eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaElektrotechnika prądów słabych (1918 r.)Re: Elektrotechnika prądów słabych (1918 r.)
  • Data: 2020-07-08 16:17:11
    Temat: Re: Elektrotechnika prądów słabych (1918 r.)
    Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 08/07/2020 15:51, Jarosław Sokołowski wrote:
    >>> Jednak "siła napędowa" nie zmieniła się.
    >> Hamulec zwolniono. Wydajesz się tego nie dostrzegać.
    > Tylko "wydaje się"? Po prostu nie dostrzegam -- bo takiego zwolnienia
    > hamulca nie było.

    Więc ta cała nauka po prostu musiała być związan z ingerencją kosmitów.
    Jak inaczej wyjaśnić że przez 300 lat wynaleźliśmy tysiąc razy więcej
    niż przez 1500 i *akutrat* jakoś wpada to w dominację religii walczącej
    aktywnie z nauką stanwiącą zagrożenie? A no tak, przypadek.

    >> Ten rodzaj nauki nie stoi w kontrze z religią i nie był przez
    >> niła tłumiony. Miałem nadzieje że wyliczysz jakieś dokonania
    >> poza matematyką, ale jak widać nie ma.
    > Skąd ta nadzieja? Bo w prośbie ogranizeń co do matematyki nie było.

    Nic dziwnego, nikt nie zaprzeczał że matematyka się rozwijała. Kościół
    tłumił *wybiórczo* gałęzie nauki. Padło to co najmniej kilka razy.
    Wyczyść sobie monitor, może nie widać za dobrze.

    > A wcześniej nawet zastrzeżenia, że tylko matematyka się liczy, bo
    > wszystko inne to marność nad marnościami.

    Dyskutujesz ze swoimi urojeniami. Nikt tak nie twierdził.

    > No więc matematyka nie
    > tylko nie stoi w kontrze z religią, a wręcz była nią inspirowana.

    Znowu dyskutujesz ze swoimi urojeniami.

    > To w ogóle był czas, kiedy matemetyka była autentyczną królową nauk.
    > Na inne jeszcze nie przyszła pora. Jeśli ktoś chce kontynuować wątek
    > w kierunku rozważań o rozwoju fizyki ciała stałego w niereligijnym
    > średniowieczu, proszony jest o zrobienie FUT na pl.rec.fantastyka.sf-f.

    [Ziew].

    >> XI powiadasz? Coś robili przez 11 wieków czy tylko standard:
    >> woły, pług, dziesięcina, miecze i miedza?
    > Dlaczego akurat "przez 11"?

    Bo tyle ma katolicyzm czy też bardziej, urzędnicze chrześcijaństwo do
    wpomnianego momentu w historii. Czy wtedy zwalczał naukę? Nie wiem czy
    mamy na ten temat dane. Liczba dobra jak każda inna.

    > Początek ery jest dla powszechnej historii
    > nauki równie słabym punktem odniesienia co początek XV wieku. Ale już
    > na przykład w odniesieniu do naszej części Europy, chrzest Polski był
    > przełomem.

    Przełomem? W sesie że wynaleźli slinik Wankla gdzieś w stodole?
    Hitlerowców przegonili za odrę? Wynaleźli lekarstwo na autyzm? Przełom w
    czym i na tle czego?

    > Przedtem był standard: woły, miedza, miecze. Pługa nie było.
    > Dziesięciny też, za to było niewolnictwo. Mogliśmy skończyć na tym
    > etapie w izolacji, niczym jacyś Jaćwingowie. Na szczęśćie dla nas
    > historia potoczyła się inaczej.

    Ależ nikt nie twierdzi że skutki polityczne były lepsze niż bycie
    wchłoniętym przez wschód. Ale gadanie o "przełomie" jest co najmniej
    idityczne. Niewiele się zmieniło poza pieczatką w paszportach i dojściem
    mętnego, potrójnego dodatkowego Boga do obowiązującego spisu. W dodatku
    z opóźnieniem bo mieli akurat awarie G5 i problemy z ramingiem i nie
    każdy dostał alert na czas.

    Fajnie tak, pyk, chrzest i już jesteśmy w Europie. Bajer. Chciałbym tak
    prymitywnie myśleć.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: