-
71. Data: 2011-09-23 15:02:45
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
On 23.09.2011 16:21, Marek Wyszomirski wrote:
> Sugerowana w artykule rozdzielczość na poziomie 13 mikrometrów odpowiada
> limitowi dyfrakcyjnemu dla przysłony ok. 8-11 - które to przysłony
> odpowiadają w przypadku aparatów kompaktowych maksymalnemu przymknieciu
> obiektywu, a często wręcz są w nich nieosiągalne.
>
Weźmy przysłonę 2.0. To jest jasny obiektyw, ale nie bardzo jasny.
Często fotografujemy ludzi, więc jednak kolor czerwony jest ważny, więc
mamy 3.5 mikrometra dla światła czerwonego.
Matryca 1/2.7 - 5,27x3,96mm. Zmieści się 1505 pikseli na długości. Na
wysokości - 1131, efektywna rozdzielczość 1,7Mpix.
Matryca 1/1,7 - 7,60x5,70mm - 2171x1628, efektywna rozdzielczość 3,5Mpix.
4/3 18,0x13,5mm - 5142x3857 - efektywna rozdzielczość 19Mpix.
I mówimy tu o idealnym obiektywie bez aberacji i maksymalnej dziurze
2.0. Dla przysłony 4.0 w 4/3 mamy 2571x1928 czyli 4,9Mpix.
I jakby nie patrzeć większość obiektywów najostrzejsza jest w ok. 5,6 -
8. A to daje jeszcze gorsze wartości.
Dla światła zielonego czy niebieskiego sytuacja wygląda lepiej, ale też
nie jest jakoś wspaniale. Czyli nie da się miniaturyzować, matryca musi
mieć określoną wielkość niezależnie od kwestii szumów i czułości. Można
co najwyżej próbować naśladować oko z mikroruchami i składaniem obrazów,
ale wtedy powstaje problem szybko przemieszczających się obiektów.
P.S. Mpixy liczone z podstawą 1000, a nie 1024.
--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu
-
72. Data: 2011-09-23 15:28:34
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: mt <t...@i...pl>
b...@n...pl pisze:
> On 23.09.2011 16:21, Marek Wyszomirski wrote:
>> Sugerowana w artykule rozdzielczość na poziomie 13 mikrometrów odpowiada
>> limitowi dyfrakcyjnemu dla przysłony ok. 8-11 - które to przysłony
>> odpowiadają w przypadku aparatów kompaktowych maksymalnemu przymknieciu
>> obiektywu, a często wręcz są w nich nieosiągalne.
>>
>
> Weźmy przysłonę 2.0. To jest jasny obiektyw, ale nie bardzo jasny.
> Często fotografujemy ludzi, więc jednak kolor czerwony jest ważny, więc
> mamy 3.5 mikrometra dla światła czerwonego.
>
> Matryca 1/2.7 - 5,27x3,96mm. Zmieści się 1505 pikseli na długości. Na
> wysokości - 1131, efektywna rozdzielczość 1,7Mpix.
>
> Matryca 1/1,7 - 7,60x5,70mm - 2171x1628, efektywna rozdzielczość 3,5Mpix.
>
> 4/3 18,0x13,5mm - 5142x3857 - efektywna rozdzielczość 19Mpix.
I dla porównania jeszcze matryca CX, czyli właściwie to samo co 1"
13,2x8,8mm - 3771x2514 - 9,5 Mpix
Czyżby wracały czasy, że inżynierowie a nie marketingowcy znowu
projektują sprzęt? :)
A tak serio, tu właśnie widać różnicę między tymi nowymi Nikonami a
Pentaxem Q, w którym moim zdaniem przesadzili na minus z wielkością sensora.
--
marcin
-
73. Data: 2011-09-23 16:29:05
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>
Kosu napisał:
> On 2011-09-22 23:37, JA wrote:
>> I w bonusie syfy na płytce.
>
> Wierzysz, że za 10 lat ekrany i elektronika zastąpią układy optyczne.
> Czemu zatem wątpisz, że da się zrobić przezroczystą powierzchnię, do
> której nie przylegałby tłuszcz? Takie powierzchnie (choć być może tylko
> barwne) istnieją już dziś.
Istnieją i przezroczyste. Może nie całkowicie na tłuszcz odporne, ale
znacznie redukujące tłuste odciski palców.
m.
-
74. Data: 2011-09-23 17:59:55
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: Kosu <6...@e...pl>
On 2011-09-23 18:29, Mikolaj Machowski wrote:
> Istnieją i przezroczyste. Może nie całkowicie na tłuszcz odporne, ale
> znacznie redukujące tłuste odciski palców.
Wpadłem na jeszcze bardziej rewolucyjny i hi-tech pomysł. Lustro można
czyścić dokładnie tak samo jak matrycę :).
pozdrawiam,
PK
-
75. Data: 2011-09-23 18:24:14
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-09-23 17:02, b...@n...pl pisze:
>> Sugerowana w artykule rozdzielczość na poziomie 13 mikrometrów odpowiada
>> limitowi dyfrakcyjnemu dla przysłony ok. 8-11 - które to przysłony
>> odpowiadają w przypadku aparatów kompaktowych maksymalnemu przymknieciu
>> obiektywu, a często wręcz są w nich nieosiągalne.
>>
>
> Weźmy przysłonę 2.0. To jest jasny obiektyw, ale nie bardzo jasny.
> Często fotografujemy ludzi, więc jednak kolor czerwony jest ważny, więc
> mamy 3.5 mikrometra dla światła czerwonego.
>
> Matryca 1/2.7 - 5,27x3,96mm. Zmieści się 1505 pikseli na długości. Na
> wysokości - 1131, efektywna rozdzielczość 1,7Mpix.
Wynikałoby z tego, że między obrazem z matrycy 2Mpix a 6Mpix przy
rozmiarze matrycy 1/2.7" nie będzie różnicy jakościowej. A jednak ludzie
ją widzą. Sugerujesz, że są ślepi albo otumanieni reklamą?
>
> Matryca 1/1,7 - 7,60x5,70mm - 2171x1628, efektywna rozdzielczość 3,5Mpix.
>
> 4/3 18,0x13,5mm - 5142x3857 - efektywna rozdzielczość 19Mpix.
>
> I mówimy tu o idealnym obiektywie bez aberacji i maksymalnej dziurze
> 2.0. Dla przysłony 4.0 w 4/3 mamy 2571x1928 czyli 4,9Mpix.
>
> I jakby nie patrzeć większość obiektywów najostrzejsza jest w ok. 5,6 -
> 8. A to daje jeszcze gorsze wartości.
>[...]
To dotyczy obiektywów do małego obrazka lub APSC. W przypadku obiektywów
o mniejszym polu krycia często jest inaczej.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
76. Data: 2011-09-24 06:25:31
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: "marcin.STIG.saldat" <s...@p...pl>
> Jak sie nie jest pozbawionym rozumu, to mozna srac na modlenie sie do
> lustra. Nalezy zadbac o odpowiednie zasilanie i mozna spokojnie fotografowac,
> po kilkanascie godzin dziennie pod rzad.
Jak sie nie jest pozbawionym rozumu, to nalezy sobie wyobrazic te cala
rzekoma lekkosc i male rozmiary konstrukcji z wbudowanym batterypackiem,
i zastanowic nad sensem zamiany dobrego na "lepsze". :P Skoro nawet
"atomowy" EN-EL4e w D3 potrafi w trudnych warunkach ledwie starczyc na
dlugi dzien zdjeciowy, to jak pojemny (a co za tym idzie ciezki i duzy)
bedzie musial byc akumulator, ktory zima wystarczy na dzien
fotografowania w gorach, z uzyciem EVF. :) Jesli jeden nie starczy, to
trzeba bedzie dwa. Dwa, to znowu wieksza waga i kolejny grat do noszenia
i ladowania. I caly misterny plan pt. "maly, lekki aparacik", psu w d... :)
--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500
-
77. Data: 2011-09-24 06:29:32
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: "marcin.STIG.saldat" <s...@p...pl>
> 100% zgody. Dodam jeszcze jeden argument - eliminacja mechaniki lustra
> powoduje spadek kosztów produkcji
Wlasnie widzimy ten "spadek kosztow produkcji". Nawet biorac pod uwage
haracz za "nowosc", nie zmienia to faktu, ze nie powinny byc drozsze niz
lustrzanki entry-level.
Jesli w ogole bezlusterkowce sie przyjma, to przez dlugie lata wartosc
ujeta bedzie miala konkretne przelozenie na rachunku za te zabawki.
--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500
-
78. Data: 2011-09-24 06:38:50
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: "marcin.STIG.saldat" <s...@p...pl>
> Nie wróżę temu sukcesu - profesjonaliści wybiorą coś z większą matrycą, a
> amatorzy będą woleć zwykłe kompakty. Robienie systemu z czegoś takiego to
> dla mnie totalny bezsens i tylko w bardzo specyficznych zastosowaniach
> będzie to miało sens, cała reszta będzie chciała albo coś z aps-c albo po
> prostu kompakt.
Sie podpisze... Mimo zapewnien kilku osob, ze chcieliby cos takiego w
gory, nadal nie widze dla mirrorless tak duzej grupy docelowej, zeby w
ogole byl sens konstruowania tych systemow. Jak ktos chce cos lekkiego w
gory, to sobie znajdzie wsrod kompaktow calkiem znosny model, ktory
bedzie mial przyzwoity stosunek ilosci pikseli do rozmiarow matrycy, a i
szkielko nienajgorsze. Roznica w obrazowaniu IMHO nie jest warta roznicy
w cenie i kolejnych pieniedzy na jakies tandetne, ciemne szkielka, ktore
pewnie beda kosztowac tyle, co zawodowe sloje 2.8 dla FF z drugiej reki.
--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500
-
79. Data: 2011-09-24 09:38:43
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2011-09-22 22:51, Kosu wrote:
>> NEX-3 z naleśnikiem był do kupienia za 999zł od ręki w każdym sklepie.
>> Samo body bez problemów do dostania za 600zł. To jest realny koszt wejścia
>> w system.
> System bez wizjera. Przykro mi, ale sobie tego nie wyobrażam.
System to nie tylko jedno body, to ogólne wepchanie się w jakieś
mocowanie. Można spokojnie na teraz kupić sobie body przejściowe, a kiedyś
inne mocniejsze jak się już będzie miało zasób szkieł i akcesoriów. Takim
sposobem kupowałem A100 - wiedząc że będzie zarówno A700 (persepktywa
roku) i A900 (perspektywa dwóch lat). Bardzo mi odpowiadał ten schemat
czasowo-finansowy.
> Być może
> kiedyś body z EVF będzie kosztowało 1000 zł. Wtedy spoko. A co jeśli na
> dłuższy okres oferta pozostanie jak dziś? Sony może stwierdzić, że w
> tanich korpusach wizjer jest niepotrzebny (tak jak Nikon kiedyś zrobił z
> silnikiem). Dla mnie $1000 za puszkę to trochę zbyt wiele. Dla ambitnego
> amatora z krajów, które decydują o cenach elektroniki, jest to
> racjonalna kwota.
Oj wątpię, ceny aparatów lecą na pysk, a producenci wydają swoje produkty
falami - im niżej półka tym częściej. Później ceny kształtują się mniej
więcej tak, że poprzedni model z wyższej półki mniej więcej tyle kosztuje
co nowy z średniej, a później na grupie są dylematy czy K20D czy Kx, bo
chociaż to różne półki to jednak i różne własności, a cena mniej więcej
podobna.
Ja też nie mam ochoty na aparat bez wizjera, tak się przyzwyczaiłem do
lustra, że nawet byle kompakty biorę do oka, jednak to właśnie
przyzwyczajenie, bo tak jak w lustrze fajnie to nie będzie. W większości
konstrukcji wizjery są tak beznadziejne, że ten LCD nie jest takim złem.
To wymaga jednak przyzwyczajenia.
> Zresztą z punktu widzenia spójności oferty Sony raczej nie będzie
> chciało sprzedawać NEX-7 taniej niż A55+18-55 ($800).
A tego to nie wiem, różnie to z sony bywa, bardziej w zadek może dać
ostatnie osłabienie się złotówki i mimo piątkowej korekty może to
selektywnie właśnie nam dokopać najbardziej.
--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~
-
80. Data: 2011-09-24 10:17:15
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-09-24 08:29, marcin.STIG.saldat pisze:
>
>> 100% zgody. Dodam jeszcze jeden argument - eliminacja mechaniki lustra
>> powoduje spadek kosztów produkcji
>
> Wlasnie widzimy ten "spadek kosztow produkcji". Nawet biorac pod uwage
> haracz za "nowosc", nie zmienia to faktu, ze nie powinny byc drozsze niz
> lustrzanki entry-level.
> Jesli w ogole bezlusterkowce sie przyjma, to przez dlugie lata wartosc
> ujeta bedzie miala konkretne przelozenie na rachunku za te zabawki.
>
Utożsamianie spadku kosztów produkcji ze spadkiem ceny płaconej przez
nabywcę detalicznego jest błędem. Na cenę detaliczną wpływają zarówno
koszty (produkcji, transportu, utrzymania sieci dystrybucyjnej, kampanii
reklamowych itp.) jak i podatki oraz zyski (producenta i wszystkich
pośredników). Obniżka kosztów produkcji może np. zamiast obniżenia ceny
detalicznej spowodować wzrost zysków producenta.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)