eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Czy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 287

  • 241. Data: 2019-04-23 21:56:36
    Temat: Re: Czy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2019-04-23 o 12:24, J.F. pisze:

    >> Nikt nad takimi duperelami się nie zastanawia nawet. Problem wygląda
    >> na wyssany z palca i pretenduje do tematyki kółka filozoficznego dla
    >> zwolenników płaskiej Ziemi :-D
    >
    > Czy on taki wyssany ... jesli jasnosc 10% oznacza 90% tuszu na papierze,
    > to wychodzi nam 10% bialego papieru i jasnosc 10% maksymalnej.
    > Jaka wartosc piksela podac karcie graficznej, zeby to samo otrzymac na
    > monitorzez gamma 2.2 czy 2.4 ?
    >
    > A moze faktycznie wyssany z palca, bo to nie ma znaczenia, bo oko i tak
    > przerobi po swojemu :-)

    Okiem też nikt się nie przejmuje. Żadnego znaczenia gamma też nie ma bo
    wszystko dzieje się tak samo, nawet jeśli monitor wyłączysz.

    Wycinek z instrukcji obsługi:

    W oknie dialogowym Opcje wyświetlania krzywych wybierz dowolną z
    następujących opcji:

    Światło (0-255) powoduje wyświetlanie wartości intensywności obrazów RGB
    należących do przedziału od 0 do 255, przy czym czerń (0) znajduje się w
    lewym dolnym rogu.
    Barwnik/Farba % powoduje wyświetlanie wartości intensywności obrazów
    CMYK należących do przedziału od 0 do 100, przy czym podświetlenia (0%)
    znajdują się lewym dolnym rogu.

    >> Tak, zgadza się - o ile są. Na screenshocie narzędzi, który omawiamy
    >> są tylko dwa: na początku i na końcu. Wyłącznie to miałem na myśli.
    >> Handlerów (uchwytów) może być sporo.
    >
    > Ale na tej krzywej na obrazku byly juz 4.
    > Ok, moze i ich nie ruszales - wybrales jakis inny suwaczek i tak wyszlo.

    A tak, były 4. Żadnego suwaka tutaj nie używałem lecz od ręki
    ukształtowałem tą krzywą. Bawiłem się w dopasowanie kształtu do Ski lecz
    zbyt duża czułość jest dla takich ręcznych zabaw więc sobie odpuściłem.
    Zapomniałem je skasować bo i tak nic nie robią.

    Ale i tak już się gubię w naszym dialogu - nie wiem po co tą krzywą
    omawiamy teraz.

    >> Owszem, ta, co pokazałem jest trywialna i nie używana przeze mnie w
    >> niniejszym wątku i prawie nigdy w pozostałych sytuacjach.
    >
    > No to juz nic nie rozumiem.
    > Pisales, ze swoja "jasna wersje" zrobiles ... przy pomocy innych
    > narzedzi, ale z grubsza biorac powinny one zrobic taka krzywa, jak na
    > rysunku ...

    Nie, napisałem, że inną krzywą. Przypominałaby niesymetryczną literę S.
    A ta krzywa, którą narysowałem odręcznie, z niewielkim przybliżeniem
    przypomina technikę "rozjaśniania". Chciałem pokazać to, że zdecydowanie
    nie jest to prosta, a faktycznego kształtu krzywej nie jestem w stanie
    naszkicować. To też wyraźnie napisałem.

    >> Przytoczyłem Ci więc zdanie
    >> z instrukcji obsługi tego programu, gdzie wyraźnie napisano, że
    >> niczego takiego on nie potrafi, jak sugerowałeś.
    >
    > Plik jest jednak inny.

    Rany, bo metadane są inne. Może osadzony JPG też. Tego nie wiem. Ale za
    to wiem, że RAW nie był ruszony - przecież zrobiłem porównanie obu
    otrzymanych obrazów w Photoshopie.

    Jeśli zapewnienia producenta tego softu (Sony) Ciebie nie przekonują
    również, to nie ma po co gadać.

    > Zakladam, ze dochowales pewnej starannosci i obydwa konwertowales tak samo.

    Dokładnie tak. Po to aby potem móc piksele porównać z obu RAW.

    > A chyba wrecz najpierw zrobiles ten polaczony obrazek, a potem go
    > zapisales jako JPG ... wiec czemu piksele po obu stronach sa inne ?

    Są identyczne - jak pokazałem. Nawet konkretny piksel jaki wskazałeś
    jako różny, okazał się być identyczny.

    > Tak ci sie tylko wydaje.
    > Otwieram twoj ARW, otwieram swoj ARW ... moj jest jasniejszy.

    Bo.... program równocześnie wczytuje metadane korekt! Wyzeruj je i wtedy
    porównuj!

    > Exportuje dane do tiff ... pliki sa inne.

    Ten proices nazywa się wywoływaniem w ciemni cyfrowej. Podpowiem Ci, że
    w ten sposób może dokonać inwersji kolorów nawet i te TIFFy będą
    skrajnie różne. Tymczasem obrazy RAW pozostaną niezmienione!

    Kłóć się z Sony i z Adobe a nie ze mną. Oni wyraźnie piszą w swoich
    instrukcjach, że nie ingerują w RAW lecz w metadane będące de facto
    plikiem tekstowym (osadzonym lub oddzielnym).

    > Przyznaje, ze on zapewne danych nie zmienil, tylko gdzies w tym pliku
    > sobie zapisal jakie korekcje/komendy wprowadzilem.

    Brawo! Wreszcie zrozumiałeś.

    > Ale nie tekstowo i nie jako XML.

    Zapewniam, że tekstowo bo to standard. Niestety nie mam narzędzia do
    ekstrakcji tych danych z pliku, ale takie meta.

    Ale możesz zrobić eksperyment. Nie wiem czy zadziała, bo nie wiem gdzie
    są metadane przechowywane w Image coś tam. Skopiuj ARW i umieść go w tym
    samym folderze pod inną nazwą. Otwórz go. Czy jest tak samo rozjaśniony?

    Zrób też inny eksperyment. Ściągnij z internetu jakikolwiek ARW i zapisz
    go pod nazwą tego rozjaśnionego u Ciebie. Czy też się rozjaśnił?

    > Teraz tylko pytanie - twoje programy ignoruja te zapisy, czy pomyliles
    > pliki.

    Tak, ignorują. Każdy program do wywoływania RAW ma inną przestrzeń nazw
    w metadanych. Do tego każdy z tych programów może mieć inne narzędzia,
    które też jakoś muszą być zapisane. Jeśli np. jeden program ma suwaczek
    o nazwie "winietowanie" a inny nie, to i tak nie potrafiłby użyć tych
    danych.

    > A moze nie pomyliles, skoro jednak ten polaczony JPG jest inny :-)

    Nie jest - jak wykazałem

    >
    > P.S. teraz dopiero widze ... strasznie krzywa ta rama okna na ARW.
    > Dobra robote robi aparat i programy przy konwersji ...

    Owszem, rama jest krzywa bo nie zastosowałem korekcji wad obiektywu by
    nie modyfikować niczego zbędnego. Jeśli u Ciebie nie jest krzywa, to na
    podstawie metadanych dot. modelu i ustawień obiektywu nastąpiła
    automatyczna korekcja. Często korzystam z tej opcji w ACR.

    > Ja bym powiedzial "dokonalem korekty krzywej jasnosci".
    > Ale moze macie swoj zargon, i wiecie o co chodzi.

    To też będzie poprawne wyrażenie.

    >> Więc bez sensu jest takie filozofowanie, jak sam teraz postrzegasz.
    >
    > Bez sensu to jest dla mnie okreslenie "zmniejszasz liczbę tonów w
    > obrazie", w tym przypadku.
    > Ale ja sie nie znam na waszym zargonie.

    Nie wiem na ile to żargon a na ile skutek tego, że mamy do czynienia z
    dyskretnymi wartościami, które łatwo policzyć i podać konkretne liczby.

    > Zreszta jak to nazywaja autorzy ? Curve adjustment ?
    > https://helpx.adobe.com/photoshop/using/curves-adjus
    tment.html
    >
    > A gdzie znajde te "kompresje tonalna" w dokumentacji ?

    Raczej w podręcznikach do grafiki dowiesz się takich rzeczy. Podobnie na
    kursie prawa jazdy usłyszysz o wpadaniu w poślizg ale nie o dryftowaniu.
    Niby to jest to samo, ale gdzieś ta różnica jednak jest.

    >> Bo każda krzywa Beziera (chyba tak możemy ją nazwać)
    >
    > Nie wiem czy mozemy ... a wiesz, ze to krzywa Beziera ?

    Tak się zachowuje. Nie zrobisz kąta ostrego na niej.

    >> bazuje na węzłach i stycznych. Miej więcej tak działa funkcjonalność
    >> manipulacji tym wykresem.
    >
    > A tu stycznych nie ma

    Jak najbardziej są. Ściągnij sobie Photoshopa eval. i potrenuj. Styczne
    ustawiane są samoczynnie, tak aby zachować płynność przejść względem
    węzła sąsiedniego.

    >> No, ok. Niech będzie skoro mamy być purystami. Ja miałem na myśli
    >> normalne warunki. Idziesz przeciętną ulicą przeciętnego dnia gdzie
    >> oświetlenie jest przeciętne skoro dwa pierwsze warunki też takie są.
    >> Robisz o 1ev jaśniej i widzisz trochę jaśniej. Gdybyś nie skupił się
    >> na fakcie wystąpienia tejże zmiany, to pewnie byś jej nawet nie zauważył.
    >
    > Nie bardzo rozumiem.
    > Idziemy na ulice, robimy dwa zdjecia rozniace sie ekspozycja o 1ev ?

    Nie, zwiększasz wydajność Słońca o 1ev. Nie masz żadnego sprzętu przy
    sobie. Jedynie oczy zabierasz na spacer.

    >> Ja natomiast takie rzeczy obserwuję prawie na co dzień. RObię fotę
    >> jakiegoś pomieszczenia pod nieco innym kątem - światłomierz pokazuje
    >> 1ev różnicy. A ja patrzę w ten i poprzedni punkt i pytam: seriously??
    >> Ale mimo to posłusznie koryguję czas naświetlania... A to dlatego, ze
    >> 1ev dla oka to nic, ale na w aplikacji graficznej robi to kolosalną
    >> różnicę... bo aparat widzi inaczej. Dlatego też ludzie składają HDRy
    >> dla obrazów różniących się zaledwie 1-2ev a nie np. 7ev. I do tego
    >> m.in. tytuł wątku nawiązuje.
    >
    > No coz, jak dasz jasniej i przepalisz jasne partie, to oczywiscie bedzie
    > kolosalna roznica.

    Guzik prawda. Każdy HDR na tym polega. Poczytaj sobie o luminocity
    masks. Wtedy dowiesz się dlaczego te przepalenia i niedoświetlenia
    znikają z HDRów.

    >> Ja wiem na pamięć, co pokazałby światłomierz. Nie wiem co masz na
    >> myśli: fotograficzny czy zwykły? Fotograficzny potrafi dużo więcej. To
    >> jedyna różnica.
    >
    > Fotograficzny ma swoj zakres pomiarowy uzywany w fotografii,

    No tak, jasności wybuchu supernowej nie pomierzy :-D
    A jaki jest zakres pomiarowy w fotografii? Bo ja nie jestem tego
    świadomym i czy noc, czy dzień po prostu robię foty :-D

    > i niekoniecznie sie w nim miesci monitor wyswietlajacy prostokat
    > jasnosci 1 oraz 0 (z 256).

    Ty możesz tego nie dostrzegać, ale jeśli jest różnica (bo nie zawsze
    musi być, szczególnie przy popularnych sprzętach), to światłomierz
    doskonale wykryje tą różnicę.

    > Lux to nie cd/m^2, ale te 4800 wyglada na podobnego rzedu co 7 tys.

    A to ok. Źle zapamiętałem.

    > Twoj swiatlomierz dokladnie luxy mierzy, czy tylko wtedy, jesli go
    > skierujesz na szarą kartę ?

    Pytanie do Sekonica.

    > Ale nie robmy tu klotni - Ty go skieruj na monitor wyswietlajacy bialy
    > kolor ... i napisz co on zmierzyl.
    > Bedzie 4000, 400, czy np 200 ?

    Chwilowo nie odpowiem. Kumpel pożyczył go ode mnie.

    >> M.in. po to by balans bieli umieć wykryć.
    >
    > No, balans bieli to jest dla mnie tajemnica.
    > Jak wyszukac w obrazie to, co powinno byc biale ... a jak tam nic
    > bialego nie ma ?

    Tu właśnie ma zastosowanie baza danych scen. Oczywiście to nie zadziała
    w skrajnych warunkach typu jakaś ściana itp. Za mało wytycznych. Tak to
    sobie wyobrażam.

    >>> Jak sie ma tysiace scen, to mozna  miec kilka ze sniegiem o roznych
    >>> godzinach :-)
    >> Powodzenia.
    >
    > No to do d* z tymi scenami :-)

    W przypadku takich scen, zawsze tak będzie zapewne.

    > A poderzewam, ze aparat nie ma tysiecy, predzej kilkadziesiat.

    Podejrzewaj więc. Ja Ci nie będę w tym przeszkadzał :-)

    >> Hę?? Nie wiem o czym piszesz. Ja robię zdjęcia w trybie manualnym. Z
    >> automatyki korzystam, gdy nie można inaczej.
    >
    > Ale jak mowie o ustawieniu programow.

    To nie podyskutujemy bo nie używam tych gadgetów jeśli nie można inaczej.

    > Ustawiasz ekspozycje manulnie, aparat robi zdjecie (a tu jestem mocno
    > ciekaw, czy sie jednak jakas automatyka nie wlacza, przynajmniej
    > czesciowo),

    Nie włącza się.

    > a potem sobie ogladasz RAW ... no i jakies parametry do konwersji
    > przeciez sa przyjete, programista ustawil.

    Chyba coś nie tak interpretujesz. Programista przyjmuje sobie dane
    defaultowe zawsze takie same, dla każdego zdjęcia. Niczego nie
    modyfikuje gdy otwierasz poszczególne klatki.

    To grafik korzystając z narzędzi jakie otrzymał od programisty, zmienia
    wszystko co chce podpierając się wieloma danymi, które są osadzone w
    sposób tekstowy (co Ty nie nazywasz tekstem) w plikach RAW. Poczytaj
    sobie o standardach takich jak EXIF.

    Grafik podpierając się wszelkimi zapisami w EXIS i innych dokonuje
    istotnych korekt:

    https://drive.google.com/file/d/1FAJWVIBfu0QFSiFfktl
    dPeVpGHsYHyvd/view?usp=sharing

    Oczywiście programy tego typu mają np. biblioteki obiektywów a w nich
    zaszyte parametry niedoskonałości optyki dla przeróżnych nastaw. I wtedy
    np. krzywe okno prostuje się w magiczny sposób :-)

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 242. Data: 2019-04-24 14:12:44
    Temat: Re: Czy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:q9nqlr$c8p$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2019-04-23 o 12:24, J.F. pisze:
    >>> Nikt nad takimi duperelami się nie zastanawia nawet. Problem
    >>> wygląda na wyssany z palca i pretenduje do tematyki kółka
    >>> filozoficznego dla zwolenników płaskiej Ziemi :-D
    >
    >> Czy on taki wyssany ... jesli jasnosc 10% oznacza 90% tuszu na
    >> papierze, to wychodzi nam 10% bialego papieru i jasnosc 10%
    >> maksymalnej.
    >> Jaka wartosc piksela podac karcie graficznej, zeby to samo otrzymac
    >> na monitorzez gamma 2.2 czy 2.4 ?
    >
    >> A moze faktycznie wyssany z palca, bo to nie ma znaczenia, bo oko i
    >> tak przerobi po swojemu :-)

    >Okiem też nikt się nie przejmuje. Żadnego znaczenia gamma też nie ma
    >bo wszystko dzieje się tak samo, nawet jeśli monitor wyłączysz.

    >Wycinek z instrukcji obsługi:
    >W oknie dialogowym Opcje wyświetlania krzywych wybierz dowolną z
    >następujących opcji:
    >Światło (0-255) powoduje wyświetlanie wartości intensywności obrazów
    >RGB należących do przedziału od 0 do 255, przy czym czerń (0)
    >znajduje się w lewym dolnym rogu.
    >Barwnik/Farba % powoduje wyświetlanie wartości intensywności obrazów
    >CMYK należących do przedziału od 0 do 100, przy czym podświetlenia
    >(0%) znajdują się lewym dolnym rogu.

    Ale czy jasnosc na monitorze odpowiada temu, co potem bedzie na
    papierze ?

    Czy to tylko liczby, tak dla orientacji, a na monitor sie nie patrzec
    ...

    >>> Przytoczyłem Ci więc zdanie z instrukcji obsługi tego programu,
    >>> gdzie wyraźnie napisano, że niczego takiego on nie potrafi, jak
    >>> sugerowałeś.
    >> Plik jest jednak inny.
    >Rany, bo metadane są inne. Może osadzony JPG też. Tego nie wiem. Ale
    >za to wiem, że RAW nie był ruszony - przecież zrobiłem porównanie obu
    >otrzymanych obrazów w Photoshopie.

    >Jeśli zapewnienia producenta tego softu (Sony) Ciebie nie przekonują
    >również, to nie ma po co gadać.

    >> Zakladam, ze dochowales pewnej starannosci i obydwa konwertowales
    >> tak samo.
    >Dokładnie tak. Po to aby potem móc piksele porównać z obu RAW.

    >> A chyba wrecz najpierw zrobiles ten polaczony obrazek, a potem go
    >> zapisales jako JPG ... wiec czemu piksele po obu stronach sa inne ?

    >Są identyczne - jak pokazałem. Nawet konkretny piksel jaki wskazałeś
    >jako różny, okazał się być identyczny.

    To czemu u mnie sa inne ?
    Mowimy o jednym pliku JPG twojej produkcji.

    >> Tak ci sie tylko wydaje.
    >> Otwieram twoj ARW, otwieram swoj ARW ... moj jest jasniejszy.

    >Bo.... program równocześnie wczytuje metadane korekt! Wyzeruj je i
    >wtedy porównuj!

    Jakos tak jest, tylko ... jak wyzerowac ? :-)

    >>Ale możesz zrobić eksperyment. Nie wiem czy zadziała, bo nie wiem
    >>gdzie są metadane przechowywane w Image coś tam. Skopiuj ARW i
    >>umieść go w tym samym folderze pod inną nazwą. Otwórz go. Czy jest
    >>tak samo rozjaśniony?

    Jest tak samo.
    I nawet pokazuje ten suwaczek przesuniety.

    >Zrób też inny eksperyment. Ściągnij z internetu jakikolwiek ARW i
    >zapisz go pod nazwą tego rozjaśnionego u Ciebie. Czy też się
    >rozjaśnił?

    Nie.

    On te ustawienia zapisuje gdzies w pliku ARW. Ale nie tekstowo.

    >> P.S. teraz dopiero widze ... strasznie krzywa ta rama okna na ARW.
    >> Dobra robote robi aparat i programy przy konwersji ...

    >Owszem, rama jest krzywa bo nie zastosowałem korekcji wad obiektywu
    >by nie modyfikować niczego zbędnego. Jeśli u Ciebie nie jest krzywa,
    >to na podstawie metadanych dot. modelu i ustawień obiektywu nastąpiła
    >automatyczna korekcja. Często korzystam z tej opcji w ACR.

    w ARW/IE jest krzywa.

    Ale wydaje mi sie, ze na pozniejszych JPG jest juz bardziej prosta.

    >>> Więc bez sensu jest takie filozofowanie, jak sam teraz
    >>> postrzegasz.
    >
    >> Bez sensu to jest dla mnie okreslenie "zmniejszasz liczbę tonów w
    >> obrazie", w tym przypadku.
    >> Ale ja sie nie znam na waszym zargonie.

    >Nie wiem na ile to żargon a na ile skutek tego, że mamy do czynienia
    >z dyskretnymi wartościami, które łatwo policzyć i podać konkretne
    >liczby.

    Wcale nie tak latwo w kolorowych obrazkach.
    A jeszcze gorzej jak one sa 3*16 bit.

    Zmniejszanie liczby tonow to robi "posteryzacja" :-)

    >>> Bo każda krzywa Beziera (chyba tak możemy ją nazwać)
    >> Nie wiem czy mozemy ... a wiesz, ze to krzywa Beziera ?

    >Tak się zachowuje. Nie zrobisz kąta ostrego na niej.

    To troche malo, aby twierdzic, ze to dokladnie Beziera.

    Nawiasem mowiac - punkty kontrolne/handlery dla Beziera nie sa na
    linii.

    >>> No, ok. Niech będzie skoro mamy być purystami. Ja miałem na myśli
    >>> normalne warunki. Idziesz przeciętną ulicą przeciętnego dnia gdzie
    >>> oświetlenie jest przeciętne skoro dwa pierwsze warunki też takie
    >>> są. Robisz o 1ev jaśniej i widzisz trochę jaśniej. Gdybyś nie
    >>> skupił się na fakcie wystąpienia tejże zmiany, to pewnie byś jej
    >>> nawet nie zauważył.
    >
    >> Nie bardzo rozumiem.
    >> Idziemy na ulice, robimy dwa zdjecia rozniace sie ekspozycja o 1ev
    >> ?

    >Nie, zwiększasz wydajność Słońca o 1ev. Nie masz żadnego sprzętu przy
    >sobie. Jedynie oczy zabierasz na spacer.

    To jasna sprawa, ze nie zauwaze.
    Ale ja mialem Smiene 8, to sobie poradze :-)

    >>> Ja wiem na pamięć, co pokazałby światłomierz. Nie wiem co masz na
    >>> myśli: fotograficzny czy zwykły? Fotograficzny potrafi dużo
    >>> więcej. To jedyna różnica.
    >
    >> Fotograficzny ma swoj zakres pomiarowy uzywany w fotografii,

    >No tak, jasności wybuchu supernowej nie pomierzy :-D

    I prawdopodobnie nie zmierzy tez jasnosci monitora wyswietlajacego
    jasnosc 1 (z 256)

    >A jaki jest zakres pomiarowy w fotografii? Bo ja nie jestem tego
    >świadomym i czy noc, czy dzień po prostu robię foty :-D

    Ale z lampa blyskową :-P

    Jaki najdluzszy czas naswietlania potrafi twoj swiatlomierz pokazac ?

    >> i niekoniecznie sie w nim miesci monitor wyswietlajacy prostokat
    >> jasnosci 1 oraz 0 (z 256).

    >Ty możesz tego nie dostrzegać, ale jeśli jest różnica (bo nie zawsze
    >musi być, szczególnie przy popularnych sprzętach), to światłomierz
    >doskonale wykryje tą różnicę.

    Z ciekawosci mozesz zmierzyc, jak wyglada tych kilka dolnych jasnosci
    monitora.
    Ja niestety swiatlomierza od ~20 lat nie mam.

    >> Lux to nie cd/m^2, ale te 4800 wyglada na podobnego rzedu co 7 tys.

    >A to ok. Źle zapamiętałem.

    >> Twoj swiatlomierz dokladnie luxy mierzy, czy tylko wtedy, jesli go
    >> skierujesz na szarą kartę ?
    >Pytanie do Sekonica.

    Teoretycznie do mierzenia oswietlenia/luxów potrzebujesz cos takiego:
    https://www.sekonic.com/united-states/products/i-346
    /overview.aspx

    albo cos bardziej fotograficznego
    https://www.sekonic.com/united-states/products/expos
    uremeters.aspx

    Jesli dobrze widze - to maja podobny czujnik z białą kopułką.

    Ale jak tym zmierzyc "oswietlenie" nieba ?

    >>> M.in. po to by balans bieli umieć wykryć.
    >
    >> No, balans bieli to jest dla mnie tajemnica.
    >> Jak wyszukac w obrazie to, co powinno byc biale ... a jak tam nic
    >> bialego nie ma ?

    >Tu właśnie ma zastosowanie baza danych scen. Oczywiście to nie
    >zadziała w skrajnych warunkach typu jakaś ściana itp. Za mało
    >wytycznych. Tak to sobie wyobrażam.

    A jak to beda zołte kwiatki na zielonej łące ?
    Albo japonska modelka w czerwonej sukience na niebieskiej kanapie przy
    zielonej scianie ?

    Czy chocby u Ciebie na strychu - modelka na tle sciany, a sciana
    pastelowo zółta i wcale nie dlatego, że zarówkami oswietlona ...

    P.S. kolejna odnoga wątku o rzeczywistosci - nie chce w domu "zoltego
    swiatla", kupilem sobie swietlowke 6000K, bo 4000 akurat wykupili ...
    i wszystko jest trupio niebieskie.
    Swietlowka niestety nie jest fotograficzna, wiec jakosc nieznana ...
    ale zakladajac, ze te 6000K nie klamie ... co w tym czlowieku jest, ze
    za dnia mu nie przeszkadza, a wieczorem bardzo ...

    >>> Hę?? Nie wiem o czym piszesz. Ja robię zdjęcia w trybie manualnym.
    >>> Z automatyki korzystam, gdy nie można inaczej.
    >> Ale jak mowie o ustawieniu programow.
    >To nie podyskutujemy bo nie używam tych gadgetów jeśli nie można
    >inaczej.

    No ale jakos konwersje robisz, wiec sa jakies domyslne ustawienia.

    >> Ustawiasz ekspozycje manulnie, aparat robi zdjecie (a tu jestem
    >> mocno ciekaw, czy sie jednak jakas automatyka nie wlacza,
    >> przynajmniej czesciowo),
    >Nie włącza się.

    Moze ta Alfa 99 wyjatkowo dobra, ale w tej kwestii to aparatom nie
    wierze za grosz.

    Ustaw biale tlo, albo szary klin jesli masz, oswietl, ustaw parametry
    recznie,
    zrob zdjecie, zmniejsz oswietlenie do 75%, zrob drugie zdjecie ...
    jakie wartosci pikseli beda na obu obrazach ?

    >> a potem sobie ogladasz RAW ... no i jakies parametry do konwersji
    >> przeciez sa przyjete, programista ustawil.

    >Chyba coś nie tak interpretujesz. Programista przyjmuje sobie dane
    >defaultowe zawsze takie same, dla każdego zdjęcia.

    Ale jakies sa.

    >Niczego nie modyfikuje gdy otwierasz poszczególne klatki.

    No, moze jeszcze programista zadowolic klienta i zapamietac ostanie
    ustawienia,
    albo pozwolic zapisac parametry domyslne na nastepne wywolania ...

    >To grafik korzystając z narzędzi jakie otrzymał od programisty,
    >zmienia wszystko co chce podpierając się wieloma danymi, które są
    >osadzone w sposób tekstowy (co Ty nie nazywasz tekstem) w plikach
    >RAW. Poczytaj sobie o standardach takich jak EXIF.

    Ty sobie poszukaj tego tekstu w moim pliku.
    Jakiegos takiego "rozjasniono o 1.00 ev"
    To moze przestaniesz 20 raz pisac o tekscie, skoro ci mowie, ze tam
    zadnego tekstu nie ma :-)

    J.


  • 243. Data: 2019-04-24 23:09:51
    Temat: Re: Czy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2019-04-24 o 14:12, J.F. pisze:

    > Ale czy jasnosc na monitorze odpowiada temu, co potem bedzie na papierze ?

    Oczywiście, że nie! I to z zupełnie innego powodu: przestrzeń CMYK jest
    bardzo ograniczona względem aRGB czy nawet sRGB. Jedynie żółty potrafi
    dobrze oddać.

    Druga rzecz to rozpiętość tonalna papieru. Mój rekord na super papierze
    matowym archiwalnym, z tuszem pigmentowym to ... zaledwie 2ev. Niby jak
    chcesz oddać 2ev z powiedzmy 8ev na monitorze?

    Twoje pytanie nie ma sensu. Ten suwak przedstawia jedynie idealne
    warunki, które są fikcyjne. Nie wymagaj od aplikacji graficznych by
    ograniczały działanie suwaków do zakresu tego, co można wydrukować.
    Byłoby to wręcz komiczne. Producent szybko z torbami by poszedł.

    Od dziesiątek lat świat drukarski zmaga się z takimi ograniczeniami i
    jest to normalne.

    > Czy to tylko liczby, tak dla orientacji, a na monitor sie nie patrzec ...

    Na monitor się patrzeć jak najbardziej. A potem, po skończeniu pracy nad
    obróbką zdjęcia - przystąpić do drugiego etapu: przygotowania do DTP.
    Ale to zupełnie inny proces.

    >> Są identyczne - jak pokazałem. Nawet konkretny piksel jaki wskazałeś
    >> jako różny, okazał się być identyczny.
    >
    > To czemu u mnie sa inne ?
    > Mowimy o jednym pliku JPG twojej produkcji.

    Mogę jedynie zgadywać. Pewnie i tak nie trafię. Np. próbnik kolorów
    uśrednia kilka sąsiednich pól. Zresztą zauważ, że Twoje odczyty są o
    wiele jaśniejsze od moich. A wokół w/w piksela jest mnóstwo bieli. Więc
    teoria ma jakiś punkt oparcia.

    Gdybyś udostępnił mi swój pulpit, to można wtedy dociekać przyczyn i z
    pewnością by się udało ustalić. A tak nie ma po co drążyć tematu.

    >> Bo.... program równocześnie wczytuje metadane korekt! Wyzeruj je i
    >> wtedy porównuj!
    >
    > Jakos tak jest, tylko ... jak wyzerowac ? :-)

    Czekałem na odpowiedź z poniższych eksperymentów by ustalić miejsce
    przechowywania informacji. Wygląda na to, że w Twoim przypadku byłaby to
    opcja "reset to defaults" - czy jakoś tak. O ile takowa jest.

    Ewentualnie otwórz ten plik w innym programie do RAW. Wtedy on zignoruje
    wszystkie Twoje zabiegi na RAW i wyświetli plik bez zmian.

    > Jest tak samo.
    > I nawet pokazuje ten suwaczek przesuniety.

    Więc jednak to będą osadzone metadane w pliku. Nawet nie wiedziałem, że
    ARW pozwala na dołączanie kolejnych danych do sekcji meta. Hmmm... z
    jednej strony wygodne i gwarantuje, że XMP nie zgubisz, a z drugiej...
    no nie wiem. Czasem gdy mam serię zdjęć, to potrafię opracować tą grupę
    poprzez kopiowanie XMP - bez Phototoshopów etc :-)

    > On te ustawienia zapisuje gdzies w pliku ARW. Ale nie tekstowo.

    Tak, z całą pewnością w pliku. Ale jest to tekst :-) Metadane takie są
    właśnie :-D Mogą być skompresowane, ale to tekst!

    >> Owszem, rama jest krzywa bo nie zastosowałem korekcji wad obiektywu by
    >> nie modyfikować niczego zbędnego. Jeśli u Ciebie nie jest krzywa, to
    >> na podstawie metadanych dot. modelu i ustawień obiektywu nastąpiła
    >> automatyczna korekcja. Często korzystam z tej opcji w ACR.
    >
    > w ARW/IE jest krzywa.

    To prawidłowo.

    > Ale wydaje mi sie, ze na pozniejszych JPG jest juz bardziej prosta.

    Tak, możliwe, że przy jakichś JPG wprowadziłem korekcję. Tylko nie każ
    mi raportować w jakich i jaką.

    > Wcale nie tak latwo w kolorowych obrazkach.
    > A jeszcze gorzej jak one sa 3*16 bit.

    Czemu? Klikasz "policz" i masz wynik.

    >
    > Zmniejszanie liczby tonow to robi "posteryzacja" :-)

    Aparaty fotograficzne też doskonale potrafią obniżyć jakość zdjęcia.
    Dlatego kupiłem FF bo robi to mniej drastycznie niż poprzednik APS-C.

    >> Tak się zachowuje. Nie zrobisz kąta ostrego na niej.
    >
    > To troche malo, aby twierdzic, ze to dokladnie Beziera.

    Skoro tematyka Cię interesuje to zapytaj Adobe o to. Często na takie
    pytania helpdesk też odpowiada. Parę razy uzyskałem odpowiedź od
    programistów gdy mnie coś nurtowało.

    >> No tak, jasności wybuchu supernowej nie pomierzy :-D
    >
    > I prawdopodobnie nie zmierzy tez jasnosci monitora wyswietlajacego
    > jasnosc 1 (z 256)

    Oczywiście, że nie... a przynajmniej zaokrągli do 1/3ev - bo tak sobie
    ustawiłem.

    >> A jaki jest zakres pomiarowy w fotografii? Bo ja nie jestem tego
    >> świadomym i czy noc, czy dzień po prostu robię foty :-D
    >
    > Ale z lampa blyskową :-P

    W nocy? Praktycznie nigdy.
    https://drive.google.com/file/d/1sBO2rVQLEnu8YZNvbyY
    XEo4R-Zdjs3aC/view?usp=sharing



    > Jaki najdluzszy czas naswietlania potrafi twoj swiatlomierz pokazac ?

    https://www.sekonic.com/poland/products/l-478d/speci
    fications.aspx

    > Jesli dobrze widze - to maja podobny czujnik z białą kopułką.


    Wymienna na inne akcesorium.


    > Ale jak tym zmierzyc "oswietlenie" nieba ?

    Dać pomiar o kącie 5-stopni i wycelować w niebo.

    >> Tu właśnie ma zastosowanie baza danych scen. Oczywiście to nie
    >> zadziała w skrajnych warunkach typu jakaś ściana itp. Za mało
    >> wytycznych. Tak to sobie wyobrażam.
    >
    > A jak to beda zołte kwiatki na zielonej łące ?

    Radzi sobie doskonale.

    > Albo japonska modelka w czerwonej sukience na niebieskiej kanapie przy
    > zielonej scianie ?

    Nie mam doświadczeń.

    > Czy chocby u Ciebie na strychu - modelka na tle sciany, a sciana
    > pastelowo zółta i wcale nie dlatego, że zarówkami oswietlona ...

    Będzie kłopot, ale niezbyt duży, ale dla celów pro - dyskwalifikujący. W
    takich przypadkach konieczne jest użycie color passport checkera.
    Inaczej nigdy nie będzie idealnie.

    >> To nie podyskutujemy bo nie używam tych gadgetów jeśli nie można inaczej.
    >
    > No ale jakos konwersje robisz, wiec sa jakies domyslne ustawienia.

    Oczywiście, ze "jakieś" są lecz nigdy ich nie stosuję. Nie rozumiem
    Twojej implikacji? Jeśli soft nie miałby domyślnych ustawień a losował
    je z kapelusza, to nie mógłbym osiągnąć dokładnie tych samych efektów?

    >>> Ustawiasz ekspozycje manulnie, aparat robi zdjecie (a tu jestem mocno
    >>> ciekaw, czy sie jednak jakas automatyka nie wlacza, przynajmniej
    >>> czesciowo),
    >> Nie włącza się.
    >
    > Moze ta Alfa 99 wyjatkowo dobra, ale w tej kwestii to aparatom nie
    > wierze za grosz.

    W aparatach pro, semi/pro zwykle wszystko da się powyłączać.

    > Ustaw biale tlo, albo szary klin jesli masz, oswietl, ustaw parametry
    > recznie,
    > zrob zdjecie, zmniejsz oswietlenie do 75%, zrob drugie zdjecie ... jakie
    > wartosci pikseli beda na obu obrazach ?

    Szczerze mówiąc nie mam za bardzo czasu na zabawy tego typu. Jak mam
    czas, to robię jakieś zlecenia albo idę na trening. Zwykle nie siedzę
    bezczynnie.

    >> Chyba coś nie tak interpretujesz. Programista przyjmuje sobie dane
    >> defaultowe zawsze takie same, dla każdego zdjęcia.
    >
    > Ale jakies sa.

    Oczywiście. I co z tego ma wyniknąć?

    >> Niczego nie  modyfikuje gdy otwierasz poszczególne klatki.
    >
    > No, moze jeszcze programista zadowolic klienta i zapamietac ostanie
    > ustawienia,
    > albo pozwolic zapisac parametry domyslne na nastepne wywolania ...

    Oczywiście, iii?

    > Ty sobie poszukaj tego tekstu w moim pliku.

    Daj mi dokumentację pliku ARW, to wyodrębnię i rozzipuję te dane.

    > Jakiegos takiego "rozjasniono o 1.00 ev"
    > To moze przestaniesz 20 raz pisac o tekscie, skoro ci mowie, ze tam
    > zadnego tekstu nie ma :-)

    Jest na 100%. Można je nawet przeglądać. Pod Windows prawy przycisk
    myszy / właściwości / szczegóły. Niewielki procent tych danych zobaczysz.

    Zapis metadanych w plikach opiera się na standardzie skoro programy
    sobie z tym radzą. Jaka jest ich struktura: pogooglaj. Nazywa się je
    tagami chyba. EXIF to jeden z tagów (tekstowych!!!). Być może wszystkie
    pozostałe też mają podobny sposób osadzania w plikach. Nie wiem, nie
    interesowałem się tym. Jednakże jest to zawsze tekst w postaci wielu
    wartości key/value (array) dla poszczególnych tagów.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 244. Data: 2019-04-25 11:37:15
    Temat: Re: Czy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:q9qjb8$m4m$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2019-04-24 o 14:12, J.F. pisze:
    >> Ale czy jasnosc na monitorze odpowiada temu, co potem bedzie na
    >> papierze ?
    >Oczywiście, że nie! I to z zupełnie innego powodu: przestrzeń CMYK
    >jest bardzo ograniczona względem aRGB czy nawet sRGB. Jedynie żółty
    >potrafi dobrze oddać.

    >Druga rzecz to rozpiętość tonalna papieru. Mój rekord na super
    >papierze matowym archiwalnym, z tuszem pigmentowym to ... zaledwie
    >2ev. Niby jak chcesz oddać 2ev z powiedzmy 8ev na monitorze?

    To akurat wydaje mi sie bardzo latwe - ograniczymy zakres
    wyswietlanych danych,
    tak, aby grafik widzial na monitorze to, co potem bedzie na papierze
    :-)

    >Twoje pytanie nie ma sensu. Ten suwak przedstawia jedynie idealne
    >warunki, które są fikcyjne. Nie wymagaj od aplikacji graficznych by
    >ograniczały działanie suwaków do zakresu tego, co można wydrukować.
    >Byłoby to wręcz komiczne. Producent szybko z torbami by poszedł.

    Ale po to mamy rozne tryby.
    Jak juz ktos sie przelacza na % atramentu, to chyba mu zalezy :-)

    Swoja droga - naprawde nie da sie bardziej ?

    >>> Są identyczne - jak pokazałem. Nawet konkretny piksel jaki
    >>> wskazałeś jako różny, okazał się być identyczny.
    >
    >> To czemu u mnie sa inne ?
    >> Mowimy o jednym pliku JPG twojej produkcji.

    >Mogę jedynie zgadywać. Pewnie i tak nie trafię. Np. próbnik kolorów
    >uśrednia kilka sąsiednich pól. Zresztą zauważ, że Twoje odczyty są o
    >wiele jaśniejsze od moich. A wokół w/w piksela jest mnóstwo bieli.
    >Więc teoria ma jakiś punkt oparcia.

    Ale otwieram w Paint, otwieram w GIMP bez konwersji - ma mam takie
    same wartosci.
    Moge jeszcze program napisac.

    Na pewno wystarczajaco starannie kliknales ?

    >> Jest tak samo.
    >> I nawet pokazuje ten suwaczek przesuniety.

    >Więc jednak to będą osadzone metadane w pliku. Nawet nie wiedziałem,
    >że ARW pozwala na dołączanie kolejnych danych do sekcji meta. Hmmm...
    >z jednej strony wygodne i gwarantuje, że XMP nie zgubisz, a z
    >drugiej... no nie wiem. Czasem gdy mam serię zdjęć, to potrafię
    >opracować tą grupę poprzez kopiowanie XMP - bez Phototoshopów etc :-)

    >> On te ustawienia zapisuje gdzies w pliku ARW. Ale nie tekstowo.

    >Tak, z całą pewnością w pliku. Ale jest to tekst :-) Metadane takie
    >są właśnie :-D Mogą być skompresowane, ale to tekst!

    Moze i sa skompresowane, bo tekst na pewno nie.

    Swoja droga to zrobilem jeszcze inaczej - wczytalem obraz, rozjasnilem
    o 1EV, zapisalem drugim pliku,
    wczytalem ponownie, rozjasnilem o 2EV, zapisalem w trzecim pliku ... i
    porownalem dane wynikowe.

    Zadziwiajaco duzo roznic.

    Tzn dwa obszary binarne na poczatku, trzeci obszar binarny na koncu,
    i jeszcze pare pojedynczych zmian.

    [...]
    >> Wcale nie tak latwo w kolorowych obrazkach.
    >> A jeszcze gorzej jak one sa 3*16 bit.

    >Czemu? Klikasz "policz" i masz wynik.

    I co Ci to liczy - ile jest roznych wartosci RGB w pikselach ?

    spora liczba zapewne w obrasku 3*16 bit.

    >>> A jaki jest zakres pomiarowy w fotografii? Bo ja nie jestem tego
    >>> świadomym i czy noc, czy dzień po prostu robię foty :-D
    >
    >> Ale z lampa blyskową :-P

    >W nocy? Praktycznie nigdy.
    >https://drive.google.com/file/d/1sBO2rVQLEnu8YZNvby
    YXEo4R-Zdjs3aC/view?usp=sharing

    I jaki byl czas naswietlania ?
    Astronomowie ponoc potrafili godzinami naswietlac.

    I swiatlomierzem zmierzyles ? na co skierowales ?

    A swoja droga - to HDR ? czy jedna klatka jakos poprawiana w programie
    graficznym?

    Bo ... Ksiezyc z natury jest oswietlony bardzo dobrze. W pelnym
    Sloncu, oczywiscie tylko polowa.
    To, ze jest daleko, nie ma znaczenia, bo jednak niewystarczajaco
    daleko.
    Wiec ekspozycja jak w samo poludnie.

    A łódka pewnie byłą ciemna .. nie, bez HDR sie pewnie nie obeszlo, a
    oko dawało rade :-)

    >> Jaki najdluzszy czas naswietlania potrafi twoj swiatlomierz pokazac
    >> ?
    >https://www.sekonic.com/poland/products/l-478d/spec
    ifications.aspx

    Measuring Range Brightness: 1 to 980000 cd/m2

    A monitor masz ustawiony na 80cd/m2 dla jasnego,
    a ze dobry monitor, to pewnie ma kontrast choc 1:1000 ...

    >> Jesli dobrze widze - to maja podobny czujnik z białą kopułką.
    >Wymienna na inne akcesorium.

    >> Ale jak tym zmierzyc "oswietlenie" nieba ?
    >Dać pomiar o kącie 5-stopni i wycelować w niebo.

    Po wymianie na inne akcesorium, bo z czujnikiem oswietlenia ... wsiasc
    w samolot i poleciec do nieba ? :-)

    >>> Tu właśnie ma zastosowanie baza danych scen. Oczywiście to nie
    >>> zadziała w skrajnych warunkach typu jakaś ściana itp. Za mało
    >>> wytycznych. Tak to sobie wyobrażam.
    >
    >> A jak to beda zołte kwiatki na zielonej łące ?

    >Radzi sobie doskonale.

    Tylko skad on wie, ze to nie jest niebieska wykladzina w czerwone
    kwiatki :-)

    >> Czy chocby u Ciebie na strychu - modelka na tle sciany, a sciana
    >> pastelowo zółta i wcale nie dlatego, że zarówkami oswietlona ...

    >Będzie kłopot, ale niezbyt duży, ale dla celów pro -
    >dyskwalifikujący.

    Zalezy, jaki ten cel pro ma byc.

    Jesli wierne oddanie koloru sukienki, to moze i dyskwalifikujacy :-)

    >>> To nie podyskutujemy bo nie używam tych gadgetów jeśli nie można
    >>> inaczej.
    >> No ale jakos konwersje robisz, wiec sa jakies domyslne ustawienia.

    >Oczywiście, ze "jakieś" są lecz nigdy ich nie stosuję. Nie rozumiem
    >Twojej implikacji? Jeśli soft nie miałby domyślnych ustawień a
    >losował je z kapelusza, to nie mógłbym osiągnąć dokładnie tych samych
    >efektów?

    Ale co - zawsze zaczynasz od ustawie swoich parametrow dla konwersji,
    czy patrzysz na ekran ... co tu jest zle i poprawiasz ...

    Jakos jednak doszedles do tego, ze parapet jest za ciemny.
    I ze daje sie rozjasnic.

    >>>> Ustawiasz ekspozycje manulnie, aparat robi zdjecie (a tu jestem
    >>>> mocno ciekaw, czy sie jednak jakas automatyka nie wlacza,
    >>>> przynajmniej czesciowo),
    >>> Nie włącza się.
    >
    >> Moze ta Alfa 99 wyjatkowo dobra, ale w tej kwestii to aparatom nie
    >> wierze za grosz.

    >W aparatach pro, semi/pro zwykle wszystko da się powyłączać.

    A resztki automatyki tam i tak dzialaja.
    Rozni probowali uzyc aparat do fotometrii, i konkluzja byla raczej
    taka "aparaty za duzo zmieniaja".

    >> Jakiegos takiego "rozjasniono o 1.00 ev"
    >> To moze przestaniesz 20 raz pisac o tekscie, skoro ci mowie, ze tam
    >> zadnego tekstu nie ma :-)

    >Jest na 100%. Można je nawet przeglądać. Pod Windows prawy przycisk
    >myszy / właściwości / szczegóły. Niewielki procent tych danych
    >zobaczysz.

    Taki to jest. np "SLT-A99V v1.02 2015:09:04 10:12:44 9"
    Ale akurat IE tego nie zmienia, wiec na pewno nie tam zapisuje co
    nalezy z danymi zrobic.

    No i jeszcze IE zapisuje na koncu tekstem date i godzine zmiany, ale
    to tez to o co nam chodzi.

    J.


  • 245. Data: 2019-04-25 19:23:37
    Temat: Re: Czy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2019-04-22 o 22:57, J.F. pisze:
    >
    > Alez ja to rozumiem. Zreszta od poczatku pisalem, ze ten ARW sie jakos
    > malo zmienil.
    >
    > Co nie znaczy, ze kiedys nie nie pojawi program, ktory to umozliwi.
    > Tylko po co.

    I nawet był / jest - jak pisałem. Co prawda było to długo przed moimi
    doświadczeniami z ARW (jakieś kompakty różnych maści stosowałem) i
    dawało się zmieniać strukturę RAW. Zapewne dla jaj tylko ...

    > Ale wracajac do IE - otwieram twoj plik, rozjasniam o 2EV (wiecej nie
    > pozwala), zapisuje ... po cos ten zapis jest, zreszta troche sie ten
    > plik zmienil.

    Już rozmawialiśmy po co. W międzyczasie doczytałem, że np. Lightroom też
    to potrafi i jest to chyba nawet, defaultowa opcja.

    > Otwieram w IE ... jest ciemniejszy niz byl po rozjasnieniu.

    Zaraz zaraz ... to ja teraz już niczego nie rozumiem. A zresztą... ja
    bym ten soft zignorował. Jeśli ktoś robi w formacie RAW, to zapewne jest
    to zaawansowany użytkownik więc zna właściwsze narzędzia.

    >> W obu (183, 183, 175).
    >
    > Jestes pewien ? Bo ja widze
    > 157, 156, 138
    > 151, 149, 124

    Tak, jestem. O rany... wtopa. Na JPG faktycznie jest różnica. Za bardzo
    zmęczony jestem i pewnie gdzieś błąd popełniłem. Wklejałem z innego
    programu screenshoty z Photoshopa. Odczyty koloru nie były z JPG lecz z
    oryginału i były jednakowe. Poniżej obrazek bez resamplowania 1:1 i
    przycięty aby za dużo nie zajmował. Resamplowanie zawsze zmienia kolory
    pikseli - bo na tej zasadzie działa. Dlatego w jednej partii obrazka,
    podobny element może mieć nieco inny kolor.

    https://drive.google.com/file/d/10rLDVPFW0ixGErmtTF-
    mxJ45S-wiohpS/view?usp=sharing

    Lewy ARW był mój.

    Tu się baw porównywanie pikseli. Kłopot polega na tym, że obrazuję
    porównanie abyś zerknął i zobaczył, że nic nie zostało rozjaśnione.
    Zdjęcie nie było preparowane do celów badania piksel po pikselu. Choćby
    wspomniane resamplowanie uniemożliwia takie operacje, ale i kompresja
    JPG. Ty natomiast przeprowadzasz drobiazgową kontrolę poglądowego
    zdjęcia, nie nadającego się zupełnie do tego. Potem ciągnie się flejm
    bezsensowny.

    > Ty ten obrazek zrobiles.
    > Połączyles dwa takie same, a wartosc inna - taka ciekawostka :-)

    Wcale nie - to normalne, jak napisałem wyżej. Ale fakt - dałem ciała
    pomniejszając obrazek. Poprawka - powyżej.

    >> jest to plik XML. To też tekst. Nawet jeśli trzyma w bazie danych te
    >> zmiany, to zawsze one są tekstem. To jest standard.
    >
    > Ale to jest plik ustawien.

    O niczym innym nie mówię. Taki sam jak EXIF, IPTC, ACDSee Metadata, Sony
    Marker Notes, a także adobowy XMP czy cokolwiek innego. Wszystko ma
    strukturę albo XML, albo klucz/wartość.

    >
    > Zobacz tu
    > https://support.d-imaging.sony.co.jp/app/imagingedge
    /en/instruction/5_1_save_as_raw.php

    I co mam tam zobaczyć? Zacytuj fragment, który mówi inaczej niż napisałem.

    > Zapewne masz racje - to zapisuje oryginalne dane plus w jakis sposob
    > zapamietane ustawienia - ale nie w postaci XML.
    > Chyba, ze skompresowany ten XML.

    Przecież dokładnie to w poprzedniej wypowiedzi napisałem. Pewnie całość
    jest kompresowana. Nie wiem - bo nie zajmuję się strukturą plików.
    Jestem jedynie ich użytkownikiem i te osadzone informacje tekstowe lub w
    formie plików zewnętrznych są dla mnie mega ważne przy przetwarzaniu
    zdjęć. Bez nich praca przypominałaby łupanie kamieni. Na pamięć wiem, co
    w nich jest i jak oddziaływają na oprogramowanie graficzne, w tym firm
    trzecich.

    > Ja tam pierwsze co robie to pliki porownuje.

    Tylko nie pomyślałeś o tym by najpierw zdekompresować informacje. Zrób
    sobie test: plik tekstowy z jednym wyrazem powtórzonym wiele razy.
    Zzipuj ten plik i popatrz czy bajty będą się powtarzać tak samo jak to
    powielone słowo :-D

    Idąc Twoim torem rozumowania: zzipowany plik wcale nie był tekstowym i
    wcale się w nim ten sam tekst nie powiela.

    > Ja tam mysle, ze jakby mial to samo zapisac, to albo by takiej
    > operacji nie bylo, albo by sie nazywala "Save a Copy".

    Nie zapisuje tego samego - jak już wspomniałem. Ale nie ingeruje w RAW w
    żaden sposób tylko w resztę zawartości pliku.

    >
    > Ale klocic sie nie ma o co - zapisuje plik, 99% bez zmian, 1%
    > zmieniony, 1% nowych danych

    Przypuszczam, że sam mógłbyś napisać soft, który doklei do tego ARW
    Twoje metadane i też będzie otwierany przez Photoshopa, o ile będziesz
    trzymał się standardów osadzania takich danych. I co ciekawe - będzie
    spory kłopot by się do tych danych dostać. Zapewne jakaś specjalizowana
    przeglądarka będzie to potrafiła.

    > A ty nie chcesz przyjac do wiadomosci od ilus postow, ze tekstu tam
    > nie ma.

    Jest - bo to standard. Zgadza się - nie przyjmuję tego do wiadomości, co
    napisałeś. I oprogramowanie pod jakim pracuję, jest wręcz uzależnione od
    tych osadzonych tekstowych danych.



    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 246. Data: 2019-04-26 12:53:47
    Temat: Re: Czy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:q9sqf3$6br$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2019-04-22 o 22:57, J.F. pisze:
    >> Otwieram w IE ... jest ciemniejszy niz byl po rozjasnieniu.

    >Zaraz zaraz ... to ja teraz już niczego nie rozumiem.

    Wydawalo mi sie, ze rozjasnilem na max (tylko 2ev), zapisalem,
    zamknalem, otworzylem ten zapisany ... i jakis ciemniejszy zobaczylem,
    niz zapamietalem.

    Ale byc moze wtopa z mojej strony - bo teraz widze, ze ten zapisany
    jest rozjasniony tylko o 1ev.

    >A zresztą... ja bym ten soft zignorował.

    Ogolnie popieram, ale jak widac jest soft, ktory cos tam w ARW
    zapisuje na boku, i nie nieskompresowanym tekstem :-)

    >>> W obu (183, 183, 175).
    >
    >> Jestes pewien ? Bo ja widze
    >> 157, 156, 138
    >> 151, 149, 124

    >Tak, jestem. O rany... wtopa. Na JPG faktycznie jest różnica. Za
    >bardzo zmęczony jestem i pewnie gdzieś błąd popełniłem. Wklejałem z
    >innego programu screenshoty z Photoshopa. Odczyty koloru nie były z
    >JPG lecz z oryginału i były jednakowe.

    >Poniżej obrazek bez resamplowania 1:1 i przycięty aby za dużo nie
    >zajmował. Resamplowanie zawsze zmienia kolory pikseli - bo na tej
    >zasadzie działa. Dlatego w jednej partii obrazka, podobny element
    >może mieć nieco inny kolor.
    >https://drive.google.com/file/d/10rLDVPFW0ixGErmtTF
    -mxJ45S-wiohpS/view?usp=sharing
    >Lewy ARW był mój.
    >Tu się baw porównywanie pikseli. Kłopot polega na tym, że obrazuję
    >porównanie abyś zerknął i zobaczył, że nic nie zostało rozjaśnione.

    W zasadzie nie dziwne, skoro juz ustalilismy, ze twoje programy
    ignoruja to co tam sobie IE zapisal gdzies na marginesie ...

    >> Ty ten obrazek zrobiles.
    >> Połączyles dwa takie same, a wartosc inna - taka ciekawostka :-)

    >Wcale nie - to normalne, jak napisałem wyżej. Ale fakt - dałem ciała
    >pomniejszając obrazek. Poprawka - powyżej.

    Dokladnie - normalne, ze zmiana rozdzielczosci zmienia kolory, ale
    powinna w obu zmienic tak samo.

    Podejrzewam, ze gdzies przy tym wklejaniu ci sie przesunely np o 1
    piksel,
    a potem calosc zmniejszyles ... i inne piksele zostaly usrednione w
    kazdym pikselu wynikowego obrazu.

    >>> jest to plik XML. To też tekst. Nawet jeśli trzyma w bazie danych
    >>> te
    >>> zmiany, to zawsze one są tekstem. To jest standard.
    >
    >> Ale to jest plik ustawien.

    >O niczym innym nie mówię. Taki sam jak EXIF, IPTC, ACDSee Metadata,
    >Sony Marker Notes, a także adobowy XMP czy cokolwiek innego. Wszystko
    >ma strukturę albo XML, albo klucz/wartość.

    >> Zobacz tu
    >> https://support.d-imaging.sony.co.jp/app/imagingedge
    /en/instruction/5_1_save_as_raw.php

    >I co mam tam zobaczyć? Zacytuj fragment, który mówi inaczej niż
    >napisałem.

    Mozna zapisac plik ARW, nie trzeba osobnego pliku ustawien.

    Ale w tym ARW to sie zgadzam - te same informacje z matrycy, i jakies
    info co uzytkownik zrobil z obrazkiem.

    >> Ja tam pierwsze co robie to pliki porownuje.
    >Tylko nie pomyślałeś o tym by najpierw zdekompresować informacje.

    Pomyslalem, tylko nie wiem jak :-)

    Ale jak widac i skompresowane mozna porownac, i czasem cos ciekawego
    widac.

    >Zrób sobie test: plik tekstowy z jednym wyrazem powtórzonym wiele
    >razy. Zzipuj ten plik i popatrz czy bajty będą się powtarzać tak samo
    >jak to powielone słowo :-D

    A zebys wiedzial, ze moga.
    Tylko niuans - zip moze zapisac slowo jako kilka bitow ...
    niekoniecznie 8.
    Wiec zobaczysz np ze 3 bajty sie powtarzaja ... a to sa tak naprawde 3
    powtarzajace sie bity,
    tylko po podzieleniu ciagu bitow na bajty wychodza nam 3 powtarzajace
    sie bajty.
    A tych 3 bajtach jest zapisanych 8 slow

    >> Ale klocic sie nie ma o co - zapisuje plik, 99% bez zmian, 1%
    >> zmieniony, 1% nowych danych

    >Przypuszczam, że sam mógłbyś napisać soft, który doklei do tego ARW
    >Twoje metadane i też będzie otwierany przez Photoshopa, o ile
    >będziesz trzymał się standardów osadzania takich danych.

    Jakos tak, biorac pod uwage, ze Photoshop wczytal ten zapisany plik,
    ignorujac zapisane tam korekty wprowadzone przez IE.

    Ale ten 1% roznic miedzy plikami wyglada dosc skomplikowanie, nie
    podejmuje sie napisac programu ... bez dokumentacji i zaliczki :-)

    >> A ty nie chcesz przyjac do wiadomosci od ilus postow, ze tekstu tam
    >> nie ma.

    >Jest - bo to standard. Zgadza się - nie przyjmuję tego do wiadomości,
    >co napisałeś. I oprogramowanie pod jakim pracuję, jest wręcz
    >uzależnione od tych osadzonych tekstowych danych.

    Tylko widzisz - ignoruje te zapisane przez IE.

    Moze zapisane w jakis nietypowy sposob, a moze to wcale nie XLM jak w
    innych programach, tylko cos binarnego.

    J.


  • 247. Data: 2019-04-27 01:09:34
    Temat: Re: Czy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2019-04-26 o 12:53, J.F. pisze:
    >
    > Ale byc moze wtopa z mojej strony - bo teraz widze, ze ten zapisany jest
    > rozjasniony tylko o 1ev.

    To całe szczęście. Bo już sądziłem, że w ogóle jakaś magia ma tu miejsce.

    > W zasadzie nie dziwne, skoro juz ustalilismy, ze twoje programy ignoruja
    > to co tam sobie IE zapisal gdzies na marginesie ...

    Powiem więcej: zazwyczaj programy ignorują to, co inny zapisał. I całe
    szczęście. Kiedyś stary ACDSee próbował być mądrzejszy i łykał coś tam
    zapisanego przez ACR. A ponieważ nie miał połowy filtrów plus miał inne
    swoje, to obraz nierzadko sieczką się stawał a zapis czegoś takiego
    powodował, że ACR nie był w stanie pokazać RAW tak jak go zostawił
    ostatnio.

    > Dokladnie - normalne, ze zmiana rozdzielczosci zmienia kolory, ale
    > powinna w obu zmienic tak samo.

    Nieprawda. Wiele razy to już widywałem. Szczególnie przy robieniu
    grafiki do WWW okazywało się, że połówki obrazka różnią się odcieniami
    antyaliasingowanych pikseli.

    > Podejrzewam, ze gdzies przy tym wklejaniu ci sie przesunely np o 1 piksel,
    > a potem calosc zmniejszyles ... i inne piksele zostaly usrednione w
    > kazdym pikselu wynikowego obrazu.

    Nawet gdybym o 100 px przesunął, to co to ma to rzeczy? Gdyby te
    naklejki na oknie zamiast być oddalonymi o 1000px byłyby oddalone od
    siebie o 500px, to sądzisz, że ich piksele poczułyby swoją bliskość i
    rzuciłyby się na siebie? :-D

    >> I co mam tam zobaczyć? Zacytuj fragment, który mówi inaczej niż
    >> napisałem.
    >
    > Mozna zapisac plik ARW, nie trzeba osobnego pliku ustawien.

    Ba, to ja Ci pokażę komentarz do Lightrooma:
    https://fstoppers.com/post-production/most-important
    -setting-lightroom-set-default-8366

    Sam sobie wybierasz czy _tekstowy_ XMP ma być zapisany obok, czy
    osadzony w pliku.

    The important setting that I would recommend having checked is
    "Automatically write changes to XMP."
    By having this button checked you are telling Lightroom to constantly be
    "saving" the changes you make to your images. If you are working on
    proprietary RAW files such as .CR2 or .NEF files you will see a .XMP
    sidecar file created alongside your image file in its folder.
    .......
    If you are working with DNG, JPEG, TIFF, or PNG files the XMP
    information will be stored directly inside your files so you will not
    see the accompanying XMP file in the folder, but if you were to send
    those files to someone and they opened them in Lightroom they would see
    the edited version of the image.

    Najwidoczniej teraz i w ARW da się osadzić _tekstowy_ (co podkreślam)
    XMP. Dla Twojej informacji: DNG to jedyny ustandaryzowany format RAW.

    >>> Ja tam pierwsze co robie to pliki porownuje.
    >> Tylko nie pomyślałeś o tym by najpierw zdekompresować informacje.
    >
    > Pomyslalem, tylko nie wiem jak :-)

    Powiem więcej: te informacje firmy wzajemnie od siebie kupują po to żeby
    móc zaimplementować obsługę formatu X czy Y w swoich aplikacjach. Za to
    m.in. płacisz kupując soft.

    > Ale jak widac i skompresowane mozna porownac, i czasem cos ciekawego widac.

    Jak dla mnie zobaczyłem powiewającą nudę po pliku :-D Zero konkretnych
    informacji, same przypuszczenia. Bez dokumentacji nie zrobisz nic.

    > A zebys wiedzial, ze moga.
    > Tylko niuans - zip moze zapisac slowo jako kilka bitow ... niekoniecznie 8.
    > Wiec zobaczysz np ze 3 bajty sie powtarzaja ... a to sa tak naprawde 3
    > powtarzajace sie bity,
    > tylko po podzieleniu ciagu bitow na bajty wychodza nam 3 powtarzajace
    > sie bajty.
    > A tych 3 bajtach jest zapisanych 8 slow

    I teraz sprawdź czy to zadziała na ARW. Potem zmień teorię i jeszcze raz
    spróbuj. Napisz za 20 lat czy już Ci się udało coś wywnioskować :-D

    > Tylko widzisz - ignoruje te zapisane przez IE.

    I tak ma być i to ze wzajemnością. Tak jak wyżej opisywałem, co się
    dzieje gdy programy wchodzą sobie w paradę.

    > Moze zapisane w jakis nietypowy sposob, a moze to wcale nie XLM jak w
    > innych programach, tylko cos binarnego.

    Gdyby tak było, to każdy inny soft próbując odczytać taki RAW wywaliłby
    informację, że plik jest corrupted. Nie próbuj kombinować z dołączaniem
    własnych standardów. To się udać nie może.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 248. Data: 2019-04-28 13:48:51
    Temat: Re: Czy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 27 Apr 2019 01:09:34 +0200, Marek S napisał(a):
    > W dniu 2019-04-26 o 12:53, J.F. pisze:
    >> Dokladnie - normalne, ze zmiana rozdzielczosci zmienia kolory, ale
    >> powinna w obu zmienic tak samo.
    >
    > Nieprawda. Wiele razy to już widywałem. Szczególnie przy robieniu
    > grafiki do WWW okazywało się, że połówki obrazka różnią się odcieniami
    > antyaliasingowanych pikseli.

    Ale to nie byly identyczne ...

    >> Podejrzewam, ze gdzies przy tym wklejaniu ci sie przesunely np o 1 piksel,
    >> a potem calosc zmniejszyles ... i inne piksele zostaly usrednione w
    >> kazdym pikselu wynikowego obrazu.
    >
    > Nawet gdybym o 100 px przesunął, to co to ma to rzeczy? Gdyby te
    > naklejki na oknie zamiast być oddalonymi o 1000px byłyby oddalone od
    > siebie o 500px, to sądzisz, że ich piksele poczułyby swoją bliskość i
    > rzuciłyby się na siebie? :-D

    Nie o to chodzi, oryginal ma 6000x4000, a polowka tego porownanania
    niecale 1000x666.

    Czyli jeden piksel wynikowego obrazka odpowiada 6x6 pikseli
    zrodlowego.
    I teraz wystarczy, ze piksel po lewej stronie byl wziety z prostokata
    (3000, 2000, 3005, 2005) oryginalnego RAW, a piksel po prawej z
    (3000, 2001, 3005, 2006) drugiego.

    I juz mamy pewna roznice jasnosci na wyniku.

    >> Ale jak widac i skompresowane mozna porownac, i czasem cos ciekawego widac.
    >
    > Jak dla mnie zobaczyłem powiewającą nudę po pliku :-D Zero konkretnych
    > informacji, same przypuszczenia. Bez dokumentacji nie zrobisz nic.

    Dlatego porownujesz plik sprzed zmiany i po.
    Wtedy widac co sie zmienilo, a co nie.

    >> A zebys wiedzial, ze moga.
    >> Tylko niuans - zip moze zapisac slowo jako kilka bitow ... niekoniecznie 8.
    >> Wiec zobaczysz np ze 3 bajty sie powtarzaja ... a to sa tak naprawde 3
    >> powtarzajace sie bity,
    >> tylko po podzieleniu ciagu bitow na bajty wychodza nam 3 powtarzajace
    >> sie bajty.
    >> A tych 3 bajtach jest zapisanych 8 slow
    >
    > I teraz sprawdź czy to zadziała na ARW. Potem zmień teorię i jeszcze raz
    > spróbuj. Napisz za 20 lat czy już Ci się udało coś wywnioskować :-D

    Az tak mi na tym nie zalezy, zeby poswiecac dni ... tygodnie ...
    miesiace :-)


    >>> Moze zapisane w jakis nietypowy sposob, a moze to wcale nie XLM jak w
    >>> innych programach, tylko cos binarnego.
    >
    >> Gdyby tak było, to każdy inny soft próbując odczytać taki RAW wywaliłby
    >> informację, że plik jest corrupted. Nie próbuj kombinować z dołączaniem
    >> własnych standardów. To się udać nie może.

    Niekoniecznie.
    Jest dodana sekcja, ktorej program nie zna, wiec ignoruje ... ale wie,
    jak jest dodana, wiec moze ominac.
    Albo np programisci nie wczytywali sie co w tej sekcji jest, bo ich
    nie interesuje - chca tylko surowe dane i wiedza jak je odczytac.

    J.


  • 249. Data: 2019-04-30 00:12:46
    Temat: Re: Czy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2019-04-28 o 13:48, J.F. pisze:

    >> Nieprawda. Wiele razy to już widywałem. Szczególnie przy robieniu
    >> grafiki do WWW okazywało się, że połówki obrazka różnią się odcieniami
    >> antyaliasingowanych pikseli.
    >
    > Ale to nie byly identyczne ...
    Połówki? Były identyczne!
    Nie nadążam za Tobą. Raz piszesz, że przyznajesz mi rację iż jakiś soft
    zapisuje sobie coś tam w pliku na swoje prywatne potrzeby nie ruszając
    RAW, a chwilę potem stwierdzasz, że obraz nie był taki sam - czyli
    naruszono strukturę RAW.

    Otwieram w swoim sofcie jednym czy drugim i obraz z oczywistych względów
    jest identyczny. Po czy stwierdzasz, że to nie możliwe, bo coś na
    suwakach przesunąłeś. Witki opadają...

    > Nie o to chodzi, oryginal ma 6000x4000, a polowka tego porownanania
    > niecale 1000x666.
    >
    > Czyli jeden piksel wynikowego obrazka odpowiada 6x6 pikseli
    > zrodlowego.
    > I teraz wystarczy, ze piksel po lewej stronie byl wziety z prostokata
    > (3000, 2000, 3005, 2005) oryginalnego RAW, a piksel po prawej z
    > (3000, 2001, 3005, 2006) drugiego.
    >
    > I juz mamy pewna roznice jasnosci na wyniku.

    Szczerze mówiąc nie wiem o czym w ogóle piszesz. Dałem Ci wielkościowy
    oryginał, co prawda w JPG, więc mogą się małe różnice przytrafić.
    Porównuj sobie w nim piksele, jeśli nie masz ciekawszych zajęć. Jeśli
    nie będą równe, to możemy zacząć snuć teorie. Jakieś dziwaczne
    przesunięcia o X pikseli są dla mnie abstrakcją. Babranie się w temacie
    przesunięć wygląda mi bardziej na szukaniu dziury w moście po
    spontanicznym obrzuceniu go granatami. Można wtedy wszystko wykazać.

    >> Jak dla mnie zobaczyłem powiewającą nudę po pliku :-D Zero konkretnych
    >> informacji, same przypuszczenia. Bez dokumentacji nie zrobisz nic.
    >
    > Dlatego porownujesz plik sprzed zmiany i po.
    > Wtedy widac co sie zmienilo, a co nie.

    O tym piszę ... nic się nie zmieniło. Bo jak powiedział wieszcz JF:
    zgadzam się, że RAW nie da się zmienić w programie graficznym.

    >>> Gdyby tak było, to każdy inny soft próbując odczytać taki RAW wywaliłby
    >>> informację, że plik jest corrupted. Nie próbuj kombinować z dołączaniem
    >>> własnych standardów. To się udać nie może.
    >
    > Niekoniecznie.

    Wow.

    > Jest dodana sekcja, ktorej program nie zna, wiec ignoruje ... ale wie,
    > jak jest dodana, wiec moze ominac.

    Jeśli dodasz ją ot tak, z pominięciem standardów (czyli nie plik
    tekstowy o określonej konstrukcji a jakiś JF-binary), to z pewnością
    powstanie błąd.

    > Albo np programisci nie wczytywali sie co w tej sekcji jest, bo ich
    > nie interesuje - chca tylko surowe dane i wiedza jak je odczytac.

    Ok, a skąd masz dokumentację ARW? Masz takie chody, że Ci ją Sony wydało
    skoro wiesz jak je umieścić by np. Photoshop czy cokolwiek innego nie
    wykrzaczyło się?

    Dziś z ciekawości poczytałem sobie dokumentację w korpo, w którym
    pracuję (zajmuje się grafiką). Tam, co prawda, nie ma mowy o ARW, ale o
    wielu innych formatach plików jak TIFF itp. Wszędzie XMP/Exif/...
    osadzany jest tekstowo. W strukturach żadnych plików nie ma sekcji
    binarnych. API zostało napisane na początku lat 2000 i nie wykrzacza się
    na żadnych plikach przesyłanych przez fotografików. Wszystkie dane w
    plikach wyglądają identycznie. Jest jakiś tag, a potem pola
    klucz/wartość. Deskryptor pliku jedynie offsety trzyma. Nie wiem skąd
    wyssałeś inne informacje inaczej niż z palca wysysając.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 250. Data: 2019-04-30 00:44:17
    Temat: Re: Czy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2019-04-25 o 11:37, J.F. pisze:

    >> Druga rzecz to rozpiętość tonalna papieru. Mój rekord na super
    >> papierze matowym archiwalnym, z tuszem pigmentowym to ... zaledwie
    >> 2ev. Niby jak chcesz oddać 2ev z powiedzmy 8ev na monitorze?
    >
    > To akurat wydaje mi sie bardzo latwe - ograniczymy zakres wyswietlanych
    > danych,
    > tak, aby grafik widzial na monitorze to, co potem bedzie na papierze :-)

    I tym samym wynalazłeś koło.... eeee.. tzn. opcję w Photoshopie Proof
    Colors. :-D A teraz załóżmy, że masz dwa urządzenia drukujące. Jak dla
    nich wspólnie chcesz zmusić slider ilość tuszu/jasność aby pokazywał
    właściwie?

    Nie da się! Dlatego Photoshop zakłada urządzenie idealne, a Color Proof
    ogranicza przestrzeń barw do danego urządzenia, które wskażesz!
    Próbujesz rozwiązać nierozwiązywalny temat. Wierz mi, wiele głów nad tym
    myślało i wymyślili system, który się sprawdza. Wyjeżdżając z
    kwadratowym kołem nic nie zyskasz. Zaproponuj swoje zmiany do Adobe...
    ciekawe co powiedzą.

    >> Twoje pytanie nie ma sensu. Ten suwak przedstawia jedynie idealne
    >> warunki, które są fikcyjne. Nie wymagaj od aplikacji graficznych by
    >> ograniczały działanie suwaków do zakresu tego, co można wydrukować.
    >> Byłoby to wręcz komiczne. Producent szybko z torbami by poszedł.
    >
    > Ale po to mamy rozne tryby.
    > Jak juz ktos sie przelacza na % atramentu, to chyba mu zalezy :-)

    % atramentu jakiego urządzenia? A, B czy C? A mamy ich baaaardzo dużo.

    > Swoja droga - naprawde nie da sie bardziej ?

    Nie ma takiej opcji choćby z logicznego punktu widzenia.

    > Ale otwieram w Paint, otwieram w GIMP bez konwersji - ma mam takie same
    > wartosci.
    > Moge jeszcze program napisac.

    Podaj URL obrazka o jakim mówimy i koordynaty piksela. Jeśli wybierzesz
    inny obrazek niż ostatnio przesłany - tylko się uśmieję.

    >> Tak, z całą pewnością w pliku. Ale jest to tekst :-) Metadane takie są
    >> właśnie :-D Mogą być skompresowane, ale to tekst!
    >
    > Moze i sa skompresowane, bo tekst na pewno nie.

    Ok, przywołaj dokumentację standardu, która mówi iż w plikach
    graficznych można osadzać nie-metadane nie będące miniaturkami JPG w
    plikach RAW.

    > Swoja droga to zrobilem jeszcze inaczej - wczytalem obraz, rozjasnilem o
    > 1EV, zapisalem  drugim pliku,
    > wczytalem ponownie, rozjasnilem o 2EV, zapisalem w trzecim pliku ... i
    > porownalem dane wynikowe.
    >
    > Zadziwiajaco duzo roznic.

    W sensie pliku?

    > Tzn dwa obszary binarne na poczatku,  trzeci obszar binarny na koncu, i
    > jeszcze pare pojedynczych zmian.

    Może właśnie algorytm ZIP'a crackujesz? :-D

    >> Czemu? Klikasz "policz" i masz wynik.
    >
    > I co Ci to liczy - ile jest roznych wartosci RGB w pikselach ?

    Dokładnie tak.

    > spora liczba zapewne w obrasku 3*16 bit.

    Nie... na gradiencie szarości wychodzi 256 lub 64k w zależności od trybu.

    >> W nocy? Praktycznie nigdy.
    >> https://drive.google.com/file/d/1sBO2rVQLEnu8YZNvbyY
    XEo4R-Zdjs3aC/view?usp=sharing
    >>
    >
    > I jaki byl czas naswietlania ?
    > Astronomowie ponoc potrafili godzinami naswietlac.

    Co za różnica? Masz metadane, to sobie odczytaj.
    To co piszesz przypomina mi kawał z niedźwiedziem i zającem.
    Streszczając: zając oberwał za to, ze nie przyniósł papierosów
    niedźwiedziowi. A jak następnym razem przyniósł, to oberwał za to, że
    miał czapeczkę z daszkiem zwróconym w złą stronę :-D

    Jak Ci powiem, że czas naświetlania był X sekund, to zaraz wyskoczysz z
    ISO. Jak Ci podam ISO, to zapewne przesłona będzie nie taka :-D :-D

    > I swiatlomierzem zmierzyles ?  na co skierowales ?

    Nie mierzyłem światłomierzem.

    > A swoja droga - to HDR ? czy jedna klatka jakos poprawiana w programie
    > graficznym?

    Jedna klatka.

    > A monitor masz ustawiony na 80cd/m2 dla jasnego,
    > a ze dobry monitor, to pewnie ma kontrast choc 1:1000 ...

    Gówniany monitor tyle ma. Dobry sporo mniej.

    > Po wymianie na inne akcesorium, bo z czujnikiem oswietlenia ... wsiasc w
    > samolot i poleciec do nieba ? :-)

    Tak, Sekonic odleciał - nie mają pojęcia, co dają w zestawie.

    >> Radzi sobie doskonale.
    >
    > Tylko skad on wie, ze to nie jest niebieska wykladzina w czerwone
    > kwiatki :-)

    Cuda :-)

    >> Będzie kłopot, ale niezbyt duży, ale dla celów pro - dyskwalifikujący.
    >
    > Zalezy, jaki ten cel pro ma byc.

    Ok, skoro zakładasz, że randomowy, to się zmieścimy :-)

    >> Oczywiście, ze "jakieś" są lecz nigdy ich nie stosuję. Nie rozumiem
    >> Twojej implikacji? Jeśli soft nie miałby domyślnych ustawień a losował
    >> je z kapelusza, to nie mógłbym osiągnąć dokładnie tych samych efektów?
    >
    > Ale co - zawsze zaczynasz od ustawie swoich parametrow dla konwersji,
    > czy patrzysz na ekran ... co tu jest zle i poprawiasz ...

    A co za różnica?
    Robię co chcę lub co mi zleceniodawca nakazuje. Jeśli zdjęcie ma być
    komercyjnie, to wiele robi za mnie automatyka: połączenie działania
    światłomierza i X-Rite Color Passport Checker.

    > Jakos jednak doszedles do tego, ze parapet jest za ciemny.
    > I ze daje sie rozjasnic.

    Nie - Szara karta 18% ma dać 18% - koniec kropka.

    >> W aparatach pro, semi/pro zwykle wszystko da się powyłączać.
    >
    > A resztki automatyki tam i tak dzialaja.
    > Rozni probowali uzyc aparat do fotometrii, i konkluzja byla raczej taka
    > "aparaty za duzo zmieniaja".

    Spróbuj zatem kupić jakiś proszek na resztki automatyki. Z pewnością uda
    się je wyplenić :-D

    >> Jest na 100%. Można je nawet przeglądać. Pod Windows prawy przycisk
    >> myszy / właściwości / szczegóły. Niewielki procent tych danych zobaczysz.
    >
    > Taki to jest. np "SLT-A99V v1.02  2015:09:04 10:12:44 9"
    > Ale akurat IE tego nie zmienia, wiec na pewno nie tam zapisuje co nalezy
    > z danymi zrobic.

    Oczywiście, że nie, bo już tłumaczyłem Tobie kilka razy, że każda
    aplikacja tworzy własną przestrzeń dla swoich danych i że dzięki temu
    nie wchodzi w paradę innym.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 24 . [ 25 ] . 26 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: