-
31. Data: 2009-03-14 16:10:17
Temat: Re: Portret 50mm *1.6
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Fri, 13 Mar 2009 19:53:03 +0100, JA napisał(a):
> Lepiej obiektyw, chyba że lampa jest na prawdę potrzebna.
Bzdura - dokupienie lampy to sensowniejszy "upgrade" niż
zmiana obiektywu na obiektyw... Poza tym skąd to przekonanie
że lampę można zastąpić jasnym szkłem - nie można.
Pozdrawiam,
Henry
--
FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl
FAQ prfc: http://www.prfc-faq.prv.pl
Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net
-
32. Data: 2009-03-14 18:03:59
Temat: Re: Portret 50mm *1.6
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2009-03-14 17:10:17 +0100, "Henry(k)"
<moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> said:
> Dnia Fri, 13 Mar 2009 19:53:03 +0100, JA napisał(a):
>
>> Lepiej obiektyw, chyba że lampa jest na prawdę potrzebna.
>
> Bzdura - dokupienie lampy to sensowniejszy "upgrade" niż
> zmiana obiektywu na obiektyw... Poza tym skąd to przekonanie
> że lampę można zastąpić jasnym szkłem - nie można.
>
> Pozdrawiam,
> Henry
<Henry mode>
Bzdura - dokupienie obiektywu to sensowniejszy "upgrade" niż dokupienie
lampy... Poza tym skąd to przekonanie, że jasne szkło można zastąpić
lampą - nie można.
</Henry mode>
A teraz bez kpin.
Po pierwsze napisałem to warunkowo, "chyba że lampa jest na prawdę konieczna".
Po drugie nigdzie nie napisałem, że lampę można czymś zastąpić, tak jak
nie napisałem, że obiektyw można czymś zastąpić.
Dla Ciebie ważniejsza jest lampa, dla mnie obiektyw, dla kogoś jeszcze statyw.
A pytający pojedzie na wycieczkę.
:)
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
33. Data: 2009-03-14 18:32:50
Temat: Re: Portret 50mm *1.6
Od: Bogdan Blaszczak <b...@U...wprost.pl>
Henry(k) pisze:
> Dnia Fri, 13 Mar 2009 19:53:03 +0100, JA napisał(a):
>
>> Lepiej obiektyw, chyba że lampa jest na prawdę potrzebna.
>
> Bzdura - dokupienie lampy to sensowniejszy "upgrade" niż
> zmiana obiektywu na obiektyw... Poza tym skąd to przekonanie
> że lampę można zastąpić jasnym szkłem - nie można.
Równie dobrze można tą kwestię odwrócić. Skąd przekonanie, że jasne
szkło można zastąpić lampą? No sorry kolego, ale wszystko zależy od
okoliczności, potrzeb i oczekiwań. Tutaj w temacie wyraźnie widzę słowo
"portret". Jeśli córka naszego szanownego kolegi narzeka, że 18-200 jest
jej za ciemne _do_portretu_, to bardziej prawdopodobne jest, że nie
chodzi jej o wykonywanie portretów po zmroku, tylko o możliwość
swobodniejszego operowania głębią ostrości. A w takim przypadku lampa
nie zastąpi jasnego szkła.
Pewnie, że najlepszym rozwiązaniem jest i lampa, i obiektyw, ale jeśli
nie ma możliwości finansowej, to trzeba się zdecydować na jakiś
priorytet. I właściwie nie ma się o co spierać na prfc, tylko po prostu
trzeba się zapytać samej zainteresowanej: "Słuchaj, co ci przeszkadza
przy wykonywaniu portretów tym ciemnym 18-200? Czy to że zdjęcia
wychodzą Ci poruszone? Czy może to, że nie możesz odpowiednio rozmyć tła?"
Jeśli to pierwsze, to lampa.
Jeśli to drugie, to jasny obiektyw.
Koniec tematu.
--
BlaTek
mail(atob(rot13('LzkuqTIeDTWfLHejnl5wol51nj=='.repla
ce('Hej','KEy'))))
-
34. Data: 2009-03-14 19:00:02
Temat: Re: Portret 50mm *1.6
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Sat, 14 Mar 2009 19:03:59 +0100, JA napisał(a):
> Po pierwsze napisałem to warunkowo, "chyba że lampa jest na prawdę konieczna".
> Po drugie nigdzie nie napisałem, że lampę można czymś zastąpić, tak jak
> nie napisałem, że obiektyw można czymś zastąpić.
Laphroaig nie napisał że cokolwiek jest potrzebne (oprócz jasnego obiektywu
który chce kupić teraz). Wiec obiektyw kupi teraz i to na jakiś czas
wystarczy. Potem sensowniejszy jest zakup lampy bo to poszerzy możliwości
i dziewczę będzie mogło zobaczyć co to znaczy kontrolować światło, a nie
tylko łapać go więcej jaśniejszym obiektywem.
O zastępowaniu uwaga była taka ogólna do częstego nastawienia na tej
grupie - nie bierz tego do siebie :-)
Pozdrawiam,
Henry
--
FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl
FAQ prfc: http://www.prfc-faq.prv.pl
Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net
-
35. Data: 2009-03-14 19:18:04
Temat: Re: Portret 50mm *1.6
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Sat, 14 Mar 2009 19:32:50 +0100, Bogdan Blaszczak napisał(a):
> Równie dobrze można tą kwestię odwrócić. Skąd przekonanie, że jasne
> szkło można zastąpić lampą?
Pomijając minimalną GO, to imho najlepsze portrety powstają
gdy fotograf kontroluje światło, a nie tylko je łapie (odwrotnie niż
pejzażyści). Oczywiście nie trzeba mieć do tego lampy, ale zawsze lepiej
mieć lampę niż kolejny -fefnasty obiektyw.
> No sorry kolego, ale wszystko zależy od
> okoliczności, potrzeb i oczekiwań. Tutaj w temacie wyraźnie widzę słowo
> "portret". Jeśli córka naszego szanownego kolegi narzeka, że 18-200 jest
> jej za ciemne _do_portretu_, to bardziej prawdopodobne jest, że nie
> chodzi jej o wykonywanie portretów po zmroku, tylko o możliwość
> swobodniejszego operowania głębią ostrości. A w takim przypadku lampa
> nie zastąpi jasnego szkła.
No ja wyczytałem tylko że potrzebny jej jasny obiektyw bo łatwiej i
szybciej ustawić ostrość - ale może przegapiłem jakiś inny post Laphraoiga.
Co do GO to ja tam nie wiem - zajrzałem do przeglądu fotografii XX wiecznej
i większość portrecistów jednak wolała staranie dobrać tło niż bawić się
w kiczowatą minimalną GO.
> Pewnie, że najlepszym rozwiązaniem jest i lampa, i obiektyw, ale jeśli
> nie ma możliwości finansowej, to trzeba się zdecydować na jakiś
> priorytet. I właściwie nie ma się o co spierać na prfc, tylko po prostu
> trzeba się zapytać samej zainteresowanej: "Słuchaj, co ci przeszkadza
> przy wykonywaniu portretów tym ciemnym 18-200? Czy to że zdjęcia
> wychodzą Ci poruszone? Czy może to, że nie możesz odpowiednio rozmyć tła?"
> Jeśli to pierwsze, to lampa.
> Jeśli to drugie, to jasny obiektyw.
No to właśnie teraz potrzebuje szkło - i je dostanie, to już chyba
zdecydowane.
Pozdrawiam,
Henry
--
FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl
FAQ prfc: http://www.prfc-faq.prv.pl
Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net
-
36. Data: 2009-03-14 19:26:09
Temat: Re: Portret 50mm *1.6
Od: Laphroaig <m...@v...pl>
Henry(k) wrote:
> Dnia Sat, 14 Mar 2009 19:03:59 +0100, JA napisał(a):
>
> Wiec obiektyw kupi teraz i to na jakiś czas
> wystarczy. Potem sensowniejszy jest zakup lampy bo to poszerzy możliwości
Dokladnie, wlasnie tak bedzie :)
Fajnie by bylo kupic wszystko od razu ale:
1) kasa
2) niezweryfikowane potrzeby, potrzeby i sens kolejnych zakupow wyjdzie
w "praniu"
--
pozdr
Laphroaig
-
37. Data: 2009-03-14 19:28:55
Temat: Re: Portret 50mm *1.6
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Fri, 13 Mar 2009 18:03:24 +0100, Laphroaig napisał(a):
> Jej nie bede pytac, zapytam Was :). Ona mi pewnie zaspiewa ze 580 :). A
> ja chce zapytac ludzi rozsadnych, z doswiadczeniem :)
Z doświadczenia mojego to ja Ci napiszę tak - kup dobrą lampę i kabel
lub bezprzewodowy wyzwalacz. Sama lampa to mało. Poza tym Janko dobrze
napisał - przy cyfrówce i portretach (gdzie model nie ucieka) nie
ma sensu płacić za zaawansowane automatyki - zwykła manualna (regulowana)
lampa z ruchomym palnikiem i do tego wyzwalacz radiowy lub chociażby
fotocela przeniosą Twoją córkę na nowy poziom fotografii, a Ciebie nie
zrujnują (żeby się pieniądze nie marnowały to i tak jest jeszcze wiele
rzeczy które możesz jej kupić). Z manualną lampą będzie musiała zrobić
jedno lub dwa zdjęcia testowe żeby ustalić ekspozycję i moc lampy, ale przy
portretach to żaden problem (zaraz ktoś napisze że przy portretach
robionych pasażerom przejeżdżającego obok autobusu nie ma na
to czasu ;-) ).
Pozdrawiam,
Henry
P.S. Jakbyś miał wątpliwości czy TTL to jednak nie jest
"niezbędne minimum" w lampie błyskowej to zastanów się
czy lampy studyjne mają TTL ;-)
--
FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl
FAQ prfc: http://www.prfc-faq.prv.pl
Fotografia tradycyjna: http://www.aparaty.tradycyjne.net
-
38. Data: 2009-03-14 20:27:48
Temat: Re: Portret 50mm *1.6
Od: Bogdan Blaszczak <b...@U...wprost.pl>
Henry(k) pisze:
>
> No ja wyczytałem tylko że potrzebny jej jasny obiektyw bo łatwiej i
> szybciej ustawić ostrość - ale może przegapiłem jakiś inny post Laphraoiga.
Ee nie, to raczej nie było główne założenie "kupić 50 Canona bo lepiej
ostrzy niż 18-200 Sigmy". Sprawa ostrzenia wynikła w późniejszym toku
dyskusji, gdy ktoś zaproponował kupno Tamrona, a Autor wyraził niechęć
kupowania czegokolwiek innego niż Canon. Słusznie, niesłusznie, mniejsza
o to...
>
> Co do GO to ja tam nie wiem - zajrzałem do przeglądu fotografii XX wiecznej
> i większość portrecistów jednak wolała staranie dobrać tło niż bawić się
> w kiczowatą minimalną GO.
A ja z kolei nie wspominałem nic o _konieczności_ używania małej GO,
tylko o _możliwości_. Konieczność a możliwość, to są skrajnie odmienne
określenia. Czyli generalnie, nie twierdzę że portret z małą GO jest ok,
a z dużą jest be. Z drugiej strony, IMHO stwierdzenie że mała GO sama w
sobie jest kiczowata jest dość radykalne i zbyt daleko idące. W mojej
ocenie istnieją dobre zdjęcia zarówno z małą, jak i z dużą GO. I vice
versa, istnieją również kiepskie zdjęcia na całym zakresie GO ;)
Abstrachując od powyższego, portret jest pojęciem dość szerokim.
Portretem może być zdjęcie oka i nosa, zdjęcie głowy uciętej na czole,
head&shoulders, legitymacja, od pasa w górę, może być też portretem
amerykański kadr od kolan w górę, zdjęcie zbiorowe również będzie
portretem. Reasumując, przesłona 1.8 nie służy tylko i wyłącznie do
uzyskiwania kiczowatego efektu typu ostre oko/rozmyty nos. W szerszym
portretowaniu, możemy uzyskiwać naprawdę ciekawe efekty
'uplastyczniania' przestrzeni, czego nie będziemy w stanie uczynić za
pomocą zooma 5.6
I znowu nie mówię tu o konieczności, tylko o możliwości. Lepiej mieć
wybór, niż nie mieć. A czy wybór będzie w danym momencie słuszny, to już
inna sprawa..
> Pozdrawiam,
miłej niedzieli życzę
--
BlaTek
mail(atob(rot13('LzkuqTIeDTWfLHejnl5wol51nj=='.repla
ce('Hej','KEy'))))
-
39. Data: 2009-03-14 21:17:45
Temat: Re: Portret 50mm *1.6
Od: Laphroaig <m...@v...pl>
Henry(k) wrote:
> Dnia Fri, 13 Mar 2009 18:03:24 +0100, Laphroaig napisał(a):
>
>
> Z doświadczenia mojego to ja Ci napiszę tak - kup dobrą lampę i kabel
> lub bezprzewodowy wyzwalacz. Sama lampa to mało. Poza tym Janko dobrze
> napisał - przy cyfrówce i portretach (gdzie model nie ucieka) nie
> ma sensu płacić za zaawansowane automatyki - zwykła manualna (regulowana)
Witka,
Musze sie przyznac, ze nie za bardzo czaje temat manualnych lamp :(.
To czym ja robilem to zawsze byla wbudowana lampa.
A jak sie pracuje z manualna to nie mam pojecia. Nie wiem tez jak szukac
takiej lampy , jak sie ona ma do poszczegolnych aparatow (stopka, styki
itp) :(.
Rozpoznanie tego tematu zostawie juz corce, chodzi do jakiegos studia na
zajecia wiec moze tam sie czegos dowiedziec.
Natomiast obiektyw 50mm juz zamowilem, na urodziny dotrze :).
dzieki
--
pozdr
Laphroaig
-
40. Data: 2009-03-15 00:15:26
Temat: Re: Portret 50mm *1.6
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Laphroaig" napisał
>> Z doświadczenia mojego to ja Ci napiszę tak - kup dobrą lampę i kabel
>> lub bezprzewodowy wyzwalacz. Sama lampa to mało. Poza tym Janko dobrze
>> napisał - przy cyfrówce i portretach (gdzie model nie ucieka) nie ma
>> sensu płacić za zaawansowane automatyki - zwykła manualna (regulowana)
>
> Musze sie przyznac, ze nie za bardzo czaje temat manualnych lamp :(.
> To czym ja robilem to zawsze byla wbudowana lampa.
> A jak sie pracuje z manualna to nie mam pojecia. Nie wiem tez jak szukac
> takiej lampy , jak sie ona ma do poszczegolnych aparatow (stopka, styki
> itp) :(.
Z reguły to żadna filozofia - poza jednym bodaj wyjątkiem stopki są
normalizowane.
Manual też nie zawsze musi oznaczać full-manual.
Znakomicie poradzi sobie lampa z własną automatyką (zwykle również z pełnym
manualem), której błysk skorygujesz po jednej, trzech fotografiach.
Od czasów Nikona D70 (będzie z pięć lat), przez Canony 20D i 40D po obecnie
Lumixa G1 używałem i używać będę jakiegoś starego Metza, który ma stopkę od
Nikona.
Głowica kręci się we wszystkie możliwe strony, jest zoom, dyfuzor - nic
więcej nie trzeba do sporadycznego błyśnięcia to tu to tam.
Tyle, że ja też mam hopla i uważam lampę za zło konieczne do używania
najrzadziej jak to tylko możliwe ; )
adam