eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Fotografowaniee akcji policji i antyterrorystów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 71

  • 41. Data: 2009-05-05 07:38:12
    Temat: Re: Fotografowaniee akcji policji i antyterrorystów
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    see_you napisał(a) :
    > Ale jakos w zadnym z tych komentarzy nie widzialem potwierdzenia,
    > zeby policjanci otrzymali tutaj prawo do kasowania zdjec.

    Czy chodzi Ci o prawo do kasowania, czy istnienie przepisu
    zabraniającego focenia? Bo to drugie może implikować pierwsze. O
    konkretnych przepisach było jakiś czas temu. Nie jest to więc
    prawo powielaczowe. Nie pomnę już gdzie o tym czytałem.

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0x39E452FE


  • 42. Data: 2009-05-05 10:59:24
    Temat: Re: Fotografowaniee akcji policji i antyterrorystów
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik "Łukasz Bąk" napisał
    > Gdzieś w tym wątku już wyraziłem opinię którą mogę dla potrzeb pytającego
    > rozjaśnić. Nikt pod kule nie pcha się bo lubi. Jedni z rozkazu, drudzy z
    > powołania (dla "sprawy, zasady, wartości"). Jednak jak się patrzy na
    > współczesne "wojny" to wszyskich ich cechuje jedna wspólna rzecz - dla
    > kasy. Więc ryzyko wliczone w cenę.

    Jestem przekonany, że znakomita większość pcha się tam gdzie strzelają
    jednak dlatego, że lubi i dlatego, że dobrze się za to płaci.
    Gwoli jasności - nie żebym upatrywał w tym czegoś negatywnego.
    Ot taka jest ludzka natura i tyle.

    Ludzie kochają sensację więc daje się ją dobrze sprzedać.

    adam


  • 43. Data: 2009-05-05 10:59:24
    Temat: Re: Fotografowaniee akcji policji i antyterrorystów
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik jansal napisał
    >> Jednak jak się patrzy na
    >> współczesne "wojny" to wszyskich ich cechuje jedna wspólna rzecz - dla
    >> kasy.
    >> Więc ryzyko wliczone w cenę.
    >
    > z wyjatkim wojny trojanskiej o piekna helene wszystkie inne sa i byly o
    > kase, teraz rope

    Czyli z wyjątkiem tej jednej reszta ma chociaż jakiś sens.

    adam


  • 44. Data: 2009-05-05 11:13:19
    Temat: Re: Fotografowaniee akcji policji i antyterrorystów
    Od: "kamil" <k...@s...com>


    "Lukasz Bąk" <m...@g...com> wrote in message
    news:gtmurg$f2g$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    > Ciężko powiedzieć czy to wina braku przeszkolenia medycznego. To w
    > zasadzie wyłaniająca się pewna choroba z jaką mamy do czynienia.
    > Zaistnienie w serwisie internetowym stawia się w zasadzie na pierwszym
    > miejscu. Podobnie z innymi "materiałami a la paparazzi". Błyśnięcie na
    > plfoto z czarnobiałym zdjęciem gdzie wyszopowało się czerwień krwi na
    > szybie jakiegoś nieszczęśnika to prawdziwy "wypas". Taka postawa to efekt
    > uboczny wielkiej medializacji. Stąd też domniemanie, że prawo jest nawet
    > po stronie łapaczy sensacji, tych którzy widzieli i wiedzą itp. Ja bym
    > takie rozdrapywanie pozostawił "profesjonalistom" dziennikarstwa niech się
    > w tym babrzą po uszy a nie przekonywał amatora o słuszności idiotycznych
    > zachowań, nawet jeśli jest jakiś paragraf który ten idiotyzm może
    > zatuszować. Obserwując doniesienia prasowe z wypadków, nie widziałem nigdy
    > masakrycznych prezentacji za to na pracach wystawianych przez amatorów
    > wypadków można było zwymiotować...
    >
    > Ale to jest sztuka... ech. Można by tak godzinami.


    Poruszyles dosc ciekawy temat, bo przeraza mnie rosnaca ilosc serwisow
    informacyjnych opierajacych sie na amatorskich materialach. Coraz wiecej
    stron pozwala uzytkownikom prezentowac wlasne zdjecia i filmy na dany temat,
    oczywiscie okraszone komentarzem autora.

    Zamiast profesjonalnego dziennikarstwa z dystansem i wieloletnim
    doswiadczeniem w ocenianiu i prezentacji wydarzen, mamy bande dzieciakow z
    komorkami pokazujaca to akurat wpadlo im w oko.




    Pozdrawiam
    Kamil



  • 45. Data: 2009-05-05 11:49:51
    Temat: Re: Fotografowaniee akcji policji i antyterrorystów
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik "kamil" napisał
    > Poruszyles dosc ciekawy temat, bo przeraza mnie rosnaca ilosc serwisow
    > informacyjnych opierajacych sie na amatorskich materialach. Coraz wiecej
    > stron pozwala uzytkownikom prezentowac wlasne zdjecia i filmy na dany
    > temat, oczywiscie okraszone komentarzem autora.
    >
    > Zamiast profesjonalnego dziennikarstwa z dystansem i wieloletnim
    > doswiadczeniem w ocenianiu i prezentacji wydarzen, mamy bande dzieciakow z
    > komorkami pokazujaca to akurat wpadlo im w oko.

    No.
    Przerażająca wolność wypowiedzi.

    Co Ty mówisz ?

    adam


  • 46. Data: 2009-05-05 12:45:20
    Temat: Re: Fotografowaniee akcji policji i antyterrorystów
    Od: "kamil" <k...@s...com>


    "adam" <j...@o...maile.com> wrote in message
    news:4a0027dd$1@news.home.net.pl...
    > Użytkownik "kamil" napisał
    >> Poruszyles dosc ciekawy temat, bo przeraza mnie rosnaca ilosc serwisow
    >> informacyjnych opierajacych sie na amatorskich materialach. Coraz wiecej
    >> stron pozwala uzytkownikom prezentowac wlasne zdjecia i filmy na dany
    >> temat, oczywiscie okraszone komentarzem autora.
    >>
    >> Zamiast profesjonalnego dziennikarstwa z dystansem i wieloletnim
    >> doswiadczeniem w ocenianiu i prezentacji wydarzen, mamy bande dzieciakow
    >> z komorkami pokazujaca to akurat wpadlo im w oko.
    >
    > No.
    > Przerażająca wolność wypowiedzi.
    >
    > Co Ty mówisz ?

    Nie wypowiedzi, tylko wolnosc do wspoltworzenia opinii publicznej przez
    nieweryfikowalne wycinki faktow prezentowane przez kompletnych amatorow
    czesto nie majacych pojecia o temacie.

    W Wikipedie tez wierzysz? Bo ja wole leksykon opracowany przez grupe
    specjalistow, niz belkot nastolatka. Sam kilka artykulow z dziedziny
    motoryzacji poprawialem, pozniej juz przestalem w ogole tam zagladac.



    Pozdrawiam
    Kamil



  • 47. Data: 2009-05-05 15:08:31
    Temat: Re: Fotografowaniee akcji policji i antyterrorystów
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik "kamil" napisał
    >>> Zamiast profesjonalnego dziennikarstwa z dystansem i wieloletnim
    >>> doswiadczeniem w ocenianiu i prezentacji wydarzen, mamy bande dzieciakow
    >>> z komorkami pokazujaca to akurat wpadlo im w oko.
    >>
    >> No.
    >> Przerażająca wolność wypowiedzi.
    >>
    >> Co Ty mówisz ?
    >
    > Nie wypowiedzi, tylko wolnosc do wspoltworzenia opinii publicznej przez
    > nieweryfikowalne wycinki faktow prezentowane przez kompletnych amatorow
    > czesto nie majacych pojecia o temacie.

    No ale to jest właśnie efekt swobody wypowiedzi.
    Mnie nie przeszkadza pierdylion informacji tworzonych przez takich czy
    siakich ludzi.
    Ja (i każdy) ma też swoją swobodę - swobodę nie przyjmowania faktów lub
    "faktów".
    To jest już w takim natężeniu, że zaczyna mieć skutek odwrotny do
    zamierzonego.

    Przyklasnąłbyś _jakiejkolwiek_ formie cenzury ?

    > W Wikipedie tez wierzysz? Bo ja wole leksykon opracowany przez grupe
    > specjalistow, niz belkot nastolatka. Sam kilka artykulow z dziedziny
    > motoryzacji poprawialem, pozniej juz przestalem w ogole tam zagladac.

    Z Wikipedii rzadko korzystam, jeśli już to z anglojęzycznej i nie narzekam.
    Może zalezy od dziedziny wiedzy - jeśli taka co się śni po nocach dzieciom
    czyli szybkie bryki i cool-fony to może i racja ale są takie w których
    poziom Wikipedii pewnie dorównuje rzetelności i skrupulatności z
    popularnonaukowej bibliografii.

    Do niedawna niewąska grupa specjalistów w kółko pisała, że żyjemy w raju, a
    problemy jeśli są to mają charakter przejściowy i niezależny od istoty
    obowiązującego systemu. Inna grupa specjalistów - wykształceni
    dziennikarze - non stop ustalenia pierwszej grupy specjalistów podtrzymywała
    na dwóch kanałach TV i czterech radia.
    Tak więc z tymi specjalistami to też ostożnie, zwłaszcza że UE też nie
    wydaje się stronić od dekretowania faktów i "faktów" ; )

    adam


  • 48. Data: 2009-05-05 15:22:04
    Temat: Re: Fotografowaniee akcji policji i antyterrorystów
    Od: "kamil" <k...@s...com>


    "adam" <j...@o...maile.com> wrote in message
    news:4a00566d$1@news.home.net.pl...

    > Przyklasnąłbyś _jakiejkolwiek_ formie cenzury ?

    Cenzura a odsiewanie bzdur to nie to samo. Zreszta jak je odroznisz nie
    majac wgladu do zrodel i szerokiej wiedzy w zakresie omawianego tematu?

    > Z Wikipedii rzadko korzystam, jeśli już to z anglojęzycznej i nie
    > narzekam. Może zalezy od dziedziny wiedzy - jeśli taka co się śni po
    > nocach dzieciom czyli szybkie bryki i cool-fony to może i racja ale są
    > takie w których poziom Wikipedii pewnie dorównuje rzetelności i
    > skrupulatności z popularnonaukowej bibliografii.

    Jakie sa te powazne tematy?

    http://www.theclimatescam.com/2008/04/26/wicked-wiki
    pedia/
    http://www.openculture.com/2007/08/tracking_wikipedi
    as_manipulations.html
    http://www.geeknewscentral.com/2008/10/06/wikipedia-
    manipulation-exposed/
    http://www.zionismontheweb.org/internet_warfare/obol
    er_and_honest_reporting_on_wikipedia.htm


    I wiele, wiele innych...



    > Do niedawna niewąska grupa specjalistów w kółko pisała, że żyjemy w raju,
    > a problemy jeśli są to mają charakter przejściowy i niezależny od istoty
    > obowiązującego systemu. Inna grupa specjalistów - wykształceni
    > dziennikarze - non stop ustalenia pierwszej grupy specjalistów
    > podtrzymywała na dwóch kanałach TV i czterech radia.
    > Tak więc z tymi specjalistami to też ostożnie, zwłaszcza że UE też nie
    > wydaje się stronić od dekretowania faktów i "faktów" ; )


    Alez to najprawdziwsza prawda i problemy maja charakter przejsciowy. 30-40
    lat i nie bedzie po nich sladu ;-))




    Pozdrawiam
    Kamil



  • 49. Data: 2009-05-05 16:43:13
    Temat: Re: Fotografowaniee akcji policji i antyterrorystów
    Od: "see_you" <c...@e...trzy>

    "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
    > see_you napisał(a) :
    >> Ale jakos w zadnym z tych komentarzy nie widzialem potwierdzenia,
    >> zeby policjanci otrzymali tutaj prawo do kasowania zdjec.
    >
    > Czy chodzi Ci o prawo do kasowania, czy istnienie przepisu zabraniającego
    > focenia? Bo to drugie może implikować pierwsze. O konkretnych przepisach
    > było jakiś czas temu. Nie jest to więc prawo powielaczowe. Nie pomnę już
    > gdzie o tym czytałem.


    Nie bardzo...
    Dla scislosci - nie istnieje zaden "przepis zabraniajacy fotografowania",
    istnieje tylko "prawo policji do zabraniania fotografowania w okreslonych
    okolicznosciach" (to nic, ze dosc elastyczne...). To spora roznica.
    Jesli wiec nie ma przepisu zabraniajacego - nie ma wspomnianej implikacji.

    Policjant ma prawo zabronic, ma prawo aresztowac albo skonfiskowac
    filmy i pamieci, ale nie ma prawa niszczyc czyjejs pracy.
    Zreszta, przejzyj ten artykul:
    http://www.londonfreelance.org/fl/0903coak.html
    --
    see_you


  • 50. Data: 2009-05-05 17:20:30
    Temat: Re: Fotografowaniee akcji policji i antyterrorystów
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik "kamil" napisał
    >> Przyklasnąłbyś _jakiejkolwiek_ formie cenzury ?
    >
    > Cenzura a odsiewanie bzdur to nie to samo. Zreszta jak je odroznisz nie
    > majac wgladu do zrodel i szerokiej wiedzy w zakresie omawianego tematu?

    Nie ma takiej metody aby odsiać ziarna od plew w tak rozległym medium.
    Chińczykom to jakoś wychodzi ale chyba nie o takie podwyższanie poziomu
    chodzi ?
    Jak się dobrze zastanowisz nad tym _jak_ to zrobić to zrozumiesz, że gdy
    ktoś zacznie robić nam dobrze to tak to spartoli, że ie będzie czego
    zamiatać ; )

    >> Z Wikipedii rzadko korzystam, jeśli już to z anglojęzycznej i nie
    >> narzekam. Może zalezy od dziedziny wiedzy - jeśli taka co się śni po
    >> nocach dzieciom czyli szybkie bryki i cool-fony to może i racja ale są
    >> takie w których poziom Wikipedii pewnie dorównuje rzetelności i
    >> skrupulatności z popularnonaukowej bibliografii.
    >
    > Jakie sa te powazne tematy?

    No dla mnie to akurat było coś z czasów II WŚ. Jakiś czas temu znalazłem na
    Wikipedii całkiem rozsądnie przygotowany skrót mało znanego wątku z okresu
    wojny, którego udziałowcami byli Polacy, a który u nas nie doczekał się
    nawet zająknięcia w literaturze tematycznej.

    Bradzo często

    > http://www.theclimatescam.com/2008/04/26/wicked-wiki
    pedia/
    > http://www.openculture.com/2007/08/tracking_wikipedi
    as_manipulations.html
    > http://www.geeknewscentral.com/2008/10/06/wikipedia-
    manipulation-exposed/
    > http://www.zionismontheweb.org/internet_warfare/obol
    er_and_honest_reporting_on_wikipedia.htm
    >
    >
    > I wiele, wiele innych...

    OK, ale to nie jest szczególnie dziwne.
    To samo masz w gazetach - z lewa i z prawa czytając będziesz miał
    diametralnie inny opis prostego wydarzenia.
    Jedni historycy wyciągną całkowicie przeciwne wnioski niż wyciągnęli inni
    historycy.
    Profesorowie prowadzą naukowe debaty z innymi profesorami podważając
    wzajemnie wyniki swoich prac aby wyciągnąć kompletnie przeciwstawne wnioski.

    >> Do niedawna niewąska grupa specjalistów w kółko pisała, że żyjemy w raju,
    >> a problemy jeśli są to mają charakter przejściowy i niezależny od istoty
    >> obowiązującego systemu. Inna grupa specjalistów - wykształceni
    >> dziennikarze - non stop ustalenia pierwszej grupy specjalistów
    >> podtrzymywała na dwóch kanałach TV i czterech radia.
    >> Tak więc z tymi specjalistami to też ostożnie, zwłaszcza że UE też nie
    >> wydaje się stronić od dekretowania faktów i "faktów" ; )
    >
    >
    > Alez to najprawdziwsza prawda i problemy maja charakter przejsciowy. 30-40
    > lat i nie bedzie po nich sladu ;-))

    No właśnie - obecny problem z internetem też przeminie. Jak ludzie będą się
    częstować w sieciach p2p pirackimi kopiami filmów, swoimi filmikami z
    komórek o jakości HD, zdjęciami z urlopu z apartów 100 Mpix, i muzyką z
    Blueraya to to wszystko pewniego dnia pierdyknie i nie będzie żadnego
    interentu ; ))))
    Kable się stopią od tych pierdybajtów śmiecia i będzie spokój : )))))

    adam

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: