eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyBoje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 161

  • 101. Data: 2011-08-29 17:59:42
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Sat, 27 Aug 2011 22:38:50 +0200, w <c1.01.3RmWL3$0YS@mike.oldfield.org.pl>,
    Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> napisał(-a):

    > > Posiadając ważną polisę, cedujemy odpowiedzialność na ubezpieczyciela za
    >
    > Owszem nie. Jedynie z automatu staje się on przypozwanym.

    Podaj jeden (sensowny) powód dla którego warto się sądzić z dwojgiem zamiast z
    samym TU?


  • 102. Data: 2011-08-29 18:04:16
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Sun, 28 Aug 2011 12:10:52 +0200, w <c1.01.3RmsM1$0Yc@mike.oldfield.org.pl>,
    Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> napisał(-a):

    > Dnia Sun, 28 Aug 2011 00:52:59 +0200, Cavallino napisał(a):
    >
    > > Formalnie nie ma.
    > > Praktycznie to się zdarza.
    >
    > Policja wówczas rozwiązuje sprawę.

    Jakie macie wsparcie (że nie ma prawa zastawu)?


  • 103. Data: 2011-08-29 19:13:39
    Temat: Re: Boje w s?dzie z firm? ubezpieczeniow? zakonczone
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Tomasz" <t...@g...pl>

    >...
    > przepraszam ze się wtrącam, bo nie mam siły czytać wszystkich wątków,
    > ale powtórzę setny raz z uporem. drastyczny spadek składek można wymusić
    > współudziałem sprawcy w ponoszeniu kosztów. oczywiście współudział
    > powienien być dobrowolny, a składki tak skalkukowane aby wszystkim sie
    > to opłacało, poza naprawdę bezmyślnymi sprawcami.
    >
    >....
    > można tak zrobić, cokolwiek przedemną i po mnie koledzy nie napiszą.
    > Oczywiście wymaga to wiele pracy, ale można. Teraz mamy to samo, tyle ze
    > dodatkowo karmimy tabuny pracowników administracyjnych, debili....
    > urawniłowkę? wytłumaczę w 3 zdaniach. Widziałem kobiete w zaawansowanej
    > ciązy, z papierosem i butelką wódki. niby ze nie mój problem, to ona i
    > jej dziecko będą mieli ewentualne kłopoty. niby, bo ja Ty i wszyscy
    > polacy zapłacą. tak samo za grubasów, palaczy, skaczących na główkę do
    > bajora.... To jest problem nie do przejścia dla ubezpieczyciela. gdyby
    > stawka wypłaty zależała od stanu zdrowia, trybu życia, długości
    > ubezpieczenia - głowę sobie dam obciąć ze stawki dla przeciętnego polaka
    > były by takie same jak teraz - bo ubyło by pasorzytów po drodze. Zeby
    > nie było całkowicie offtop - na 100% można by było jeździć bez pasów. o
    > ile ma sie tyle kasy żeby potem płacić za leczenie... Ale mandatów by
    > nie było

    To i ubezpieczenia nie potrzeba.


  • 104. Data: 2011-08-29 19:16:49
    Temat: Re: Boje w s?dzie z firm? ubezpieczeniow? zakonczone
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>

    >> Tym niemniej wzrost odszkodowan kiedys pociagnie wzrost skladek.
    >
    > Niekoniecznie.
    > Może pociągnąć zmiany sposobów naliczania składek.
    > Tak aby zrujnować powodujących szkody, a zrobić dobrze jeżdżących
    > bezkolizyjnie.

    To to nie będzie ubezpieczenie


  • 105. Data: 2011-08-29 19:28:01
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:5ldn571c2q42cclptv8j28aag1gd66e5at@4ax.com...
    Sun, 28 Aug 2011 11:33:52 +0200, w <j3d20t$tha$1@news.onet.pl>, Czarek
    Daniluk
    <c...@n...com> napisał(-a):

    > W dniu 2011-08-28 00:10, Cavallino pisze:
    > >
    > >> Chciałbym przeczytać wyrok skazujący w takiej właśnie sprawie.
    > >
    > > Sobie poszukaj.
    >
    > Odwracasz kota ogonem - skoro sam mówisz o takiej możliwości więc wskaż
    > jakikolwiek wyrok w takiej właśnie sprawie, a nie każesz komuś szukać :P
    > Ładny misio patysio - przytacza coś i każe sobie samemu szukać :P

    >Nie poda, bo nie ma.

    Ale czego nie ma, znowu będziesz kretyna rżnął że to niemożliwe jest?

    >Już to kiedyś przerabialiśmy.

    Dokładnie.
    I efekt był taki, że oprócz palenia głupa totalnie nie znałeś przepisów o
    których gadałeś.


  • 106. Data: 2011-08-29 19:28:21
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:6qdn57hifikd6plalu61tbafk6ccgpmq9b@4ax.com...
    Sat, 27 Aug 2011 22:38:50 +0200, w <c1.01.3RmWL3$0YS@mike.oldfield.org.pl>,
    Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> napisał(-a):

    > > Posiadając ważną polisę, cedujemy odpowiedzialność na ubezpieczyciela za
    >
    > Owszem nie. Jedynie z automatu staje się on przypozwanym.

    >Podaj jeden (sensowny) powód dla którego warto się sądzić z dwojgiem
    >zamiast z
    >samym TU?

    Nauczka dla sprawcy wypadku.




  • 107. Data: 2011-08-29 19:29:25
    Temat: Re: Boje w s?dzie z firm? ubezpieczeniow? zakonczone
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "John Kołalsky" <j...@k...invalid> napisał w wiadomości
    news:j3ghmf$ugi$1@mx1.internetia.pl...
    >
    > Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>
    >
    >>> Tym niemniej wzrost odszkodowan kiedys pociagnie wzrost skladek.
    >>
    >> Niekoniecznie.
    >> Może pociągnąć zmiany sposobów naliczania składek.
    >> Tak aby zrujnować powodujących szkody, a zrobić dobrze jeżdżących
    >> bezkolizyjnie.
    >
    > To to nie będzie ubezpieczenie

    Oczywiście że będzie.
    Zniżka za bezszkodowość bez zmian, zwyżka za szkodowość +1000%.


  • 108. Data: 2011-08-29 19:34:01
    Temat: Re: Boje w s?dzie z firm? ubezpieczeniow? zakonczone
    Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>

    W dniu 28.08.2011 15:15, to pisze:
    > begin Tomasz
    >
    >> przepraszam ze się wtrącam, bo nie mam siły czytać wszystkich wątków,
    >> ale powtórzę setny raz z uporem. drastyczny spadek składek można wymusić
    >> współudziałem sprawcy w ponoszeniu kosztów. oczywiście współudział
    >> powienien być dobrowolny, a składki tak skalkukowane aby wszystkim sie
    >> to opłacało, poza naprawdę bezmyślnymi sprawcami.
    >
    > Wyjątkowo idiotyczny pomysł, nawet nie chce mi się pisać dlaczego.
    to poco napisałeś to zdanie? Ja jestem idiotą a Ty wszechwiedzącym? LEniem?
    > Zresztą teraz defacto jest współudział i kompletnie to nie działa.
    JAki masz współudział w kosztach? +20% składki bez wpływu na wysokość
    odszkodowania?

    ToMasz


  • 109. Data: 2011-08-29 19:39:08
    Temat: Re: Boje w s?dzie z firm? ubezpieczeniow? zakonczone
    Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>

    W dniu 29.08.2011 19:13, John Kołalsky pisze:
    >
    > Użytkownik "Tomasz" <t...@g...pl>
    >
    >> ...
    >> przepraszam ze się wtrącam, bo nie mam siły czytać wszystkich wątków,
    >> ale powtórzę setny raz z uporem. drastyczny spadek składek można wymusić
    >> współudziałem sprawcy w ponoszeniu kosztów. oczywiście współudział
    >> powienien być dobrowolny, a składki tak skalkukowane aby wszystkim sie
    >> to opłacało, poza naprawdę bezmyślnymi sprawcami.
    >>
    >> ....
    >> można tak zrobić, cokolwiek przedemną i po mnie koledzy nie napiszą.
    >> Oczywiście wymaga to wiele pracy, ale można. Teraz mamy to samo, tyle ze
    >> dodatkowo karmimy tabuny pracowników administracyjnych, debili....
    >> urawniłowkę? wytłumaczę w 3 zdaniach. Widziałem kobiete w zaawansowanej
    >> ciązy, z papierosem i butelką wódki. niby ze nie mój problem, to ona i
    >> jej dziecko będą mieli ewentualne kłopoty. niby, bo ja Ty i wszyscy
    >> polacy zapłacą. tak samo za grubasów, palaczy, skaczących na główkę do
    >> bajora.... To jest problem nie do przejścia dla ubezpieczyciela. gdyby
    >> stawka wypłaty zależała od stanu zdrowia, trybu życia, długości
    >> ubezpieczenia - głowę sobie dam obciąć ze stawki dla przeciętnego polaka
    >> były by takie same jak teraz - bo ubyło by pasorzytów po drodze. Zeby
    >> nie było całkowicie offtop - na 100% można by było jeździć bez pasów. o
    >> ile ma sie tyle kasy żeby potem płacić za leczenie... Ale mandatów by
    >> nie było
    >
    > To i ubezpieczenia nie potrzeba.
    nieprawda. UBezpieczenie domu bierze pod uwagę wartość,
    zabezpieczenia... UBezpieczenie OC? długość czasu zarejestrowania auta?
    normalne? Chore! My wszyscy płacimy za szkody w złotówkach. JAk ktoś
    wyrządzi szkodę płaci zależnie od czego? o wartości? od punktów które
    dostał? Nic z tych rzeczy. czy 200zł czy 2mln - taka sama strata
    procentów - debilizm.

    ToMasz

    PS łatwo Wam pisać ze mój pomysł jest zły. ale może macie lepszy? Może
    lepiej płacić za "miszczów kierownicy"?


  • 110. Data: 2011-08-29 20:35:45
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości news:

    >Nie poda, bo nie ma.
    >Już to kiedyś przerabialiśmy.

    I znowu kłamstwo, bo na temat na który przerabialiśmy wyroki są.
    Np ten:
    http://prawo.legeo.pl/prawo/iv-ck-706-04/

    "Sprawcy wypadku komunikacyjnego, którego odpowiedzialność odszkodowawcza
    objęta została umową obowiązkowego ubezpieczenia OC, nie przysługuje wobec
    ubezpieczyciela roszczenie o zwolnienie go przez tego ubezpieczyciela z
    obowiązku naprawienia szkody wobec poszkodowanego.

    [...]

    Powód wnosił o zobowiązania pozwanego ubezpieczyciela - UNIQA Towarzystwa
    Ubezpieczeń S.A. w Łodzi do zwolnienia go z długu wobec E.S. w wyniku
    zapłaty na rzecz tej osoby kwoty 10.000 zł. Sąd Rejonowy oddalił powództwo,
    ustalając następujący stan faktyczny.

    W dniu 3 września 2003 r. powód - kierując samochodem - potrącił pieszego
    E.S. (poszkodowanego). Poszkodowany w wyniku wypadku doznał kilku obrażeń.
    Za czyn swój powód został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego z dnia 8 lipca
    2003 r. Wobec powoda zastosowano m. in. środek karny w postaci zobowiązania
    go do naprawienia szkody (art. 46 § 1 k.k.) przez zapłatę na rzecz
    poszkodowanego kwoty 10.000 zł. Powód w dniu wypadku kierował pojazdem
    będącym własnością jego siostry i był ubezpieczony od odpowiedzialności
    cywilnej. Pozwany wypłacił poszkodowanemu kwotę 5.000 zł zadośćuczynienia,
    odmówił jednak zapłaty na rzecz poszkodowanego kwoty 10.000 zł zasądzonej
    wyrokiem karnym z dnia 8 lipca 2003 r. Oddalając powództwo, Sąd Rejonowy
    powołał się na stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w uchwale z dnia 20
    czerwca 2000 r., I KZP 5/00 (OSNKW 2000, z. 7 - 8, poz. 55) i ostatecznie
    stwierdził, że w razie orzeczenia przez sąd środka karnego, przewidzianego w
    art. 46 § 1 k.k., nie jest możliwe uwolnienie się sprawcy szkody (skazanego)
    od obowiązku naprawienia szkody w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia OC.
    Odmienne stanowisko prowadziłoby do przekreślenia funkcji penalnej tego
    środka karnego i jego oddziaływania na sprawcę.

    Apelacja powoda została oddalona."

    P.S.
    Oczywiście nie oczekuję odszczekania radkowych kłamstw, bo cywilnej odwagi
    to coś nigdy nie miało, nie będzie miało i teraz.

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: