-
1. Data: 2024-06-12 21:20:30
Temat: bezpiecznik DC
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl>
Myślałem o bezpieczniku hebelkowym DC, tak się składa, że o parametrach
zbliżónych do tych w fotowoltaice, konkretnie 350V, ok. 4 do 8A.
Pojawiają się pytania:
1. Wyczytałem, że część DC w PV jest specyficzna bo prąd zwarciowy paneli
jest niewiele większy od maksymalnego prądu pracy (w mieszkaniu 230 VAC
zwarciowy wielokrotnie większy). Stąd bezpieczniki powinny wyłączać
się szybko co do czasu i wartości (nawet mi pasuje). Lecz znalezione
mają charakterystyki B lub C czyli jak "zwykłe".
Dysonans poznawczy... Coś przeoczyłem, słabo szukałem?
2. Znalezione hebelkowe są podwójne (złożone z dwóch, sąsiadująco na szynę),
poczwórne... Napięcie do 400 lub 550V.
Pierwsza myśl: z jakiegoś powodu jest mus rozłączać oba przewody (+ i -)
jednocześnie (nie potrzebuję). Ale widzę różne połączenia np. szeregowo
4 sztuki na jednym przewodzie. Czym to jest spowodowane, nie ma
pojedynczych? Ktoś powiedzał mi, że łuk (napięcie) rozkłada się na więcej
styków więc jedna "sekcja" może być mniejsza, o standardowej wielkości
- zmieści się na szynę. Pojedynczy jednosekcyjny byłby "duży".
Jak to jest?
Arek