-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Jurand" <j...@i...pl>
Newsgroups: pl.misc.samochody
Subject: Re: Gdzie kupic uzywke?
Date: Sat, 12 Jun 2010 08:46:57 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 126
Message-ID: <huvab1$avs$1@news.onet.pl>
References: <hul316$94k$1@news.onet.pl> <hul4fs$dmc$1@news.onet.pl>
<hul5hv$h2e$1@news.onet.pl> <hulcbp$fmi$1@news.task.gda.pl>
<h...@p...onet.pl> <huncet$nds$1@news.task.gda.pl>
<h...@p...onet.pl> <huniln$72l$1@news.task.gda.pl>
<h...@p...onet.pl> <huq3hg$htl$1@news.onet.pl>
<h...@p...onet.pl> <husokm$lpo$1@news.task.gda.pl>
<h...@p...onet.pl>
<4c1235af$0$2607$65785112@news.neostrada.pl>
<h...@p...onet.pl> <hutfdd$e9a$1@news.onet.pl>
<hutkc2$18j3$3@news.mm.pl> <hutm1o$unv$1@news.onet.pl>
<huu3jm$tkb$1@news.mm.pl> <huu4vb$8un$1@news.onet.pl>
<huu60u$27nb$1@news.mm.pl>
NNTP-Posting-Host: nat3-21.ghnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1276325025 11260 91.150.222.21 (12 Jun 2010 06:43:45 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 12 Jun 2010 06:43:45 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3664
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3664
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2288238
[ ukryj nagłówki ]
Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:huu60u$27nb$1@news.mm.pl...
> Jurand pisze:
>
>>> ROTFL, myslisz, ze jak napiszesz, ze pracujesz dla nasa to ktos z tego
>>> tytulu polegl? :P
>>> Smieszny jestes.
>>
>> Nie, nie to miałem na myśli - wkrótce sam się przekonasz.
>>
>
> Uuu powialo groza :P
No, powieje bardziej, jak zaczniesz się tłumaczyć, co miałeś na myśli
pisząc, że nie ma lakierów wodnych bezbarwnych ;)
>>> Widac jakie zlomki jako handlarz robiles.
>>> Albo nie masz zielonego pojecia jak wyglada zaklad blacharsko
>>> lakierniczy.
>>> I nie musisz jechac zadnym "boschem", wystarczy kawalek papieru
>>> sciernego.
>>
>> Chętnie bym zobaczył, jak "kawałkiem papieru ściernego" wyrównujesz
>> wyklepany wcześniej młotkiem błotnik. ;) Po drugie, ja nie pisałem, że
>> tak robie, tylko że nie zawsze trzeba się uciekać do napieprzania
>> młotkiem po elementach blaszanych, tylko trzeba użyć mózgu żeby
>> wgniecenie wyprostować z jak najmniejszą ingerencją w oryginalną
>> strukturę lakieru.
>
> Buahaha, wez zobacz jak wyglada praca blacharza, bo narazie to wypisujesz
> swoje pobozne zyczenia.
Ha - mówisz, że blacharze nie używają narzędzi typu kątówka czy też
szlifierka z kamienną tarczą? No to może u Ciebie na wsi dalej szlifują
wszystko papierem trzymanym w ręce... A producenci wszelkiego rodzaju
narzędzi to są debile, bo po co produkować coś, czego na rynku się nie
używa - przecież jest stary, dobry, sprawdzony papier ścierny.
>>> LOL, tylko to nie uszkodzenie lakieru decyduje o tym czy cos bedzie
>>> klepane czy nie :P
>>
>> Oczywiście - dla większości blacharzy nie. Dla mniejszości - i to
>> znakomitej mniejszości, bo wymaga to niesamowitych umiejętności - jeśli
>> masz element z nieuszkodzonym lakierem to w 50% wypadków da się go tak
>> potraktować, że obejdzie się bez malowania.
>>
>
> Ty naprawde nie masz zielonego pojecia na czym polega wgniecenie blaszanej
> karoserii.
Ostatnio miałem 180 takich wgnieceń. Po gradzie. Była opcja malowania połowy
auta albo wyciągnięcia tego na zero. Koszty podobne, efekt końcowy -
zdecydowanie inny. Zostały wyciągnięte. Więc nie mów mi, że o czymś nie
wiem, dziecko drogie, bo błaźnisz się post za postem.
>>> Buhahah.
>>> Strach od ciebie auto kupic :>
>>
>> Tak, widzę to codzień w oczach klientów.
>>
>
> Pewnie znalaz by sie nie jeden "zadowolony" nabywca :P
Oczywiście, tacy też bywają ;)
>>> Juz widze te haldy uzywancyh masek, blotnikow itd. oczywiscie
>>> oryginalnych, na ktorych nie ma najmniejszego uszkodzenia :P
>>
>> Zdarzają się i takie elementy.
>
> Noo zdarzaja.
> Jak naprawiasz samochod to nie ma czasu na szukanie elementu bez
> najmniejszego uszkodzenia, albo czekanie na taki.
Jedziesz do Gliwic albo do Poznania i przywozisz wszystko za jednym
zamachem.
> Samochod sie naprawia i tyle, a czy to naprawia na starych oryginalnych,
> nowych nie oryginalnych, czy nawet nowych oryginalnych to juz jest kwestia
> wlasciciela i warsztatu.
O to to! Kwestia głównie warsztatu, bo można właścicielowi powiedzieć, jakie
są konsekwencję naprawy takiej, a jakie takiej.
> A zabawe w szukanie po szrotach idealnych elementow blacharskich to mozna
> sobie uprawiac prywatnie, a nie w warsztatcie.
Już pisałem - żeby naprawić auto DOBRZE, trzeba mieć mózg i go używać.
Widocznie Ty masz styczność z samymi rzeźnikami.
> Zreszta rownie dobrze mozesz sobie szukac elementow w tym samym kolorze,
> to i lakierowac nie bedziesz musial :P
Też można i to jest zdecydowanie najlepsze wyjście.
>> Wystarczy, jak nie jest uszkodzony lakier w taki sposób, żeby był
>> przetarty do gołej blachy.
>>
>
> I nie bedzie zadnej wgnioty, chyba ze lubisz klasc nowy lakier
> bezposrendio na wgniote, albo ta wgniote wypelniac szpachlowka.
> Jako handlarz to faktycznie mozesz byc do tego zdolny.
A co Ty myślisz, że jak masz nie uszkodzony lakier i wgniotkę, to ktoś go
szlifuje do gołej blachy? Chyba tylko skończony idiota, wystarczy to mocno
zmatowić i nowa powłoka ładnie siada - czy dasz na to szpachlę, czy kolejną
warstwę lakieru. Poza tym jest coś takiego jak PODKŁAD. On zabezpiecza przed
późniejszą korozją. I to od sposobu nałożenia podkładu zależy, czy element
będzie korodował szybko, czy prawie wcale.
>>> Taa, kolega blacharz moze cos powiedziec, szczegolnie o takich klientach
>>> co to sami lubia czesci przywiezc, wlasnie takie uzywane, oryginalne, na
>>> ktore tylko lakier trzeba nalozyc (przynajmniej im sie tak wydaje) :P
>>
>> Mnie nie interesuje, jakich masz kolegów i co oni robią.
>>
>
> W przeciwienstwie do ciebie on jest fachowcem z bardzo dlugim stazem.
No jeśli opowiada Ci takie pierdoły, jakimi się tutaj dzielisz, to ten staż
w niczym mu nie pomógł. A po niejednym "z bardzo długim stażem" samochód się
poprawiało.
Jurand.
Następne wpisy z tego wątku
- 12.06.10 08:47 Karolek
- 12.06.10 09:38 Karolek
- 12.06.10 10:00 Karolek
- 12.06.10 16:39 Jurand
- 12.06.10 16:50 Jurand
- 12.06.10 18:31 Karolek
- 12.06.10 19:01 Karolek
- 12.06.10 20:21 Jurand
- 12.06.10 20:27 Jurand
- 12.06.10 21:46 Karolek
- 12.06.10 22:02 Karolek
- 13.06.10 10:18 Jurand
- 13.06.10 10:45 Karolek
- 13.06.10 15:43 Jurand
- 13.06.10 21:58 Karolek
Najnowsze wątki z tej grupy
- [OT] Lewe oprogramowanie
- droga laweta
- Co tam się odpierdala w tej Warszawie?
- skąd się biorą tacy debile?
- wina Tóska
- Rewolucja/Rewelacja!
- grupa ożyła ;)
- Być jak Clint
- Aby WKOOOORWIĆ ekofaszystów ;-)
- OC - podwyżka
- wyszedł z domu bez buta
- Bieda hud.
- Strach się bać
- Koniec smrodów
- Krematorium
Najnowsze wątki
- 2024-11-29 [OT] Lewe oprogramowanie
- 2024-11-29 Błonie => Sales Specialist <=
- 2024-11-29 Warszawa => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2024-11-29 Warszawa => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2024-11-29 Warszawa => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-29 Białystok => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-29 Białystok => Application Security Engineer <=
- 2024-11-29 Białystok => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-29 Gdańsk => Software .Net Developer <=
- 2024-11-29 Wrocław => Key Account Manager <=
- 2024-11-29 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-11-29 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=
- 2024-11-27 Re: UseGalileo -- PRODUKTY I APLIKACJE UŻYWAJĄ JUŻ DZIŚ SYSTEMU GALILEO
- 2024-11-27 Re: UseGalileo -- PRODUKTY I APLIKACJE UŻYWAJĄ JUŻ DZIŚ SYSTEMU GALILEO