eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Magister Inżynier elektronik
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 390

  • 261. Data: 2013-04-20 12:54:55
    Temat: Re: Magister Inżynier elektronik
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Mario,

    Saturday, April 20, 2013, 12:34:33 PM, you wrote:

    [...]

    >> Mnie uczono ponad 20 lat temu ze niestety ale kazdy wzmacniacz
    >> tranzystorowy wprowadza znieksztalcenia TIM, natomiast wolne od tej wady
    >> sa wzmacniacze lampowe i to jest dla mnie pewnik.
    > To kiepsko cię uczono. Zniekształcenia TIM wprowadza ujemne sprzężenie
    > zwrotne a nie wzmacniacz tranzystorowy. A jego wielkość zależy od pasma
    > przenoszenia. 20 lat temu było znacznie gorsze niż teraz.

    20 lat temu już doskonale radzono sobie ze zniekształceniami TIM. O
    problemie TIM zaczęło się głośno 40 lat temu, gdy zaczęły powstawać
    wzmacniacze tranzystorowe sporej mocy i zauważono zadziwiającą
    niezgodność wrażeń odsłuchowych z wynikami pomiarów. I to niestety z
    tamtych czasów pochodzi większość legend audiovoodoo :(

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 262. Data: 2013-04-20 13:55:55
    Temat: Re: Magister Inżynier elektronik
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Michoo napisał:

    >>>> -- Jakiego programu pocztowego pan używa?
    >>>> -- Sendmail -- mówię zgodnie z prawdą.
    >>>
    >>> Używam _serwera_ pocztowego - było by bliższe prawdzie, co nie?
    >>
    >> Pytanie było konkretne -- chodziło o "program do wysyłania poczty",
    >> może niezbyt dokładnie odtworzyłem dialog. Pocztę wysyła u mnie
    >> sendmail -- nie może być inaczej i nie chcę, by było inaczej.
    >
    > Ok. Chociaż ja wolę postfixa - daje większe możliwości.

    Oldskulowy jestem, możliwości sendmaila mi wystarczają. Zresztą Nasz
    Pan Administrator Kochany na temat postfixa też nic nie słyszał --
    mówiłem mu, że wybór nie jest wielki i poza tymi dwoma programami
    wiele się nie znajdzie.

    >>>> -- Jeszcze raz, może pan powtórzyć?
    >>>> -- Send-mail -- mówię powoli dokładnie dzieląc na sylaby.
    >>>> -- Nie słyszałem o takim, pewnie jakiś darmowy. Ale wszystkie te programy
    >>>> są podobne, weźmie pan w konfiguracji zmieni port 25 na 587...
    >>>
    >>> Ja na laptopie mam wysyłanie przez tunel - wtedy niezależnie gdzie się
    >>> podepnę serwer widać tak samo.
    >>
    >> No jasne, też tak umiem. Albo przez webmail -- jest również niezależny
    >> od miejsca podpięcia. Ale tu nie o to chodzi.
    >
    > Web mail jest najwyżej do czytania a i tak wolę imap.

    Wielu ludzi tak pisze, np. w gmail, i nawet nie wie, że można inaczej.
    Trzeba teraz dać odpór, bo jak nie, to za kilka lat się nie pozbieramy.
    Różne netie poblokują "dla naszego bezpieczeństwa" wszystkie porty,
    które nie są potrzebne do WWW.

    > Ja mam lokalnego postfixa na laptopie [*] który ma jako smarthost
    > ustawiony ip tunelowe postfixa "zewnętrznego" - właśnie po porcie 25
    > (bo to w końcu serwer-serwer).
    >
    > [*] Dzięki temu nie mam debilnych komunikatów od programu pocztowego
    > "nie udało się wysłać, spróbuj ponownie". Wysyłka jest lokalna a potem
    > serwery zajmują się resztą.

    Na nielaptopie nie widzę potrzeby kopania tunelu -- podłączony jest (był)
    do normalnego nielimitowanego łącza. Poza tym, to wszystko święta prawda.

    >>>> Tu miałem plan przystępnego wykładu na temat tego, że MUA i MTA, to
    >>>> nie to samo i dlaczego ich pomysły na "walkę ze spamem" nie w każdym
    >>>> przypadku są dobre,
    >>>
    >>> Szczerze, tak długo jak długo dla pozostałych jest opcja włączenia portu
    >>> 25 to jest to genialne rozwiązanie, bo odcina naprawdę sporo malware.
    >>
    >> Trzy lata temu szalało mallware, które wysyłało *bezpośrednio* pocztę
    >> wprost z portu 25 komputera z Windows.
    >
    > No i właśnie ciągle jeszcze się takie zdarza. Mój "najbardziej
    > procentowy" spam (15+ punktów od s-a) to w sporej części właśnie różne
    > dynamiki. Z ostatniego czasu na 700 maili:
    > $ grep RCVD_IN_SORBS_DUL Mail/SPAM |wc -l
    > 270
    >
    > 39% to dynamiki, głównie korea. Kiedyś była głównie Polska.

    Spam jak flora bakteryjna, u każdego wygląda inaczej. Ale owszem, może
    tak być jak w tej statystyce.

    >> Jedynym skutecznym sposobem walki z tym paskudztwem jest użycie lokalnego
    >> MTA (np. sendmaila), który monitoruje ruch i w razie potrzeby go
    >> blokuje.
    >
    > O ile się wie co się robi. Całkiem spora ilość spamu idzie z "lokalnych
    > MTA" na przeróżnych słabo zabezpieczonych VPSach czy innych takich. Dla
    > większości userów to tylko brzytwa leżąca na podłodze - prędzej czy
    > później się potną.

    Blokada jako ustawienie *domyślne*, nie jest złym pomysłem. O ile jest
    możliwość jej zdjęcia. Tak jak w neostradzie.

    >> Idioci z Netii właśnie zlikwidowali możliwość walki ze spamem
    >> (przynakmniej utrudnili i skomplikowali -- wiem, że czasem można użyć
    >> portu submision, ale nie jest to zgodne z RFC).
    >
    > Zgodnie z RFC połączenie klient - serwer to właśnie submission. 25 jest
    > na połączenia serwer-serwer.

    Ale wzmiankowani idioci tego nie wiedzą i wiedzieć nie chcą. Ich zdaniem
    te dwa numerki są po prostu alternatywą i każdy, w każdym przypadku, może
    je dowolnie zamieniać. Na pytanie, dlaczego w takim razie nie zablokowano
    obu, odpowiedzieć nie potrafią (podejrzewam, że wyobrażaja sobie, że ich
    ruch jest genialnym posunięciem, bo wybrano jakiś tajny numerek nieznany
    spamerom).

    >>>> -- To przeszkolenie trwało pięć lat, jestem po studiach informatycznych!
    >>>> -- Wiem -- mówię -- informatyka, to szeroka dziedzina, a nie zawsze można
    >>>> znaleźć pracę dokładnie w swoim kierunku.
    >>>
    >>> I spodziewałeś się dobrego absolwenta informatyki na helpdesku, srsly?
    >>> To jest praca, którą normalnie studenci infy łapią part-time na
    >>> inżynierskich jak kompletnie nie mają doświadczenia a potrzebują kasy.
    >>
    >> W ogóle się nie spodziewałem absolwenta.
    >
    > Ot to. Fakt, że skończył akurat administrację nie ma dużo do rzeczy -
    > skoro po 3 roku pracuje na helpdesku to wiadomo czego się spodziewać.

    Wiele się nie spodzewam, ale to jednak on dzwonił do mnie, a nie ja do
    niego. Widząc co sie święci, firma mogła wydelegować do tej rozmowy kogoś
    z większą wiedzą.

    --
    Jarek


  • 263. Data: 2013-04-20 13:58:28
    Temat: Re: Magister Inżynier elektronik
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Michoo napisał:

    >> Zawsze mi się wydawało, że to operatora problem przyciąć spam, a nie
    >> zrzucać to na użytkowników, przycinając im porty...?
    >
    > Powiedziałeś dwie sprzeczne rzeczy.
    > - albo to problem operatora i właśnie go rozwiązują tnąc spamerów
    > - albo to problem usera i operator ma zostawić go w spokoju (i odbierać
    > skargi, że idzie od jego userów spam)
    >
    > No chyba, że uważasz, że operator ma zaglądać W komunikację na 25 i ciąć
    > userom sesje?!?

    Operator, który odbiera skargi, powinien po prostu blokować konkretnego
    usera, którego skargi dotyczą. A jeszcze lepiej by było, gdyby wreszcie
    skońcono z pomysłem dynamicznych numerów IP. Wtedy operator by nie był
    w możliwości blokowania osamotniony.

    --
    Jarek


  • 264. Data: 2013-04-20 14:21:58
    Temat: Re: Magister Inżynier elektronik
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnkn3jjq.9uc.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Anerys musiał:

    No, musiał, jak przeczytał, co wygaduje "helpdesk"...

    >> W porę urwałem się z Tepsy, gdzie takie "funkcjonalności" przygotowano
    >> kilka lat wcześniej...
    >
    > Google mi świadkiem, że wiele dobrego na temat tepsy do tej pory nie
    > napisałem. Ale u nich akurat można wpisać w routerze login PPP/ADSL
    > w postaci b...@n...pl (albo jakoś tak) i żadne porty
    > nie są blokowane.

    Może i tak... ja się urywałem od nich latem 2005 do UPC, gdzie z wyliczeń
    wyszło mi taniej "per capita", wróć, "per kilobajt na sekundę", czy
    pewniej... Na początku, w roku 2000 kurwiłem na SDI straszliwie. Jak
    wycofywałem 5 lat później, nie było lepszego, jeśli chodzi o stabilność i
    płynność połączenia. Ale wolny już był cholernie.

    >> Oho... Tylko, zaraz, jaki pierdolony (przepraszam...) związek ma użyty
    >> program z niemożnością kontaktu po danym porcie?
    >
    > Oni za wszelką cene chcą udowodnić (pewnie ustalili to w drodze głosowania
    > na posiedzeniu zarządu), że port 587 jest "alternatywny" dla portu 25

    To właśnie ten port mi po głowie chodzi, że Ciociunia Tepsia chciała
    wprowadzić.

    > i nie ma żadnej różnicy między "smtp" a "submission". Więc (ich zdaniem)
    > wystarcy zmienić numerek w jakimś konfigu.

    Heh... ja dla swoich prywatnych celów mogę dowolnie zmienić sobie port i co
    tam jeszcze się da. Ale o łącze od operatora już bym kurwił.

    >> Zawsze mi się wydawało, że to operatora problem przyciąć spam, a nie
    >> zrzucać to na użytkowników, przycinając im porty...?
    >
    > Ja nie wymagam od operatora cięcia czegokolwiek. Wręcz pzeciwnie. Jeśli
    > miałby mi filtrować spam, to wyłącznie jako opcja, i to w taki sposób,
    > żebym wiedział co i jak. Bo przecież błędne kwalifikacje się zdarzają.

    Może się nieściśle wyraziłem - może nie tyle cięcie, że jak trafi na
    babolską wiadomość, to upierniczy (choć to powinna być opcja i jak mogę, to
    sam to niekiedy włączam, niektórzy piździele spamerscy odpadają dzięki
    temu). Raczej może nawet heurystyczne wykrywanie "co się tam dzieje", jeśli
    nagle z kompa wyparowuje 250 wiadomości na minutę i tak przez pół godziny.
    Wtedy potrafił mi serwer u operatora porzygać się od nadmiaru informacji,
    zwracając komunikat w stylu "spamujesz koleś", nie pamiętam dokładnie
    treści. Avast tez mi tego pilnuje i niejeden raz dzięki temu ratował mi
    dupę.

    >> No, to teraz wiecie wszyscy, czemu tak gorliwie dopominam się, aby
    >> specjalista w swojej dziedzinie znał jej podstawy? Bardziej, niż "jakie
    >> znasz komendy..." "przód, tył, lewo, prawo, fire...". Żeby znał je
    >> naprawdę.
    >> Dobra, znów się wycofuję, może wytrzymam...
    >
    > No więc mnie by nawet wystarczyło, gdyby taki jeden z drugim był nauczony
    > tego, że jak spotka kogoś, kto wie więcej, to żeby korzystał z okazjii się
    > dokształcał. A nie wciskał jakieś farmazony.

    No o to właśnie-ż mi chodzi! Żeby znał podstawy tego, z czym wychodzi do
    ludzi. Żeby się nie ośmieszał. ŻEBY NIE PSUŁ WIZERUNKU FIRMIE, która go
    zatrudnia. Żebym dzwoniąc w takie miejsce nie napotykał na takie kwiatki. A
    jeśli czegoś nie wie, to niech to rozwiąże np. w taki sposób, że "teraz nie
    potrafię panu pomóc, ale proszę o telefon za godzinę (tu ewentualnie namiar,
    do kogo ma inny konsultant przełączyć), albo dowiem się i zadzwonię do pana,
    lub zadzwoni kolega/szef lepiej znający temat i wszystko panu wytłumaczy".

    > PS
    > On później zadzwonił jeszcze raz. Pytał o wersję mojego sendmaila. Bo
    > podobno od numeru takiego-to-a-takiego, to można ustawić 587 zamiast 25...

    Czyli dalej nos dla tabakiery, ja pindolę... Co z tego, że można...
    Jak kiedyś musiałem, to u siebie w domciu ustawiłem dwa serwerki
    pośredniczące news, bo tam, gdzie byłem, serwer główny nie puszczał portu
    119, a dwa serwery oblatywałem. To jeden wystawiłem na 25, drugi na 110,
    wiemy co to za porty, chodziło, a jakże. Ale wolne to było, bo jeszcze na
    SDI, przy jakiejś okazji poszedłem do admina, krótko wyjaśniłem o co
    chodzi - nie ma sprawy, zaraz włączę ten 119, wróciłem do siebie i było
    właczone. Ale to był człowiek, który wiedział, jak się kładzie kable, jak
    się instaluje szafę (rack do urządzeń sieciowych), jak się używa wiertła do
    betonu, jak się zaszczypuje wtyczki RJ45, jak się administruje siecią, jak
    się obsługuje komputery, itd. Także spełniał moje oczekiwania wobec takich,
    jak on.

    >
    > --
    > -- Zara, chwileczka a dzień dobry kto powie? Młodzież słucha, ona się uczy
    > u mnie aktualnie.

    (a nie "u mię aktualnie"? :)) )
    ...
    ...
    http://www.youtube.com/watch?v=Vc0GYElDctA
    Nie ma "u mnie aktualnie", ale jest ... "Jako mój uczeń kształcisz się u mię
    na nauce" :))
    (polecam też uwspółcześnione wersje, także na YT) :)))

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 265. Data: 2013-04-20 14:27:47
    Temat: Re: Magister Inżynier elektronik
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
    wiadomości news:965088681.20130420020408@pik-net.pl.invalid...
    >> No chyba, że uważasz, że operator ma zaglądać W komunikację na 25 i ciąć
    >> userom sesje?!?

    No, jest jeszcze 119...

    > Operator mógłby po prostu zawiadomić lusera, że z jego komputera coś
    > wyłazi niepożądanego.

    W rzeczy samej (i ewentualnie prewencyjnie przyblokować do wyjaśnienia, z
    ewentualnym puszczaniem "białej listy"). Ja z podobnego powodu muszę dobrać
    się do dupy Vectrze - na jednym z vectrowych hostów siedzi sobie spamer i
    wysyła oszukańcze spamy. Mimo kilkukrotnego wysłania informacji do
    a...@v...pl (zgodnie z danymi z RIPE) i dokładnego wskazania który to
    host, Vectra nie reaguje. Mam prośbę o podpowiedź - jak ich zaatakować?
    Podpieprzyć do GIODO, UKE, czy jeszcze gdzieś? Czy zadzwonić do szefostwa i
    awanturować się?

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 266. Data: 2013-04-20 14:29:15
    Temat: Re: Magister Inżynier elektronik
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <_...@w...com> napisał w wiadomości
    news:kktopa$mcg$1@node1.news.atman.pl...
    >W dniu 2013-04-20 00:11, Anerys pisze:
    >
    >> No, to teraz wiecie wszyscy, czemu tak gorliwie dopominam się, aby
    >> specjalista w swojej dziedzinie znał jej podstawy?
    >
    > Noooo, długo musiałeś nad tym myśleć?
    > ;)

    Nie musiałem ani chwili. Od specjalisty oczekuję bycia specjalistą, a nie
    dupą.

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 267. Data: 2013-04-20 14:35:12
    Temat: Re: Magister Inżynier elektronik
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "ak" <a...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:kksk69$lui$1@node2.news.atman.pl...
    ...
    > Chodzi Ci o to, ze mikrofonujaca lampa "podbarwia" troche brzmienie
    > wzmacniacza?

    Dokładnie tak. Podbarwia i ewentualnie też podciąga. Rzecz w tym, aby dobrac
    to sprzężenie na tyle właściwie, aby spełniało swoją rolę, a nie
    piszczało/wyło w głosnikach. Są wprawdzie tłumiki sprzężeń, kto chce, może
    kupić, ale czy nie lepiej, aby jakoś stabilnie to podobierać bez
    konieczności tłumika? Rozumiem, że to nie jest trywialna sytuacja i nie
    każdy sobie poradzi z takim dobraniem, aby nie wyło, a działało, ale są
    chyba tacy, co znają się na tym i będą umieli to odpowienio poustawiać?

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 268. Data: 2013-04-20 14:40:41
    Temat: Re: Magister Inżynier elektronik
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnkn3k8g.a9m.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Zdarzało się, że kazali. A tym razem kazali uruchomic program WinMTR

    Czyli nawet w ich główkach nie urodziło się to, że "Łindołs" nie jest jedyny
    na tym świecie?

    > (podali źródło skąd mam ściągnąć). Chwile potrwało, zanim wytłumaczyłem,
    > że to u mnie nie pójdzie. Ale jak bardzo chcą, to mogę uruchomić MTR,
    > choć to i tak wiele do sprawy nie wniesie.

    Czyli ty abonencie, znaj się na wszystkim, a my tylko sobie na krzesełku
    posiedzimy i skasujemy od ciebie pieniądze...?
    Jarku, a może trzeba był złapać podpuchę, sprokurować jakiś alternatywny
    układ, aby swojego dopieszczonego nie pouszkadzać, i wtedy wciągnąć takiego
    melepetę w tą jego grę "chuj ci w dupę abonencie", aby wykazać, że z niego
    taka pomoc, jak z koziej dupy puzon, że w końcu trafiła kosa na kamień...?

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 269. Data: 2013-04-20 14:54:37
    Temat: Re: Magister Inżynier elektronik
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
    wiadomości news:1873257184.20130420011111@pik-net.pl.invalid...
    > Był doskonały dostęp. Właśnie w literaturze znalazłem taki dobór
    > napięć i polaryzacji umożliwiający osiągnięcie takie mocy z dwóch
    > EL34. Książka jest nadal dostępna w dobrych bibliotekach.

    Powiadali mi, że niektórzy tak żyłowali lampy, że szkło zaczynało mięknąć. A
    lampy nadal działały.
    Ja kiedyś przyczerwieniłem ECC85, robiąc z niej nadajnik, może to mikro,
    ale, lampa i tak działała.

    >> W 1976 nie istnialo pismo o nazwie Radioelektronik.
    >
    > Facet, stary jestem. Mam prawo nie pamiętać, w którym roku Radioamator

    Coś mi się zdaje, że w 1979... Tylko ten kiepskawy druk na Linotronie 505, z
    symbolem chyba TC, podawali w stopce.

    > i Krótkofalowiec zmienił nazwę na Radioelektronik. Od tamtego czasu
    > minęło ponad 30 lat.

    Zdecydowanie.
    Choć ruskie Radio wydawało mi się, mimo potężnego upolitycznienia
    (pierdolili coś o różnych komuchach, od Lenina, do Breżniewa, o zjazdach
    partii, itd... (i zajmowało to kupę miejsca, ale meritum było jeszcze
    więcej) które to "megawieści" skwapliwie omijałem), na znacznie wyższym
    poziomie ad meritum. Mnie bardziej wciągało, niż nasz Re. Miało też tę
    zaletę, że jak stan wojenny uziemił praktycznie wszystko, to sobie w
    styczniu 82 normalnie na mieście kupiłem w kiosku styczniowy numer (ruscy
    umieli zdążyć, a my nie) :P, jeżdżąc z kotem do weterynarza. I zwykle się
    tak nie spóźniało, jak nasze polskie pisma. Jako, że znałem (i znam) ruskie
    bukwy i ałfawit, oraz niemnogo jazyk (też nieco znam), to sobie czytałem,
    nawet bez słownika.

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 270. Data: 2013-04-20 14:56:56
    Temat: Re: Magister Inżynier elektronik
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "ak" <a...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:kksj8u$l63$1@node2.news.atman.pl...
    > Pa Darek zapomnial dodac, ze piosenki bojowo-patriotyczne dla czolgistow w
    > ZSRR byly zas nagrywane z obcieciem pasma do 2,35Khz
    > aby dopasowac ich brzmienie do charakterystyki przenoszenia sluchawek w
    > owczesnych chelmofonach :-)

    Do czego pijesz? Argumentów zabrakło, to zaczynasz ad personam?
    Wiesz, ja domagam się może niesamowitych rzeczy od specjalistów, ale szanuję
    100% swych rozmówców na grupie. Także RoMan-a, z którym się kiedyś ostro
    pożarłem.

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 26 . [ 27 ] . 28 ... 39


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: