eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaDwanascie twarzy DorotyRe: Dwanascie twarzy Doroty
  • Data: 2009-06-10 08:38:27
    Temat: Re: Dwanascie twarzy Doroty
    Od: Czarek <4...@g...de> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 10 Cze, 09:14, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:

    > itd, itd. Otworek, nieotworek, kolory, niekolory, symbolizmu powódź,
    > błądzenia po peryferiach technik, poszukiwania tajnych korytarzy w
    > smoczej jamie żeby tylko się samookreślić inaczej niż sąsiad, żeby tylko
    > być zauważonym.
    > Sam tak robiłem, fajna zabawa, ale nic więcej.

    A co ja uparcie powtarzam od początku mojego udzielania się na
    niusach? :-> Właśnie to. Że portret z butem na głowie czy z nosem w
    dupie, to nie jest sztuka; więcej - to nawet nie jest fotografia. To
    jest pierdolec :-)

    Nie krytykuję Twojej modelki, jej póz czy min, ale neguję zastosowaną
    "technikę" - paskudną obróbkę komputerową, w najgorszym guście, rodem
    właśnie z krytykowanych przez Ciebie serwisów ;-> A te cienie pod
    ramkami, to już poniżej krytyki :( Estetyka dresiarza...

    Zgodzę się, że fotografia dla Ciebie się skończyła; ale tylko dlatego,
    że Ty dobrnąłeś do kresu swoich możliwości, a nie dlatego, że
    fotografia zdechła. Fotografia nadal żyje i ma się doskonale, pisałem.
    Tylko, że patrzysz nie tam, gdzie trzeba. Media zalewają Cię estetyką
    NG czy Martina Parra, a nie widzisz, że istnieje i tworzy chociażby
    John Sexton. Być może, dla Ciebie to nie jest fotografia:
    http://www.johnsexton.com/images/REC_cover_shadow_72
    _380s.jpg
    i zgodzę się, w telewizorze to nie jest fotografia. Ale wystarczy
    wziąć do ręki jego album, że o oryginałach nie wspomnę (bo nie
    widziałem :->) i słowo "fotografia" nabiera zupełnie nowego znaczenia.

    Reasumując, bo i tak nikt już tego nie czyta - powiem Ci to, co już
    kiedyś komuś powiedziałem: Twój kres możliwości, to nie kres
    fotografii, to jej początek. To nawet nie przedszkole, to żłobek
    fotograficzny. Punkt wyjścia, port, z którego można wypłynąć na
    oceany. Albo do końca życia chlać w portowej knajpie.

    Wybór należy do Ciebie ;-)
    Tamtemu pomogło.

    Czarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: