-
61. Data: 2011-04-30 12:20:52
Temat: Re: [DC] Masa kretyń... krytyczna, wamać!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Shrek" <lskorupka@wirtualna> napisał w wiadomości
news:4dbbdd14$1@news.home.net.pl...
>W dniu 2011-04-30 11:48, Cavallino pisze:
>
>>>>> A w czym ci rowerzysta na poboczu przeszkadza?
>>>>
>>>> W tym, że jedzie po jezdni a nie po poboczu/drodze rowerowej.
>>>
>>> A co to ma wspólnego z wymaganiem zatrzymania się na poboczu?
>>
>> To, że jak zniknie z jezdni to będzie łatwiej, gdy się zatrzyma również.
>
> W czym łatwiej? Masz jakikolwiek problem żeby wyprzedzić rowerzystę
> jadącego poboczem?
Masz jakieś problemy z logiką czy z rozumieniem słowa pisanego?
Stan "jedzie po jezdni" wyklucza stan "jadącego poboczem".
>>> Jakby chciał napisać, że jego celem było zatrzymanie się rowerzysty w
>>> celu pominięcia odstępu przy wyprzedzaniu, to raczej nie użyłby
>>> sformułowania "w celu ułatwienia wyprzedzania" prawda?
>>
>> Niby dlaczego?
>
> Dlatego, że skoro napisał "w celu ułatwienia wyprzedzania" to założył
> widocznie, ze obowiązuje przepisy dotyczące wyprzedzania.
To Ty tak uważasz.
Ja tak nie uważam.
>To jest chyba jedyny rozsądny powód do użycia niewłaściwego pojęcia
>wyprzedzania zamiast omijania.
Nie - jedynym rozsądnym powodem jest nierozumienie przez autora tego
sformułowania o czym gada.
-
62. Data: 2011-04-30 12:23:02
Temat: Re: [DC] Masa kretyń... krytyczna, wamać!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Shrek" <lskorupka@wirtualna> napisał w wiadomości news:
>>> Słusznie zauważyłeś, że martwy, więc niczego nikomu nie ułatwili
>>
>> Ułatwili, nie można już tego od nich wymagać na drodze (klaksonem
>> chociażby).
>
> I trąbienie na rowerzystów ci ułatwiało cokolwiek?
Nie przypominam sobie żebym musiał w ogóle kogoś zmuszać do zatrzymania.
Co nie znaczy że nikt nie musiał.
-
63. Data: 2011-04-30 12:26:34
Temat: Re: [DC] Masa kretyń... krytyczna, wamać!
Od: Shrek <lskorupka@wirtualna>
W dniu 2011-04-30 12:03, Bydlę pisze:
>> Jaka była intencja ustawodowacy to nikt do końca nie wie
>
> Ależ to jest jasne, jawne i było zapisane w ustawie: umożliwienie
> wyprzedzenia obiektu poruszającego się o wiele wolniej i
> blokującego/tamującego/utrudniającego normalny ruch.
Załóżmy, że tak, ale skoro użył sformułowania "w celu.. wyprzedzania" to
należy stosować przepisy dotyczące wyprzedzania (a więc i 1m), co
powoduje, że nawet zatrzymanego rowerzysty nie da się zwykle wyprzedzić
tym samym pasem.
Koniec końców ustawodawca uznał, ze ten przepis nie ma sensu i go
wykreslił, co w zasadzie kończy dyskusję.
> Nie. Zapomniej o tym, że znasz treść definicji - skoncentruj się na celu
Nie, nie, nie. Nie po to na początku ustawy definiuje się pojęcia, żeby
o nich zapominać.
> (mam zdanie o masie kretynicznej, o rowerzystach, motorowerzystach,
> motocyklistach, motolotniarzach, trawy kosiarzach, kierowcach bombowców,
> autobusów i samochodów, ale rozmawiamy o przepisie - odnoszę zaś
> wrażenie, że ty o Wściekłym Ataku Ustawodawcy Na Święty Rower - jeśłi
> tak, to w tej części się nie zrozumiemy nigdy, bo ja o przepisie bez
> emocji...)
Źle ci się wydaje. W zimę samochód w lato częściej rower - bez znaczenia
- staram się innym uczestnikom nie utrudniać, jak mogę to ułatwię. A
rower jak rower - tak samo jak samochód, kolejny sprzęt - nie widzę w
nim bóstwa. Na masę nie uczęszczam - byłem raz zobaczyć i dwa razy
później, ale nie na tej piątkowej.
>> Niestety jak się zatrzyma to dalej stoi na prawym pasie, i go blokuje.
>
> Ale ułatwia przetasowanie.
Ale skuteczniej blokuje ruch niż jakby jechał. Jak jedzie to w końcu da
się go wyprzedzić. Jak zatrzyma się na odcinku gdzie nie da się
wyprzedzić to dopiero utrudni ruch. Patrz dalej niż widok za twojej
maski. Za tobą też są inni kierowcy. Już widze twoją reakcję jak stoisz
w korku bez wyraźniej przyczyny, a na jego początku okazuje się, że na
drodze stoi rowerzysta i czeka aż wszyscy przejadą. Chyba przyznasz, że
nie to było celem ustawodawcy?
> To tak samo jak manewrowanie samochodem wśród innych - jeśli inne stoją,
> to jest ci łatwiej - jeśłi jadą - trudniej.
W przypadku samochodów ustawodawca nie narzuca odstępu.
> To tyczy się też różnic prędkości - im bardziej przeszkoda nie jedzie w
> tym samym kierunku, tym szybciej będziesz miał ją za sobą...
Naprawdę ci rowerzyści tak zapieprzają, żeby to był problem?
>> Jak jechał, to jest szansa, że potem da się go wyprzedzić.
>
> Czasem tak, czasem nie.
> W przypadku samochodów - zajmujących większą część pasa działa ta sama
> zasada.
> I dlatego np. wolnobieżne (pojazdy) choć szersze od rowerów (którym
> łatwiej ułatwić innym jazdę) miały podobne zalecenia.
Kombajny też miały się zatrzymywać na prawym pasie?
Shrek.
-
64. Data: 2011-04-30 12:32:12
Temat: Re: [DC] Masa kretyń... krytyczna, wamać!
Od: Shrek <lskorupka@wirtualna>
W dniu 2011-04-30 12:20, Cavallino pisze:
> Masz jakieś problemy z logiką czy z rozumieniem słowa pisanego?
> Stan "jedzie po jezdni" wyklucza stan "jadącego poboczem".
Ty masz problem - postulujsz zupełnie bezsensowne zatrzymanie się
rowerzysty na poboczu, bo przeszkadza ci na jezdni. Jak jedzie po jezdni
to ma zjechać na pobocze - koniec problemu. A ty uważasz, że po
zjechaniu na pobocze, ma się zatrzymać bo ci utrudnia wyprzedzania. To
się ciagle pytam w czym masz problem w wyprzedzaniu tego rowerzysty na
poboczu.
>>>> Jakby chciał napisać, że jego celem było zatrzymanie się rowerzysty w
>>>> celu pominięcia odstępu przy wyprzedzaniu, to raczej nie użyłby
>>>> sformułowania "w celu ułatwienia wyprzedzania" prawda?
>>>
>>> Niby dlaczego?
Niby dlatego, że jak chcesz piwo, to nie podchodzisz do baru mówiąc
"szkocka proszę".
>> Dlatego, że skoro napisał "w celu ułatwienia wyprzedzania" to założył
>> widocznie, ze obowiązuje przepisy dotyczące wyprzedzania.
>
> To Ty tak uważasz.
> Ja tak nie uważam.
Czyli uważasz, że pisząc "w celu ... wyprzedzania" miał na myśli, ze nie
należy stosować przepisów dotyczących wyprzedzania? Odważna teza.
Shrek.
-
65. Data: 2011-04-30 12:33:15
Temat: Re: [DC] Masa kretyń... krytyczna, wamać!
Od: Shrek <lskorupka@wirtualna>
W dniu 2011-04-30 12:15, J.F. pisze:
> On Sat, 30 Apr 2011 09:15:47 +0200, Shrek wrote:
>>> poboczu nie wspominając - jak najbardziej.
>>
>> Jak masz problem z wyprzedzeniem jadącego poboczem rowerzysty i dajesz
>> radę dopiero jak się zatrzyma, to ile koni jest w tej kijance? Rowerant
>> ma coś w okolicy 0,2KM.
>
> To nie jest kwestia koni - to jest kwestia ruchu z przeciwka,
> szerokosci jezdni i czasem zachowania tego rowerzysty.
>
> co ci dadza konie, jesli z przeciwka jeden samochod za drugim, pas ma
> 3m, a rowerzysta w dodatku jedzie jego srodkiem .. "bo jak zjade w
> prawo, to mnie bedzie chcial wyprzedzac bez zachowania bezpiecznej i
> przepisowej odleglosci"
POBOCZEM!!!
Shrek.
-
66. Data: 2011-04-30 12:34:24
Temat: Re: [DC] Masa kretyń... krytyczna, wamać!
Od: Shrek <lskorupka@wirtualna>
W dniu 2011-04-30 12:23, Cavallino pisze:
>>>> Słusznie zauważyłeś, że martwy, więc niczego nikomu nie ułatwili
>>>
>>> Ułatwili, nie można już tego od nich wymagać na drodze (klaksonem
>>> chociażby).
>>
>> I trąbienie na rowerzystów ci ułatwiało cokolwiek?
>
> Nie przypominam sobie żebym musiał w ogóle kogoś zmuszać do zatrzymania.
> Co nie znaczy że nikt nie musiał.
Niby jak go zmuszał będąc z tyłu? Zaczyna się robić ciekawie. Za chwilę
pod kodeks karny zacznie podpadać;)
Shrek.
-
67. Data: 2011-04-30 12:40:41
Temat: Re: [DC] Masa kretyń... krytyczna, wamać!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Shrek" <lskorupka@wirtualna> napisał w wiadomości news:
> Niby dlatego, że jak chcesz piwo, to nie podchodzisz do baru mówiąc
> "szkocka proszę".
Oczywiście, ale dlatego że ja nie jestem debilem kandydującym do parlamentu.
Więc nie przenosiłbym tak łatwo moich logicznych zachowań, na (p)osłów
>
>>> Dlatego, że skoro napisał "w celu ułatwienia wyprzedzania" to założył
>>> widocznie, ze obowiązuje przepisy dotyczące wyprzedzania.
>>
>> To Ty tak uważasz.
>> Ja tak nie uważam.
>
> Czyli uważasz, że pisząc "w celu ... wyprzedzania" miał na myśli, ze nie
> należy stosować przepisów dotyczących wyprzedzania?
Dokładnie.
Prawidłowego sformułowania typu: "zatrzymania się celem umożliwienia
ominięcia" nie zrozumiałaby jeszcze bardziej liczna grupa przypalonych
pedalarzy, nie mających przecież zielonego pojęcia o kodeksie.
-
68. Data: 2011-04-30 12:42:12
Temat: Re: [DC] Masa kretyń... krytyczna, wamać!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Shrek" <lskorupka@wirtualna> napisał w wiadomości news:
>>>> Ułatwili, nie można już tego od nich wymagać na drodze (klaksonem
>>>> chociażby).
>>>
>>> I trąbienie na rowerzystów ci ułatwiało cokolwiek?
>>
>> Nie przypominam sobie żebym musiał w ogóle kogoś zmuszać do zatrzymania.
>> Co nie znaczy że nikt nie musiał.
>
> Niby jak go zmuszał będąc z tyłu?
Ale kto?
Pytaj tego kto zmuszał, jeśli nie zrozumiałeś tego co cytowałeś, ja do
takowych nie należę.
> Zaczyna się robić ciekawie. Za chwilę pod kodeks karny zacznie podpadać;)
Raczej Twoja wyobraźnia zaczyna podpadać pod zamknięty szpital....
-
69. Data: 2011-04-30 12:44:01
Temat: Re: [DC] Masa kretyń... krytyczna, wamać!
Od: Shrek <lskorupka@wirtualna>
W dniu 2011-04-30 12:42, Cavallino pisze:
>>>> I trąbienie na rowerzystów ci ułatwiało cokolwiek?
>>>
>>> Nie przypominam sobie żebym musiał w ogóle kogoś zmuszać do zatrzymania.
>>> Co nie znaczy że nikt nie musiał.
>>
>> Niby jak go zmuszał będąc z tyłu?
>
> Ale kto?
> Pytaj tego kto zmuszał, jeśli nie zrozumiałeś tego co cytowałeś, ja do
> takowych nie należę.
Ty zacząłeś pisac o zmuszaniu rowerzystów do zatrzymania przez
kierowców. Zacząłem się zastanawiać jak to robią i żadne bezinwazyjne
metody nie przyszły mi do głowy.
Shrek.
-
70. Data: 2011-04-30 12:45:43
Temat: Re: [DC] Masa kretyń... krytyczna, wamać!
Od: Shrek <lskorupka@wirtualna>
W dniu 2011-04-30 12:40, Cavallino pisze:
>> Niby dlatego, że jak chcesz piwo, to nie podchodzisz do baru mówiąc
>> "szkocka proszę".
>
> Oczywiście, ale dlatego że ja nie jestem debilem kandydującym do
> parlamentu.
> Więc nie przenosiłbym tak łatwo moich logicznych zachowań, na (p)osłów
I na tej podstawie jak podejdzie do ciebie poseł i powie "szkocką
proszę" to dasz mu piwo?
>> Czyli uważasz, że pisząc "w celu ... wyprzedzania" miał na myśli, ze
>> nie należy stosować przepisów dotyczących wyprzedzania?
>
> Dokładnie.
> Prawidłowego sformułowania typu: "zatrzymania się celem umożliwienia
> ominięcia" nie zrozumiałaby jeszcze bardziej liczna grupa przypalonych
> pedalarzy, nie mających przecież zielonego pojęcia o kodeksie.
LOL;)
Shrek.