-
61. Data: 2011-09-22 20:51:30
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: Kosu <6...@e...pl>
On 2011-09-22 22:31, dominik wrote:
> Bo jest nowością.
> NEX-3 z naleśnikiem był do kupienia za 999zł od ręki w każdym sklepie.
> Samo body bez problemów do dostania za 600zł. To jest realny koszt wejścia
> w system.
System bez wizjera. Przykro mi, ale sobie tego nie wyobrażam. Być może
kiedyś body z EVF będzie kosztowało 1000 zł. Wtedy spoko. A co jeśli na
dłuższy okres oferta pozostanie jak dziś? Sony może stwierdzić, że w
tanich korpusach wizjer jest niepotrzebny (tak jak Nikon kiedyś zrobił z
silnikiem). Dla mnie $1000 za puszkę to trochę zbyt wiele. Dla ambitnego
amatora z krajów, które decydują o cenach elektroniki, jest to
racjonalna kwota.
Zresztą z punktu widzenia spójności oferty Sony raczej nie będzie
chciało sprzedawać NEX-7 taniej niż A55+18-55 ($800).
pozdrawiam,
PK
-
62. Data: 2011-09-22 21:03:26
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: mt <t...@i...pl>
dominik pisze:
> On 2011-09-22 13:27, "Paweł W." wrote:
>>>> W dniu 2011-09-21 20:18, ...::QRT::... pisze:
>>>> A to nie jest przypadkiem 1440 tys. (czyli pewnie 480 tys. prawdziwych
>>>> pikseli RGB -> wizjer 800 na 600 pikseli)? Coś już można zobaczyć ;)
>>> dokładnie SVGA - 800x600 - czyli coś takiego jak w pansonicu g1
>> Nie, to coś takiego jak w Konica-Minolta A2 !!! :D
>
> Nie, to 2,4Mpix,
> dpreview powiedział tak:
> "2.4M dot OLED unit is the highest resolution yet seen in a stills camera"
W którym miejscu masz podane, że ten Nikon (a o nim jest ta dyskusja a
nie o NEX7;)) ma taki EVF? Jakoś wszędzie piszą o 1,44 mln pikseli czyli
800x600 *3.
--
marcin
-
63. Data: 2011-09-22 21:37:43
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2011-09-22 19:05:16 +0000, Kosu <6...@e...pl> said:
> Czyli efekt
> dokładnie jak dziś, tylko bez mechaniki i drgań.
I w bonusie syfy na płytce.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
64. Data: 2011-09-22 23:03:08
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-09-22 13:37, VSS pisze:
> w wszyscy się śmiali z sony
Nie wszyscy. Nadal twierdzę, że to najlepszy system bez lustra z jednym
zastrzeżeniem - nie ma co przykręcić :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/terroryzm - wiem co to, kiedyś mi strona nie działała.../
-
65. Data: 2011-09-22 23:31:55
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: mt <t...@i...pl>
Janko Muzykant pisze:
> W dniu 2011-09-22 13:37, VSS pisze:
>> w wszyscy się śmiali z sony
>
> Nie wszyscy. Nadal twierdzę, że to najlepszy system bez lustra z jednym
> zastrzeżeniem - nie ma co przykręcić :)
Z systemowych to faktycznie słabo, ale kilka stałek od Voigtlandera by
się znalazło, z nowym NEX-em z wizjerem i wspomaganiem ostrzenia
ręcznego to pewnie nawet całkiem przyjemnie by sie pracowało :)
--
marcin
-
66. Data: 2011-09-23 08:24:15
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: Kosu <6...@e...pl>
On 2011-09-22 23:37, JA wrote:
> I w bonusie syfy na płytce.
Wierzysz, że za 10 lat ekrany i elektronika zastąpią układy optyczne.
Czemu zatem wątpisz, że da się zrobić przezroczystą powierzchnię, do
której nie przylegałby tłuszcz? Takie powierzchnie (choć być może tylko
barwne) istnieją już dziś.
pozdrawiam,
PK
-
67. Data: 2011-09-23 09:02:43
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
On 22.09.2011 19:06, Marek Wyszomirski wrote:
> W dniu 2011-09-22 10:21, b...@n...pl pisze:
>
>>>>
>>>>> Na Pentaxa??? To Pentax czekał od czerwca na konkurencję -
>>>>> http://www.dpreview.com/products/pentax/slrs/pentax_
q
>>>>
>>>> Tylko że Pentax z tą mikro matrycą raczej się na ową konkurencję nie
>>>> doczeka :)
>>>>
>>> Pożyjemy, zobaczymy. Od początku fotografii trend jest taki że format
>>> stosowanych nośników światłoczułych (kiedyś analogowych płyt, klisz i
>>> filmów, obecnie - cyfrowych matryc) stopniowo maleje. Może taki format
>>> matrycy będzie dopiero w następnej generacji Nikonów?
>>
>> Format się zmienia, niestety światło nie chce się zmienić.
>> [...]
>
> Ale efektywność jego wykorzystania rośnie. 10 lat temu ISO800 było
> bardzo wysoką czułością.
> Pytanie, gdzie leżą granice fizyczne które ograniczą możliwiości
> dalszego podnoszenia czułości...
>
Ale podnoszenie czułości to jedno, a rozdzielczość to drugie. Fala nie
pada na nieskończenie mały punkt, tylko na niewielki krążek, z tym, że
ten krążek robi się już relatywnie duży w stosunku do wielkości
pojedynczej komórki światłoczułej. Więcej szczegółów ze zdjęcia nie
wyciśniesz niż pozwala na to fizyka, a marketingowcy upychając 16Mpix w
telefonie komórkowym starają się to wmówić.
--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu
-
68. Data: 2011-09-23 09:31:15
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-09-23 11:02, b...@n...pl pisze:
> [...]
> Ale podnoszenie czułości to jedno, a rozdzielczość to drugie. Fala nie
> pada na nieskończenie mały punkt, tylko na niewielki krążek, z tym, że
> ten krążek robi się już relatywnie duży w stosunku do wielkości
> pojedynczej komórki światłoczułej. Więcej szczegółów ze zdjęcia nie
> wyciśniesz niż pozwala na to fizyka, a marketingowcy upychając 16Mpix w
> telefonie komórkowym starają się to wmówić.
>
To nie ulega wątpliwości - ale znów - jak daleko mamy do granic
fizycznych i czy ich istnienie faktycznie nam przeszkadza. Mi np. 16Mpix
nie jest do niczego potrzebne - wolę dobrze działające (z małymi szumami
i dobrą dynamiką) 10Mpix. I... może być tak, że w pewnym momencie okaże
się, ze do spełnienia tych warunków nie jest potrzebna matryca wielkości
APSC.
Co więcej - czasem bywa i tak, ze coś, co uważaliśmy za nieprzekraczalne
ograniczenie fizyczne wcale takim ograniczeniem nie jest. Pamiętam czasy
(sprzed ok. 20 lat) gdy twierdzono, że po linii telefonicznej nie da się
przesyłać sygnału cyfrowego szybciej niż z prędkością 9600 bitów/s gdyż
ograniczenia fizyczne nie pozwalają. Niedługo później okazało się, ze
można 14400bps, a obecnie o ile wiem w wielu miejscach całkiem szybki
Internet po liniach telefonicznych śmiga - i nie mam na myśli łącz
światłowodowych...
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
69. Data: 2011-09-23 09:37:41
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
On 23.09.2011 11:31, Marek Wyszomirski wrote:
> W dniu 2011-09-23 11:02, b...@n...pl pisze:
>
>> [...]
>> Ale podnoszenie czułości to jedno, a rozdzielczość to drugie. Fala nie
>> pada na nieskończenie mały punkt, tylko na niewielki krążek, z tym, że
>> ten krążek robi się już relatywnie duży w stosunku do wielkości
>> pojedynczej komórki światłoczułej. Więcej szczegółów ze zdjęcia nie
>> wyciśniesz niż pozwala na to fizyka, a marketingowcy upychając 16Mpix w
>> telefonie komórkowym starają się to wmówić.
>>
> To nie ulega wątpliwości - ale znów - jak daleko mamy do granic
> fizycznych i czy ich istnienie faktycznie nam przeszkadza. Mi np. 16Mpix
> nie jest do niczego potrzebne - wolę dobrze działające (z małymi szumami
> i dobrą dynamiką) 10Mpix. I... może być tak, że w pewnym momencie okaże
> się, ze do spełnienia tych warunków nie jest potrzebna matryca wielkości
> APSC.
> Co więcej - czasem bywa i tak, ze coś, co uważaliśmy za nieprzekraczalne
> ograniczenie fizyczne wcale takim ograniczeniem nie jest. Pamiętam czasy
> (sprzed ok. 20 lat) gdy twierdzono, że po linii telefonicznej nie da się
> przesyłać sygnału cyfrowego szybciej niż z prędkością 9600 bitów/s gdyż
> ograniczenia fizyczne nie pozwalają. Niedługo później okazało się, ze
> można 14400bps, a obecnie o ile wiem w wielu miejscach całkiem szybki
> Internet po liniach telefonicznych śmiga - i nie mam na myśli łącz
> światłowodowych...
>
http://www.optyczne.pl/23.1-artyku%C5%82-Czarowanie_
megapikselami.html
Dobry tekst o rozdzielczościach.
--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu
-
70. Data: 2011-09-23 14:21:17
Temat: Re: Nikon ulega modzie
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-09-23 11:37, b...@n...pl pisze:
>>> [...]
>>> Ale podnoszenie czułości to jedno, a rozdzielczość to drugie. Fala nie
>>> pada na nieskończenie mały punkt, tylko na niewielki krążek, z tym, że
>>> ten krążek robi się już relatywnie duży w stosunku do wielkości
>>> pojedynczej komórki światłoczułej. Więcej szczegółów ze zdjęcia nie
>>> wyciśniesz niż pozwala na to fizyka, a marketingowcy upychając 16Mpix w
>>> telefonie komórkowym starają się to wmówić.
>>>
>> To nie ulega wątpliwości - ale znów - jak daleko mamy do granic
>> fizycznych i czy ich istnienie faktycznie nam przeszkadza. Mi np. 16Mpix
>> nie jest do niczego potrzebne - wolę dobrze działające (z małymi szumami
>> i dobrą dynamiką) 10Mpix. I... może być tak, że w pewnym momencie okaże
>> się, ze do spełnienia tych warunków nie jest potrzebna matryca wielkości
>> APSC.
>> Co więcej - czasem bywa i tak, ze coś, co uważaliśmy za nieprzekraczalne
>> ograniczenie fizyczne wcale takim ograniczeniem nie jest. Pamiętam czasy
>> (sprzed ok. 20 lat) gdy twierdzono, że po linii telefonicznej nie da się
>> przesyłać sygnału cyfrowego szybciej niż z prędkością 9600 bitów/s gdyż
>> ograniczenia fizyczne nie pozwalają. Niedługo później okazało się, ze
>> można 14400bps, a obecnie o ile wiem w wielu miejscach całkiem szybki
>> Internet po liniach telefonicznych śmiga - i nie mam na myśli łącz
>> światłowodowych...
>>
>
> http://www.optyczne.pl/23.1-artyku%C5%82-Czarowanie_
megapikselami.html
>
> Dobry tekst o rozdzielczościach.
>
Znam ten tekst i z ograniczeniami wynikającymi z dyfrakcji światła się
zgadzam, choć wyciągane wnioski (mam na myśli głównie zakładanie
maksymalnej rozdzielczości obiektywu na poziomie kilkunastu mikrometrów)
są zbyt pesymistyczne. W przypadku obiektywu o małym polu krycia dużo
łatwiej jest skonstruować obiektyw o dużej jasności i małych
aberracjach, co więcej - większa niż przy dużych matrycach głębia
ostrości powoduje, ze zwykle pracuje się przy małych liczbach przysłony.
Sugerowana w artykule rozdzielczość na poziomie 13 mikrometrów odpowiada
limitowi dyfrakcyjnemu dla przysłony ok. 8-11 - które to przysłony
odpowiadają w przypadku aparatów kompaktowych maksymalnemu przymknieciu
obiektywu, a często wręcz są w nich nieosiągalne.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)