-
61. Data: 2009-04-08 21:13:36
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
a402 pisze:
> Zennon pisze:
>>Jaki fajny mlody glupiutki troll ;) W ktorej klasie podstawowki >jestes?
>
>>Zennon
>
> I taki prymityw pisze o poziomie grupy.
Przyganił kocioł garnkowi...
-
62. Data: 2009-04-08 21:43:25
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
a402 pisze:
> Błyśnij sobie sam w oczy z 1 metra.
Sobie właśnie błysnąłem. No i wciąż jestem biedny i brzydki; nic się nie
zmieniło...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/porozmawiałbym o wpływie yao na klesyndrony prostopadłe, ale nie mam z
kim.../
-
63. Data: 2009-04-08 21:46:29
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Zennon pisze:
> No to Ci poradzili :( Dawno mnie tu nie bylo i widze, ze wszystko leci na
> pysk :(
Zawsze leciało, tylko teraz jest więcej pikseli.
No i za bardzo nie ma komu zdjęć oglądać, bo każdy wystawia.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/co to jest: przykry zapach, na cztery litery, inaczej polityk?/
-
64. Data: 2009-04-08 23:20:34
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: nb <n...@n...net>
at Tue 07 of Apr 2009 23:10, Adamek wrote:
> Ktoś może w kilku punktach napisać kilka złotych zasad jak robić
> zdjęcia dla małego dziecka (mniej niż rok)
> Jak zrobić zdjęcie aby było widać kolor oczu ?
Oczy chyba ciężko. Spróbuj spośród tysięcy zdjęć Nastasji Kinsky
znaleźć co najmniej dwa różne na k?órych widać kolor oczu i na
obu zdjęciach jest on mniej więcej jednakowy. Mi się nie udało.
Może trzeba mocniejszego światła, mniejsza źrenica to większa
i wyraźniejsza tęczówka. W każdym razie nad techniką robienia
oczu radziłbym popracować. Mi niestety nie udało się, a była do
zrobienia historia koloru oczu mojego najstarszego dzieciaka,
u którego kolor oczu dosyć mocno się zmieniał. Jedyne
potwierdzenia tego zjawiska zostały tylko w dokumentach
tożsamości. A szkoda.
> Dysponuje d70s+sb800
>
> Dziękuje za wszelkie sugestie
--
nb
-
65. Data: 2009-04-08 23:57:34
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: nb <n...@n...net>
at Wed 08 of Apr 2009 07:26, slaweks wrote:
> On 7 Kwi, 23:10, Adamek <a...@b...adresu.pl> wrote:
>> Ktoś może w kilku punktach napisać kilka złotych zasad jak robić
>> zdjęcia dla małego dziecka (mniej niż rok)
>> Jak zrobić zdjęcie aby było widać kolor oczu ?
>>
>> Dysponuje d70s+sb800
>>
>> Dziękuje za wszelkie sugestie
>
> A jest już w takim wieku, że kolor oczu się już ustalił?
Prorok, że ma wiedzieć? Oczy potrafią nawet po osiemnastce
zmienić się z zielonych na brązowe i nie wiadomo czy to juz
koniec zmian.
--
nb
-
66. Data: 2009-04-09 00:05:22
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: nb <n...@n...net>
at Wed 08 of Apr 2009 10:33, max wrote:
> ...::QRT::... pisze:
>> Dnia Wed, 08 Apr 2009 09:20:05 +0200, Marx napisał(a):
>>
>>> Adamek pisze:
>>>> Ktoś może w kilku punktach napisać kilka złotych zasad jak robić
>>>> zdjęcia dla małego dziecka (mniej niż rok)
>>> jak zdjecie _dla_ takiego dziecka, to moze jakies kolorowe plamy,
>>> tecza itp...
>>
>> słyszałem ze właśnie najlepsze (w czym?) sa ponoć schematyczne
>> geometryczne obrazki, czarno białe, mocno kontrastowe. Ale np mojemu
>> najbardziej podobały sie kartony po sokach :)
>>
> Mojemu to najbardziej podoba sie wygaszacz "ElectricSheep"
> http://electricsheep.org/
> Jak ktoś sie kiedyś interesował fraktalami to to jest coś co go na
> pewno zainteresuje :) (wygaszacz darmowy)
> a tutaj darmowa próbka
> http://electricsheep.org/index.cgi?&menu=samples
A mojemu średniemu cycek :-)
--
nb
-
67. Data: 2009-04-09 00:29:15
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: nb <n...@n...net>
at Wed 08 of Apr 2009 16:45, d...@v...pl wrote:
> On 8 Kwi, 17:23, a402 <z...@o...pl> wrote:
>> d...@v...pl pisze:
>>
>> > Ps w nie traktuje si fleszem tylko kijem. Ewentualnie butem.
>>
>> W tym kraju jeszcze duzo ludzi tak mysli. Nie jestes sam.
>
> Wiem o tym. Ilość ludzi wkurzonych tym że wygodę "pieska" traktuje się
> wyżej niż prawa ludzi rośnie.
> Po tym co się dziś stało spróbuj tylko wypuścić swojego "pieska" w
> mojej okolicy bez smyczy i kagańca , a dowiesz się jak wygląda Jesień
> Średniowiecza.
A co się stało? Miesiąc temu przestałem czytać ostatnią polską gazetę
a TV od lat nie mam. BBC nic nie napisała.
W skrajnej desperacji zajrzałem do Wyborczej ale po pierwszym
napotkanym tytule "Rodrigo Garcia podtapiał ciężarnego chomika"
poddałem się, to ponad moje zdrowie.
--
nb
-
68. Data: 2009-04-09 06:11:19
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: Marx <M...@n...com>
a402 pisze:
> Marx pisze:
>
>>> Moje obawy o zdrowie psa w sytuacji kiedy pajac błyska fleszem prosto
>>> w oczy jest fobią? Błyska z odległości ok 1 metra.
>>> Błyśnij sobie w oczy z takiej odległości.
>> nie raz mi blysneli, mam troche wlasnych zdjec. I wzrok mam dobry, nie
>> osleplem.
>> Jak ktos glupi, to nawet aparatem bez lampy oslepi walac nim
>> bezposrednio po oczach...
>
>
> Ja cały czas pisze o błyskaniu fleszem bezpośrednio w oczy. Swiatło
ja tez
Marx
-
69. Data: 2009-04-09 08:41:37
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: "d...@v...pl" <d...@v...pl>
On 8 Kwi, 19:00, T...@s...in.the.world wrote:
> In article
> <8...@g...go
oglegroups.com>,
>
> Kolejny bydlak.
> :-(
> Gdzie ja zyje?
W świecie gdzie piaskownice są dla dzieci do zabawy a nie dla piesków
do..
-
70. Data: 2009-04-09 08:47:16
Temat: Re: Fotografowanie dziecka
Od: "d...@v...pl" <d...@v...pl>
On 9 Kwi, 03:29, nb <n...@n...net> wrote:
>
> A co się stało? Miesiąc temu przestałem czytać ostatnią polską gazetę
> a TV od lat nie mam. BBC nic nie napisała.
>
Normalnie . Dwa "pieski" zaatakowały dziecko bawiące się w
piaskownicy , a ich właścicielki matkę broniącą dziecka.
W gazetach pewnie nic nie będzie bo dziecko żyje.
Za to od rana na wszelkich placach zabaw itd stoją tabliczki z zakazem
wyprowadzania psów.
Zaś SM wlepia mandaty za brak smyczy i kagańców aż się kurzy.
I nie będzie to jednorazowa akcja.
Tak w ogóle to sory , ale wczorajszy wypadek podniósł mi ciśnienie do
stanu ...
Pozdro Marcin