-
241. Data: 2014-02-16 18:47:12
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2014-02-16 12:55, jerzu pisze:
> On Fri, 14 Feb 2014 13:43:15 +0100, "BaX" <m...@m...com> wrote:
>
>> A jaki problem wraz z wezwaniem do dorzucenia się do budżetu przesłać
>> zdjęcia?!
>
> Bo, wg niektórych, jak dostaniesz zdjęcia, to dopiero zaczniesz
> kombinować :)
Nie wiem jak wg niektórych, ale w obecnej sytuacji przesłanie zdjęcia
ułatwia kombinowanie, ponieważ okazuje się, że prowadził np. ktoś inny
i nagle się okazuje, że amnezja zapanowała. Nie wiem, nie pamiętam,
rodziny denuncjować nie będę (choć na zdjęciu widać ładnie kto
prowadził). A co ze zdjęciami robionymi od tyłu?
Jak złapią za rękę to powiedz, że nie twoja...
-
242. Data: 2014-02-16 18:50:25
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: AZ <a...@g...com>
On 2014-02-15, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
>
> Napisano tam, kiedy Prezes _może_ ale nie musi zmienić ZT dla danego
> urządzenia. Zmiana nośnika pamięci _nie wpływa_ na wynik pomiaru. Wnioski
> wyciągnij sam.
>
Juz pisalem ale jak widac omijasz to co niewygodne - nikt nie mowi, ze zmiana
nosnika wplywa na wynik pomiaru, ale ponoc zmieniono tez plyte glowna a ta
moze (choc nie musi) wplywac w jakis sposob na urzadzenie pomiarowe ktore
znajduje sie w jej bliskim sasiedztwie.
--
Artur
ZZR 1200
-
243. Data: 2014-02-16 18:53:21
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: AZ <a...@g...com>
On 2014-02-15, Czesław Wiśniak <c...@n...pl> wrote:
>>
>> Widziałeś protokoły badania technicznego, że zakładasz iż tego nie
>> zbadano? Masz jakieś dowody na to, że taka zmiana wpływa na wynik pomiaru?
>> Czy tylko zakładasz, że może wpływać...
>
> Dlugo jeszcze bedziesz robil z siebie debila ?
>
Do momentu az na pewno nikt nie bedzie mial zludzen ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
244. Data: 2014-02-17 08:00:31
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2014-02-16 18:47, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2014-02-16 12:55, jerzu pisze:
>> On Fri, 14 Feb 2014 13:43:15 +0100, "BaX" <m...@m...com> wrote:
>>
>>> A jaki problem wraz z wezwaniem do dorzucenia się do budżetu przesłać
>>> zdjęcia?!
>>
>> Bo, wg niektórych, jak dostaniesz zdjęcia, to dopiero zaczniesz
>> kombinować :)
>
> Nie wiem jak wg niektórych, ale w obecnej sytuacji przesłanie zdjęcia
> ułatwia kombinowanie, ponieważ okazuje się, że prowadził np. ktoś inny
> i nagle się okazuje, że amnezja zapanowała. Nie wiem, nie pamiętam,
> rodziny denuncjować nie będę (choć na zdjęciu widać ładnie kto
> prowadził). A co ze zdjęciami robionymi od tyłu?
>
> Jak złapią za rękę to powiedz, że nie twoja...
Nadajesz się na bohatera Związku Radzieckiego. Tam takim dawali ordery i
stawiali im pomniki.
--
MN
-
245. Data: 2014-02-17 09:50:26
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2014-02-17 08:00, Marcin N pisze:
> W dniu 2014-02-16 18:47, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2014-02-16 12:55, jerzu pisze:
>>> On Fri, 14 Feb 2014 13:43:15 +0100, "BaX" <m...@m...com> wrote:
>>>
>>>> A jaki problem wraz z wezwaniem do dorzucenia się do budżetu przesłać
>>>> zdjęcia?!
>>>
>>> Bo, wg niektórych, jak dostaniesz zdjęcia, to dopiero zaczniesz
>>> kombinować :)
>>
>> Nie wiem jak wg niektórych, ale w obecnej sytuacji przesłanie zdjęcia
>> ułatwia kombinowanie, ponieważ okazuje się, że prowadził np. ktoś inny
>> i nagle się okazuje, że amnezja zapanowała. Nie wiem, nie pamiętam,
>> rodziny denuncjować nie będę (choć na zdjęciu widać ładnie kto
>> prowadził). A co ze zdjęciami robionymi od tyłu?
>>
>> Jak złapią za rękę to powiedz, że nie twoja...
>
> Nadajesz się na bohatera Związku Radzieckiego. Tam takim dawali ordery i
> stawiali im pomniki.
No tak, w obliczu braku argumentów merytorycznych to i takie się
pojawiają. Ile masz tych orderów?
-
246. Data: 2014-02-17 09:55:14
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: "BaX" <m...@m...com>
>>> A jaki problem wraz z wezwaniem do dorzucenia się do budżetu przesłać
>>> zdjęcia?!
>>
>> Bo, wg niektórych, jak dostaniesz zdjęcia, to dopiero zaczniesz
>> kombinować :)
>
> Nie wiem jak wg niektórych, ale w obecnej sytuacji przesłanie zdjęcia
> ułatwia kombinowanie, ponieważ okazuje się, że prowadził np. ktoś inny
Taa, dajcie paragraf to człowiek się znajdzie.
-
247. Data: 2014-02-17 09:58:08
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2014-02-17 09:50, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2014-02-17 08:00, Marcin N pisze:
>> Nadajesz się na bohatera Związku Radzieckiego. Tam takim dawali ordery i
>> stawiali im pomniki.
> No tak, w obliczu braku argumentów merytorycznych to i takie się
> pojawiają. Ile masz tych orderów?
To ma być Twoja błyskotliwa riposta? Eee...
--
MN
-
248. Data: 2014-02-17 09:59:54
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2014-02-17 09:55, BaX pisze:
>>>> A jaki problem wraz z wezwaniem do dorzucenia sie do bud?etu przes?aae
>>>> zdjecia?!
>>>
>>> Bo, wg niektórych, jak dostaniesz zdjecia, to dopiero zaczniesz
>>> kombinowaae :)
>>
>> Nie wiem jak wg niektórych, ale w obecnej sytuacji przes?anie zdjecia
>> u?atwia kombinowanie, poniewa? okazuje sie, ?e prowadzi? np. kto? inny
>
> Taa, dajcie paragraf to cz?owiek sie znajdzie.
No, nawet miałeś piękny przykład parę dni temu tutaj - na grupie.
Właściciel nawet wie dokładnie kto prowadził. Paragrafów to on
szuka na wyłganie się z sytuacji, a nie jemu się przypina.
-
249. Data: 2014-02-17 10:01:15
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2014-02-17 09:58, Marcin N pisze:
> W dniu 2014-02-17 09:50, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2014-02-17 08:00, Marcin N pisze:
>
>>> Nadajesz się na bohatera Związku Radzieckiego. Tam takim dawali ordery i
>>> stawiali im pomniki.
>
>> No tak, w obliczu braku argumentów merytorycznych to i takie się
>> pojawiają. Ile masz tych orderów?
>
> To ma być Twoja błyskotliwa riposta? Eee...
W pozamerytoryczne ripostowanie to Ty się bawisz i widzę, że
masz w tym spore doświadczenie.
-
250. Data: 2014-02-17 10:25:43
Temat: Re: Pismo z GITD (wiadomo co)
Od: "BaX" <m...@m...com>
>>>>> A jaki problem wraz z wezwaniem do dorzucenia sie do bud?etu przes3aa
>>>>> zdjecia?!
>>>>
>>>> Bo, wg niektórych, jak dostaniesz zdjecia, to dopiero zaczniesz
>>>> kombinowaa :)
>>>
>>> Nie wiem jak wg niektórych, ale w obecnej sytuacji przes3anie zdjecia
>>> u3atwia kombinowanie, poniewa? okazuje sie, ?e prowadzi3 np. kto? inny
>>
>> Taa, dajcie paragraf to cz3owiek sie znajdzie.
>
> No, nawet miałeś piękny przykład parę dni temu tutaj - na grupie.
> Właściciel nawet wie dokładnie kto prowadził. Paragrafów to on
> szuka na wyłganie się z sytuacji, a nie jemu się przypina.
>
Doskonale wiesz, że każdy podejrzany ma prawo do własnej lini obrony
obojętnie jaka by ona nie była. Wymuszania na kimś przyznania się do winy
bez przedstawienia dowodu, a jedynie na podstawie "może mamy coś na Ciebie i
co z tym zrobisz" jest nadużyciem. Od takiego podejścia do sytuacji kiedy
dostaniesz z ITD druczkek opłat ZA NIC droga krótka. Ja dziennie mijam FR,
praktycznie dostając wezwanie w ciemno moge przyjąc, że to moje przy
założeniu, że będzie to pomiędzy 8-9, 17-18 ale jaką mam pewność, że to
zdjęcie jest, a nie jest tylko wałkiem? /pomyłką systemu/ Takich 'pomyłek' w
skali kraju może dziennie być setki/tysiące, ilu "sprawców" powie SPRAWDZAM?
A nawet jak to co w przypadku jak itd po odwołaniu odstapi od wymierzenia
kary? Ilu z nich pójdzie dalej i zainteresuje się dlaczego?
A za 10 lat dowiesz się, że mandaty z ITD to wielki przekręt i 50% wykroczeń
nigdy nie miało miejsca, powstanie kolejna komisja śledcza która winnych nie
ustali, a o zwrocie niesłusznie zaplaconych mandatów możesz zapomnieć. W
naszym kraju szansa na taki scenariusz jest olbrzymia.