby ciaglego zapisu i kasowania). Natomiast
aplikacje instalowalo sie na RAM DYSKU i az do wersji PocketPC 2003
istnial w systemie suwaczek w ustawieniach dzielacy RAM na RAM dla
aplikacji i RAM dla Storage (taki RAM dysk).

Efekt byl taki ze po padzie baterii (mimo wylaczenia sie telefonu
bateria jeszcze jakis czas trzymala RAM) telefon wracal do stanu po
"Hard reset"


W Wizardzie ROM jest gigatyczny 128MB z tego "zawalony system ugotowany
z dodatkami zajmuje 80MB" Pozostale 40MB jest dostepne dla aplikacji jak
"normalny dysk". Dlatego tez RAMu jest tylko 64MB bo sluzy tylko do
aplikacji uruchomionych.