-
51. Data: 2014-11-14 10:38:16
Temat: Re: Jaki programator do AVR
Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>
Piszesz w Bascom, programujesz Khazama..
Prosto i skutecznie.
Po co programowac atmege w Bascom?
Nieporeczne to to i nic nie daje, Khazama robi to szybko i bez problemow.
-
52. Data: 2014-11-14 11:44:58
Temat: Re: Jaki programator do AVR
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2014-11-14 o 08:45, Robert Zemła pisze:
> W dniu 2014-11-14 06:28, JDX pisze:
>> On 2014-11-13 10:48, Andrzej wrote:
>> [...]
>>> Uczenie się asemblera jest słuszne, gdy zamierzasz się specjalizować w
>>> konkretnej rodzinie mikrokontrolerów. Wtedy rzeczywiście twoje programy
>>> będą szybsze i będą zajmować mniej miejsca w ROM.
>> W takim przypadku programy muszą być szybkie, ale szybkie w takim
>> sensie, że szybko muszą trafić na rynek i zarabiać. :-) Assembler
>> zdecydowanie temu nie służy. To jest właśnie narzędzie dla hobbystów a
>> nie specjalistów.
>>
>
> Czasami dzięki temu że program zajmuje te kilka KB mniej pozwala na
> użycie tańszego o kilka złotych procesora. To z kolei przekłada się na
> zyski przy seryjnej produkcji
Tańsze o parę złotych jak małe ARMy masz po 6 zł? U nas rzadko się
zdarza żeby ktoś robił masową produkcję, w której liczy się różnica
kilku złotych kosztów. Dłubanie w asemblerze żeby wypełnić np 16 kB
ROMu w LPC1112 zajmie tyle czasu, że korzystniej wziąć droższy o 3
złote LPC1114 i zmieścić mu w 24 kB ROMie kod skompilowany z C.
--
pozdrawiam
MD
-
53. Data: 2014-11-14 17:37:36
Temat: Re: Jaki programator do AVR
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>
Robert Zemła <m...@g...com> napisał(a):
> Czasami dzięki temu że program zajmuje te kilka KB mniej pozwala na użycie
> tańszego o kilka złotych procesora. To z kolei przekłada się na zyski przy
> seryjnej produkcji
Kluczowe jest słowo "czasami". Pamiętaj, że samo pisanie w asemblerze nie
oznacza mniejszego kodu. Współczesne kompilatory C lepiej zoptymalizują kod
niż niejeden programista zrobi to rzeźbiąć w asemblerze.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 45 days, 22 hours, 43 minutes and 28 seconds
-
54. Data: 2014-11-14 18:04:38
Temat: Re: Jaki programator do AVR
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
W dniu 2014-11-14 10:38, wchpikus pisze:
> Piszesz w Bascom, programujesz Khazama..
> Prosto i skutecznie.
> Po co programowac atmege w Bascom?
> Nieporeczne to to i nic nie daje, Khazama robi to szybko i bez problemow.
w czasie samego pisania wygodniej jest bezpośrednio z Bascoma.
Pod F4 chyba jest "wgrywanie" - klikasz i od razu masz załadowane.
Szybciej jest.
Ja tak robiłem z USBasp i generalnie jest ok.
-
55. Data: 2014-11-14 18:44:52
Temat: Re: Jaki programator do AVR
Od: Robert Zemła <m...@g...com>
W dniu 2014-11-14 11:44, Mario pisze:
> W dniu 2014-11-14 o 08:45, Robert Zemła pisze:
>> W dniu 2014-11-14 06:28, JDX pisze:
>>> On 2014-11-13 10:48, Andrzej wrote:
>>> [...]
>>>> Uczenie się asemblera jest słuszne, gdy zamierzasz się specjalizować w
>>>> konkretnej rodzinie mikrokontrolerów. Wtedy rzeczywiście twoje programy
>>>> będą szybsze i będą zajmować mniej miejsca w ROM.
>>> W takim przypadku programy muszą być szybkie, ale szybkie w takim
>>> sensie, że szybko muszą trafić na rynek i zarabiać. :-) Assembler
>>> zdecydowanie temu nie służy. To jest właśnie narzędzie dla hobbystów a
>>> nie specjalistów.
>>>
>>
>> Czasami dzięki temu że program zajmuje te kilka KB mniej pozwala na
>> użycie tańszego o kilka złotych procesora. To z kolei przekłada się na
>> zyski przy seryjnej produkcji
>
> Tańsze o parę złotych jak małe ARMy masz po 6 zł? U nas rzadko się
> zdarza żeby ktoś robił masową produkcję, w której liczy się różnica
> kilku złotych kosztów. Dłubanie w asemblerze żeby wypełnić np 16 kB
> ROMu w LPC1112 zajmie tyle czasu, że korzystniej wziąć droższy o 3
> złote LPC1114 i zmieścić mu w 24 kB ROMie kod skompilowany z C.
>
Powiedz to tym wszystkim firmom które kupują małe 8bitowce w sot23 :-)
Nie przesadzaj. Nie jest tak źle z tą produkcją u nas. Nawet w moim
mieście słynącym niegdyś z włókiennictwa znam kilka firm które "coś"
produkują, mają na to zbyt i z tego żyją. Wszystko zależy od tego ile
sprzedajesz i ile zarabiasz. Oszczędność rzędu złotówki przy sprzedaży
rzędu 1000 sztuk miesięcznie daje Ci już na przykład zarobić na ZUS'ik.
Sprawa ma się zupełnie inaczej jeśli zarabiasz 100zł na sztuce czegoś
czego sprzedajesz 1000 w miesiącu. Mnie wówczas też by się nie chciało
rzeźbić. Tak samo sprawa się ma jeśli sprzedajesz czegoś 10 sztuk
zarabiając łącznie na tym 100zł. To wtedy nazwał bym hobby
-
56. Data: 2014-11-14 19:57:35
Temat: Re: Jaki programator do AVR
Od: Andrzej <d...@o...pl>
W dniu 2014-11-14 17:37, Grzegorz Niemirowski pisze:
> Robert Zemła <m...@g...com> napisał(a):
>> Czasami dzięki temu że program zajmuje te kilka KB mniej pozwala na
>> użycie tańszego o kilka złotych procesora. To z kolei przekłada się na
>> zyski przy seryjnej produkcji
>
> Kluczowe jest słowo "czasami". Pamiętaj, że samo pisanie w asemblerze
> nie oznacza mniejszego kodu. Współczesne kompilatory C lepiej
> zoptymalizują kod niż niejeden programista zrobi to rzeźbiąć w asemblerze.
>
Trochę OT:
Kiedyś pracowałem przy budowie aparatu do badania wzroku. Teraz jest to
w każdym gabinecie, ale wtedy to była u nas nowość. Pozwolili mi zajrzeć
do takiego aparatu produkcji japońskiej. W środku Z80 i kilka EPROMów.
Skopiowałem te pamięci i potraktowałem zawartość disasemblerem.
Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że w środku siedzi INTERPRETER Basic'a!
-
57. Data: 2014-11-14 20:23:12
Temat: Re: Jaki programator do AVR
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> produkują, mają na to zbyt i z tego żyją. Wszystko zależy od tego ile
> sprzedajesz i ile zarabiasz. Oszczędność rzędu złotówki przy sprzedaży
> rzędu 1000 sztuk miesięcznie daje Ci już na przykład zarobić na ZUS'ik.
Przestań. Pisanie programu przez 2 tygodnie dłużej to strata znacznie
większa niż te g...e tysiąc zł.
To ma znaczenie albo dla produkcji rzędu dziesiątek tys. szt (czyli nie
w powyższym przypadku), albo właśnie dla hobbysty, który ma morze
wolnego czasu.
Sam żyję z produkcji jednostkowej i małych (kilkadziesiąt - max kilkaset
szt.) serii, i nie ma dla mnie większej straty niż strata czasu.
Dlatego właśnie m.in. uwielbiam bascoma :)
Co prawda, trzeba mieć MCU z dużym flashem, ale - mam w nosie te 5 zł
różnicy. W czasie, który zaoszczędzę na programowanie, zarobię dużo więcej.
A assembler - pewnie, w wyjątkowych sytuacjach, albo jakieś drobne
procedury, ale żeby męczyć program w assemblerze - musiałbym się
sklonować w 3 egz. żeby się tak bawić.
Oczywiście, jeśli ktoś jest biegły w C, to też bardzo dobre rozwiązanie.
Na pewno pozwala uniknąć różnych niespodzianek, które powstają w
kompilatorach typu bascom, czy mikrobasic.
-
58. Data: 2014-11-15 15:56:20
Temat: Re: Jaki programator do AVR
Od: Robert Zemła <m...@g...com>
W dniu 2014-11-14 20:23, sundayman pisze:
>
> Przestań. Pisanie programu przez 2 tygodnie dłużej to strata znacznie
> większa niż te g...e tysiąc zł.
>
> To ma znaczenie albo dla produkcji rzędu dziesiątek tys. szt (czyli nie
> w powyższym przypadku), albo właśnie dla hobbysty, który ma morze
> wolnego czasu.
>
> Sam żyję z produkcji jednostkowej i małych (kilkadziesiąt - max kilkaset
> szt.) serii, i nie ma dla mnie większej straty niż strata czasu.
>
> Dlatego właśnie m.in. uwielbiam bascoma :)
> Co prawda, trzeba mieć MCU z dużym flashem, ale - mam w nosie te 5 zł
> różnicy. W czasie, który zaoszczędzę na programowanie, zarobię dużo więcej.
>
> A assembler - pewnie, w wyjątkowych sytuacjach, albo jakieś drobne
> procedury, ale żeby męczyć program w assemblerze - musiałbym się
> sklonować w 3 egz. żeby się tak bawić.
>
> Oczywiście, jeśli ktoś jest biegły w C, to też bardzo dobre rozwiązanie.
> Na pewno pozwala uniknąć różnych niespodzianek, które powstają w
> kompilatorach typu bascom, czy mikrobasic.
>
>
Wybacz, ale dla mnie oszczędność rzędu 1k pln/mc nie jest byle g...em.
Też prowadzę podobną firmę. Od 8 lat...
-
59. Data: 2014-11-15 16:15:48
Temat: Re: Jaki programator do AVR
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>
Robert Zemła <m...@g...com> napisał(a):
> Wybacz, ale dla mnie oszczędność rzędu 1k pln/mc nie jest byle g...em.
Dla nikogo nie jest.
> Też prowadzę podobną firmę. Od 8 lat...
Więc jesteś w stanie obliczyć ile wart jest Twój czas. Możesz dzięki temu
sprawdzić, czy przypadkiem koszt czasu potrzebnego Ci na zaoszczędzenie 1k
PLN nie jest większy niż 1k PLN.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 46 days, 21 hours, 17 minutes and 31 seconds
-
60. Data: 2014-11-15 16:23:17
Temat: Re: Jaki programator do AVR
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
jego czas jest droższy niż złoto, w końcu to pracownik unii europejskiej
(tzw. ekspert)...