-
Data: 2023-07-28 15:46:12
Temat: Re: Amerykańskie gniazdo natynkowe
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Pan J.F napisał:
> Przez długie lata wersje eprom były nieprzyzwoicie drogie.
Trudno mi ocenić, zwłaszcza, że epromy znane były już za komuny, kiedy
wszystko było drogie, zwłaszcza gdy potrzebny był "wsad dewizowy".
> PIC chyba pierwszy cos tu zmienił, a i tak bylo to bardziej OTP.
Nie miałem do czyninia. Ale ciekawym dinozaurem była firma OKI, która
jeszcze dwadzieścia lat temu oferowała mikrokontroery programowane
maską w fabryce. Bardzo zeszli z cenami i minimalną liczbą sztuk
w zamówiniu. I w ogóle starali się być bardzo mili.
>> To nieważne, chodzi wyłącznie o zastosowaną technologię.
> Technologia eprom, ale znaczeniowo ... prom a nie eprom.
No jednak klasyczny prom to było przepalanie czegośtam we wątpiach
układu scalonego.
> No chyba, ze ktos ma znajomego dentystę ... ten rentgen naprawde
> działał ?
Działał. Uszkodzeń rentgenem lotniskowym się nie spodziewałem, ale
kto wie.
>> W początkach tej technologii w ogóle nie występowało takie zdarzenie
>> jak "zapis bitu". Porogramowanie pamięci polegało na dorzucaniu (albo
>> nie dorzucaniu) do pudełeczka garści elektronów. I tak w kółko, ze sto
>> razy trzeba było oblecieć wszystkie adresy, zanim pudełeczko całkiem
>> się napełniło.
>
> Ale raczej dopełniało sie jeden adres do skutku, i przechodziło do
> następnego.
Nie mam jak sprawdzić, ale wydaje i się, że jednak w kółko po wszystkich
adresach. Napięcie progroamowania było spore, mogło chodzić też o ochronę
przed lokalnym przegrzaniem.
>> Późniejsze epromy miały cykli mniej, w końcu wystarczył jeden.
> Kto wie, czy wewnętrznie to nadal tak nie wygląda ..
Ktoś jeszcze używa epromów?
>> To samo z kasowaniem -- zbyt krótko naświetlony krzem był jak
>> szkolna tablica niedokładnie wytarta ścierką.
> Tym niemniej musiała być ta dawka, gdzie zaczynały pojedyncze bity
> przekłamywac, i moze to jeszcze zależało np od napięcia zasilania ..
Obecnych pamięci flash też to dotyczy. Mnie zwariowała katta SD
w radiu samochodowym. W środku jednego utworu wcina się drugi.
Wygląda, jakby fat się pomieszał. Zakładam, że z gorąca.
--
Jarek
Następne wpisy z tego wątku
- 28.07.23 17:59 J.F
- 28.07.23 19:15 Jarosław Sokołowski
- 28.07.23 21:22 ąćęłńóśźż
- 28.07.23 21:35 ąćęłńóśźż
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rapsberry Pi i synchronizacja plików
- RCD 300 mA
- rpi i moduł przekaźników
- Falownik do pompy CO
- Lampa ogrodowa rozłączała różnicówkę
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Pytanie do Użytkownika
- Emanuel kiedyś szukał gotowca do chłodzenia leków
- Sprzęty z Lidl-a
- idzie nowe
- Wybuchające pagery
- Jak shakować windę
- Sterowanie bezprzewodowe do wbudowania
- NC vs NO
- Jak dzięki mojemu pomysłowi amerykańce z Google przyspieszyli TV
Najnowsze wątki
- 2024-09-29 Przemysław Nowak twierdzi że widział DEKRET Tuska powołujący prokuratora krajowego
- 2024-09-28 Łuuuu już porównują demokrację walczącą do głębokiego PRyLu
- 2024-09-28 Motoryzacyjni giganci ograniczają produkcję elektryków.
- 2024-09-28 Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- 2024-09-28 Rapsberry Pi i synchronizacja plików
- 2024-09-28 Home defence :) czyli Remote Guns
- 2024-09-28 Warszawa => Technical Lead ( (Java Background)) <=
- 2024-09-28 Gdynia => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-09-28 Jak to jest z tym blurowaniem twarzy
- 2024-09-28 Poznań => Key Account Manager <=
- 2024-09-28 Katowice => Data Scientist <=
- 2024-09-28 Katowice => Data Scientist <=
- 2024-09-28 Kraków => Key Account Manager <=
- 2024-09-28 Warszawa => Staż w dziale Sprzedaży B2B <=
- 2024-09-28 Warszawa => Mid Account Manager <=