eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › A moze o zdjeciach?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 136

  • 41. Data: 2010-02-19 20:37:58
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: "K.M.C." <kmc@niespamuj_na_tlenie.pl>

    W dniu 2010-02-19 00:31, Gil pisze:
    >
    >> Przepraszam, ale chyba jesteś ślepy, to jest jeden z lepszych reportarzy
    >> ślubnych jakie widziałem. Zamiast skupiać się na kolorach, kadrach.. itd
    >> zobacz na twarze ludzi, to są bardzo dobrze uchwycone momenty - albo
    >> dobrze wybrane pstryki, wszystko jedno. Naturalniej niż od
    >> reporterów(którzy byli tu prezentowani jakiś czas temu). Nawet
    >> czarnobiały mnie tak nie razi jak normalnie. Prawdziwy pstryk to ulica
    >> berlińska, która też była tutaj jakiś czas temu.
    > --
    >> http://www.iixn.net
    >
    > Dobrze, że sie nie przejmujesz ogólnymi ocenami i masz swoje stanowisko.
    > Niestety nie potrafię zmienić swojego zdania. Myślę, że te zdjęcia to kicz i
    > beztalencie ubrane w marketing. Ale przede wszystkim to beztalencie, widać brak
    > pracy i warsztatu. Te zdjęcie nie mają żadnej delikatności. Fotki są pełne
    > chamstwa szeroko rozumianego. Wystarczy to zdjęcie nr 3 - panienka biegnąca za
    > autem.

    o zdjeciach sie nie wypowiem, ale Ty tez nie powinienes - bo masz
    problem z oczkami. Na zdjeciu nr 3 - IMO swietnym w sensie tresci -
    widzimy biegnacego mezczyzne - sportowca - swietnie uejty moment, a w
    przodzie limuzyna z mlodymi.

    LOL
    --
    kmc
    www.kmciesielski.pl


  • 42. Data: 2010-02-20 08:05:56
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: J-L-F <j...@o...pl>

    Janko Muzykant pisze:
    > Wracając do pewnej starej dyskusji, poproszę o wytłumaczenie mi
    > takiego... zjawiska. Bo mimo, iż uważam że jestem jakimś tam
    > estetą-amatorem, nie załapałem fenomenu:
    > http://www.swiatobrazu.pl/white-smoke-studio-reporta
    z-slubny-wkracza-na-salony-19485.html


    Ja wiem? Mnie się te zdjęcia podobają.
    Ciekawe podejście do tematu, w formie reportażu.
    Pomijam stronę techniczną, bo dopiero wstałem po spożyciu wczorajszym i
    chyba to nie najlepszy moment, żeby o tym się wypowiadać.
    Na każdym zdjęciu jest coś ciekawego, na pewno po latach te zdjęcia będą
    dobrze ten ślub i wesele przypominać - jest jakiś uchwycony duch czasu i
    autentyczni i nie pozujący ludzie.
    Nie wiem, czego się Janko czepia?

    Można inaczej, na pewno, 'romantycznie', 'artystycznie', 'podniośle' i
    'szlachetnie', 'z troską, żeby oddać jakże nie powtarzalny i
    odpowiedzialny ten właśnie moment w życiu, kiedy dwoje ludzi, mężczyzna
    i kobieta, składają sobie - bracia i siostry - tę obietnicę, że
    wzajemnie dla siebie stają się swoimi własnymi zakładnikami i
    niewolnikami, w zamian dostają licencję na legalne rypanko bez gumki i
    pan młody może walić pannę młodą od przodu, od tyłu i na odlew'.
    Zaraz, zaraz co ja mówię?!
    Chyba mi się sentencje z trzech lub czterech różnych filmów pomieszały,
    mówiłem, że jestem nie dzisiejszy, kurcze blade!



  • 43. Data: 2010-02-20 08:07:57
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: J-L-F <j...@o...pl>

    XX YY pisze:
    > On 18 Feb., 19:57, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
    >> Wracając do pewnej starej dyskusji, poproszę o wytłumaczenie mi
    >> takiego... zjawiska. Bo mimo, iż uważam że jestem jakimś tam
    >> estetą-amatorem, nie załapałem
    fenomenu:http://www.swiatobrazu.pl/white-smoke-studi
    o-reportaz-slubny-wkracza-...
    >>
    >> --
    >> pozdrawia Adam
    >> różne takie tam:www.smialek.prv.pl
    >> /...a nasza opowieść zaczyna się w czasach Obamy i Osamy.../
    >
    >
    > Sztuka fotografowania zasadza sie nie w samymym fotografowaniu a w
    > sztuce wmowienie odbiorcy ze to jest wlasnie sztuka.

    coś w tym jest.


  • 44. Data: 2010-02-20 08:56:51
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    J-L-F pisze:
    > Ja wiem? Mnie się te zdjęcia podobają.
    > Ciekawe podejście do tematu, w formie reportażu.
    > Pomijam stronę techniczną, bo dopiero wstałem po spożyciu wczorajszym i
    > chyba to nie najlepszy moment, żeby o tym się wypowiadać.
    > Na każdym zdjęciu jest coś ciekawego, na pewno po latach te zdjęcia będą
    > dobrze ten ślub i wesele przypominać - jest jakiś uchwycony duch czasu i
    > autentyczni i nie pozujący ludzie.
    > Nie wiem, czego się Janko czepia?

    Strony technicznej. Jest na poziomie naszej klasy, a autorzy próbują
    wmówić, że jest inaczej.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /dopóki mogę to napiszę, że są takie rzeczy, które mi się nie podobają/


  • 45. Data: 2010-02-20 08:57:40
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Janko Muzykant pisze:
    > Strony technicznej. Jest na poziomie naszej klasy, a autorzy próbują
    > wmówić, że jest inaczej.

    Przy założeniu, że w stronę techniczną wrzucimy także kadrowanie.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /kupiłem aparat, więc jestem fotografem, znam painta, więc jestem grafikiem/


  • 46. Data: 2010-02-20 09:04:09
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2010-02-18 23:20:37 +0100, "m0w" <c...@g...pl> said:

    > W tych zdjęciach widać "luźne" podejście do tematu.
    Zbyt luźne. Rzekłbym partackie. Lekceważące.

    > Próba zrobienia czegoś niesztampowego.
    Próba.

    > Tyle, że wykonanie słabe. Kompozycja zazwyczaj leży na łopatkach i kwiczy.
    Właśnie.

    > Widać zupełny brak przygotowania plastycznego
    No widzisz?

    > (ale ilu fotografów je ma).
    Ale ich to nie usprawiedliwia. Kradnę bo inni też.

    > Zdjęcia kiepskie technicznie. Obróbka przypadkowa.
    Ile znalazłeś plusów?

    Powierzyłbyś im swój ślub?
    Jest usprawiedliwienie dla takiego cennika?

    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 47. Data: 2010-02-20 09:24:31
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2010-02-19 08:17:25 +0100, de Fresz <d...@N...pl> said:

    >> będzie git!
    >
    > Może i kicz, ale bez grubasa byłoby nawet fajne.

    A z grubasem jest przestrogą dla p. młodego.
    I dzięki temu ma wydźwięk, głębszą treść i jest świeżym spojrzeniem.
    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 48. Data: 2010-02-20 09:32:09
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: Antek Mysliborski <a...@g...com>

    > Wracając do pewnej starej dyskusji, poproszę o wytłumaczenie mi
    > takiego... zjawiska. Bo mimo, iż uważam że jestem jakimś tam
    > estetą-amatorem, nie załapałem fenomenu:http://www.swiatobrazu.pl/white-smoke-studi
    o-reportaz-slubny-wkracza-...
    hm..
    abstrahuję od tego czy autorzy są najlepsi w Polsce czy nie, i czy
    stawki jakie kasują są zbyt wysokie czy nie - nie znam tego rynku,
    więc się nie wypowiem, intuicja jedynie mi podpowiada, ze skoro mają
    klientów, to za dużo nie kasują.
    Chciałem jedynie odnieść się do zdjeć - moim zdaniem są doskonałe (no
    może poza tymi z kościoła). Przede wszystkim zwraca uwagę świetne
    kadrowanie - w ogóle nie rozumiem zarzutów w tej materii, Z ciekawości
    prosiłbym o jakąś analizę tych rzekomo fatalnych błędów.. Te kadry nie
    są może oczywiste na pierwszy rzut oka, ale żaden nie jest
    przypadkowy. Zobaczcie jak są wypełnione kadry, jak się równoważą
    elementy - niby chaos, a jednak precyzyjnie wybrany, wyczuty moment.
    Oczywiscie nie każdemu to musi odpowiadac - to zdjecia dla kogoś, kto
    lubi fotografię reportażową, i zapewne ma już trochę wyrobienia w
    oglądaniu tego typu zdjęć, Komu na WPP 2010 nie podobała się jedynie
    mewa i polujący zimorodek. Jak już ktoś pisał - daleko im do
    przesłodzonych, mdłych, za to idealnych technicznie zdjęć jakie
    uchodzą za standard ślubny.


  • 49. Data: 2010-02-20 09:43:12
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: J-L-F <j...@o...pl>

    Janko Muzykant pisze:
    > Janko Muzykant pisze:
    >> Strony technicznej. Jest na poziomie naszej klasy, a autorzy próbują
    >> wmówić, że jest inaczej.
    >
    > Przy założeniu, że w stronę techniczną wrzucimy także kadrowanie.

    Fotografia jest specyficzna w tym zakresie, obowiązuję te reguły, które
    powinny obowiązywać, ze względu na cel osiągnięty.

    Nie jestem jakimś guru od kadrowania, jestem prostym konsumentem foto i
    to kadrowanie ... fakt, może drażnić ... ale, chyba jest ok, to jest
    jakaś przyjęta konwencja (pomijam fakt, czy świadomie, czy nie - mnie
    się wydaje, że bardzo świadomie) i 95% odbiorców nawet tego kadrowania
    nie zauważy.
    Zauważ, pojawia się cała masa istotnych szczegółów na zdjęciu,
    osiągnięta tym kadrowaniem. Wspomniane 95% odbiorców, zauważy właśnie te
    szczegóły - torebki z prezentami, elementy architektury kościoła, tego
    gościa w dziwnej czapce, jak kto siedział przy stole, jaka była sala nad
    głowami rozmawiających weselników.
    Dla mnie to są rarytasy, nie zdjęcia!

    Janko, jestem twoim faunem, oglądam twoje zdjęcia na bieżąco, są super i
    są dla mnie wzorem. Kiedy je oglądam, przypominają mi się zdjęcia J.
    Bułhaka, takie porównanie widzę.
    Ale, to co mamy na tej stronie, to inna bajka, ze swoją własną narracją
    i postaciami.

    Jest coś przewrotnego w tym, że istnieje wiele opowieści w sztuce, gdyby
    istniała tylko jedna opowieść, to jej by nie było, bo nie można byłoby
    jej z niczym porównać.
    Inny przykład - wyobraź sobie świat, gdzie wszystkie kobiety są ładne!
    Pojawia się pytanie, czy wtedy mężczyźni byliby zdolni do percepcji tych
    kobiet w kategoriach 'piękna'?
    Chyba nie, to musi chodzić parami, piękno - brzydota.
    I tak jest też z konwencjami w sztuce.

    Pozdrawiam







  • 50. Data: 2010-02-20 09:49:24
    Temat: Re: A moze o zdjeciach?
    Od: J-L-F <j...@o...pl>

    > Jak już ktoś pisał

    Ja :-)

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: