-
171. Data: 2012-01-24 14:26:30
Temat: Re: ACTA
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-01-24 15:23, kamil pisze:
> To pójdziesz w końcu z tym transparentem, albo petycję zredagujesz?
Nie
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
172. Data: 2012-01-24 14:27:20
Temat: Re: ACTA
Od: kamil <k...@s...com>
On 24/01/2012 14:26, quent wrote:
> W dniu 2012-01-24 15:23, kamil pisze:
>> To pójdziesz w końcu z tym transparentem, albo petycję zredagujesz?
>
> Nie
Dlaczego? Nie stać cię na kawałek kartonu?
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
173. Data: 2012-01-24 14:29:55
Temat: Re: ACTA
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-01-24 15:27, kamil pisze:
> Dlaczego? Nie stać cię na kawałek kartonu?
Nie :-)
Przestań już. Nie pójdę z transparentem... tzn. może kiedyś...
Wymyśl coś innego.
Ja jestem z tych co to gadają i gadać przestać nie mogą. Wolę spędzić
godziny na dyskusji na forach, grupach, imprezach i innch okazjach ;-)
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
174. Data: 2012-01-24 14:32:40
Temat: Re: ACTA
Od: kamil <k...@s...com>
On 24/01/2012 14:29, quent wrote:
> W dniu 2012-01-24 15:27, kamil pisze:
>> Dlaczego? Nie stać cię na kawałek kartonu?
>
> Nie :-)
> Przestań już. Nie pójdę z transparentem... tzn. może kiedyś...
> Wymyśl coś innego.
> Ja jestem z tych co to gadają i gadać przestać nie mogą. Wolę spędzić
> godziny na dyskusji na forach, grupach, imprezach i innch okazjach ;-)
OK, tego nie krytykuję.
Zastanawiam się tylko, dlaczego do wszystkich masz żal że nic nie robią,
skoro sam jedynie gawędzisz o tym, że trzeba coś robić.
Zabawnie to wygląda w kontekście wcześniejszej dyskusji o darmozjadach
żyjących z pracy innych - tobie się ten system nie podoba, więc niech
ktoś inny ruszy się i go zmieni.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
175. Data: 2012-01-24 14:52:31
Temat: Re: ACTA
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-01-24 14:41, quent pisze:
> W dniu 2012-01-24 14:05, Jakub Witkowski pisze:
>> Chciałbym tylko nieśmiało zauważyć, że poważnym problemem USA są obecnie
>> właśnie koszty
>> usług medycznych, wywindowanych do granic absurdu przez komercyjnych
>> usługodawców.
>> Dwa razy wyższe niż w zachodniej Europy, gdzie opieka głównie państwowa.
>> Przy podobnej "średniej" jakości i ilości świadczonych usług "na głowę".
>> I znacznie większym rozwarstwieniu w dostępie i tej jakości.
>
> Ojojoj ale pomieszanie.
> O ile w warunkach kwazi-prywatno-wolnorynkowych jakie są w USA można jeszcze
wycenić od biedy wartość usługi medycznej to już w soclizmie UE nie da się tego
zrobić bo wszystko jest "z ubezpieczenia" - nie ma rynku w ogóle!!
A w jakim celu mam hipotetycznie "wyceniać wartość usługi medycznej"?
Wiemy ile usług wykonano i wiemy też, ile dokładnie ile płacący składki
na te usługi w sumie przeznaczyli. I okazuje się, że żeby kupić taki sam pakiet
w USA, przeba by załacić per saldo dwukrotnie więcej. I właśnie to tak boli Obamę.
> W USA nie ma wolnego rynku usług medycznych!
Ale możesz podać przykład kraju o podobnych poziomie dochodów co rozwinięte kraje
zachodu, gdzie jest
wolny rynek takich usług, i gdzie można je kupić taniej. HongKong nie pasuje, Chiny i
Brazylia tym bardziej.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
176. Data: 2012-01-24 15:03:45
Temat: Re: ACTA
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-01-24 15:22, quent pisze:
> W dniu 2012-01-24 15:18, kamil pisze:
>> Które szybko upadły z powodu własnej niewydolności i wiele krajów do
>> dzisiaj płaci za te błędy.
>
> Może RFN (po wojnie za Erhardta), UK (w czasach gdy była kolebką wolności w
europie), Chiny, Brazylia (dziś), USA (tak tak oni też *mieli* WR ;-)
RFN za Erhardta to wcielenie w życie idei państwa opiekuńczego.
USA w trzech dekadach powjennych: najwyższe wzrosty gospodarcze, a jednocześnie
silne związki zawodowe, i podatki dochodowe przekraczające 90% od najbogatszych.
A dochody niższych i średnich warstw rosnące jak nigdy później.
Potem przyszedł kryzys naftowy, Reagan, obniżył podatki i zwolnił instytucje
finansowe ze smyczy, wzrost ponownie ruszył, ale już nie tak, nie aż tak...
A dochody ludności (pomijając najbogatszych) praktycznie stanęły. I przez kolejne
trzy dekady półtora pokolenia Amerykanów zapieprzało tylko po to, żeby najbogatsi z
nich
stali się o 300% bogatsi. Jednak wzrost potrzebował popytu, a jak ma rosnąć popyt,
jeśli
dochody tych którzy mają kupować, stoją w miejscu? Ano odpowiedź jest jedna: trzeba
dać ludziom na kredyt... No i mają to, co mają...
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
177. Data: 2012-01-24 16:19:55
Temat: Re: ACTA
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-01-24 15:32, kamil pisze:
> Zabawnie to wygląda w kontekście wcześniejszej dyskusji o darmozjadach
> żyjących z pracy innych - tobie się ten system nie podoba, więc niech
> ktoś inny ruszy się i go zmieni.
:-)
Zmienić trzeba ludziom myślenie, wyleczyć ich z "czerwonej" choroby.
Nie ma żadnego przełącznika, którym system się zmienia. To jest mozolny
proces.
Np w usa ludzie są dużo bardziej wyczuleni na czerwone myślenie. W lot
większość łapie, że socjalizm to coś złego, że wyjściem jest kapitalizm
ale nie korporacjonizm tylko kapitalizm, ktory wyrasta z definicji
wolnego rynku z małym udziałem struktur państwowych, regulacji itp.
Takiego gruntu w PL nie ma. Nie mamy tu tradycji wolnorynkowych...
Ale i w USA socjaliści powoli omamiają lud obietnicami.
Już Marks pisał kiedyś, że w każdej demokracji prędzej czy później musi
zwyciężyć socjalizm.
--
Q
www.elipsa.info
-
178. Data: 2012-01-24 16:23:09
Temat: Re: ACTA
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-01-24 15:52, Jakub Witkowski pisze:
> A w jakim celu mam hipotetycznie "wyceniać wartość usługi medycznej"?
żeby pisać o "wartości" i NIE porównywać rzeczy z gruntu nieporównywalnych.
> Ale możesz podać przykład kraju o podobnych poziomie dochodów co
> rozwinięte kraje zachodu, gdzie jest
> wolny rynek takich usług, i gdzie można je kupić taniej. HongKong nie
> pasuje, Chiny i Brazylia tym bardziej.
W USA gdy jeszcze nie panoszył się Medicare.
--
Q
www.elipsa.info
-
179. Data: 2012-01-24 16:28:45
Temat: Re: ACTA
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-01-24 16:03, Jakub Witkowski pisze:
> RFN za Erhardta to wcielenie w życie idei państwa opiekuńczego.
Chyba chodzi Ci o Bismarcka.
Za Erhardta prym wiódł Ordoliberalizm:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ordoliberalizm
> USA w trzech dekadach powjennych: najwyższe wzrosty gospodarcze, a
> jednocześnie
> silne związki zawodowe, i podatki dochodowe przekraczające 90% od
> najbogatszych.
I nikt ich nie płacił. To było prawo dla prawa.
Mówił o tym nawet ostatnio doradca Rona Paula będąc gościnnie z kamerą
wśród protestujących z ruchu okupuj Wall Street.
> Potem przyszedł kryzys naftowy, Reagan, obniżył podatki i zwolnił
> instytucje
> finansowe ze smyczy, wzrost ponownie ruszył, ale już nie tak, nie aż tak...
> A dochody ludności (pomijając najbogatszych) praktycznie stanęły. I
> przez kolejne
> trzy dekady półtora pokolenia Amerykanów zapieprzało tylko po to, żeby
> najbogatsi z nich
> stali się o 300% bogatsi. Jednak wzrost potrzebował popytu, a jak ma
> rosnąć popyt, jeśli
> dochody tych którzy mają kupować, stoją w miejscu? Ano odpowiedź jest
> jedna: trzeba
> dać ludziom na kredyt... No i mają to, co mają...
Trochę to uprościłeś.
Polecam książkę Rothbardta - wielki kryzys w Ameryce.
Temat zbyt obszerny na ten wątek.
--
Q
www.elipsa.info
-
180. Data: 2012-01-24 17:08:53
Temat: Re: ACTA
Od: "Bo(o)t manager" <b...@W...poczta.wp.pl>
Janko Muzykant wrote:
> W dniu 2012-01-24 13:33, Bo(o)t manager pisze:
>> Jednym zdaniem. - Tam gdzie zaczyna się TWOJA WOLNOŚĆ tam kończy się
>> WOLNOŚĆ INNYCH. I jak tu gadać o wolności?
>
> Głupia definicja. Moja wolność w lesie wcale nie kończy wolności innych
> w tymże miejscu.
>
Taaa. A w tym barze o którym mowa wyżej? Ale jak zaczną las podpalać to
chyba zadzwonisz na policję i pewnie po straż?
--
Pozdrawiam
Bo(o)t manager