-
121. Data: 2010-11-03 20:41:46
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: Adam 'Chloru' Drzewososki <k...@c...net>
Dnia 03.11.2010 Pszemol <P...@P...com> napisał/a:
> "Adam 'Chloru' Drzewososki" <k...@c...net> wrote in message
> news:slrnid0ssd.thf.karmmnie@chloru.net...
>> Dnia 02.11.2010 Pszemol <P...@P...com> napisał/a:
>>> "Maciej Browarczyk" <m...@N...org> wrote in message
>>> news:iamsak$rgr$1@node1.news.atman.pl...
>>>> W dniu 10-11-01 16:19, Pszemol pisze:
>>>>
>>>> [cut]
>>>>
>>>> Nie narzekasz na slabe hamowanie? Szklenie sie klockow? Bo jak sie
>>>> przejechalem CR-V II na oryginalnych klockach to myslalem, ze cos sie
>>>> popsulo.
>>>
>>> Oryginalne tarcze były mocno zeszklone, mimo to auto hamowało
>>> bardzo dobrze na prawie połowie promienia tarczy jaka się błyszczała :-)
>>
>> Od kiedy to można zeszklić tarcze ?
>
> Nie studiowałem historii techniki samochodowej to Ci nie powiem.
>
No to Cię poinformuję, że aby zeszklić metal najlepiej go wcześniej
roztopić a potem szybko schłodzić. W technice używa się do tego
miedzianych bębnów chłodzonych od środka przepływem cieczy.
Reasumując to co znalazłeś na swoich tarczach mało ma wspólnego z ich
zeszkleniem.
--
___________________________________________
Chloru ** XU10J4RS ** chloru at chloru net
-
122. Data: 2010-11-03 20:50:58
Temat: Re: Jak d?ugo tarcze hamulcowe?
Od: Adam 'Chloru' Drzewososki <k...@c...net>
Dnia 03.11.2010 Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> napisał/a:
> Po pierwszym komplecie klocków (który poszed? b?yskawicznie, 2-3 rajdy i
> po klockach) tarcza ju? si? troch? "st?pi?a" i ju? ani tak g?o?no nie
> hucza?a, a kolejne klocki ?y?y d?u?ej.
> A nie wynika to te?, ze zu?ycia tarczy i sp?ycenia naci??, bo ta grubo??
> mia?a nadal jak nowa.
WRX z nacinanymi tarczami wkurzal mnie przy spokojnych hamowaniach...
wiec przestałem hamować delikatnie ;-)
--
___________________________________________
Chloru ** XU10J4RS ** chloru at chloru net
-
123. Data: 2010-11-03 20:52:51
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Adam 'Chloru' Drzewososki" <k...@c...net> wrote in message
news:slrnid3enq.thf.karmmnie@chloru.net...
> Dnia 03.11.2010 Pszemol <P...@P...com> napisał/a:
>> "Adam 'Chloru' Drzewososki" <k...@c...net> wrote in message
>> news:slrnid0ssd.thf.karmmnie@chloru.net...
>>> Dnia 02.11.2010 Pszemol <P...@P...com> napisał/a:
>>>> "Maciej Browarczyk" <m...@N...org> wrote in message
>>>> news:iamsak$rgr$1@node1.news.atman.pl...
>>>>> W dniu 10-11-01 16:19, Pszemol pisze:
>>>>>
>>>>> [cut]
>>>>>
>>>>> Nie narzekasz na slabe hamowanie? Szklenie sie klockow? Bo jak sie
>>>>> przejechalem CR-V II na oryginalnych klockach to myslalem, ze cos sie
>>>>> popsulo.
>>>>
>>>> Oryginalne tarcze były mocno zeszklone, mimo to auto hamowało
>>>> bardzo dobrze na prawie połowie promienia tarczy jaka się błyszczała
>>>> :-)
>>>
>>> Od kiedy to można zeszklić tarcze ?
>>
>> Nie studiowałem historii techniki samochodowej to Ci nie powiem.
>>
>
> No to Cię poinformuję, że aby zeszklić metal najlepiej go wcześniej
> roztopić a potem szybko schłodzić. W technice używa się do tego
> miedzianych bębnów chłodzonych od środka przepływem cieczy.
>
> Reasumując to co znalazłeś na swoich tarczach mało ma wspólnego
> z ich zeszkleniem.
OK - możemy się umówić w takim razie, że bardziej precyzyjna wersja
będzie: tarcze były mocno zabrudzone zeszklonym materiałem klocków.
Teraz pasuje?
-
124. Data: 2010-11-03 20:54:39
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:iarogj.55k.0@poczta.onet.pl...
> "kml" <A...@g...lp> wrote in message
> news:iarrfn$1iv$1@inews.gazeta.pl...
>> Naprawde jesteś definicją debila technicznego [...]
>
> A ja widzę, że Twoi rodzice Cię mocno zaniedbali
> pod względem kultury i dobrego wychowania...
> Wstyd.
Ratuj się, ratuj chociażby dla własnego dobrego samopoczucia.
--
pozdrawiam
kml
-
125. Data: 2010-11-03 21:50:03
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Mon, 1 Nov 2010 10:19:43 -0500, "Pszemol" <P...@P...com>
wrote:
>Czyli przejechane jakieś 160 tysięcy km na oryginalnych tarczach.
180 tys. km. Obecnie jeżdżę na drugim komplecie tarcz. Ale ja głownie
w trasach.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
126. Data: 2010-11-03 22:06:42
Temat: Re: Jak d?ugo tarcze hamulcowe?
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2010-11-03 20:50, Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:
> Dnia 03.11.2010 Tomasz Pyra<h...@s...spam.spam> napisał/a:
>> Po pierwszym komplecie klocków (który poszed? b?yskawicznie, 2-3 rajdy i
>> po klockach) tarcza ju? si? troch? "st?pi?a" i ju? ani tak g?o?no nie
>> hucza?a, a kolejne klocki ?y?y d?u?ej.
>> A nie wynika to te?, ze zu?ycia tarczy i sp?ycenia naci??, bo ta grubo??
>> mia?a nadal jak nowa.
>
> WRX z nacinanymi tarczami wkurzal mnie przy spokojnych hamowaniach...
> wiec przestałem hamować delikatnie ;-)
>
Używałeś hamulców w WRXie? Przecież hamulce są dla tchórzy! ;)
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
127. Data: 2010-11-03 22:10:55
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2010-11-03 01:51, Pszemol pisze:
> Ktoś kto gdzieś widział tarcze wiercone i z nacięciami na rajdach
> wie, że takie są "cool" ale nie wie dlaczego są "cool" i kupuje takie
> do swojej skody - producent ma zbyt a klient montując takie "tylko
> ciut droższe" nie zdaje sobie niestety sprawy że wydatnie skrócił
> czas między naprawami auta.
>
Od kiedy wymiana materiału eksploatacyjnego (z zasady zużywającego się
niemal liniowo w funkcji przebiegu auta) jest naprawą? :>
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
128. Data: 2010-11-03 22:35:40
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp> wrote in message
news:iasj4v$64l$2@news.dialog.net.pl...
> W dniu 2010-11-03 01:51, Pszemol pisze:
>
>> Ktoś kto gdzieś widział tarcze wiercone i z nacięciami na rajdach
>> wie, że takie są "cool" ale nie wie dlaczego są "cool" i kupuje takie
>> do swojej skody - producent ma zbyt a klient montując takie "tylko
>> ciut droższe" nie zdaje sobie niestety sprawy że wydatnie skrócił
>> czas między naprawami auta.
>
> Od kiedy wymiana materiału eksploatacyjnego
> (z zasady zużywającego się niemal liniowo
> w funkcji przebiegu auta) jest naprawą? :>
OK, zgadzam się z Twoją uwagą - poprawmy powyższy tekst
na "wydatnie skrócił sobie czas międzyobsługowy auta".
-
129. Data: 2010-11-03 22:39:18
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 2010-11-03 20:41, Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:
> Reasumując to co znalazłeś na swoich tarczach mało ma wspólnego z ich
> zeszkleniem.
Ch.. sie znasz, nie studiowales na UCLA - u nich sie szkli :>
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
130. Data: 2010-11-03 22:39:59
Temat: Re: Jak długo tarcze hamulcowe?
Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>
W dniu 2010-11-03 10:31, Tomasz Pyra pisze:
>> Skoro bierzesz udział w rajdach, to chociaż Ty nie powtarzaj tych bzdur
>> o frezach które "skuteczniej skrobią" klocki.
>
> No to jeszcze wyjaśnij skąd się bierze dźwięk nawet przy lekkim
> hamowaniu na nacinanej tarczy.
Chcesz osiągnąć podobny efekt? Zrób usta w wąskie kółko i dmuchaj wąskim
strumieniem powietrze i machnij palcem przed ustami. Powstaje dźwięk,
wiesz dlaczego?