eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAmerykańskie gniazdo natynkowe › Re: Amerykańskie gniazdo natynkowe
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.aabh219.neoplu
    s.adsl.tpnet.pl!not-for-mail
    From: "J.F" <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Amerykańskie gniazdo natynkowe
    Date: Fri, 28 Jul 2023 17:59:45 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <1...@4...net>
    References: <e...@h...invalid>
    <u9m1u3$t6h$1$nadir@news.chmurka.net>
    <1...@h...invalid>
    <u9mua2$q1dv$1@dont-email.me>
    <7...@h...invalid>
    <u9mv16$q1dv$2@dont-email.me>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <u9mvrp$q1dv$3@dont-email.me>
    <c...@g...com>
    <6...@h...invalid>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <3...@h...invalid>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <7...@h...invalid>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <2...@4...net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    NNTP-Posting-Host: aabh219.neoplus.adsl.tpnet.pl
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="jfoxwr";
    posting-host="aabh219.neoplus.adsl.tpnet.pl:83.4.33.219";
    logging-data="24608";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1
    Cancel-Lock: sha1:zh9ACF/Q9GauF8hEkLXoM+00n6o=
    sha256:fWLQtVkbE2lb3Rnx+1iEvgrrIyaVvSgH0T08CFZb1nk=
    sha1:l5ncI3R7JWxTK/WExtSDzWjDz8g=
    sha256:Akw7xufaDCt/awqatT+IJAAwlyJiFYBC4UPPD8/4PXg=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:782520
    [ ukryj nagłówki ]

    On Fri, 28 Jul 2023 15:46:12 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >> Przez długie lata wersje eprom były nieprzyzwoicie drogie.
    >
    > Trudno mi ocenić, zwłaszcza, że epromy znane były już za komuny, kiedy
    > wszystko było drogie, zwłaszcza gdy potrzebny był "wsad dewizowy".

    Nawet w walutowych cennikach uC z Eprom były bardzo drogie.
    I raczej nie chodzi tu o koszt okienka, bo same Eprom były niedrogie.

    >> PIC chyba pierwszy cos tu zmienił, a i tak bylo to bardziej OTP.
    >
    > Nie miałem do czyninia. Ale ciekawym dinozaurem była firma OKI, która
    > jeszcze dwadzieścia lat temu oferowała mikrokontroery programowane
    > maską w fabryce. Bardzo zeszli z cenami i minimalną liczbą sztuk
    > w zamówiniu. I w ogóle starali się być bardzo mili.

    Wszyscy oferowali programowanie maską.
    To swoje kosztowało - znikoma kwota przy zamówieniu miliona sztuk, czy
    nawet 10 tys, ale moze w OKI jeszcze bardziej przystępna ...

    >>> To nieważne, chodzi wyłącznie o zastosowaną technologię.
    >> Technologia eprom, ale znaczeniowo ... prom a nie eprom.
    >
    > No jednak klasyczny prom to było przepalanie czegośtam we wątpiach
    > układu scalonego.

    Tak z typowej technologii, bo samo "PROM" to tylko "Programmable
    Read Only Memory". Moze byc uv-eprom bez okienka :-)

    >> No chyba, ze ktos ma znajomego dentystę ... ten rentgen naprawde
    >> działał ?
    > Działał. Uszkodzeń rentgenem lotniskowym się nie spodziewałem, ale
    > kto wie.

    Przez lotniska miliony przechodziły, ale z z dentystą nie
    kombinowałem.
    Samego uv-eproma nie tak łatwo skasować - pare godzin na słoneczku nie
    robiło na nim róznicy.

    Byc moze potrzebny UV-C, a jakis bliski UV-A to za mało ...

    >>> W początkach tej technologii w ogóle nie występowało takie zdarzenie
    >>> jak "zapis bitu". Porogramowanie pamięci polegało na dorzucaniu (albo
    >>> nie dorzucaniu) do pudełeczka garści elektronów. I tak w kółko, ze sto
    >>> razy trzeba było oblecieć wszystkie adresy, zanim pudełeczko całkiem
    >>> się napełniło.
    >>
    >> Ale raczej dopełniało sie jeden adres do skutku, i przechodziło do
    >> następnego.
    >
    > Nie mam jak sprawdzić, ale wydaje i się, że jednak w kółko po wszystkich
    > adresach. Napięcie progroamowania było spore, mogło chodzić też o ochronę
    > przed lokalnym przegrzaniem.

    Jeden z kolegów robił programatory, to może ujawni, ale algorytm był
    jakis taki:
    -zapisywać bajt impulsami po X ms, aż odczyt będzie się zgadzał,
    -dowalic 3 razy wiecej impulsow dla pewnosci.

    troche trudne do zrealizowania w chodząc w kółko ... szczególnie, jak
    programotorowi tez brakuje pamięci.

    >>> Późniejsze epromy miały cykli mniej, w końcu wystarczył jeden.
    >> Kto wie, czy wewnętrznie to nadal tak nie wygląda ..
    > Ktoś jeszcze używa epromów?

    Flashe podobna technologia ..

    >>> To samo z kasowaniem -- zbyt krótko naświetlony krzem był jak
    >>> szkolna tablica niedokładnie wytarta ścierką.
    >> Tym niemniej musiała być ta dawka, gdzie zaczynały pojedyncze bity
    >> przekłamywac, i moze to jeszcze zależało np od napięcia zasilania ..
    >
    > Obecnych pamięci flash też to dotyczy. Mnie zwariowała katta SD
    > w radiu samochodowym. W środku jednego utworu wcina się drugi.
    > Wygląda, jakby fat się pomieszał. Zakładam, że z gorąca.

    Przyczyn IMHO moze byc wiele.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: