-
31. Data: 2012-02-12 15:25:09
Temat: Re: Olek OM-D E-M5
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2012-02-12 01:28, Grzegorz Maj wrote:
>> zastosowania. Różnice nie są dramatyczne i jak ktoś bardziej ceni sobie
>> inną cechę danego modelu to pewnie i wybierze go sobie, jego sprawa.
> Wybór aparatu pod zastosowania był zawsze, ale obecnie waga jakości
> matryc straciła na znaczeniu - to się zmieniło.
Jak dla kogo.
>> Widzisz, jednak się czymś różnią te aparaty.
>> Co do Twojej oceny finansowo strategicznej tych firm to jednak pominę, bo
>> jest z czapy.
> To nie jest ocena firm, a podział rynku DSLR. Do momentu kiedy
> wszystkie aparaty różniły się tylko mało znaczącymi ficzerami
> decydowała matryca, i obiektywy.
Twój mocno subiektywny podział.
>> samsungu, za to z relatywnie słabą czułością wobec 5n czy fuji. Możesz też
>> stwierdzić, że masz to w nosie, a wybierasz po dostępnych na razie
>> obiektywach.
> No i widzisz, wybierasz po AF, po obiektywach, ale nie po matrycy.
No nie, po głównych cechach matrycy przede wszystkim. Np. Nikon 1 i to
śmieszne coś od pentaksa to odpadają jak dla mnie na start za matrycę
właśnie.
>> Nie wiem czy to pojęcie się tak skaluje, ale osobiście wolę i tak fuji, za
>> specyfikację jego też. Nawet tego z doklejonym szkłem.
> A dla 2/3 głosujących E-M5 jest ładniejszy, matryca schodzi na dalszy
> plan.
To niech kupują, ja tam zdecydowanie pod względem wizualnym wolę fuji.
>> Bo to jest kompromis tego co możesz mieć i formy w jakiej to możesz mieć.
>> Ciągle jednak do specyficznej fotografi coś nadaje się bardziej lub mniej.
> Ależ wszystko jest kompromisem, a forma aparatu ma większe znaczenie
> niż matryca.
Nie, to też kompromis, np. nex do takiej małej wielkości musiał być
skastrowany z wszelkiej mechaniki, w tym np. z stabilizacji matrycy. To
też jest kompromis.
>> Przy dzisiejszych aparatach można spokojnie robić w dobrej jakości zdjęcia
>> przy iso3200 + szkło tak na f/2 i daje to zarówno względną GO jak i
>> sensowny czas w większości przypadków. Ciągle jednak to iso różni się od
>> tego najniższego jakością i jak by dali więcej lepszego to chętnie biorę.
> No właśnie, szum jest, nie lepiej odpowiednio ustawić lampy? chyba, że
> robisz same koncerty? No ok śluby też.
Lampa wprowadza taką płaskość do fotografii i tak ją psuje, że nie
korzystam z niej za wiele. Wolę wysokie iso, szum i trochę przesadzoną GO
niż zupełnie zmienić klimat zdjęcia błyskiem. Lampa dla mnie to efekt
specjalny, do rozświetlania twarzy pod słońce lub tam, gdzie zupełnie nie
ma wyjścia już i trzeba zaświecić.
> E-M5 gorzej nadaje się do ślubów, chyba, że potrafi się wykorzystać
> to, że jest to sprzęt lżejszy i mniejszy.
> Zresztą, przy obecnej ilości megapikseli i potrzebach wystarczy
> przeskalowanie w dół, żeby większość różnic w dynamice i szumach
> zniknęła.
Jeśli masz klienta, który chce dostać zdjęcia w wielkości VGA to ok.
Większość jednak jest bardziej wymagająca.
--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs
-
32. Data: 2012-02-12 16:39:37
Temat: Re: Olek OM-D E-M5
Od: mt <f...@i...pl>
dominik pisze:
>>> samsungu, za to z relatywnie słabą czułością wobec 5n czy fuji. Możesz też
>>> stwierdzić, że masz to w nosie, a wybierasz po dostępnych na razie
>>> obiektywach.
>> No i widzisz, wybierasz po AF, po obiektywach, ale nie po matrycy.
>
> No nie, po głównych cechach matrycy przede wszystkim. Np. Nikon 1 i to
> śmieszne coś od pentaksa to odpadają jak dla mnie na start za matrycę
> właśnie.
No świetnie, ale robisz zdjęcia samym korpusem czy jednak podpinasz
jakieś obiektywy. Sama matryca bez optyki (w przypadku systemów) jest
nic nie warta. Co z tego, że matryca w takim Nexie jest gdzieś tam o 1
czy 1,5 EV lepsza, skoro nie ma do niej co podpiąć. Zresztą ta lepszość
często zostaje niwelowana właśnie przewagą optyki w innym systemie. Nikt
normalny nie twierdzi, że matryce m4/3 są tak samo dobre jak najlepsze
aps-c, ale są wystarczająco dobre do większości zastosowań, za to system
daje inne zalety.
>>> Bo to jest kompromis tego co możesz mieć i formy w jakiej to możesz mieć.
>>> Ciągle jednak do specyficznej fotografi coś nadaje się bardziej lub mniej.
>> Ależ wszystko jest kompromisem, a forma aparatu ma większe znaczenie
>> niż matryca.
>
> Nie, to też kompromis, np. nex do takiej małej wielkości musiał być
> skastrowany z wszelkiej mechaniki, w tym np. z stabilizacji matrycy. To
> też jest kompromis.
Nie musiał. To tylko świadoma decyzja Sony, wg. mnie błędna. Nikt im nie
bronił, aby zrobić Nexy 3/5 po kilka mm większe (bez znaczenia dla
ogólnych rozmiarów korpusu) z każdej strony, zresztą podejrzewam, że i w
obecnych gabarytach stabilizację dałoby się zmieścić. Jakoś Olek
potrafił ją wcisnąć do takiego E-PM1, wiem wiem, mniejsza matryca, ale
nie na tyle aby to miało jakieś krytyczne znaczenie.
--
marcin
-
33. Data: 2012-02-12 16:55:39
Temat: Re: Olek OM-D E-M5
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2012-02-12 17:39, mt wrote:
>> No nie, po głównych cechach matrycy przede wszystkim. Np. Nikon 1 i to
>> śmieszne coś od pentaksa to odpadają jak dla mnie na start za matrycę
>> właśnie.
> No świetnie, ale robisz zdjęcia samym korpusem czy jednak podpinasz jakieś
> obiektywy. Sama matryca bez optyki (w przypadku systemów) jest nic nie
> warta. Co z tego, że matryca w takim Nexie jest gdzieś tam o 1 czy 1,5 EV
> lepsza, skoro nie ma do niej co podpiąć.
Do wspomnianego nikosia też nie podepniesz natomiast w nim cokolwiek byś
już miał do podpięcia to GO nie posterujesz. Ostatecznie aparat jak dla
mnie jest tylko drogim kompaktem z wymienną optyką.
Wracając do NEX to owszem tam jest akurat na razie dość ubogo, chociaż jak
dla mnie to już wypuścili 50/1.8IS i 16/2.8, co daje przynajmniej mi dwa
postawowe szkła. Nie ma póki co czegokolwiek z AF i światłem rzędu 1.4,
ale takich to nie ma wszędzie póki co, no może poza fuji, który typuje
stałkami raczej i mi się to jak najbardziej podoba.
Za to jak ktoś chce manuale, to wyboru ma od zarypania, czy to
voightlandery czy cokolwiek, nawet przez przejściówkę.
> Zresztą ta lepszość często
> zostaje niwelowana właśnie przewagą optyki w innym systemie. Nikt normalny
> nie twierdzi, że matryce m4/3 są tak samo dobre jak najlepsze aps-c, ale
> są wystarczająco dobre do większości zastosowań, za to system daje inne
> zalety.
m4/3 owszem najszybciej się rozwija, nie dość że był pierwszy, to jeszcze
dwie firmy go aktywnie klepią. To spora zaleta, ale wchodząc w jakiś
system można zakładać że gdzieśtam jakieś szkło dopiero się pojawi. Tzn.
gdybym kupował teraz to bym patrzył na fuji i sony, bo aktualnie nie dość
że mają fajne matryce, to wytstarczające na codzień dla mnie szkła, kiedyś
jak bym miał więcej $ do wydania to pewnie zdąży się pojawić coś fajnego
jeszcze do winwestowania :)
>> Nie, to też kompromis, np. nex do takiej małej wielkości musiał być
>> skastrowany z wszelkiej mechaniki, w tym np. z stabilizacji matrycy. To
>> też jest kompromis.
> Nie musiał. To tylko świadoma decyzja Sony, wg. mnie błędna. Nikt im nie
> bronił, aby zrobić Nexy 3/5 po kilka mm większe (bez znaczenia dla
> ogólnych rozmiarów korpusu) z każdej strony,
Owszem - była, ale uznali, że lepiej w tym segmencie iść w najmniejszy
rozmiar i stabilizację w szkła, bo to do ceny lepiej doliczyć. Dodatkowo
nie chcieli skazywać się na cały system stabilizowany, olek to zrobił w
penie i dostał zarówno większe rozmiary jak i dość słabą stabilizację.
Podejrzewam też, że sony chciało coś podzielić się też z technologią z
kamer, gdzie od dawna mają IS w szkłach.
> zresztą podejrzewam, że i w
> obecnych gabarytach stabilizację dałoby się zmieścić. Jakoś Olek potrafił
> ją wcisnąć do takiego E-PM1, wiem wiem, mniejsza matryca, ale nie na tyle
> aby to miało jakieś krytyczne znaczenie.
Mniejsza matryca, większy aparat, dość słaba stabilizacja.
Też wolałbym oczywiście stabilizację, ale rozumiem tę decyzję. Od dawna
jednak uważam, że system bezlusterkowy nie musi absolutnie być
kompatybilny z lustrzankowym, więc w nosie mam sony i spokojnie mogę
wybrać sobie fuji. Szczególnie że ich szkła do mnie bardziej przemawiają.
--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs
-
34. Data: 2012-02-12 17:21:10
Temat: Re: Olek OM-D E-M5
Od: mt <f...@i...pl>
dominik pisze:
>> No świetnie, ale robisz zdjęcia samym korpusem czy jednak podpinasz jakieś
>> obiektywy. Sama matryca bez optyki (w przypadku systemów) jest nic nie
>> warta. Co z tego, że matryca w takim Nexie jest gdzieś tam o 1 czy 1,5 EV
>> lepsza, skoro nie ma do niej co podpiąć.
>
> Do wspomnianego nikosia też nie podepniesz natomiast w nim cokolwiek byś
> już miał do podpięcia to GO nie posterujesz. Ostatecznie aparat jak dla
> mnie jest tylko drogim kompaktem z wymienną optyką.
Akurat do Nikona nie piłem, bo też uważam ten system za niewypał w
takiej formie jak obecnie.
> Wracając do NEX to owszem tam jest akurat na razie dość ubogo, chociaż jak
> dla mnie to już wypuścili 50/1.8IS i 16/2.8, co daje przynajmniej mi dwa
> postawowe szkła.
Dominik, ja Cię proszę, przecież wiesz doskonale, że ta 16-ka to jeden z
najgorszych obiektywów stałoogniskowych jakie ostatnio powstały. Bez
przymnknięcia o 2 działki jest praktycznie nieużywalny. Nie jestem
jakimś fetyszystą jakości, ale to szkło jest naprawdę słabe.
> Nie ma póki co czegokolwiek z AF i światłem rzędu 1.4,
> ale takich to nie ma wszędzie póki co, no może poza fuji,
I Panasonikiem 25/1.4
> Za to jak ktoś chce manuale, to wyboru ma od zarypania, czy to
> voightlandery czy cokolwiek, nawet przez przejściówkę.
Które również można podpiąć do m4/3 (wiem, inny crop).
>> Zresztą ta lepszość często
>> zostaje niwelowana właśnie przewagą optyki w innym systemie. Nikt normalny
>> nie twierdzi, że matryce m4/3 są tak samo dobre jak najlepsze aps-c, ale
>> są wystarczająco dobre do większości zastosowań, za to system daje inne
>> zalety.
>
> m4/3 owszem najszybciej się rozwija, nie dość że był pierwszy, to jeszcze
> dwie firmy go aktywnie klepią. To spora zaleta, ale wchodząc w jakiś
> system można zakładać że gdzieśtam jakieś szkło dopiero się pojawi. Tzn.
> gdybym kupował teraz to bym patrzył na fuji i sony, bo aktualnie nie dość
> że mają fajne matryce, to wytstarczające na codzień dla mnie szkła, kiedyś
> jak bym miał więcej $ do wydania to pewnie zdąży się pojawić coś fajnego
> jeszcze do winwestowania :)
Tylko co po tej lepszości matryc, skoro ktoś np. potrzebuje szerokiego
kąta (gdzie paradoksalnie system z cropem x2 oferuje najwięcej, poza FF
oczywiście). Co zaproponujesz potencjalnemu użytkownikowi Sony jako
zamiennik m.zuiko 9-18? Co po nieco lepszym iso w Nexie, skoro jak
postawisz obok siebie Nexa z 16/2.8 i E-PL1 z 12/2.0 to na dzień dobry
masz 3EV na korzyść Olka (1 ze szkła i 2 ze stabilizacji, oczywiście
stabilizacja nie mrozi ruchu, ale w statycznych kadrach daje uzysk), a
biorąc pod uwagę, że aby ta 16-ka zbliżyła się jakością do zuiko na
pełnej dziurze, to musisz ją jeszcze przymknąć tak do 5.6, więc robi już
się 5EV.
> Mniejsza matryca, większy aparat, dość słaba stabilizacja.
> Też wolałbym oczywiście stabilizację, ale rozumiem tę decyzję. Od dawna
> jednak uważam, że system bezlusterkowy nie musi absolutnie być
> kompatybilny z lustrzankowym, więc w nosie mam sony i spokojnie mogę
> wybrać sobie fuji. Szczególnie że ich szkła do mnie bardziej przemawiają.
No właśnie, rzecz w tym, że optyka systemowa na bagnet E daje najmniej
ze wszystkich systemów bezlustrowych, więc sam widzisz, że samo
kryterium matrycy nie zawsze jest racjonalne.
--
marcin
-
35. Data: 2012-02-12 17:56:44
Temat: Re: Olek OM-D E-M5
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2012-02-12 18:21, mt wrote:
>> Do wspomnianego nikosia też nie podepniesz natomiast w nim cokolwiek byś
>> już miał do podpięcia to GO nie posterujesz. Ostatecznie aparat jak dla
>> mnie jest tylko drogim kompaktem z wymienną optyką.
> Akurat do Nikona nie piłem, bo też uważam ten system za niewypał w takiej
> formie jak obecnie.
Tak, ale to wszystko za jego matrycę.
Tak samo pentax zrobił.
Obydwoje średnio radzą sobie w kompaktach i pewnie stąd taki krok.
>> Wracając do NEX to owszem tam jest akurat na razie dość ubogo, chociaż jak
>> dla mnie to już wypuścili 50/1.8IS i 16/2.8, co daje przynajmniej mi dwa
>> postawowe szkła.
> Dominik, ja Cię proszę, przecież wiesz doskonale, że ta 16-ka to jeden z
> najgorszych obiektywów stałoogniskowych jakie ostatnio powstały. Bez
> przymnknięcia o 2 działki jest praktycznie nieużywalny. Nie jestem jakimś
> fetyszystą jakości, ale to szkło jest naprawdę słabe.
Ale jest za to na tyle to małe, że można mieć z sobą zawsze, a używać jak
już inne nie dają rady.
Dodatkowo ponoć poprawili deko tę 16mm po pierwszych testach. Tak czy siak
traktowałbym ją jako dodatek, a nie główne szkło.
>> Nie ma póki co czegokolwiek z AF i światłem rzędu 1.4,
>> ale takich to nie ma wszędzie póki co, no może poza fuji,
> I Panasonikiem 25/1.4
A tak.
>> Za to jak ktoś chce manuale, to wyboru ma od zarypania, czy to
>> voightlandery czy cokolwiek, nawet przez przejściówkę.
> Które również można podpiąć do m4/3 (wiem, inny crop).
Owszem, do pełnoklatkowej leiki też się nadadzą w większości.
>> jak bym miał więcej $ do wydania to pewnie zdąży się pojawić coś fajnego
>> jeszcze do winwestowania :)
> Tylko co po tej lepszości matryc, skoro ktoś np. potrzebuje szerokiego
> kąta (gdzie paradoksalnie system z cropem x2 oferuje najwięcej, poza FF
> oczywiście). Co zaproponujesz potencjalnemu użytkownikowi Sony jako
> zamiennik m.zuiko 9-18? Co po nieco lepszym iso w Nexie, skoro jak
> postawisz obok siebie Nexa z 16/2.8 i E-PL1 z 12/2.0 to na dzień dobry
> masz 3EV na korzyść Olka (1 ze szkła i 2 ze stabilizacji, oczywiście
> stabilizacja nie mrozi ruchu, ale w statycznych kadrach daje uzysk), a
> biorąc pod uwagę, że aby ta 16-ka zbliżyła się jakością do zuiko na pełnej
> dziurze, to musisz ją jeszcze przymknąć tak do 5.6, więc robi już się 5EV.
No zgadza się, jak komuś zależy na szerokim kącie to olek mu daje teraz
najwięcej i najlepiej w tym segmencie. Jak ktoś jest niecierpliwy to
owszem może kupić już teraz m4/3 i mieć te szkła, które mu odpowiadają.
Sam wolałbym poczekać, a nawet wyszacować, że niedługo do nex czy fuji
pojawi się jakieś z szkieł tego typu i będzie to bardziej prawdopodobne
niż to, że olek dostanie inną matrycę.
Póki co i tak absolutnym killerem w szerokim jest samyang 8mm, niestety
manual, ale to dobre optycznie i jednocześnie tanie szkło. Jest zarówno
pod olki jak i soniaki. Mi by to osobiście wystarczyło, bo bardzo szeroki
kąt jakkolwiek jest fajny i daje radość to jednak dla mnie jest jakimśtam
efektem specjalnym. Bardziej wolałbym środek zakresu - stałki z zakresu
20-85mm z najlepszym możliwie światłem. Do cropa idealne.
>> kompatybilny z lustrzankowym, więc w nosie mam sony i spokojnie mogę
>> wybrać sobie fuji. Szczególnie że ich szkła do mnie bardziej przemawiają.
> No właśnie, rzecz w tym, że optyka systemowa na bagnet E daje najmniej ze
> wszystkich systemów bezlustrowych, więc sam widzisz, że samo kryterium
> matrycy nie zawsze jest racjonalne.
Ale jako jedyne daje stabilizowane 50/1.8 i to mi się tam podoba. Dla
kogoś o innych potrzebach olek pewnie wiele lepszy i to zrozumiałe.
Zobaczymy jak się rozwienie fuj jeszcze, ten to dopiero może pokazać coś
ciekawego :)
--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs
-
36. Data: 2012-02-12 17:58:21
Temat: Re: Olek OM-D E-M5
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2012-02-12 18:21, mt wrote:
>> Do wspomnianego nikosia też nie podepniesz natomiast w nim cokolwiek byś
>> już miał do podpięcia to GO nie posterujesz. Ostatecznie aparat jak dla
>> mnie jest tylko drogim kompaktem z wymienną optyką.
> Akurat do Nikona nie piłem, bo też uważam ten system za niewypał w takiej
> formie jak obecnie.
Tak, ale to wszystko za jego matrycę.
Tak samo pentax zrobił.
Obydwoje średnio radzą sobie w kompaktach i pewnie stąd taki krok.
>> Wracając do NEX to owszem tam jest akurat na razie dość ubogo, chociaż jak
>> dla mnie to już wypuścili 50/1.8IS i 16/2.8, co daje przynajmniej mi dwa
>> postawowe szkła.
> Dominik, ja Cię proszę, przecież wiesz doskonale, że ta 16-ka to jeden z
> najgorszych obiektywów stałoogniskowych jakie ostatnio powstały. Bez
> przymnknięcia o 2 działki jest praktycznie nieużywalny. Nie jestem jakimś
> fetyszystą jakości, ale to szkło jest naprawdę słabe.
Ale jest za to na tyle to małe, że można mieć z sobą zawsze, a używać jak
już inne nie dają rady.
Dodatkowo ponoć poprawili deko tę 16mm po pierwszych testach. Tak czy siak
traktowałbym ją jako dodatek, a nie główne szkło.
>> Nie ma póki co czegokolwiek z AF i światłem rzędu 1.4,
>> ale takich to nie ma wszędzie póki co, no może poza fuji,
> I Panasonikiem 25/1.4
A tak.
>> Za to jak ktoś chce manuale, to wyboru ma od zarypania, czy to
>> voightlandery czy cokolwiek, nawet przez przejściówkę.
> Które również można podpiąć do m4/3 (wiem, inny crop).
Owszem, do pełnoklatkowej leiki też się nadadzą w większości.
>> jak bym miał więcej $ do wydania to pewnie zdąży się pojawić coś fajnego
>> jeszcze do winwestowania :)
> Tylko co po tej lepszości matryc, skoro ktoś np. potrzebuje szerokiego
> kąta (gdzie paradoksalnie system z cropem x2 oferuje najwięcej, poza FF
> oczywiście). Co zaproponujesz potencjalnemu użytkownikowi Sony jako
> zamiennik m.zuiko 9-18? Co po nieco lepszym iso w Nexie, skoro jak
> postawisz obok siebie Nexa z 16/2.8 i E-PL1 z 12/2.0 to na dzień dobry
> masz 3EV na korzyść Olka (1 ze szkła i 2 ze stabilizacji, oczywiście
> stabilizacja nie mrozi ruchu, ale w statycznych kadrach daje uzysk), a
> biorąc pod uwagę, że aby ta 16-ka zbliżyła się jakością do zuiko na pełnej
> dziurze, to musisz ją jeszcze przymknąć tak do 5.6, więc robi już się 5EV.
No zgadza się, jak komuś zależy na szerokim kącie to olek mu daje teraz
najwięcej i najlepiej w tym segmencie. Jak ktoś jest niecierpliwy to
owszem może kupić już teraz m4/3 i mieć te szkła, które mu odpowiadają.
Sam wolałbym poczekać, a nawet wyszacować, że niedługo do nex czy fuji
pojawi się jakieś z szkieł tego typu i będzie to bardziej prawdopodobne
niż to, że olek dostanie inną matrycę.
Póki co i tak absolutnym killerem w szerokim jest samyang 8mm, niestety
manual, ale to dobre optycznie i jednocześnie tanie szkło. Jest zarówno
pod olki jak i soniaki. Mi by to osobiście wystarczyło, bo bardzo szeroki
kąt jakkolwiek jest fajny i daje radość to jednak dla mnie jest jakimśtam
efektem specjalnym. Bardziej wolałbym środek zakresu - stałki z zakresu
20-85mm z najlepszym możliwie światłem. Do cropa idealne.
>> kompatybilny z lustrzankowym, więc w nosie mam sony i spokojnie mogę
>> wybrać sobie fuji. Szczególnie że ich szkła do mnie bardziej przemawiają.
> No właśnie, rzecz w tym, że optyka systemowa na bagnet E daje najmniej ze
> wszystkich systemów bezlustrowych, więc sam widzisz, że samo kryterium
> matrycy nie zawsze jest racjonalne.
Ale jako jedyne daje stabilizowane 50/1.8 i to mi się tam podoba. Dla
kogoś o innych potrzebach olek pewnie wiele lepszy i to zrozumiałe.
Zobaczymy jak się rozwienie fuj jeszcze, ten to dopiero może pokazać coś
ciekawego :)
--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs
-
37. Data: 2012-02-13 15:40:56
Temat: Re: Olek OM-D E-M5
Od: mt <f...@i...pl>
dominik pisze:
> Tak, ale to wszystko za jego matrycę.
> Tak samo pentax zrobił.
> Obydwoje średnio radzą sobie w kompaktach i pewnie stąd taki krok.
Chociaż niektórzy nikoniarze uważają te nowe Nikony jako najlepszy TC do
tele :)
http://nikonrumors.com/2012/01/17/some-nikon-v1-ft-1
-tc-2-0x-400mm-f2-8-fun-2160mm.aspx/
>> Dominik, ja Cię proszę, przecież wiesz doskonale, że ta 16-ka to jeden z
>> najgorszych obiektywów stałoogniskowych jakie ostatnio powstały. Bez
>> przymnknięcia o 2 działki jest praktycznie nieużywalny. Nie jestem jakimś
>> fetyszystą jakości, ale to szkło jest naprawdę słabe.
>
> Ale jest za to na tyle to małe, że można mieć z sobą zawsze, a używać jak
> już inne nie dają rady.
> Dodatkowo ponoć poprawili deko tę 16mm po pierwszych testach. Tak czy siak
> traktowałbym ją jako dodatek, a nie główne szkło.
Olkowa 12 też nie jest duża, a jest jeszcze Samsung 16/2.4
> No zgadza się, jak komuś zależy na szerokim kącie to olek mu daje teraz
> najwięcej i najlepiej w tym segmencie. Jak ktoś jest niecierpliwy to
> owszem może kupić już teraz m4/3 i mieć te szkła, które mu odpowiadają.
> Sam wolałbym poczekać, a nawet wyszacować, że niedługo do nex czy fuji
> pojawi się jakieś z szkieł tego typu i będzie to bardziej prawdopodobne
> niż to, że olek dostanie inną matrycę.
To nie jest kwestia niecierpliwości tylko pragmatyzmu. Naprawdę
wybierasz system po matrycy licząc na to, że może za rok, dwa lub trzy
producent wypuści szkło, którego obecnie nie ma, a które byłoby
potrzebne? Nie żartuj. A jak za te dwa lata jak już wyjdzie jakieś szkło
okaże się, że np. Samsung prześcignął Sony pod względem matryc i oferuje
podobna optykę to co, znowu zmiana systemu bo tam jest lepsza matryca?
> Póki co i tak absolutnym killerem w szerokim jest samyang 8mm, niestety
> manual, ale to dobre optycznie i jednocześnie tanie szkło. Jest zarówno
> pod olki jak i soniaki. Mi by to osobiście wystarczyło, bo bardzo szeroki
> kąt jakkolwiek jest fajny i daje radość to jednak dla mnie jest jakimśtam
> efektem specjalnym. Bardziej wolałbym środek zakresu - stałki z zakresu
> 20-85mm z najlepszym możliwie światłem. Do cropa idealne.
Ok, konstrukcji typu fisheye nie liczyłem, bo to jednak dość specyficzne
szkła, ale nie wiem co jest dziwnego w używaniu rektilinearnych
szerokich szkieł, które są fajne do krajobrazu czy wnętrz.
> Ale jako jedyne daje stabilizowane 50/1.8 i to mi się tam podoba. Dla
> kogoś o innych potrzebach olek pewnie wiele lepszy i to zrozumiałe.
> Zobaczymy jak się rozwienie fuj jeszcze, ten to dopiero może pokazać coś
> ciekawego :)
Olek też daje stabilizowane 45/1.8, oprócz tego 12/2.0, 14/2.5, 17/2.8,
20/1.7, 25/1.4 i za jakiś miesiąc 75/1.8 i 60/2.8 macro, wszystkie z af
i stabilizacją. Nie chodzi mi o licytowanie się, który system lepszy,
tylko sam widzisz, że przyjmowanie jakości matrycy jako głównego
kryterium wyboru systemu nie bardzo ma sens (no może poza tym
wynalazkiem w postaci Pentaxa Q), tym bardziej, że różnice w jakości
obrazowania nie są powalające i nawet te m4/3 osiągnęło jakość
wystarczającą do większości zastosowań.
A co do Fuji, to wg. mnie powinno pokazać jakieś tańsze body, bo na
razie raczej nie będzie stanowić realnej konkurencji dla nexów,
samsungów czy m4/3. Oczywiście swoją ilość sprzedadzą, ale jakoś nie
widzę, aby wyżej wymienieni czuli oddech Fuji na plecach.
--
marcin
-
38. Data: 2012-02-13 16:17:04
Temat: Re: Olek OM-D E-M5
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-02-10 23:56, dominik pisze:
> Filtra AA nie ma, ale matryca to jakoś szczególnie nie różni się od tej z
> E-3 osiągami co trochę jest dołujące.
Jest wystarczająca na potrzeby większości ludzi. Fajnie byłoby mieć
większą dynamikę i iso 10000, ale da się tym robić dobre zdjęcia już.
E3, o ile pamiętam, nadal mocno ścinał szczegóły.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/podobno z punktu widzenia śrubki każda nakrętka jest taka sama.../
-
39. Data: 2012-02-13 16:27:53
Temat: Re: Olek OM-D E-M5
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-02-11 00:03, dominik pisze:
> E-5 w swojej cenie to porażka. Dodatkowo poza brakiem AA ta puszka nie ma
> czegokolwiek szczególnie ciekawego ponad E-3, który teraz kosztuje uczciwe
> pieniądze jeśli tylko nie myśleć, że system jest nieprzyszłościowy i de
> facto zarzucony, więc komponenty będą raczej tanieć. Z drugiej strony
> stosunek ceny do jakości takich używek jest całkiem ok.
A ja sobie kupię el-5, który będzie miał tę samą matrycę i stabilizację
- a tego właśnie mi brakuje w penach, stabilizacja jest bardzo marna
(imo nie wyciąga więcej jak półtora ev w przeciwieństwie do takiego np.
XZ1, gdzie wyciąga ze 4ev). Jak pokazuje doświadczenie, taki aparat da
ten sam obrazek przy bardziej obciachowym wyglądzie (co dla mnie nie ma
znaczenia). Podobnie jest zresztą u wszystkich - D7000/5100, 7D/60D/600D
itd.
Ten cały ''system'' ma jedną podstawową zaletę: daje obrazki wyśmienitej
jakości HD z zakresu 28-300 mierząc i ważąc naprawdę niewiele.
> Tylko że jak dla mnie parametry jakościowe matrycy się skalują. Im lepsze
> iso tym większe piksele trzeba, z tonalnością i zakresem też tak bywa
> (vide fuji). Tym samym obwieszczenie znaczyło dla mnie, że rozdzielczości
> większej nie będzie, ale pozostałe kwestie będą się rozwijać w ramach
> aktualnej technologii. To by miało sens.
A ja chyba już nauczyłem się pstrykać korzystając z niskiego iso i małej
dynamiki :)
Teraz chcę sprzętu wygodnego, małego, lekkiego i dającego przewidywalne
wyniki.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/Polsko, ojczyzno moja, gdzie Quinlan Private Golub buduje Enterprise
Park.../
-
40. Data: 2012-02-14 12:48:50
Temat: Re: Olek OM-D E-M5
Od: Grzegorz Maj <g...@g...com>
On 12 Lut, 16:25, dominik <u...@d...net.pl> wrote:
> On 2012-02-12 01:28, Grzegorz Maj wrote:
>
> >> zastosowania. Różnice nie są dramatyczne i jak ktoś bardziej ceni sobie
> >> inną cechę danego modelu to pewnie i wybierze go sobie, jego sprawa.
> > Wybór aparatu pod zastosowania był zawsze, ale obecnie waga jakości
> > matryc straciła na znaczeniu - to się zmieniło.
>
> Jak dla kogo.
No właśnie, ciężko jest dyskutować z kimś, kto wszystko poniżej FF
wyrzuca na śmietnik.
> > E-M5 gorzej nadaje się do ślubów, chyba, że potrafi się wykorzystać
> > to, że jest to sprzęt lżejszy i mniejszy.
> > Zresztą, przy obecnej ilości megapikseli i potrzebach wystarczy
> > przeskalowanie w dół, żeby większość różnic w dynamice i szumach
> > zniknęła.
>
> Jeśli masz klienta, który chce dostać zdjęcia w wielkości VGA to ok.
> Większość jednak jest bardziej wymagająca.
5 lat temu zdjęcia z lustrzanek wystarczały i wcale nie były wielkości
VGA, obecne m43 i tak są lepsze od 5letnich aparatów..
BTW. Coś dla GOfilów:
Bokeh panorama: http://www.flickr.com/groups/1040743@N20/pool/
inaczej, The Brenizer Method: http://www.flickr.com/groups/brenizermethod/pool/