eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDo wszystkich zapier... do przemyślenia i zastosowania :)Re: Do wszystkich zapier... do przemyślenia i zastosowania :)
  • Data: 2012-08-16 00:40:23
    Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemyślenia i zastosowania :)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Wed, 15 Aug 2012 23:49:18 +0200, Axel napisał(a):
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >> Predkosc z ktora chcesz jechac. 140 ... a za chwile pyk pyk w klawisz
    >> '-' -
    >> bo tu wolno tylko 110.
    >
    > W jaki klawisz? Naciskam na sekunde lekko sprzeglo i zwalniam do 110. Potem
    > jednym nicsnieciem klawisza wracam do 140.


    Sa takie tempomaty z przyciskami + i - do nastawiania predkosci.
    Wegodne to jest na autostradzie ... ale mozliwe ze po 20h palce bola :-)

    >> Pyk pyk - dwa tiry sie wyprzedzaja gdzies dalej.
    > Jak wyzej.

    Ale przez pewien czas chcesz jednak pojechac 100 ... i co wtedy ? gazem ?

    >> Pyk .... za malo, pyk ... ciagle za malo
    > ??

    Samochod sie okazal cichszy niz sie wydawalo, albo wiatr w plecy i teraz
    chcesz 150 :-)

    > pyk - kolumna osobowek wyprzedza. Pierwszy z kolumny odpadl - pyk.
    >> Drugi odpadl - pyk. Pyk - trzeci odpadl. Migacz - my odpadamy :-)
    >> Z gorki - pyk plus
    >
    > Jakie pyk? Pedal gazu, jak juz musisz przyspieszyc.

    Albo klawisz + i zadana predkosc rosnie.

    >> pod gorke - pyk minus, bo za glosno ...
    > W Polonezie to moze za glosno...
    > Zreszta - jak sie decydujesz na tempomat, to nie po to, zeby z gorki
    > przyspieszac, a pod gorke zwalniac, tylko jedziesz caly czas z ta sama
    > predkoscia.

    No i wracamy do poczatku - tu jest europa, tu sie ze stala predkoscia nie
    da, chyba ze 90 za tirem :-)

    >>> Z doswiadczenia - zdecydowanie
    >>> trasa >500km jest mniej meczaca z tempomatem.
    >>
    >> No coz - jak widac z opisu poowyzej - kto ma, ten uzywa.
    >
    > No wlasnie z Twoich opisow wynika, ze w zyciu nie jezdziles z tempomatem.

    Za to widzialem jak inni jezdzili. I wiem jak jezdze bez - czyli jak
    musialby tempomat jechac, zeby mnie zadowolic :-)

    >>>> Jedna rzecz musimy sobie jasno powiedziec - wysokiej sredniej nie robi
    >>>> sie szybka jazda, tylko eliminacja wolnej jazdy.
    >>>> Taka wredna wlasciwosc ... matematyki.
    >>> Coz. Srednia robi jedno i drugie. To wlasnie wynika z matematyki :-P
    >> Ale niskie predkosci robia bardziej :-)
    >
    > Nie o to mi chodzilo, a o to, ze np. nie zrobisz sredniej 90km/h w dluzszej
    > trasie jadac max. 100km/h.

    Jak to nie jest autostrada i podniesiesz do 150 to tez pewnie nie zrobisz.

    I o to wlasnie chodzi - srednia tracisz tam gdzie jedzies wolno. I to
    trzeba eliminowac jak sie srednia chce wysoka.
    Ale to nie znaczy ze jak sie da szybko, to trzeba zwalniac :-)

    > Zreszta - zaraz Ci wykaze, ze to co piszesz, to
    > nieprawda :-) Pojedz przez godzine 20km/h, a potem znow przez godzine
    > 200km/h. Jaka bedziesz mial srednia? :-P

    Tylko gdzie pojedziesz przez godzine 200/h ?
    Za to to jesli to nie korek tylko ograniczenie, to w miare latwo pojechac
    40 a nie 20, a wtedy wystarczy pol godziny :-)
    Potem poltorej godziny 135 i mamy srednia 110 ... a to juz wyglada
    rozsadniej, choc nadal wymaga co najmniej 4-pasowej ekspresowki :-)

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: